Telenowele

Marisela · Wysłany: 23:34:49 08-02-11 Temat postu:

No ciekawe jak będzie z tym pożarem

Consuelo chyba przeceniasz moje możliwości

Ale faktycznie mogą oskarżyć Viki o próbę zgładzenia Marii...wiedzą jak bardzo ją nienawidzi...ale czy Viki byłaby zdolna do czegoś takiego...NIE..ona używa innych sposobów by pozbyć się swoich wrogów

Bardziej "legalnych"

nie upadłaby tak nisko

A wracając do tematu więzienia uważam, że matka Maxa wyjdzie na wolność po odsiedzeniu wyroku, może skrócą jej karę i w ten sposób Max odkryje przez przypadek, że jego matka żyje...kolejny cios...kolejne oszustwo Osvalda

anulkaa18 · Wysłany: 23:36:44 08-02-11 Temat postu:

Ivetko, w zaden sposob nie chcemy byc natretnymi forumowiczkami ale narobilas nam smaku dalsza historia M&M...

czekamy

p.s nie Pan Bog ci w dzieciach wynagrodzi

Consuelo · Wysłany: 23:55:11 08-02-11 Temat postu:

Marisela Ogień to podłożą na polecenie Berni ale Viki tam przecież wcześniej będzie więc może po prostu Berni i Padilla i alfons MM ją wrobią żeby się zemścić, bo w końcu wszyscy mają swoje powody. Ale, ale wiem co mogłoby zabić Berni!!! Niechby JP porzucił sutannę a następnie przygruchał sobie jakąś fajną babkę hehe!
Cinderella Cu-do-wna lektura!!!!! Twoje streszczenia! Bóg zapłać

Ale co do matki Maxa to była chyba mowa o tym, że ona ma dożywocie dlatego Osvaldo dostał rozwód i dlatego Maxowi powiedział, że jego matka nie żyje? Czy może coś pomyliłam albo sobie ubzdurałam? to też możliwe bo tyle tych domyslów!

Marisela · Wysłany: 0:16:50 09-02-11 Temat postu:

Consuelo być może ma dożywocie, jakoś nie zwróciłam na to uwagi ale wiesz jak jest...wyobraźnia pana Meji nie zna granic

także może zdarzyć się "coś" nieoczekiwanego i wyjdzie na wolność

Berni zapewne będzie chciała wrobić w podpalenie Viki...przecież nienawidzi ją z całych sił...tamci dwaj też mają powody aby zemścić się na Viki...także może być interesująco...chciałabym zobaczyć Viki za kratkami chociaż w jednym odcinku...to byłoby zabawne...szanowna Pani Sandoval w więzieniu za "domniemaną" próbę zgładzenia Marii Desamparada

aqua · Wysłany: 0:19:35 09-02-11 Temat postu:

odcinek cudowny...scenka MD & M w samochodzie-mogłabym oglądać bez końca,i ten pocałunek-taki prawdziwy i naturalny

.... o słowach Max'a w szpitalu nie wspomnę,Maria miała okazję,żeby powiedzieć o dziecku,oczywiście tego nie zrobiła,bo to za wczesnie...

a ja mam nadzieję,że wcale nie rozdzielą MD & M ,że będa cały czas sie spotykać,tylko na przeszkodzie będzie stałam im Jimena i Viki,Viki oczywiście tylko do czasu,kiedy dowie się,że jest matka MD...

aqua · Wysłany: 0:22:45 09-02-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 0:26:04 09-02-11 Temat postu:

aqua · Wysłany: 0:32:51 09-02-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 0:34:19 09-02-11 Temat postu:

miki152 A masz zamiar stworzyć jakiś filmik Maria i Max z jakąś piosenką w tle? A można Ci coś prosząco zasugerować odnośnie pioseneczki jeżeli wyczerpiesz już swoje muzyczne pomysły?

Juli Blueberry · Wysłany: 0:55:52 09-02-11 Temat postu:

margotkaa bardzo ciekawy pomysł. Moja koncepcja też opierała się na pomocy Berni. Wymyśliłam sobie, że Berni, aby odwieść JP od decyzji zrzucenia sutanny zaoferuje MD pomoc i wyśle ją do jakiejś rodziny, gdzieś w Meksyku i tam spotkała tego fotografa. Wtedy uchroniła by swoją duszę, mogłaby powiedzieć Viki, że MD jest jej córką, ale nie zdradziła by jej miejsca zamieszkania i Viki byłaby znowu zależna od niej. Twoja, margotka, koncepcja jest świetna, bo jeszcze uzupełniła by moją w pewnej kwestii. Gdyby Viki siedziała w więzieniu to nie mogłaby szukać Marii nawet gdyby wiedział gdzie jest. Berni byłaby znowu górą...

JP... On jest cudowny, uwielbiam go:) jest super:) Ciekawa jestem, czy naprawdę powie Marii, że jest jej ojcem.... A Maria? Uwierzy mu? Wybaczy, że wcześniej jej tego nie powiedział? ale przecież sama nie chce powiedzieć Maxowi o ciąży, więc nie powinna być taka surowa dla JP.

Cruz, mam nadzieję, że nie będzie miał kłopotów u Viki, ale niestety narobił problemu Marii:(

wdzko bardzo dziękuję za pomoc w umieszczaniu zdjęć w fotogalerii. Nie napisałam tam, bo mogłabym dostać uwagę od Dario. Jeszcze do końca nie opanowałam tej sztuki, ale mam nadzieję, że z czasem mi się to uda.

Parę dni temu postanowiłam napisać do TV4, czy wyemitują TDA. Odpisali mi:) Niestety napisali, że nie mogą udzielić mi odpowiedzi, bo jest to tajemnicą handlową, ale mogą jedynie zapewnić, że postarają się dołożyć wszelkich starań, aby na antenie TV4 pojawiła się telenowela "Triunfo del amor".

madiz86polonia · Wysłany: 1:02:09 09-02-11 Temat postu:

Nie no dziewczyny jesteście fenomenalne co wy tu jeszcze robicie w tej naszej Polonii, do Meksyku tele kręcić

wdzko · Wysłany: 1:17:15 09-02-11 Temat postu:

miki152 · Wysłany: 7:40:13 09-02-11 Temat postu:

myszqnia · Wysłany: 8:36:26 09-02-11 Temat postu:

ajjj czy ten Max w końcu się dowie o dziecku

może teraz jak Jimena potrąci autem Marie to ta trafi do szpitala i tam się Max dowie? oby oby bo bardzo bym chciała żeby się o nią zamartwiał

jak dla mnie to Cruz trochę za dużo śpiewa w tej telenoweli i to prawie ciągle to samo

Consuelo · Wysłany: 10:23:25 09-02-11 Temat postu:

O Matko Boska!!!ale koncówka ekscytująca!Co tam pożar! tu normalnie Jimena przejedzie Marie!!!!! Ale dzisiejszy odcinek dla mnie extra bo ja uwielbiaaaaam jak oni tak śpiewają zwłaszcza z tymi mariachi (u nich taka serenada pod oknem to normalka) a Cruz był po prostu boskiiiiii!!! w tym kapeluszu i garniturku jako mariachi!!!!Kurde dlaczego u nas w taki sposób nie okazuje się kobietom uwielbienia? Ale Bernarda dzisiaj robiła za Pana Boga z tym wymierzaniem policzków! pomylilo się dewotce! Wspólczuje JP takiej matki. Cóż tam się jeszcze wydarzy? Senior Mejija wierzę w pana cha cha!i Max z bukietem jak dawniej ochhh!