Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Un refugio para el amor/Ukryta miłość -Televisa- TV6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 139, 140, 141 ... 185, 186, 187  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ostatnia_kropka
Cool
Cool


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:33:34 27-01-13    Temat postu:

<b>Denisse</b> nikt tu Lorenza nie skreśla dlatego, że nie skończył studiów, wiadomo są głupki po studiach i mądrzy ludzie bez dyplomów. Lorenzo póki co zainteresowania szerszą wiedzą nie ma, ale może jeszcze będzie miał. Jak na razie Jana i Lorenzo to dwa różne światy. Telenowela powoli się kończy, a oni jeszcze ze sobą nie rozmawiali dłużej niż gdzieś w przelocie na ulicy:p i raz w kanciapie u Alda, a to też długa rozmowa nie była, bo zajęli się czym innym więc to zbyt wcześnie na mówienie, że to wielka miłość. Nie wiem jak ich wątek się skończy, ale póki co, to u nich ciągle sam początek. I słuszne są obawy Maximina, że oni do siebie nie pasują mimo, że Lorenzo to dobry chłopak, bo wszyscy to wiemy. Muchy nie skrzywdzi... no chyba, że na taco siądzie
W przypadku Rodriga i Luciany było zupełnie inaczej bo ona mimo, że wtedy gdy się poznali nie miała nawet matury, to miała swoją subtelność i inteligencję wypływającą bardziej z jej wrażliwej duszy niż szkolnej wiedzy. Dlatego ich różnił tylko status ekonomiczny, nie intelektualny, pod tym względem pasowali do siebie. A chyba nikt nie zaprzeczy, że Lorenzo to prosty chłopak, zupełnie inny od swojej siostry.


<b>Juli Blueberry</b> jeśli jedna osoba lubi fantastykę, a druga powieści historyczne to właśnie jest o czym rozmawiać tylko żeby obie osoby potrafiły mówić


Ostatnio zmieniony przez ostatnia_kropka dnia 16:03:53 27-01-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sintia03
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:43:09 27-01-13    Temat postu:

ale lu była ambitna chciała się uczyc dojść to czegos a Lorenzo zależy tylko na podwojeniu sprzedaży tacos jak to maximino powiedział nie ze to zle ale moglby jeszcze się uczyc przy okazji.i zarzyczwiscie nie trzeba mieć dyplomow żeby być na poziomie.jego matka to prosta kobeita a jednka chciała żeby się uczyl a jemu się poporstu nie chce.lu do rodriga tez mi jakos nie pasowala za bardzo bardziej już do patricia.tzn teraz do rodrgia już bardziej ale kiedyś to rodrigo miał w glowie tylko seks imprezy i prace teraz się zrobil bardziej rodzinny wiec bardziej mi do lu pasuje.ludzi nie powinni się dobierać w pary według kasy czy wyksztalcenia ale cos musi ich lączyc nawet jak maja rozne zainteresowania to jednka cos wspólnego musi miedzy nimi być
Powrót do góry
Zobacz profil autora
D@niel
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:49:06 27-01-13    Temat postu:

Miłość Jany i Lorenza może i ładnie wygląda, ale przyszłości raczej nie ma. Dlaczego? Z powodu przepaści majątkowej. Jana ma miliony, a Lorenzo tylko sprzedaje tacos i z tego dużo nie zarobi. W tym związku Jana byłaby tą, która zarabia na życie. Znając światopogląd ludzi typu Lorenzo on nie zgodziłby się, żeby go kobieta utrzymywała i prędzej, czy później dochodziłoby do kłótni między nimi. No, co innego, gdyby Lorenzo miał większe ambicje niż nowe stoisko z żarciem i wziął się do nauki, jak Lu. A co za tym idzie, został jakimś większym przedsiębiorcą...

Ostatnio zmieniony przez D@niel dnia 15:50:43 27-01-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sintia03
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:52:15 27-01-13    Temat postu:

ja akurat sądze ze kasa nie ma az tak dużego znaczenia bo lorezno i tak już wiele osiągnął ale ich po prostu nic nie lączy bo on chce janie kasą zaimponować a nawet jak się dorobi to i tak będzie mu słoma z butów wsytawać.EWg Jana była lepsza jako licealistka teraz jest taka sztywna zgorzkniala na swoje zyczenie zyje jak zyje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:36:34 27-01-13    Temat postu:

ostatnia_kropka napisał:

<b>Juli Blueberry</b> jeśli jedna osoba lubi fantastykę, a druga powieści historyczne to właśnie jest o czym rozmawiać tylko żeby obie osoby potrafiły mówić


Moja odpowiedź tyczyła się tego, co Maximino powiedział odnoście Jany i Lorenza, że nie mają wspólnych zainteresowań i nie będą mieli o czym rozmawiać... A podałam akurat taki przykład, bo powiedzmy, że oboje są oczytani, ale w różnych gatunkach i i tak mogą nie mieć o czym rozmawiać... ja nie lubię fantastyki i ani mnie to nie kręci, ani nic; te spotkania dotyczące opowiadań, czy jak to się tam nazywa nie interesuje mnie i przyznaję, że nie miałabym ochoty o tym rozmawiać. Poza tym część moich znajomych nie przepada za historią, którą ja lubię i jakoś nigdy nie rozmawiamy na ten temat... Oczywiście mamy inne tematy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sintia03
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:44:02 27-01-13    Temat postu:

ale tu nie chodzi o to ,żeby osoby które s,a związku lubily dokładnie to samo czy miały takie same wyksztalcenie czy tyle samo pieniędzy ale cos chyba ich musi lączyc.POzatym Jana kiedyś bardziej pasowala do lorenza była bardziej taka żywa i wyglądała tak normalnie a teraz taka sztywna wystylizowana ubrana jakby z trzy godziny przed szafą siedziała i dobierala te branzoletki i to wszystko.wkurza mnie ona i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
D@niel
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:27:05 27-01-13    Temat postu:

