Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 14:14:56 04-03-11 Temat postu: |
|
|
kasiar19 napisał: | już jestem po odcinku i musze powiedziec ze jakos specjalnie mnie nie zachwycil. na dzien dobry maria mnie wkurzyla. no bo wczoraj wyznala maxiowi ze spodziewa sie jego dziecka, dzis spakowala sie jakby nigdy nic i wyjechala z alonso no to juz lekka przesada. ona chyba sama nie wie czego chce, a przy tym rani innych |
A kogo rani ?Maxa?
To On ją ranił cały czas zwodzeniem,obietnicami,dobrze,że wreszcie zaczęła myśleć o sobie.
Poza tym Maria przyznała Maxowi,że to jego dziecko,ale prosiła,żeby pozwolił jej żyć swoim życiem ,bo ich miłość jest niemożliwa i ,że nie chce mieć na sumieniu dziecka Jimeny gdyby mu się coś stało.
To Max jest egoistą i jest niepoważny bo ciągle gadał,że się rozwiedzie z Jimeną a jak pojawiał się problem z wariatką to obiecał jej,że do czasu narodzenia dziecka będzie z nią.Dziecko się jeszcze nie urodziło a ten ostatnio jak był u Marii znów gada o rozwodzie.Dlatego JImena uwiesiła się jego samochodu.
Więc jak ktoś zmienia co chwile zdanie to właśnie Max.
I co On sobie wyobrażał,że Maria ma spokojnie na niego czekać,aż urodzi się jego dziecko? A później znów będą obiecanki i tak do śmierci.A Maria będzie go kochać, czekać na niego i nie liczyć na nic w zamian. Bo nawet finansowo jej nie pomógł.
Uważam,że Maria słusznie zrobiła,wiedziała,że nadal ją będzie nachodzić a za nim zawsze przywlecze się hiena.Ma prawo w spokoju czekać na narodzenie dziecka.
To z winy Maxa sprawy się potoczyły tak jak się potoczyły.
Jedynie źle zrobiła,że nie zawiadomiła nikogo,ale liczę na to,że do nich zadzwoni.Przecież dopiero wyjechała. |
|
Powrót do góry |
|
|
wiolka179 Dyskutant
Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 174 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:21:59 04-03-11 Temat postu: |
|
|
Nie to nie jest pokój Marii ( przynajmniej tak mi się wydaje) - przyjrzyjcie się tam stoi parawan szpitalny i obok szafka szpitalna. Wydaje mi się, że po prostu trafiła do jakiegoś małego, skromnego szpitala. |
|
Powrót do góry |
|
|
miki152 King kong
Dołączył: 27 Lis 2010 Posty: 2872 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:23:59 04-03-11 Temat postu: |
|
|
wiolka179 napisał: | Nie to nie jest pokój Marii ( przynajmniej tak mi się wydaje) - przyjrzyjcie się tam stoi parawan szpitalny i obok szafka szpitalna. Wydaje mi się, że po prostu trafiła do jakiegoś małego, skromnego szpitala. |
W sumie to też jest możliwe. Może pojawi się więcej fotek.
Myślicie że MD w następnym tygodniu już urodzi?
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
wiolka179 Dyskutant
Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 174 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:38:59 04-03-11 Temat postu: |
|
|
Mam taka nadzieje ze urodzi i podejrzewam ze w tej miejscowosci w ktorej jest a Alonso. Oby tak bylo, bo tam dziecko byloby bezpieczne z dala od Jimeny |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:47:36 04-03-11 Temat postu: |
|
|
nie no.. mam nadzieje ze Maks jednak bedzie przy porodzie.. badz chociaz odwiedzi ja zaraz po.. badz znajdzie... nie wiem co tam nasz Mejia kochany wymyslil..
chociaz wydaje mi sie ze Alonso bedzie go godnie zastepowal a moze jeszcze bardziej bedzie wspieral swoja "ukochana" Marie |
|
Powrót do góry |
|
|
wiolka179 Dyskutant
Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 174 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:58:31 04-03-11 Temat postu: |
|
|
anulkaa18 napisał: | nie no.. mam nadzieje ze Maks jednak bedzie przy porodzie.. badz chociaz odwiedzi ja zaraz po.. badz znajdzie... nie wiem co tam nasz Mejia kochany wymyslil..
chociaz wydaje mi sie ze Alonso bedzie go godnie zastepowal a moze jeszcze bardziej bedzie wspieral swoja "ukochana" Marie |
Myślę, że na pewno mógłby ją szczerze wspierać w takiej chwili i z całym swoim zaangażowaniem, ale myślę , że miłości i oddania Maksa nikt ani nic nie jest w stanie zastąpić. A co do Meji to naprawdę tyle razy nas zaskoczył, że nawet nie wiem co można sobie już wyobrażać o losach naszych gołąbeczków
Nie znam losów historii Cristiny, ale z tego co czytam to wiele z Was wypowiada się, iż TDA odbiega od pierwowzoru co ja uważam za ogromny plus, bo dzięki temu jednak iskierki się rozpalają i forum jest mega gorące.
