Telenowele

natalia** · Wysłany: 16:38:33 20-12-12 Temat postu:

Mnie Rodrigo wkurza strasznie gdy dowiedział sie o dziecku Luciany myśli tylko o Nim a o dziecku Gali juz nie
nawet nie przyszedł by z Nia pójśc do ginekologa
a jak się wkurzył że gala chce zrobić pokój dziecka w silowni to niby gdzie ma robić
nie cierpie prota jak nigdy .

Dlaczego nie skumają Luciane z Patriciem scenarzyści mogli by trochę zmienić telkę
i bylo by znacznie lepiej .

Tak jak pisałam oglądam Ją tylko ze względu Violetty , Hany , Lorenca i Pata
gdy by nie Oni bym Ją juz dawno odstawila na bok .

Denisse · Wysłany: 17:25:56 20-12-12 Temat postu:

Monica · Wysłany: 19:53:53 20-12-12 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 20:02:48 20-12-12 Temat postu:

joooj

a ja zas nie mogłam oglądac. Nadrobie potem w necie

Aurora · Wysłany: 20:06:29 20-12-12 Temat postu:

"-Jeśli odjadę, nie wrócę!!!" Krzyżyk na drogę i zjeżdżaj Boris!!!! Za to co Boris zrobił Lorenzo, Jana powinna posłać go do diabła.

ostatnia_kropka · Wysłany: 20:12:07 20-12-12 Temat postu:

natalia** masz racje, cały czas mi to w Rodrigu przeszkadza. Rozpływa się nad dzieckiem Luciany, a dziecko Gali gdzieś tam jest, no bo "przypadkiem" jest

Frustrat Rodrigo, nie wyszło mu z Lucianą to cały czas się na Gali wyżywa, a przeciez to ich małżeństwo z rozsądku to z jego inicjatywy, samej Gali mi nie żal bo z niej niezłe ziółko, ale dziecko...

no ale cóż synek swoich rodziców, a dzięki tej dwójce to można zwariować raz milutcy, do rany przyłóż, tylko szkoda, że ta rana to od tego, że potrafią nóż w plecy wbić

Roselena sączy swój jad i się biednej Conny obrywa, mam nadzieje, że będzie taka silna jak do tej pory i nie da się stłamsić i złamać siostrzyczce i będzie z Oscarem.

A skoro już o Oscarze to chyba zaczyna zauważać że Max to nie jest taki święty jak go widział do tej pory. Na całe szczęście bo ja nie chcę by go Max wciągał w swoje nieczyste interesy.

A co do Jany i Lorenza to maja się ku sobie oczywiście, ale jak chcą być ze sobą to powinni się nieco pośpieszyć bo im się telenowela skończy

gosiunia210 · Wysłany: 21:31:30 20-12-12 Temat postu:

a ja właśnie lubię Rodriga i mi nie przeszkadza jego zainteresowanie dzieckiem Luciany... Gdyby Gala była choć odrobinę milsza dla męża to by R zainteresował się jej stanem, ale jak nie może jej znieść i nawet patrzeć na nią nie może to się nie dziwię.
Szkoda, że Luciana wciąż wypomina Rodrigowi jego błąd....bo ja uwielbiam ich wspólne sceny.

Denisse · Wysłany: 23:32:18 20-12-12 Temat postu:

Matilde · Wysłany: 23:43:44 20-12-12 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 15:37:03 21-12-12 Temat postu:

ja sie dziwie ze jana nie zerwala jeszcze z borisem on jest zaborczy jak byk. nienawidze takich facetow!...

a co do rodriga to macie 100% racje! tez mnie irytuje, sam wyraz jego twarzy...

natalia** · Wysłany: 16:25:29 21-12-12 Temat postu:

Dodo · Wysłany: 16:54:24 21-12-12 Temat postu:

Ja tam lubię Rodriga.

Teraz dziecko go nie interesuje aż tak, bo go nie ma, ale jak się urodzi.

Za to o Gali nie wspomnę ;( Myślę, że ten ślub z Galą to zbyt pochopny był, i matka i tata (przez matkę) naciskał. A teraz to chyba Rodrigo sobie wymyślił, że to taka kara dla niego będzie. Jest zbyt dumny, zazdrosny, ale trzeba przyznać że umie przeprosić.

No i też dużo jeśli chodzi o niego to to, że gra go Gabryś, a mało kto go lubi.
Co do Pato i Lu to jako przyjaciele na 101011001% tak, ale jako para zupełnie nie.
Podobają mi się teksty Aldo, Maxa i spółki.

arlekin · Wysłany: 18:46:31 21-12-12 Temat postu:

Ale wali w ten worek, cóż gdzieś trzeba te frustracje wywalić.

Violetta dość drastycznie postępuje, złamane serce i od razu w ręce tego starucha. Choć plan jest całkiem niezły

, żeby tylko facet był miły lub przystojny

.

A Gala by się odczepiła od Luciany. Chciała wyjść za Rodriga to wyszła, wiedziała, że jej nie kocha, więc o co teraz ma pretensje.

gosiunia210 · Wysłany: 19:52:16 21-12-12 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 21:40:42 21-12-12 Temat postu:

zgadzam się z tobą i tak na pewno nie będzie Rodrigo się nie da Gali i dobrze jej mówi zasłużyła sobie na to ma czego chciała faceta który jej nie kocha .