Telenowele

marrtyska · Wysłany: 11:14:18 18-04-10 Temat postu:

Marcos: Wydaje mi się bardzo bawrną postacią. Z jednej strony bardzo kocha swoją córkę Connie, jednak kiedy trzeba potrafi ją też postawić do pionu. Bardzo chce mieć kontakt z Valentiną, w tym celu nakazuje Isabel odnowić z nią stosunki. Marcos to także dawna, jak widać nadal aktualna miłość Nieves. Zależy mu na niej, cieszy się, gdy może ją zobaczyć. Ojciec Connie podobnie jak ona ocenia ludzi patrząc na pozory-na przykład zobaczywszy po raz pierwszy Beta od razu wyrobił sobie o nim opinię lenia. Zaskoczyła mnie jego postawa w stosunku do rodzeństwa, okazał się być bardzop wyrozumiały dla nastolatków.

Gaby · Wysłany: 12:50:39 18-04-10 Temat postu:

Marcos: Jest poczciwym mężczyzną. Wrócił do kraju gdy dowiedział się od Isabel, że ma córkę, Valentinę. Dla Connie jest bardzo dobry ale gdy trzeba potrafi pokazać jej swoje miejsce. Pragnie mieć dobry kontakt z Monitą w tym celu każe Isabel wrócić do Monity bo on wtedy będzie mógł się do niej zbliżyć. Marcos to także dawna miłość Nieves i były mąż, Jacky. Widać że zależy mu nadal na Nieves. Marcos na początku ocenia ludzi jedynie po wyglądzie ale z czasem to się zmienia. Staje się zupełnie innym człowiekiem. Jest wyrozumiały dla dzieciaków i rozumie ich położenie w całej tej sytuacji. Marcos bardzo się zmienia gdy myśli że to Connie zabiła Salvadora. Uratuje także Valentinę i Connie gdy Isabel będzie chciała by razem z nią spadły w przepaść. Ogólnie Marcos jest bardzo dobrym człowiekiem i kocha swoje obie córki

Alex · Wysłany: 14:58:28 18-04-10 Temat postu:

Marcos:

Bardzo zabawna postać UGAC

Jest ojcem Connie

i byłym mężem Jacky

Odnosi się z dystansem do Constazny choć widać że jest jego oczkiem w głowie

Jednak gdy wie że Connie źle postępuje karci ją

Zaprzyjaźnił się z rodzeństwem

Kochał Nieves teraz chyba

kocha Isabel

Lubię go

Miguel · Wysłany: 16:07:01 18-04-10 Temat postu:

Ja nawet lubię Marcosa. Widać, że chcę się jakoś zbliżyć do Monity. Szkoda tylko, że zostawił Nieves przed laty. Bo widać, że są sobie bliscy.

Mahasamadhi · Wysłany: 17:24:48 18-04-10 Temat postu:

Polubiłam Marcosa od pierwszego spotkania z Isabel-kiedy jej ubliżał ]:-> Później będzie jeszcze fajniejszy.

Alex podoba mi się Twój banner.

Alex · Wysłany: 18:56:02 18-04-10 Temat postu:

Mahasamadhi to zasługa Gaby

Mahasamadhi · Wysłany: 21:35:05 18-04-10 Temat postu:

a więc gratuluje Gaby umiejętności

bardzo ładny.

marrtyska · Wysłany: 17:29:50 19-04-10 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek pełen niespodzianek. Njalepsze było jak Valentina i Mauricio przybyli do hotelu Isabel, myślałam, że Monita wreszcie pozna prawdę. A tu taki numer z nową klientką hotelu

Podobała mi się też opieka Beta nad Nieves, napawdę wydoroślał w porównaniu z Betem jakiego znaliśmy wcześniej. Jacqueline leżąca w pokoju Estrelli była nie do pobicia

Nie można było jej wyciągnąć z łóżka

Wróciła Gaby, a biedny Salvador zamknięty z Lorenzą za sprawą Oscara oczywiście. Jutro będzie pewnie genialny odcinek. Marcos wyzna Mauriciowi, że Connie i Valentina to jego córki

Szok! I do tego Estrella rozmawiająca z Jacqueline o swojej ciąży. Jestem ciekawa jak Jacky będzie prezentować się w komplecie, jaki dała jej Estrella

Miguel · Wysłany: 17:33:05 19-04-10 Temat postu:

Jacqueline już wie o ciąży Estrelli, żeby tylko nie powiedziała o tym mumii

Candy26 · Wysłany: 17:53:55 19-04-10 Temat postu:

Biedna Gaby mysli ze Salvador nie zyje

Oskar przeszedl samego siebie

Lorenza sie niech nacieszy Salvadorem bo mam nadzieje ze dlugo to nie potrwa

Ciekawe co z tym fantem pocznie Jaqueline. Constanza nawet sie nie przejela jak Paula i Ximena powiedzialy jej ze Salvador nie zyje i jeszcze powiedziala ze je wyrzuca. A tak wogole aktorka ktora gra Lorenze grala w CS z 2009 roku matke Jimeny Mariele

