Telenowele

MaI · Wysłany: 12:02:34 21-01-11 Temat postu:

Pablo Montero - Mi riqueza

[link widoczny dla zalogowanych]

Piosenka Fer y Cruza

Livia Brito & Maite Perroni

http://www.youtube.com/watch?v=GN7v3OvYWhk

Lucrecia · Wysłany: 13:09:33 21-01-11 Temat postu:

Chicas mam prosbe ! Moglybyscie mi powiedziec co slyszycie w 5.16 min.
http://www.youtube.com/watch?v=zeU6Fg_Qchs&NR=1&feature=fvwp

cookie86 · Wysłany: 13:26:46 21-01-11 Temat postu:

Ostatnio był poruszany temat relacji między Maite i Williamem. I według mnie wyczuwa się pewien dystans między nimi. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia czy nagrania z planu (w trakcie nagrywania) i z różnych imprez - zawsze 'kilometr' od siebie, rozmawiają, śmieją się ze wszystkimi,ale nie ze sobą, nie patrzą na siebie, pozują do wspólnych zdjęć wtedy kiedy muszą...w ogóle nie wyczuwa się tej przyjaźni, o której tak mówią...Jakaś sprzeczność! Mogliby trochę odpuścić..

Chcą uniknąć plotek o tym,że coś ich łączy,ale jak widać to działa w drugą stronę, i teraz z kolei są plotki,że niby relacje między nimi są napięte..

Ktoś by mógł pomyśleć, że może rzeczywiście coś między nimi było

a ich relacje się zepsuły po tym jak się okazało,że Elka została 'zaciążona' przez Williama haha ;p I tak jak mówił były asystent WL,że Mai poczuła się oszukiwana,bo Will mówił,że już nic go z E nie łączy,że nie sypiają ze sobą,że są tylko rodzicami T(i tak to wyglądało,nie trzymali się za ręce,nie przypominali zakochanej pary,poza tym sam Will i E mówili o tym ich rozstaniu), a tu taka niespodzianka - ciąża E...(cwana ta Elka..) Mai przecież nie chciała z nim występować w 'Un amante.." ze względu niby na te plotki,ale kto wie...może miała do niego żal i nie chciała go widzieć. Tylko czemu teraz się zgodziła?ze względu na fanów levyrroni??czy chciała być znowu blisko niego??

Przy CCEA widać było,że bardzo dobrze im się ze sobą pracowało, dobrze się dogadywali i ta 'przyjaźń' rzeczywiście była..Co później przekładało się na ich grę. Do tego cała realizacja,oprawa,muzyka-scenki z nimi były cudne!!To wszystko sprawiało,że naprawdę wyglądali na zakochanych.

Przy 'Sorti..' też były plotki,a William wtedy powiedział,że lepiej,że są niż gdyby ich nie było, bo to świadczy,że dobrze wykonują swoją pracę,że wygląda to autentycznie, w końcu odgrywają zakochanych do szaleństwa 2 ludzi,musi wyglądać autentycznie...

Rozpisałam się troszeczkę i może nie w tym temacie co trzeba,ale w sumie komentarz dotyczy Maite i Williama, ich zachowania podczas nagrywania TDA itd. Mam nadzieję,że wybaczycie :*

ewelastg · Wysłany: 13:45:22 21-01-11 Temat postu:

Smutny odcinek

Chociaż Pipino rozsmieszy chyba każdego

Victoria wpadła w taka furie,że myslałam,że zabije najpierw Osvalda a potem Linde i Marie.
Berni chyba znów cos knuje,wiec Viki niech sie ma na baczności

Jimene tylko obchodza pieniadze i życie w luksusach

Oscara chyba na dobre trafila "strzala amora"

No i Milagros...biedna. Żal mi jej straciła ukochanego syna

Wzruszyłam sie jak rozmawiala z Lindą

Krótkie spotkanie M&MD . Nawet nie pogadali.Może w kolejnych odcinkach bedzie ich wicej

Aneta · Wysłany: 14:09:47 21-01-11 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek bardzo smutny szkoda mi Milagros straciła syna a oczywiście ta szalona Victoria poleciała do Mari i Lindy Lindzie się operwało. Oczywiście Max znowu wspierał siostrę bardzo mi się podoba Max ma kłopoty rodzinne a Jimena mówi o pieniądzach i w końcu Osvaldo wrócił do domu

wdzko · Wysłany: 14:16:23 21-01-11 Temat postu:

czasami mam wrażenie, że Victoria jest bardziej niezrównoważona niż Jimena

ewelastg · Wysłany: 14:29:51 21-01-11 Temat postu:

MaI · Wysłany: 14:44:26 21-01-11 Temat postu:

Ivetka · Wysłany: 14:52:41 21-01-11 Temat postu:

Anitunia · Wysłany: 15:06:16 21-01-11 Temat postu:

locacion TDA
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

cookie86 · Wysłany: 15:35:22 21-01-11 Temat postu:

denerwują mnie teksty Jimeny.. we wczesniejszych odcinkach mowila o odpowiedzalnosci,ze max nie moze jej zostawic,bo to jego dziecko,musi sie z nia ozenic, ze dziecko zrobil,a reszta juz go nie interesuje bla bla... Max w rozmowie z Maria przeciez powiedzial,ze jimena to wszystko zaplanowala,zeby ich rozdzielic. Skoro jest tego swiadomy, dlaczego nie moze powiedziec jimenie,a raczej przypomniec w jakich okolicznosciach doszlo do poczecia,zeby dala mu spokoj i nie robila z siebie ofiary?w jaki perfidny sposob go zalatwila?ze sama jest sobie winna,ze on nie wiedzial,ze sie kocha wlasnie z nia,ze myslal,ze to Maria,ze gdyby wiedzial,ze to ona(jimena),to by wyrzucilby ja przez okno z tego pokoju:),bo przeciez kocha tylko M itp i zeby sie nie uzalala nad soba,bo jest sama sobie winna.

ewelastg · Wysłany: 16:36:33 21-01-11 Temat postu:

Anitunia · Wysłany: 17:20:27 21-01-11 Temat postu:

Graban funeral Juanjo TDA (1N)
http://www.youtube.com/watch?v=-WuT_KWfSfA

miki152 · Wysłany: 17:30:43 21-01-11 Temat postu:

Kurdę dopiero obejrzałam odcinek. Przeważnie robie to rano ale jakoś nie dałam dzisiaj rady wstać

Ogólnie to odcinek taki sobie.. Victoria pełna złości, nienawiści wydzierała się na wszystkich! ;/
Najbardziej to chyba podobał mi się Pipino

Hym.. fajnie, że Max i Fer tak się wspierają

Biedny Max ma teraz takie problemy rodzinne i wgl a Jimena ma to wszystko gdzieś.. gdyby go kochała to by go wspierała w tych trudnych chwilach a jej jednym słowem to lata.

Szkoda że M&M spotkali się tylko u Milagros myślałam, że porozmawiają czy coś a tu nic..

No ale trudno może w następnym odcinku

A tak jeszcze wracając do Milagros to cholernie mi jej szkoda..

Czekam na avance i jutrzejszy odcinek

miki152 · Wysłany: 17:31:51 21-01-11 Temat postu:

[quote="MaI"]

Z którego to odcinka?