Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Vai Na Fé / Za głosem serca - Globo- 2023 - TTV
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:40:24 02-11-23    Temat postu:

No właśnie nie ma co się dziwić Sol i Brunie, że chciały zakosztować trochę życia. Nawiasem mówiąc dorosła Bruna nie wydaje się wcale taka pobożna. Sol we wierze znalazła ukojenie po tym, co ją spotało w przeszłości. Ale przykre, że matka nie dała jej żadnego wsparcia w trudnych chwilach i tylko potrafi obrażać

Duda pewnie będzie nas irytować do samego końca. Aż strach wyobrazić sobie, co będzie odstawiać, gdy Sol rozstanie się z Carlao.

Widzę, że numeracja odcinków w oryginale bardzo się różni. Pewnie trochę powycinali + w Brazylii te odcinki mają różną długość.

Boże co ta babka sobie wyobraża, że Sol będzie jeszcze ją myła? Przecież miała niby chore biodro. Rączki ma, by sama się umyć I nie wygląda na tym screenie na taką umierającą...

Dobry ten mem! Całkowicie się zgadzam z autorem, że cierpliwość ma swoje granice. Pytanie tylko, przy którym odcinku jemu się skończyła cierpliwość, bo coś czuję, że czeka nas dużo nerwów z tą czwórką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:40:26 02-11-23    Temat postu:

dubel.

Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:27:09 02-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 8122
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 2:00:14 02-11-23    Temat postu:

Ostatnio czasu nie mam i zaglądam na forum od czasu do czasu

Szkoda, że dzisiaj nie było odcinka. TTV w zamian i tak emitował jakieś powtórki swoich programów.

Co do samej telenoweli... Faktycznie odkąd Sol odeszła z zespołu zrobiło się trochę nudno. Mam nadzieję, że za chwilę znowu się rozkręci.

Ben jest trochę nudny, ale zaczynam darzyć go sympatią. Podobała mi się jego fascynacja podróżą po świecie. Szkoda, że Lumiar tego nie podzielała. Widać, że dużo ich dzieli. Spotkanie protów urocze. Czekam aż między Sol a Benem zacznie się coś dziać.

Kate jest pusta, ale mnie śmieszy. Nie jest jeszcze świadoma z kim się spotka i ile kłopotów narobi Sol. Theo ma obsesję na punkcie Sol i dopiero po 20 latach mu się o niej przypomniało? Dziwne, że jej nie szukał.

Rodzinki Sol nawet nie komentuje. Na początku lubiłem Jennifer, teraz tam każdy to jedna wielka masakra. Czekam na pewnien wątek z Carlao, o którym już kiedyś wspomniałem 🤫
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:25:56 02-11-23    Temat postu:

< 13

O kurczę, jest szansa na pozbycie się Carlao! Może nie przeżyje tego wypadku, kto wie, wiem że Sol będzie na początku cierpieć, ale szybko się pozbiera i reszta telki będzie super bez tego lenia. Ale może za wcześnie się cieszę, może jedynie wyląduje na wózku czy coś, nie będzie mógł pracować i Sol będzie musiała wrócić do tańca...

W wypadku dziwnym trafem brał też udział Ben, ale tu mam pewność, że nic się mu nie zadzieje. Obawiam się tylko, by Sol nie wpadła na to, że ten wypadek to z winy Bena.

Super dzisiaj były akcje z Luim! W końcu wrócił do formy, super że uśmiecha się znów tak jak przed Sol! Nie mogłam z tego jak Bruna z protką podziwiały jego fotki. Jakby babka to zobaczyła, to by wygnała z domu te szatany.

Carlao bardzo ładnego pieska przyniósł do domu, akurat tu mu nie mam za złe, choć wiadomo że to kolejna mordka do wyżywienia. Ale może jego niedługo nie trzeba będzie żywić, więc się wyrówna. Trochę okrutnie brzmi to, co to piszę, ale serio chciałabym pozbyć się Carlao z życia Sol jak najszybciej, wtedy będzie się przyjemniej oglądało.

***

Sylwia, Liam, odpiszę na Wasze posty później. Ale super, że udało Ci się wpaść, Liam!


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 20:28:23 02-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:19:12 02-11-23    Temat postu:

Odc. 13

W ogóle się nie spodziewałam tego wypadku! A na pewno nie tego, że uczestniczyć w nim będą Ben i Carlao. To, co się stało z ciężarówką Carlao, wyglądało mega poważnie. Obstawiałam, że zginie na miejscu, ale z zapowiedzi wynika, że trafi w ciężkim stanie do szpitala. Teraz ciekawa jestem, co się z nim stanie. Czy zostanie uśmiercony, by protka mogła związać się potem z Benem? Czy też będzie niepełnosprawny, by protka musiała się nim zajmować i wrócić do tańca, by zarobić na pokrycie wydatków? W sumie obie opcje brzmią prawdopodobnie. Ogólnie nie życzę Carlao śmierci. Nawet dość smutna była ta scena, gdy słuchał muzyki i odebrał zdjęcie od Dudy, a potem ten wypadek. Ale oczywiście chcę, by Sol była z Benem. A póki co nie ma ku temu za bardzo opcji. Sol zachowuje się jakby naprawdę kochała męża (wcześniej obstawiałam bardziej wdzięczność), mieli ostatnio kilka scen wskazujących, że spali ze sobą. Więc tym bardziej trudno by jej było a) opuścić męża, b) gdyby została wdową związać się potem z innym facetem (możliwe też, że rodzina oczekiwałaby od niej chodzenia w żałobie do śmierci). No jestem bardzo ciekawa, co z tego wszystiego wyniknie!
Co do Bena to poleciał daleko, ale raczej nie powinno nic poważnego mu się stać.

Lumiar i Ben się pokłócili. Kobieta nie zgodziła się podróżować z mężem camperem. Ogólnie wydaje mi się, że Lumiar nie zachowała się w porządku okłamując przez te lata Bena, że chce odbyć taką podróż czy też, że chce mieć z nim dziecko. Powinna była od razu być z nim szczera. Rozumiem, że Ben się czuje oszukany i rozczarowany. Choć może sam też za bardzo naciskał i nie chciał widzieć sygnałów, które wysyłała mu Lumiar.

Co ten Lui zrobił sobie gołe fotki? Posypały się propozycje, ale chyba niekoniecznie takich się spodziewał

Carlao przyniósł do domu pieska. Ok, fajnie, że chciał pomóc psiakowi, ale nie powinien podejmować sam takich decyzji. Wiedział przecież, że ich nie stać na kolejne wydatki.

Jenifer przyprowadziła do domu Otavia. Carlao łaskawie się zgodził go wpuścić

Dziwne, że Duda ma dopiero chrzciny. Tacy religijni, a dopiero teraz chrzest?


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 23:20:48 02-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:19:02 03-11-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
W ogóle się nie spodziewałam tego wypadku! A na pewno nie tego, że uczestniczyć w nim będą Ben i Carlao. To, co się stało z ciężarówką Carlao, wyglądało mega poważnie. Obstawiałam, że zginie na miejscu, ale z zapowiedzi wynika, że trafi w ciężkim stanie do szpitala. Teraz ciekawa jestem, co się z nim stanie. Czy zostanie uśmiercony, by protka mogła związać się potem z Benem? Czy też będzie niepełnosprawny, by protka musiała się nim zajmować i wrócić do tańca, by zarobić na pokrycie wydatków? W sumie obie opcje brzmią prawdopodobnie. Ogólnie nie życzę Carlao śmierci. Nawet dość smutna była ta scena, gdy słuchał muzyki i odebrał zdjęcie od Dudy, a potem ten wypadek. Ale oczywiście chcę, by Sol była z Benem. A póki co nie ma ku temu za bardzo opcji. Sol zachowuje się jakby naprawdę kochała męża (wcześniej obstawiałam bardziej wdzięczność), mieli ostatnio kilka scen wskazujących, że spali ze sobą. Więc tym bardziej trudno by jej było a) opuścić męża, b) gdyby została wdową związać się potem z innym facetem (możliwe też, że rodzina oczekiwałaby od niej chodzenia w żałobie do śmierci). No jestem bardzo ciekawa, co z tego wszystiego wyniknie!
Co do Bena to poleciał daleko, ale raczej nie powinno nic poważnego mu się stać.

