Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:59:25 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Mi też nie podobało sie zachowanie Maxa. Gdy sie urodziło dziecko Jmi całkiem zapomniał że lada dzień Maria może urodzić.
Już od dawna nie podoba mi się jak towrzona jest jego postać.
Najpierw nie zauważał, ze Maria jest w ciąży. Gdy już się dowiedział tylko raz ja widział przed porodem. Wiadomo że miał problemyz dzieckiem i Jim ale jakby tak bardzo kochał Marię to by sie z nią skontaktował w jakiś sposób.
Dziś jak pojechał do szpitala powinien od razu pójść do Marii a nie się wdawał w zbędne kłótnie.
W swoich planach życowych wciąż nie bierze pod uwagę potrzeb Marii. Ciągle jest tylko dodatkiem do jego życia. Co jakiś czas rzuca zdanie, że rozwiedzie się z z Jim. Ale................... Kiedy to będzie.......
Na miejscu Marii miałabym go juz dawno głęboko gdzieś .
Ciekawa jestem jak będzie po porodzie.
Jak jutro będzie chrzest to znaczy że Max będzie miał stały kontakt z Marią. Szkoda. Niechby raz w życiu Max się postarał i jej poszukał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:06:19 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Tak to bywa z facetami....czasami im odwala podobnie zresztą jak kobitkom
JP.....zaskoczyło mnie, że już wrócił do kapłaństwa (jutro to zobaczymy).....no ale w sumie z Marią już wszystko ok, bebe zdrowe urodziła, pracę Alonso jej zapewni jako modelka kosmetyków także pozamiatane
Jednak ten jego powrót czkawką mu się odbije bo już w pierwszym dniu po dłuższej przerwie takie "sensacje" w konfesjonale usłyszy ......O matulu.....JP tylko trzymaj się mocno bo jutro będziesz miał hardkorowy dzień a raczej spowiedź.
Viki znów coś poczuła......ta kobieta jest naprawdę przedziwna.....niby inteligenta tylko gdzieś po drodze ją zagubiła i klapy na oczach jak stąd do Afryki |
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Lis 2007 Posty: 5514 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:33:16 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Podobały mi się scenki Marii i Maxa ach i Cruz Fernanda nawet Fabian. Jak Maria rodziła Max był przy niej fajne dzidzi Juan Pablo jak miał na ręce aż się rozpłakał ach boski był odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:43:21 09-03-11 Temat postu: |
|
|
madiz86polonia napisał: | Może to po prostu zwykła rywalizacja i zazdrość między facetami, który jest lepszy - te typy chyba tak mają a charakterki mają obydwoje i do tego szybko i dużo mówią |
Coś w tym jest Ale podobno juz między nimi wszystko dobrze, a to była różnica zdań Ale jakos nie widać, że darzą się szczególną sympatią |
|
Powrót do góry |
|
|
MaI Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 6951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dame oportunidad amor:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:58:19 09-03-11 Temat postu: |
|
|
odcinek świetny...ale zastanowiło mnie jedno Cruz wchodzi do Fer przez okno rozumiem,zeby ich nie zobaczyli itd ale czy Fer nie ma szyby w oknie??? czy to okno jest zawsze otwarte??? scenki między nimi śliczne Fer jak się ucieszyła,ze Maria ma dziecko z Maxem scenki wszystkie ich śliczne najlepsze było to jak zaczęłą sie użalać,że nie chodzi i kto się w niej zakocha a Cruz z Fabianem na 3-4 Ja ale usmiech dla Cruza...Fabian chyba sie domyślił,że nie ma szans...Na Jimenę to szkoda słow,Alono troszkę za bardzo sie żadził ale ogólnie ok...Marai,Max i dziecko swietnie wyglądali..Jp jaka mina jak usłyszał dziecko...Tak sie zastanowiłam bo w Avance było,ze Fer daje Viktorii 2 wnuczka ale kto go przywiózł czyżby Maria?? |
|
Powrót do góry |
|
|
cookie86 Idol
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 1340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:07:19 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Przed chwilą obejrzałam sobie z bratem "Paranormal activity".... do tej pory trzęsą mi się ręce... i jestem trochę nie-halo
madiz86polonia jaki wywód dotyczący Maxia i jego perypetii
Natchnęło Cię i to poważnie
ale zgadzam się z Tobą. Ja Maxia broniłam i bronić będę. Nie raz pisałam,że jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia;łatwo jest mu wytykać błędy,ale nikt w jego sytuacji nie chciałby być..
