Telenowele

Gaby · Wysłany: 21:07:36 22-02-10 Temat postu:

Odcinek 124 - świetny

Connie była dzisiaj wspaniała. Pokazała swoją prawdziwą twarz. Bardzo mnie zdenerwowała tym, że przez to iż Mauricio spotkał się przypadkiem z Monitą to nie da mu rozwodu i do tego chciała wszystko wygadać Monicie w związku z tym, że kochali się ze sobą i być może ona spodziewa się jego dziecka. Mauricio jednak pojechał za nią w pogoń i na końcu wydarzył się wypadek. Widać że była przerażona iż potrąciła Beta

Scenki między Monitą i Mauriciem były prześliczne.

Beto bardzo mnie zdenerwował swoim zachowaniem a już myślałam, że zaczyna się zmieniać. Bardzo źle zrobił że zawiadomił Connie o tym, że Mauricio spotkał się z Monitą w lunaparku.

Nieves usłyszała to i dostało mu się nieźle od niej i od don Cezara. Świetnie to wyglądała jak ciągała go Nieves za włosy i biła tą szczotką. On naprawdę czasami zachowuje się jakby miał pustą głowę albo był najmniej myślącym człowiekiem na ziemi.

Świetne były scenki między Gaby i jej modelem który okazało się że jest uczulony na kraby. Coś nie za bardzo jej wychodzi z tym by wzbudzić zazdrość w Salvadorze. Jednak zobaczymy co się jutro wydarzy

Czekam z niecierpliwością na jutrzejszy odcinek! Do jutra!

Evelina111 · Wysłany: 21:11:19 22-02-10 Temat postu:

Mahasamadhi · Wysłany: 21:15:59 22-02-10 Temat postu:

Evelina111 · Wysłany: 13:34:47 23-02-10 Temat postu:

Pamieta ktos w ktorym odcinku Mauricio udawał striptizera i w ktorym udawał Constanze?

Gaby · Wysłany: 14:57:50 23-02-10 Temat postu:

Pamiętam, że pod koniec 35 odcinka była scena jak Mauricia udawał striptizera by przeprosić Monitę. Ale tego drugie już nie pamiętam

Evelina111 · Wysłany: 17:05:10 23-02-10 Temat postu:

Dziekuje aniulka

marrtyska · Wysłany: 18:34:44 23-02-10 Temat postu:

Dzisiaj Consti znów przodowała w całym odcinku(przynajmniej dla mnie

). Sceny przy łóżku Beta, wyznania miłości nawet w obecności Nieves

- boskie. Tak czule mówiła o całej ich relacji, wspominała pierwsze spotkania

Po prostu jeden wielki wyciskacz łez

Zapowiedź jutrzejszego odcinka też ciekawa, mina Mauricia kiedy Connie chce powiedzieć prawdę Valentinie-bezcenna.

Candy26 · Wysłany: 19:05:47 23-02-10 Temat postu:

Odcinek 125:

Dawno tu nie pisalam bo nie mialam czasu by poogladac. Jednak na szczescie dzis znalazlam czas. Odcinek boski jak zawsze a tym bardziej ze duzo bylo Consti i Beta. Consti potracila Beta

Bardzo fajna scenka byla jak siedziala Consti przy lozku Beta mowiala ze go kocha i ma z nim dziecko.

Co slyszala Nieves kryla Constanze przed Monita

Monita chce oskarzyc Consti o spowodowanie wypadku ale Nieves nie jest zbytnio temu przychylna gdyz wie ze Consti spodziewa sie jej wnuka.

Zabawne bylo tez spotkanie w restauracji Gabrielii Salvadora Jaqueline i Jieronima. Co skonczylo sie na tym ze Jieronimo wyzwal na pojedynek Salvadora a Gaby przypadkowo wpadla na Jieronima gdyz dosiadla sie do niego bo nie chciala pokazac Salvadorowi ze jej partner ja zostawil.

Trafila na Jieronima i zawarli sojusz

Gaby · Wysłany: 21:50:33 23-02-10 Temat postu:

Odcinek 125- cudowny

Prześliczne były scenki z Connie i Betem. Szczególnie przy łóżku Beta gdy Consti mówiła, że go kocha oraz by przeżył dla niej i dla dziecka którego się spodziewa. Nieves widać było że bardzo się wzruszyła gdy usłyszała, że Connie spodziewa się dziecka Beta. Constanza nie chciała wyjść ze szpitala dopóki nie porozmawia z Monitą. Ciekawe co jej powie.

Connie widać było, że bardzo się przejęła iż potrąciła akurat Beta.

Monita usłyszała od Cristiana że Beto został potrącony przez Constanzę i od razu pojechała do szpitala. Może i ostatnio często się kłócili ale gdy coś się dzieje to zawsze pomagają sobie w potrzebie. Monita spotkała w szpitalu Mauricia który jej wyznał że Constanza wie iż spędzili cały dzień razem w parku rozrywki. Jednak nie był w stanie powiedzieć jej dlaczego Connie pojechała do kamienicy

Nieves kryła Constanzę przed Monitą. Valentina chce oskarżyć Connie o spowodowanie wypadku Beta ale Nieves nie zgadza się zbytnio na to bo wie że Constanza spodziewa się dziecka Beta.

Cudowna była scenka z Gaby i jej kolejnym modelem ale znowu jej nie wyszło bo okazało się homoseksualistą i wyszedł z kelnerem. Gaby spotkała w łazience Jacky i wyznała jej że przyszła z mężczyzną. Salvador gdy dowiedział się o tym widać było po nim że zżera go zazdrość. Postanowił poznać jej towarzysza i podszedł do niej

Gaby była zdruzgotana bo jej model wyszedł a Salvador z każdą chwilą był bliżej niej. Wtedy odwróciła się i przytuliła do obcego mężczyzny którym okazał się Jeronimo. Salvador nie pokazywał swoich uczuć ale widać było, że zdenerwował się iż Gaby umówiła się z tym czymś jak to powiedział.

Zabawne było spotkanie przy jednym stoliku Gabrieli, Salvadora, Jacky i Jeronima. Jeronimo zaczął wyzywać Salvadora od staruszków czym on bardzo się zezłościł. Salvador umierał z zazdrości na samą myśl że Gaby może mieć coś wspólnego z Jeronimem. Salvador zdenerwował się całą tą sytuacją. Widać było, że ledwo się opanował by go nie uderzyć. Gdyby nie fakt, że jest dżentelmenem na pewno by to uczynił. Jeronimo wyzwał na pojedynek Salvadora. Salvador miał rację mówiąc że jest staroświecki wyzywając go na pojedynek. W końcu tak się robiło w średniowieczu a nie we współczesnych czasach. Salvador jest człowiekiem honoru ale to nie było głównym powodem dlaczego przyjął jego wyzwanie. Chciał przede wszystkim udowodnić Gaby że dla niej jest gotów na wszystko. Jestem ciekawa co się wydarzy w trakcie tego pojedynku

Czekam z niecierpliwością na jutrzejszy odcinek! Do jutra!

Mahasamadhi · Wysłany: 21:50:52 23-02-10 Temat postu:

znowu nie oglądałam.. ; |
dzięki za streszczenia!

Alex · Wysłany: 22:51:53 23-02-10 Temat postu:

Odcinek 125

Connie była ekstra i te sceny przy łóżku Beta

Widać że naprawdę jej na nim zależy

Nieves dowiedziała się o ciąży Connie z Betem

Nieves chroniła Connie przed Valentiną

A Connie chce powiedzieć Monie że kochała się z Mauriciem w wyniku czego będą mieli dziecko

A i Gaby i te jej modele

Koleiny niewypał

W porę był dostępny Jero

super scenka przy kolacji Jacky,Gaby, Salvadora, Jero

Na której pianowe wyzwali się na pojedynek

A i scenki z Rollu i Xime jak zwykle słodkie

Evelina111 · Wysłany: 14:22:46 24-02-10 Temat postu:

Chcialabym zeby problemy Mauricia i Monity juz sie skonczyly i zeby byly jakies ładne scenki miedzy nimi bo coraz bardziej mi ich brakuje

Biedny Mau tylko pogorszy sie jego sytuacja przez Mumie

Akcja w restauracji byla super

Gaby nie ma szczescie do tych modeli z Adonis

pierwszy spuchł a drugi okazal sie gejem

ciekawe co byłoby przy trzecim

Bardzo ciekawi mnie ten pojedynek miedzy Salvadorem i Jero

marrtyska · Wysłany: 16:25:49 24-02-10 Temat postu:

Bluebelle · Wysłany: 17:28:55 24-02-10 Temat postu:

Wkurza mnie Constancja

A scenka w restauracji z Gabrielą, Jero i cała resztą

Biedaczka Gaby trafiła na geja i jej plan o mały włos szlak trafił

Rozumiem, ze Nieves cieszy się, że zostanie babcią ale powinna pamiętać o tym co Mumia zrobiła Monicie

Mahasamadhi · Wysłany: 18:36:38 24-02-10 Temat postu:

Bardzo mi się podobał dzisiejszy odcinek-dobrze go pamiętam sprzed roku:D mmm! a i stęskniłam się chyba po 2 dniach

Smutny był, Danna świetnie gra takie sceny <3.
Przypominam też sobie pojedynek Jero vs. Salvador, powiem wam że to będzie ładna romantyczna scena

(nie mam na myśli samego pojedynku)