Dopiero dzis to zauwazylam

Madeline · Wysłany: 18:16:34 19-04-10 Temat postu:

Szkoda, że dzisiaj nie oglądałam bo z tego co piszecie wynika, że był fajny odcinek

Mahasamadhi · Wysłany: 19:12:22 19-04-10 Temat postu:

Alex · Wysłany: 19:24:10 19-04-10 Temat postu:

Odcinek 163:

Monita i Maurcio poszli do byłego mieszkania Isabel

Niezłe scenki z tą kobietą

Isabel przeprowadziła się do starego mieszkania Connie

Nieves wstała na kacu

Cezar odszedł z czego Beto się cieszył

Nieves próbowała wybić pomysł Beto o seminarium

Nieves chce mieć wnuki

Jacky również wstała po popijane z trudem zbudzona wiadrem wody przez Estrellę

Aldo powiedziała Katii aby poszła z nim przeprosić Estrellę

Estrella dała Jacky włożyć jej ciuchy

Gaby wróciła z Wenezueli

Paula i Ximena ją pocieszały

Connie zepsuła atmosferę i powiedziała że Gaby i Paula są zwolnione

Oskar odwiedził w wariatkowie Lorenzę i Salvadora

Jacky dowiedziała się o ciąży Estrelli

Ale są teraz super odcinki

Gaby · Wysłany: 20:24:18 19-04-10 Temat postu:

Odcinek 163

Monita i Mauricio poszli spotkać się z Isabel jednak jej tam nie zastali. Genialne były scenki z nimi i tą kobietą

Isabel przeprowadziła się do starego mieszkania Connie. Constanza poprosiła Isabel by nie mówiła nic Marcosowi za to Isabel poprosiła Connie by nikt nie dowiedział się o tym gdzie aktualnie przebywa

Nieves wstała na kacu i zupełnie zapomniała o tym co mówiła. Bardzo się zdziwiła że nie ma don Cezara. Nie mogła sobie przypomnieć co mogło spowodować by odszedł z jej mieszkania. Beto jednak bardzo się ucieszył z tej nowiny że znowu są sami w domu. Nieves próbowała wybić z głowy Beto pomysł o tym by został księdzem. Każdy dobrze wie, że Beto długo nie wytrzyma w celibacie

Jacky również wstała brutalnie obudzona wiadrem wody przez Estrellę. Estrella dała włożyć Jacky jej najpoważniejsze ciuchy. Jacky dowiedziała się o tym, że Estrella jest w ciąży z Aldem

Aldo powiedział Katii by poszła z nim przeprosić Estrellę. Ona na początku nie chciała ale w końcu się zgodziła

Gaby wróciła z Wenezueli. Ta podróż była najgorszą w jej życiu bo straciła tam mężczyznę jej życia. Była bardzo smutna. Zanim zdążyła wyjść za Salvadora już została wdową. Bardzo mi przykro było na nią patrzeć. Widać było w jej oczach wielki ból po stracie Salvadora. Paula i Ximena ją pocieszały ale nie za bardzo im to wychodziło. Gaby miała żal do losu że odebrał jej Salvadora. Connie zepsuła atmosferę swoim pojawieniem się. Nawet się nie wzruszyła na wieść, że Salvador nie żyje. Jednak z czasem będzie miała wyrzuty sumienia, że mu nie pomogła kiedy mogła udzielić mu pomocy. Connie zwolniła Gaby i Paulę. Gaby ma przeczucie że wypadek Salvadora nie był przypadkowy oraz że ktoś za tym stoi

Oscar odwiedził w szpitalu psychiatrycznym Salvadora i Lorenzę. Salvador jeżeli długo tam zostanie to stanie się takim samym wariatem jak Lorenza. Oscar zapłacił lekarzowi by dalej utrzymywali w tym stanie Salvadora i zapewnił Lorenzę że nikt nie będzie szukał Salvadora oraz że zostanie z nią na zawsze

Mauricio i Monita wrócili do kamienicy. Monita nie chce nic wiedzieć na temat tego co chciała jej wmówić Connie. Mauricio i Monita bardzo się martwią teraz o Gaby. Wiedzą że jest zrozpaczona po tym jak dowiedziała się że Salvador nie żyje. Monita powiedziała że teraz nie mogą jej opuścić. Mauricio zapewnił ją że Connie na pewno zwolni jego wszystkich współpracowników a w tym na pewno Paulę i Gaby. Wyznał jej także że Ximena sprzeda swoje akcje Marcosowi i odda mu te pieniądze w formie pożyczki a on otworzy dzięki temu nową firmę w której zatrudni swoich najlepszych pracowników w tym Gaby i Paulę

Czekam z niecierpliwością na następny odcinek! Interesująca zapowiedź odcinka!

Alex · Wysłany: 20:49:24 19-04-10 Temat postu:

No właśnie jeszcze zapowiedz była bardzo ciekawa