Pozdrowionka |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 16:01:41 04-03-11 Temat postu: |
|
|
Ja myślę,że będzie tak jak w Cristinie,że przy porodzie będą obaj ,no i tatuś kochany Marii.
Ciekawa jestem tylko czy ten poród będzie przyspieszony z winy wariatki, czy tez Maria urodzi normalnie.
No i zależy jak będzie wyglądać sytuacja z dzieckiem,jeśli będzie chore to Max będzie koczował w szpitalu,jak umrze to myślę,że szybciutko znajdzie Maria,a może mu w tym pomóc Oskar,bo podobno jest przyjacielem Alonsa. |
|
Powrót do góry |
|
|
gosia1216 Idol
Dołączył: 11 Sty 2011 Posty: 1463 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:06:05 04-03-11 Temat postu: |
|
|
Ossi jesteś genialny! Dziecko jest tego idioty. Max się w końcu dowie? Oby!
Ostatnio zmieniony przez gosia1216 dnia 16:07:28 04-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 16:09:39 04-03-11 Temat postu: |
|
|
No ja nie wiem co będzie w następnych odcinkach,skoro już wiedzą,że to dziecko nie było Maxa.Teoretycznie nie ma przeszkód,żeby Max mógł być z Marią.
Wiem,że wariatka jeszcze nie odpuści,ale czy Max się nią będzie przejmował?
Aż się boje co Mejia wymyślił.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 16:10:54 04-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:12:20 04-03-11 Temat postu: |
|
|
co Viki powiedziała do Maxa w avance że strzelił taki uśmieszek? bo nie zrozumiałam
nooo własnie coraz więcej wątków się wyjaśnia. Co Meija chce jeszcze tworzyć przez 50 odcinków ? |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:13:00 04-03-11 Temat postu: |
|
|
czy ja dobrze zrozumialam?
Max wie ZE TO NIE JEGO DZIECKO?
(tak jakos zaintrygowal mnie jego usmieszek w rozmowie z Osi) |
|
Powrót do góry |
|
|
Cinderella Komandos
Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 754 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:17:49 04-03-11 Temat postu: |
|
|
wdzko napisał: | co Viki powiedziała do Maxa w avance że strzelił taki uśmieszek? bo nie zrozumiałam
nooo własnie coraz więcej wątków się wyjaśnia. Co Meija chce jeszcze tworzyć przez 50 odcinków ? |
Vici powiedziała Maxowi, że ona (Maria) nie ma żadnego prawa żeby odebrać mu jego dziecko, a następnie dodała, że do niej pójdzie i ją powstrzyma (przed wyjazdem). |
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:20:43 04-03-11 Temat postu: |
|
|
Cinderella bardzo bardzo dziękuję
czyli Viki już się wtrąca w kolejne sprawy... najpierw chciała decydować z kim powinien ożenić się Max a teraz kto powiniem zajmować się dzieckiem? |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:15 04-03-11 Temat postu: |
|
|
od kiedy Viki chce wychowywac dziecko Mari?
ladne kwestie |
|
Powrót do góry |
|
|
gosia1216 Idol
Dołączył: 11 Sty 2011 Posty: 1463 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:26 04-03-11 Temat postu: |
|
|
Jest szansa, że Max się dowie jaką ona jest ladacznicą! Tylko jeśli MD nie wróci to on zaopiekuje się pewnie Jimena i jej chorym dzieckiem. Facet bierz się do roboty! Rusz mózg! Zacznij liczyć! Do szkoły nie chodziłeś, ze nie potrafisz policzyć dni?
Zdziwiła mnie Viki. Ciekawe jak teraz będzie wyglądać jej relacja z MD. Stanie się łagodniejsza ze względu na dziecko?
Kurcze Juan Pablo, wie gdzie jest MD, ale pewnie nie powie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|