Nadrobiłem odcinki i co muszę powiedzieć to, to że ta akcja z pszczołami sztuczna do bólu. Tyle ludzi tam siedzi i nikt nie reaguje
Zabawne, że Gala przypomniała sobie dopiero teraz, po 5 latach o bransoletce ze szpitala.
A Mati na pożegnanie mogła Rosce jakiegoś porządnego liścia strzelić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monica
Idol
Idol


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:26:30 28-01-13    Temat postu:

D@niel napisał:

A Mati na pożegnanie mogła Rosce jakiegoś porządnego liścia strzelić.



choćby wodą święconą ją chlapnąć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
likecranberries
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:20:30 28-01-13    Temat postu:

mnie ogólnie Lorenzo wkurza xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:37:40 28-01-13    Temat postu:

Monica napisał:
D@niel napisał:

A Mati na pożegnanie mogła Rosce jakiegoś porządnego liścia strzelić.



choćby wodą święconą ją chlapnąć


Wiesz może lepiej nie ? jeszcze by to inaczej zinterpretowała np że ją Bóg błogosławi bo prowadzi dobrą wojnę w sprawie swoich dzieci ? xd
haha
jedyne dobre w poniedziałku to Mushashony o 17
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ostatnia_kropka
Cool
Cool


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:46:36 28-01-13    Temat postu:

nie darowałam sobie i obejrzałam tę słynną już scenę z pszczołami

szczerze mówiąc myślałam, że przesadzacie :p ale jednak nie hehehe pszczoły wyglądały jak... no nie znajduje słowa jedna scena może zniszczyć całą telkę, od dziś mam ją za komedię...

Kolejna sprawa, to reakcja ludzi a właściwie brak. Myślałam, że znów przesadzacie, bo przecież często się słyszy, że ludzie nie reagują na krzywdę innych i to w realnym świecie! No ale tu... to było dziwne... rój pszczół albo os (nie wiem co to było) atakuje dziecko, dziecko niby krzyczy, a tu nawet nikt nie spogląda, facet metr od tej sceny siedzi i nawet sie nie obrócił, nawet się nie poruszył! co więcej nawet jeśli ludzie nie chcą pomóc, to powinni wiać skoro rój pszczół atakuje

I jeszcze jedno, dzieci mimo że do tej pory dość naturalnie im granie wychodziło to tej scenie nie podołały
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaunee
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 11540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:48:30 28-01-13    Temat postu:

scena z buziakiem Lu i Rodriga byla slodka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121148
Przeczytał: 191 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:33:31 28-01-13    Temat postu:

Wresćie do Violetty szczęście się usmiechneło ten leonardo to niezły przystojniak 100 razy przystojniejszy niż ten głupi Marcal czy jak Mu tam .
Posłał Violecie bukiet kwiatów a potem dał jej całusa i widac ze nie odpuści bo bardzo Mu się podoba
Ale Violetka narazie waha się bo boi rozczarowania ale ładnie będa się prezentować .

czytałam w gazecie ze finał Ukrytej Miłości miał byc 2 godzinny ale musieli skrócić do godziny
dlatego niektóre wątki nie zostaną wyjaśnione ehh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 0:09:08 29-01-13    Temat postu:

Denisse napisał:

Bo miłość to coś więcej niż ukończenie najlepszej szkoły


Taa, tylko że miłośc to tez coś więcej niż pare spojrzeń i zdań ze sobą zamienionych, tak jak ktoś wspominał, oni nawet raz porządnie ze sobą nie pogadali, w ogóle sie na dobrą sprawe nie znają, i co, juz big love do końca życia? Razi sztucznością ta relacja, ale to akurat typowo telenowelowe, bo rzadko udaje się stworzyć taką naprawde wiarygodną relacje między bohaterami. Poza tym Jana w nowej wersji też mi sie nie podoba, na początku myślałam, że wyladniala, ale zrobili z niej po prostu straszną lalunie, Lorek przy niej będzie jak dziad wyglądał

Ofc wyraziłam tylko MOJE zdanie, jeśli ktoś uważa że oni są słodcy, to proszę bardzo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sintia03
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 0:16:03 29-01-13    Temat postu:

Rozumiem,że najwazniesi są proci jednak jak już robią wątki milosne drugoplanowe to niech się postarają a nie pare rozmow i slub.Chociaż jeśli chodzi o protó to było podobnie.a może nawet gorzej bo oni tez ze sobąnie gadali glupi rodrigo kilka razy skradl jej calusa a potem wzięli slub.Zyjemy w dwudziestym pierwszym wieku telenowele tez idądo przodu niestety niektórzy nadal krecą telki w stylu lat 90 co jest już przesadą bo remak tezmozna lekko odswieżyc żeby było normalniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 139, 140, 141 ... 185, 186, 187  Następny
Strona 140 z 187

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin