Telenowele

Wenus · Wysłany: 0:10:28 07-10-12 Temat postu:

Też tak mam. Zawsze jak oglądam, to jednocześnie gram w kulki na laptopie, a jak się dzieje coś ciekawego to przerywam. Kiedyś próbowałam szydełkować, ale nie mogłam się połapać, bo co zaczęłam, to przerywałam.

Wcale się nie dziwie Lucianie. Dziwne to było, kiedy po zostawieniu przed... sędzią, była narzeczona nagle jest u Rodriga.

bunia312 · Wysłany: 10:22:45 07-10-12 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 10:32:07 07-10-12 Temat postu:

ahaha

dobre jesteście.
Ja jak oglądam w tv to mogę spokojnie siedzieć i nic nie robić, ale jak już oglądam na kompie to nie mogła bym.

natalia** · Wysłany: 11:10:35 07-10-12 Temat postu:

hehe a Ja zazwyczaj przysypiam w połowie albo oglądam coś innego myslałam ze telenowela będzie ciekawsza bo zapowiadało się nawet ok
ale teraz to same nudy .

gosiunia210 · Wysłany: 11:40:27 07-10-12 Temat postu:

A ja przy telce się nie nudzę, ani nie gram w jakieś gry, ani nie drzemam wręcz przeciwnie dla mnie każda nowa scena jest ciekawa.

panna_p · Wysłany: 12:36:18 07-10-12 Temat postu:

ja też czasem robię coś innego, ale szczerze mówiąc zdarzyło mi się kilka razy przysnąć podczas oglądania.

arlekin · Wysłany: 14:53:58 07-10-12 Temat postu:

Miałam dziś nadrobić zaległości. i nic z tego nie wyszło, bo na stronie wyskoczył jakiś błąd.
Jestem załamana.
Macie jakiś pomysł, gdzie można obejrzeć?

marta87 · Wysłany: 16:47:53 07-10-12 Temat postu:

Lolita12 · Wysłany: 17:21:06 07-10-12 Temat postu:

Też uważam że niektóre odcinki są nudne

ale mam nadzieje że od poniedziałku będą lepsze

Ciekawe czy Lu porozmawia z Rodrigiem

arlekin · Wysłany: 17:28:04 07-10-12 Temat postu:

teraz w ogole mi nie wchodzi

Karolinka92 · Wysłany: 18:57:18 07-10-12 Temat postu:

Junka · Wysłany: 20:48:57 07-10-12 Temat postu:

To już taki urok tej telenoweli. Ja także dałam sobie z nią spokój, bo jak oglądać coś, co sprawia, że robimy się senni i zasypiamy

Nie powiem, że jest to jakaś wyjątkowo zła telenowela, wprost przeciwnie, ale jej przewidywalność i szybkość akcji niezbyt mnie zachęca do śledzenia dalszych losów bohaterów. Wielka szkoda, bo chciałam jakoś przetrwać dla Brandona i duetu Lorenza&Jany

No może gdyby było tak z góra 110 odcinków, to może jakoś bym obejrzała do końca, ale 165 to zdecydowanie za dużo.

Na początku wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Protagoniści miło mnie zaskakiwali, ale z każdym kolejnym odcinkiem stawali się w moich oczach przeciętni i telenowela zaczęła mocno przynudzać. No wiadomo, że trzeba poczekać, bo to początki (choć już minęła 1/5), jednak telenowela to całokształt. I chyba prawdę mówiąc się nie pomyliłam w ocenie początkowej. Ale oczywiście to moje skromne zdanie

panna_p · Wysłany: 23:08:17 07-10-12 Temat postu:

ja w ogóle zdecydowałam się na tę telkę głównie dlatego, że oglądałam Marię de nadie z Grecia Colmenares i po prostu byłam ciekawa remaku. Jeśli w najbliższym tygodniu akcja się nie rozkręci, to chyba też dam sobie spokój.

Denisse · Wysłany: 21:26:30 08-10-12 Temat postu:

Dzisiejsza końcówka była piękna

no to teraz na życzenie wszystkich śpiących będzie się działo

Teraz na pewno nie będziecie przysypiać

A i scena w której Lu pisała list - bardzo wzruszająca. Podoba mi sie jak Zuria płacze. Wychodzi jej to bardzo naturalnie.