|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KasiOva Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 7344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:56 12-11-12 Temat postu: |
|
|
Matko jak ta Roselena juz mnie wkurza . To jej nastawienie wrrr nie cierpie scen z nią .
Juli pokazała kim jest na prawde. . .Czuje ze zacznie uprzykszać życie Hanie |
|
Powrót do góry |
|
|
ostatnia_kropka Cool
Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:42:26 12-11-12 Temat postu: |
|
|
A mi dziś podobała się para Conny i Oscar Taka fajna sympatyczna parka się z nich robi, sto razy bardziej ich wole od naszej głównej pary. Nawet Max i ta jego "młódka" ze swoim wiecznym "osito, osito" wydaja się być ciekawszą parą, a Luciana i Rodrigo.. eh są zbyt pompatyczni, brakuje mi u nich takich intymnych czułych słówek. Rodrigo jak już coś powie, to w stylu "kocham cię, jesteś światłem mego życia, radości moja ty jedna pokazałaś mi czym prawdziwa miłość jest, a gdy Bóg nas pobłogosławi, będziemy szczęśliwi aż po życia kres..." a że znam trochę telenowele to myślę że ta bańka mydlana którą tworzy pęknie przy pierwszym dmuchnięciu naszej kochanej Gali bo zdaje sie że szykuje ona zmasowany atak na Lucianę, nie dość że amanta Don Aquilesa Trueba Tajonara z północy sprowadziła, to jeszcze ten Lastra przygotowany i gazeta juz pewnie w kioskach. A na dodatek na głowę Luciany jeszcze brat się zwali, bo pierwszy dzień w kasynie a on już nakradł czy on nie wie, że najpierw powinien zdobyć zaufanie w firmie a później kraść!!!! nie nauczył się od Alda sprytu i cwaniactwa oj nie nauczył, oby teraz Aldo nie wykręcił się, choć coś tak czuję, że to się łatwo nie skończy i braciszek Lu jeszcze będzie krył Alda.
no i ciekawe czy Brydzia będzie trzymała buziunię zamkniętą
p.s. jednak te dwa odcinki to dłuuugo, nawet sobie dziurę w rajstopach wywierciłam, oj trzeba będzie coś do robienia sobie szykować na ten maraton. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monica Idol
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:51:19 13-11-12 Temat postu: |
|
|
ostatnia_kropka napisał: | ... czy on nie wie, że najpierw powinien zdobyć zaufanie w firmie a później kraść!!!! |
no to mnie rozwaliłaś , a miałam się kłaść spać
Don Aquiles Trueba Tajonara - no , w końcu zapamiętam haha w życiu nie
On zawsze mnie rozbawia, był dzisiaj najśmieszniejszy (właściwie jak zawsze ) , gdy przechodził przez tą kontrolę , myślałam ,że padnę i te jego teksty -
- pojedzie pan taksówką?
- nie dyliżansem!
albo
- a ty gdzie z moją walizką?!!!
- no, do taksówki
LOL
O Rosce to już słowa dobrego nie ma co mówić nawet, teraz wymyśliła, zakopanie ubranka cudzego, zmarłego dziecka, w puste miejsce , w grobie Aurory
Tragiczna jest... za chwile będzie się modliła albo powie, że ją głowa boli
ostatnia_kropka - Mam dokładnie tak samo jak ty, gdy słyszę tę jakże cudowne, wzruszające, mydlane wyznania R. do Lu to aż przewracam oczami a ona taka niewinna, ojej te oczy takie duże robi smutne, chyba się rozpłacze...
Hana,Pato,Melissa,Coni,Aldo,Violetta,Vicky,Claudio no i oczywiście Aquiles , "Matołek" i "pączuś" - to najlepsze i najbarwniejsze postacie!!
(mam nadzieję, że Oscar i Maks będą OK dla Claudia później, bo na razie lubię jak traktują np. Lu czy Coni))
A Adamsowa Brydzia to chyba nowelę pisze
Ostatnio zmieniony przez Monica dnia 22:56:54 13-11-12, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:09:31 13-11-12 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Wami Aquilles jest zdecydowanie najlepszy i najzabawniejszy
Janę to chyba na straty spiszę jakaś taka zamulona i wgl dziwna się zrobiła te jej wyznania jak to kocha Borisa...dała by sobie siana. A taka fajna postać na początku!
Lu też robi nie wiadomo jaką tajemnicę z tego, że przepracowała jedną noc w barze i to jeszcze Rodrigo ją przed gwałtem bronił a ona sie telepie jak by co najmniej od kilku lat się sprzedawała Taki dramat z tej jednej nocy w barze robią jak tylko.... |
|
Powrót do góry |
|
|
ostatnia_kropka Cool
Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:49:26 13-11-12 Temat postu: |
|
|
sądne odcinki dzisiaj były....
To Don Aquiles Trueba Tajonara machnął ręką na te zdjęcia, i powiedział coś na kształt "co to paskudne miasto robi z takimi gołąbeczkami" nie dał sobie wciskać kitu na temat Luciany, a Rodrigo?! Zwątpił przy pierwszej okazji, świętoszek taki, no niemoralna żona mu sie trafiła, biednyyyy taki.
Najpierw ją wywala, później nie pozwala wyjść, później znów wywala, by po tym jechać za nią autem i nie dotrzeć bo po drodze do niej, bo jak prawdziwy macho zahaczył o siłkę, ale na koniec zapukał do drzwi Luciany...(widocznie chciał sie przejechać autem, ale doprawdy nie trzeba było robić takiego przedstawienia, inny pretekst na małą przejażdżkę by się znalazł )
i ten ukochany Violety, źle mu z gęby patrzyło od samego początku:/
no to miały dziewczyny twarde lądowanie, obie jednocześnie.
a i ojciec Luciany Claudio Linares, a właściwie aktor , wyczytałam właśnie w wiki że cyt: His father is from Saudi Arabia and his mother is from Poland. nie wiem czy to prawda, ale właśnie taki wujaszek mi się z twarzy wydawał :p
Ostatnio zmieniony przez ostatnia_kropka dnia 20:50:16 13-11-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monica Idol
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:49 13-11-12 Temat postu: |
|
|
ostatnia_kropka napisał: |
To Don Aquiles Trueba Tajonara machnął ręką na te zdjęcia, i powiedział coś na kształt "co to paskudne miasto robi z takimi gołąbeczkami" nie dał sobie wciskać kitu na temat Luciany, a Rodrigo?! Zwątpił przy pierwszej okazji, świętoszek taki, no niemoralna żona mu sie trafiła, biednyyyy taki.
Najpierw ją wywala, później nie pozwala wyjść, później znów wywala, by po tym jechać za nią autem i nie dotrzeć bo po drodze do niej, bo jak prawdziwy macho zahaczył o siłkę, ale na koniec zapukał do drzwi Luciany...(widocznie chciał sie przejechać autem, ale doprawdy nie trzeba było robić takiego przedstawienia, inny pretekst na małą przejażdżkę by się znalazł ) |
zgadzam się z tobą W 100%
Najlepsze było GDY AQUILES PORWAŁ TE ZDJĘCIA I POSŁAŁ ICH WSZYSTKICH DO......
Nie jest głupi, widzi,że knują ta scena była boska - myślałam, że przyłoży z liścia Lastrze
A jeśli chodzi o R. to szkoda słów... kompletna ciota... taka "pacynka", którą łatwo manipulować... i ten jego śmieszny afront o to, że Lu 1 noc nawet niecałą zresztą pracowała i nic złego nie zrobiła...
Dzięki niej ( a właściwie dzięki pomocy Claudio i samym zachowaniu Lastry na rozprawie ) Lastra był w areszcie, no ale R. taki porywczy macho nagle
Pato na pewno by chciał porozmawiać, a nie tylko zadać jedno durne pytanie - TO PRAWDA? TAK CZY NIE?!
ostatnia_kropka napisał: | a i ojciec Luciany Claudio Linares, a właściwie aktor , wyczytałam właśnie w wiki że cyt: His father is from Saudi Arabia and his mother is from Poland. nie wiem czy to prawda, ale właśnie taki wujaszek mi się z twarzy wydawał :p |
Od razu go polubiłam Zapomniałam do listy dopisać, masz rację - taki sympatyczny "wujek" z twarzy fajny jest i jeśli to prawda, to pół Polak
Ostatnio zmieniony przez Monica dnia 23:05:21 13-11-12, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
calvaa Prokonsul
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 3500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:51 14-11-12 Temat postu: |
|
|
aj i teraz smutne odcinki bez Lu i Rodrigo razem.. jak można tak szybko uwierzyć Gali, Juliecie ;/ a nie dać się wytłumaczyć ukochanej osobie, tylko od razu ją skreślać ehhh... |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:38:51 15-11-12 Temat postu: |
|
|
calvaa napisał: | aj i teraz smutne odcinki bez Lu i Rodrigo razem.. jak można tak szybko uwierzyć Gali, Juliecie ;/ a nie dać się wytłumaczyć ukochanej osobie, tylko od razu ją skreślać ehhh... | Rodrigo przypomina mi Maxa z Osaczonej tamten tez wierzył wszystkim tylko nie ukochanej |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:01:54 15-11-12 Temat postu: |
|
|
kr86100 napisał: | calvaa napisał: | aj i teraz smutne odcinki bez Lu i Rodrigo razem.. jak można tak szybko uwierzyć Gali, Juliecie ;/ a nie dać się wytłumaczyć ukochanej osobie, tylko od razu ją skreślać ehhh... | Rodrigo przypomina mi Maxa z Osaczonej tamten tez wierzył wszystkim tylko nie ukochanej |
Niestety...to ten ból telek a już całkiem tych bardziej klasycznych...prot / protka wierzy wszystkim na około nawet samemu diabłowi ale nie osobie którą kocha... |
|
Powrót do góry |
|
|
ostatnia_kropka Cool
Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:38:33 15-11-12 Temat postu: |
|
|
może nie będzie tak źle z tym ich rozstaniem, w każdym razie telenoweli to na dobre wychodzi bo o dziwo te odcinki w których zaczęli się kłócić jakby żywsze i ciekawsze, przynajmniej w mojej ocenie.
jedyny z normalną reakcją to Don Aquiles on jeden oferował jej wsparcie nie robiąc wielkiego halo z tych zdjęć i plot roznoszonych przez Galę i spółkę. Niby Jana i ta druga, siostra Alda, też mówiły, że może na nie liczyć, ale to było po tym jak zrobiły ogromne oczy na widok zdjęć i gęstych tłumaczeniach Luciany. Don Aquiles przyjął jej niewinność za normę, za oczywistość i nie dał sobie kitu wciskać! a nasz Rodrigo, niby zachwycony czystością żony przy pierwszej okazji zapomniało mu się jak wysoko ceni żonę i jak jej ufa i jak jest zachwycony jej dobrocią...
Rodrigo ośmiela się przy pierwszej kłótni zerwać z Lucianą a nie ma odwagi powiedzieć prawdy księdzu i bratu, że ślub nie jest przesunięty, tylko odwołany, bo jego Luciana pracowała w barze, i o zgrozo zna wroga rodziny, no chwila chyba Lu jest wolną kobietą, czy nie? przecież sam jej spiewał "nie jestem twoim panem" i tym samym zmusza Lucianę do kłamstw na jego korzyść, bo po co ona skrzywdzona ma udawać, że wszystko jest ok i gimnastykować się z wyjaśnieniami dlaczego nie może lecieć do Pato. Powinna powiedzieć że Rodrigo jej nie chce zabrać i niech on sie tłumaczy
jeszcze musiałam przyjść i zmienić posta, bo dopiszę, że Conny i Melissa tez są właściwie zaprzyjaźnione z ojcem Luciany i nikt im z tego powodu awantur nie urządzał.
Ostatnio zmieniony przez ostatnia_kropka dnia 16:47:31 15-11-12, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
misiejek3009 Big Brat
Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z tej strony Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:45:36 15-11-12 Temat postu: |
|
|
Witajcie. Mam pytanie - kto wykonuje tytułową piosenkę i jaki jest jej tytuł? Pewnie gdzieś to już jest napisane, ale nie mam czasu zbyt często tu zaglądać.. będę wdzięczna za odp |
|
Powrót do góry |
|
|
Monica Idol
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:37 15-11-12 Temat postu: |
|
|
ewka napisał: | Witajcie. Mam pytanie - kto wykonuje tytułową piosenkę i jaki jest jej tytuł? Pewnie gdzieś to już jest napisane, ale nie mam czasu zbyt często tu zaglądać.. będę wdzięczna za odp |
Piosenkę śpiewa Alexander Acha , nosi ona tytuł - Amor Sincero, jest też druga wersja, tej samej piosenki w duecie z Zurią Vegą |
|
Powrót do góry |
|
|
misiejek3009 Big Brat
Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z tej strony Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:37 16-11-12 Temat postu: |
|
|
Monica napisał: | ewka napisał: | Witajcie. Mam pytanie - kto wykonuje tytułową piosenkę i jaki jest jej tytuł? Pewnie gdzieś to już jest napisane, ale nie mam czasu zbyt często tu zaglądać.. będę wdzięczna za odp |
Piosenkę śpiewa Alexander Acha , nosi ona tytuł - Amor Sincero, jest też druga wersja, tej samej piosenki w duecie z Zurią Vegą |
Dziękuję bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
marieta933 Debiutant
Dołączył: 01 Gru 2011 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 20:07:05 18-11-12 Temat postu: |
|
|
Hejka .Mam takie pytanie,bo nie oglądam odcinków w całości
i nie widziałam w tym tygodniu wszystkich,i kojarzy może ktoś
czy była juz ta scenka jak Rodrigo dostaje suknie ślubną Luciany?
i jak wtedy płacze?bo chcialam zobaczyć to,a mam wrazenie że chyba juz to bylo i pominęlam.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:29:20 18-11-12 Temat postu: |
|
|
Ta scena już była. Chyba w minionym tygodniu, ale nie wiem, w którym odcinku dokładnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|