Scenariusz telki jest niedopracowany,niektóre sytuacje są nielogicznie powiązane,rozwiązywane itd ale już tak musi być;
ja-telkę oglądam dla aktorów,nie dla scenariusza,historii,którą przedstawiają..
Mimo tego wszystkiego co nie podoba mi się w tej telce, będzie mi...dziwnie' jak tda się juz skończy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiar19 Detonator
Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 476 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:09:36 09-03-11 Temat postu: |
|
|
odcinek obejrzalam z samego rana ale spieszylam sie do promotorki i nie bylo czasu zrobic wpisu na forum. odcinek piekne,, zarowno porod jak i scenki fer z cruzem :)dwie rzeczy mi sie tylko nie podobaly. maria rodzi a max i alonso kloca sie kto jest ojcem (alonso sorki ale niepotrzebnie wciskasz nos w nie swoje sprawy), no i druga rzecz- porod. po co oni nastraszyli MD ze moze cos pojsc zle przyszedl max i raz dwa dzidzius na swiecie a swoja droga czy Ci lekarze z telenowelek nie znają pojecia cesarka? hmm, zawsze mowia ze porod nie obejdzie sie bez komplikacji ale cos nie mysla no ale to tylko moje zdanie |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:21 09-03-11 Temat postu: |
|
|
oj zgadzam sie z wami.. i Mark i Will to zadziorne typki chociaz maja na planie "wesolo"
i po raz drugi zgadzam sie z wami.. z Maxa zrobili teraz takiego "lekkiego" gnoja.. rozumiem dziecko chore.. no ale do jasnej pogody przed chwila rodzil razem z Maria i co? no wlasnie nic.. momentami mam wrazenie ze tamto dziecko traktuje inaczej.. no dobra choroba.. no ale.. mnie to nie w smak..
pozatym.. tak jak juz ktos napisal.. Maria jest jego dodatkiem.. no kurde.. niby ja wielce kochal, wielbil etc.. a teraz jeden telefon i sruu go nie ma..
to ze dziecko urodzilo sie zdrowe i Maria tez jest w zupelnie dobrym stanie, nie oznacza ze go niepotrzebuje.. no jakbyscie sie poczuly gdy nagle facet jest z wami przy porodzie, za moment telefon i nara..
ja na miejscu Marii postawilabym ultimatum albo odrazu kopnela go w tylek.. obiecuje gruszki na wierzbie a teraz co? amnezja?
Alonso powinien go raz dwa trzasnac to moze by ocknal..
mam nadzieje ze Maria pojdzie po rozum do glowy i mu wygranie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:35 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Intrygujące co wydarzy się jutro
Osi pięknie pojechał Jimenie.......jesteś nic nie warta jako kobieta, jako żona a tym bardziej jako matka - to było piękne szkoda tylko, że Osi za dużo gada a za mało robi
Fer taka szczęśliwa razem z Maxem przyszli do Viki i pokazali jej drugiego wnuczka (tylko tym razem prawdziwego wnuczka z krwi i kości )
JP....oj strasznie mi go szkoda ....świetny człowiek, uczynny dla innych i obdarzony szlachetnością duszy a taka matka mu się trafiła.....skaranie Jak on to zniesie ......Fausto wyznał, że Berni z zimną krwią zabiła Tomasę a wcześniej jego rodziców i chce się na niej za to zemścić......żeby tylko JP nie odjechał nam w tym konfesjonale |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:20:50 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | Intrygujące co wydarzy się jutro
Osi pięknie pojechał Jimenie.......jesteś nic nie warta jako kobieta, jako żona a tym bardziej jako matka - to było piękne szkoda tylko, że Osi za dużo gada a za mało robi
Fer taka szczęśliwa razem z Maxem przyszli do Viki i pokazali jej drugiego wnuczka (tylko tym razem prawdziwego wnuczka z krwi i kości )
JP....oj strasznie mi go szkoda ....świetny człowiek, uczynny dla innych i obdarzony szlachetnością duszy a taka matka mu się trafiła.....skaranie Jak on to zniesie ......Fausto wyznał, że Berni z zimną krwią zabiła Tomasę a wcześniej jego rodziców i chce się na niej za to zemścić......żeby tylko JP nie odjechał nam w tym konfesjonale |
wlasnie widac ze Maksiu jest mocny w gebie jak ojciec.. i niestety tez tak jak ojciec malo robi |
|
Powrót do góry |
|
|
madiz86polonia King kong
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 2144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:26:02 09-03-11 Temat postu: |
|
|
bo wiesz co cookie86 postać Maxa ogólnie zawsze bardzo lubiłam i dopóki nie doszłam do tego do czego doszłam dzisiaj w moich postach wkurzało mnie jego zachowanie ale teraz go rozumiem i będę wspierała na MAXA zrozumiałam, że niektórych postaci w TDA nie można odbierać i oceniać powierzchownie
Ostatnio zmieniony przez madiz86polonia dnia 14:28:57 09-03-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:48 09-03-11 Temat postu: |
|
|
anulkaa18 napisał: | Marisela napisał: | Intrygujące co wydarzy się jutro
Osi pięknie pojechał Jimenie.......jesteś nic nie warta jako kobieta, jako żona a tym bardziej jako matka - to było piękne szkoda tylko, że Osi za dużo gada a za mało robi
|
wlasnie widac ze Maksiu jest mocny w gebie jak ojciec.. i niestety tez tak jak ojciec malo robi |
anulkaa18 no niestety te same geny
Zastanowiło mnie jeszcze jedno ...nie wiem czy zauważyłyście jak Jim zaczęła się "drapać".....może to oznaka jakieś zbliżającej się "dżumy" .......może ta zołza na coś zachoruje i za przeproszeniem "szlag ją trafi"
Tak sobie pomyślałam, że jakby Viki (albo JP) miała jakieś znamię, które również posiadałaby MD i ten cudny maluszek, którego Viki trzymała w ramionach na avance to po nitce do kłębka sama odkryłaby prawdę.......wiem, że ostatnimi czasy seniora Sandoval inteligencją nie grzeszy ale najwyższy czas ruszyć makówką
Pani detaktyw gdzie się zaszyłaś ....hola hola my tu czekamy na panią....pora zabrać się do roboty a nie spoczywać na laurach |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:37:42 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | anulkaa18 napisał: | Marisela napisał: | Intrygujące co wydarzy się jutro
Osi pięknie pojechał Jimenie.......jesteś nic nie warta jako kobieta, jako żona a tym bardziej jako matka - to było piękne szkoda tylko, że Osi za dużo gada a za mało robi
|
wlasnie widac ze Maksiu jest mocny w gebie jak ojciec.. i niestety tez tak jak ojciec malo robi |
anulkaa18 no niestety te same geny |
Wkurza mnie, że Max tak wdał się w ojca! Juz dawno nie oglądałam takiego wnerwiającego i beznadziejnego prota
Chyba do zakończenia TDA muszę przestać oglądac inne telki, a wszczególności PVaA bo jakoś jak oglądam tam męskie postaci a Maxa top niedobrze mi się robi i Max co nóż zyskuje kolejne minusy |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:47:04 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: |
Zastanowiło mnie jeszcze jedno ...nie wiem czy zauważyłyście jak Jim zaczęła się "drapać".....może to oznaka jakieś zbliżającej się "dżumy" .......może ta zołza na coś zachoruje i za przeproszeniem "szlag ją trafi"
|
wlasnie tez mnie to zaintrygowalo.. no to teraz juz na dobre uwiezi Maxa w chalupie.. i moze wtedy Maria spiknie sie z Alonso i jakis slubik?
chociaz cos by sie dzialo.. bo nawet jesli zostaloby tylko do konca 50 odc.. no to ja juz czuje jakie czekaja nas "atrakcje"... |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelastg Prokonsul
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 3272 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:57:35 09-03-11 Temat postu: |
|
|
Max jest jaki jest,ale takiego prota to chyba jeszcze świat nie widział |
|
Powrót do góry |
|
|
|