Telenowele

Julita · Wysłany: 14:21:34 30-01-15 Temat postu:

Też lubiłam relację Oscar- Aldo

Oscar który zawsze sie czepiał Alda w pracy

Przeważnie o krawat

Uwielbiałam parke Jana i Lorenzo

Cudowni byli

Nie przepadałam za to za Vicky, właściwie nie mam pojęcia dlaczego Max był akurat z nią. Ona była taka dziwaczna. Nie lubiłam też Borysa, zwłaszcza w późniejszych odcinkach. No i Lastra

Gala spodobała mi się dopiero po przeskoku w czasie, jak ona i Rodrigo byli małżeństwem, bo wcześniej jej zachowanie było takie- no cóż, nie lubię jak postać całe dnie spędza na myśleniu o tej drugiej. Niby była naczelną wielkiej gazety, a poza gadaniem o Lucianie nic nie robiła. Taka nieprzyjemna była, dziwiłam się, ze Rodrigo jest z kimś takim jak ona. Już jej matka miała w sobie więcej radości. Gala była taka wiecznie poważna, a Rodrigo uchodził za rozrywkowego faceta. Dziwnie się dobrali.

Naomi16 · Wysłany: 16:51:19 30-01-15 Temat postu:

hahaha

Ja też

Powinnam napisać biedny Aldo ale to chyba Oscar był bardziej "biedny" xD

Pamiętam jak Lorenzo był bez koszulki a Jana tak się odwróciła

Ja też Borysa nie lubiłam

Czasami i ta przyjaciółka Jany mnie irytowała

Myslałam, że spikną ją z tym przyjacielem Lorenza ale nie

No Lastra był okropny

Nie dosyć że z wyglądu to jeszcze z zachowania

Mnie było na koniec szkoda Gali miała okropny koniec

shantelle · Wysłany: 20:52:19 30-01-15 Temat postu:

Ale Aldo łądne przekręty robił

Ja za Vicky też nie przepadałam. taka głupiutka była. Chociaż na koniec się ustawiła

Gali mi było szczerze szkoda po ślubie RyL jak płakała. Cieszyłam się z protów, ale drugą połówką serca byłam z Galą.

Borys to była dopiero tępota...
Lastra jak bajere cisnął to było dobre

I się odmłodzić chciał

Gala miała za tragiczny koniec.
Lorenzo był uroczy

I ten jego kolega też

Violety miłości nie kupuje, taka nagła była..

Ale i tak nic nie przebije tego jak zwariowała Roselena. Miałam ciary normalnie na całym ciele. Tak genialnie zagrane.!

A co do pokoju Pato- to był taki azyl. Wszyscy byli tam tacy jacy są na prawdę, wyluzowani.

eeeeej a ten co przy Aquilesie chodził. Przykurcz na niego mówił. Nie pamiętam, ale był genialny

Edit: nie czasem Procopio.?

Naomi16 · Wysłany: 14:04:41 31-01-15 Temat postu:

hehe

Pamiętam jak w Infierno działał

Ale ten jej wątek też tak jakoś poprowadzili

haha

Odmłodzić

No tak

A Borys mnie irytował jak tak latał za Janą, a ona go nie chciała

Dobrze że mu potem pocisnęła

Tak kolega Lorenza też był uroczy

Taki ciapowaty trochę

Tak ja też nie kupuję

Już mogli wcześniej pomysleć i np z Pato ją sparować

Ja też miałam ciary! Rzeczywiście doskonale zagrana rola

Uwielbiałam scenki w tym pokoju

haha

Procopio był świetny xD W sumei Aquillesa też lubiłam xD Smieszny był

salakis · Wysłany: 16:53:39 31-01-15 Temat postu:

Procopio był fantastyczny!Zuria,Laura,Jessica i Gabriel...Brandon...Aleida Núñez to moja ulubienica

nie kopać mnie za to
To jedna z moich ulubionych telek

Julita · Wysłany: 22:39:47 31-01-15 Temat postu:

Też lubiłam Violę i szkoda, że nie połączyli jej z tym barmanem z klubu ...

Mnie się Gala właśnie pod koniec spodobała i na koniec również było mi jej szkoda, a scena z wątróbką wymiotła wszystko

Świetnie się bawiłam oglądając te kłótnie między Rodrigiem i Galą

shantelle · Wysłany: 19:04:42 01-02-15 Temat postu:

To że nie połączyli Violety z tym barmanem to był zmarnowany wątek.
On tak się o nią starał.

A z niej zrobili materialistkę a potem nagła odmiana...

Taa z tą wątróbką jak kazał jej jeść

Naomi16 · Wysłany: 19:19:50 01-02-15 Temat postu:

haha

Tak wątróbka była świetna

Też pamietam to do dzisiaj

shantelle · Wysłany: 22:07:40 01-02-15 Temat postu:

Były dobre akcje

Ale "romans" Violeta- Aquiles..aż mnie ciary przeszły.
Patrzyło się na to tak jak teraz na Fiore i Vitka w MIVAC

I tutaj Luciana nie dała się złapać Aquilesowi i nic się nie zawaliło.. uh że też Pedro Damian tak nie zrobił.

Naomi16 · Wysłany: 22:42:42 01-02-15 Temat postu:

No właśnie tutaj Lu uciekła panu młodemu

A był bardziej nachalny jak Vitek xD
W sumie romans Violeta-Aquiles to było dopiero xD Jak się dowiedzieli, że to córka

shantelle · Wysłany: 11:44:16 02-02-15 Temat postu:

Jak oni by się wtedy cmokneli, to chyba bym nie jadła przez tydzień

No Aquiles ją straszył itd a ta co? Postawiła się.

Julita · Wysłany: 0:25:40 03-02-15 Temat postu:

Aquilles z Violą to była masakra. Dobrze, że Magda zdążyła wyjawić córce prawdę, bo inaczej

Nikt z tej trójki by sobie tego nie wybaczył, skończyłoby się zbiorowym samobójstwem.

Ebi_13 · Wysłany: 21:41:50 29-04-17 Temat postu:

Właśnie skończyłam i daję 7/10. Bez rewelacji, ale fajnie się oglądało

natalia** · Wysłany: 18:35:17 30-04-17 Temat postu:

Mi też średnio podobała sie telenowela , drugi raz bym Jej nie obejrzała !

Najbardziej podobał Mi sie w tej telenoweli Brandon Peniche

Raquel Becker · Wysłany: 18:43:31 30-04-17 Temat postu:

Mi za to Jana i Lorenzo uwielbiałam tą parę

za to nie znosiłam Luciany jedna z najgorszych protek jakie widziałam

.