Telenowele

Renzo · Wysłany: 22:55:27 15-02-10 Temat postu:

Tzn. Baku został zabity, ale nie przez Carmen. Ona zabiła z tego duetu tylko Dionisię. Gdyby nie zaawansowana choroba psychiczna, Carmen skończyłaby z trucizną w żyłach, jak nie na gorącym krześle

roksi 20 · Wysłany: 23:03:53 15-02-10 Temat postu:

Monserrat · Wysłany: 23:04:28 15-02-10 Temat postu:

martusia2045 · Wysłany: 23:06:38 15-02-10 Temat postu:

Cześć

Właśnie się zalogowałam na tym forum i czytam wasze wypowiedzi... ja ogladam Analije od początku i jest to świetny film

Daniel mnie tylko wkurza z tym swoim glupim upartym stylem bycia...
Isabel jest fajna no i sama główna bohaterka...

Ciekawe co ten Armando ma na koncie... Dogaduje się z Marlene... moze on jest jakims mafiozem z gornej polki?? dzis moj brat zaczal ogladac od poczatku na yt od poczatku i tak bylo widac w 9 odcinku jakby jechal na spotkanie z dealerami... hmmm ciekawe co to wyjdzie...

pozdrawiam wszystkich

Renzo · Wysłany: 23:07:56 15-02-10 Temat postu:

Tak, gdy facet zaczął ją myć, ona otworzyła szeroko oczy i ścisnęła go za gardło

Później "odstrzeliła" pradopodobnie jego kolegę, bo pokazane były jedynie zwisające nogi kolesia...

roksi 20 · Wysłany: 23:11:06 15-02-10 Temat postu:

Monserrat · Wysłany: 23:17:31 15-02-10 Temat postu:

Dzięki, Renzo

Ciekawe, czy Carmensita mnie osobiście jeszcze czymś zaskoczy. Myślałam wprawdzie, że już nic mnie nie zdziwi, ale jest jedna rzecz, która wywarła na mnie wrażenie, tak więc chyba mogę się spodziewać jeszcze czegoś więcej. Kurczę, załatwiła już tyle osób, a ja się po niej spodziewam ,,czegoś jeszcze", jakby brakowało mi akcji z panią Andrade w roli głównej

roksi 20 · Wysłany: 23:23:04 15-02-10 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 23:45:07 15-02-10 Temat postu:

Ja bym chciał zobaczyć prequel filmu o Carmen

"Carmen - la maldita piruja"

roksi 20 · Wysłany: 0:16:18 16-02-10 Temat postu:

edka · Wysłany: 12:36:21 16-02-10 Temat postu:

Ja jestem ciekawa ile jeszcze osob pozabija Carmensita

Gato · Wysłany: 13:32:34 16-02-10 Temat postu:

Odcinek poniedziałkowy świetny

Ale Prawdziwa Analia poradziła sobie z tymi mężczyznami w lesie...

Carmen szaleje kolejne trupy pozostawia po sobie

natalia** · Wysłany: 13:47:30 16-02-10 Temat postu:

hehe carmen powina zagrac w jakims hororze nadaje sie
ule ona zabiła osób to chyba palcow juz u dłoni zabraknie
szkoda mi Chaniquy szkoda ze straciła dzieci
widac jak Miguel zareagował zminił sie chłopak

Sanderkola · Wysłany: 18:42:15 16-02-10 Temat postu:

Zastanawiam się od wczoraj, jak Sara mogła tak okropnie wyglądać na własnym ślubie. Nieładna fryzura, buty, o makijażu nie wspominając. Przecież od tej tony tapety, jej twarz była koloru sukienki

Spodziewałam się, że skoro na co dzień potrafi świetnie się ubrać, to co dopiero na ślub. A tu takie nic

Teraz tyle się dzieje, że już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka

Zaskoczył mnie pozytywnie Miguel. Chyba naprawdę przejął się stanem Chaniquy skoro nawet odwiedził ją w szpitalu. I po raz kolejny przekonałam się, że Elizabeth Gutierrez jest naprawdę świetną aktorką

Renzo, mam taką prośbę. Możesz ją zignorować, ale mimo wszystko poproszę. Otóż od Twojego avatara, aż mi się niedobrze robi, dlatego prosiłabym Cię o zmienienie go. Dość często piszesz posty i nie da się go niestety nie zauważyć, albo zignorować

Monserrat · Wysłany: 21:33:00 16-02-10 Temat postu:

Miguel odwiedził Chani? Widocznie przegapiłam ten moment. Ale cieszę się, że charakterek mu się zmienia i zaczyna rozumieć pewne rzeczy
Na widok Sary wręcz się przestraszyłam, jej wygląd bardziej nadawał się do horroru niż na ślub