Ja patrzę na to tak:
Będzie mi brakować Carlao jeśli umrze? Absolutnie nie.
Jego śmierć sprawi, że akcja ruszy do przodu? Myślę, że tak. Sol popłacze ze 2 odcinki i potem będzie musiała się wziąć w garść i znowu zrobi się weselej. Będąc wdową będzie mogła myśleć o Luim i Benie bez przeszkód. Natomiast jeśli Carlao nie umrze, to tak samo jak w Bom Sucesso, będziemy się jeszcze męczyć z jego narzekaniem i hamowaniem Sol przez pół telki. Wiadomo, że zostawia po sobie jeszcze dwoje głupich dzieci i jest jeszcze babka... ale mam nadzieję, że oni też się w końcu ogarną i dadzą Sol być szczęśliwą. Jeśli Carlao zabraknie teraz, to o wiele szybciej przyjdzie im się z tym pogodzić, niż jakby Sol zaczęła się rozstawać z mężem w połowie telki.
Jaki widzę minus w śmeirci Carlao? Chyba tylko taki, ze Theo będzie mógł się koło niej kręcić. xD

To tylko postać w serialu, więc nie będzie mi przykro jak się go pozbędą i umilą mi tym samym oglądanie. xD

Sylwia94 napisał:
Lumiar i Ben się pokłócili. Kobieta nie zgodziła się podróżować z mężem camperem. Ogólnie wydaje mi się, że Lumiar nie zachowała się w porządku okłamując przez te lata Bena, że chce odbyć taką podróż czy też, że chce mieć z nim dziecko. Powinna była od razu być z nim szczera. Rozumiem, że Ben się czuje oszukany i rozczarowany. Choć może sam też za bardzo naciskał i nie chciał widzieć sygnałów, które wysyłała mu Lumiar.

Oni są małżeństwem? Jakoś mi to umknęło, myślałam że tylko narzeczeństwem.

Sylwia94 napisał:
Jenifer przyprowadziła do domu Otavia. Carlao łaskawie się zgodził go wpuścić

Rozwaliło mnie to chrześcijańskie randkowanie, czy jak to tam nazwał.

Sylwia94 napisał:
Dziwne, że Duda ma dopiero chrzciny. Tacy religijni, a dopiero teraz chrzest?

A właśnie, zapomniałam o tym wspomnieć, a też byłam zdziwiona. Na religię chodzi, do kościoła, a nawet ochrzczona nie jest, na co oni czekali.

Czy mi się wydawało, czy dla babki szykuje się jakiś partner?

Sylwia94 napisał:
No właśnie nie ma co się dziwić Sol i Brunie, że chciały zakosztować trochę życia. Nawiasem mówiąc dorosła Bruna nie wydaje się wcale taka pobożna. Sol we wierze znalazła ukojenie po tym, co ją spotało w przeszłości. Ale przykre, że matka nie dała jej żadnego wsparcia w trudnych chwilach i tylko potrafi obrażać

No zobaczymy jak babka zareaguje na to, co spotkało Sol, ale po niej nie spodziewam się niczego dobrego. Masz rację, że Bruna nie jest pobożna, chyba nie chodzi do kościoła. Aż dziwne, że Carlao pozwala się Sol z nią przyjaźnić.

Sylwia94 napisał:
Widzę, że numeracja odcinków w oryginale bardzo się różni. Pewnie trochę powycinali + w Brazylii te odcinki mają różną długość.

Ciekawa jestem co wycinają, mam nadzieję, że Dudę, a nie Luiego.

Sylwia94 napisał:
Dobry ten mem! Całkowicie się zgadzam z autorem, że cierpliwość ma swoje granice. Pytanie tylko, przy którym odcinku jemu się skończyła cierpliwość, bo coś czuję, że czeka nas dużo nerwów z tą czwórką.

Ten mem zauważyłam w komentarzach do odcinka bodajże 17 czy 18. Nie pamiętam, ale jakoś na takim etapie, na którym my byliśmy wczoraj lub przedwczoraj.

Liam napisał:
Ben jest trochę nudny, ale zaczynam darzyć go sympatią. Podobała mi się jego fascynacja podróżą po świecie. Szkoda, że Lumiar tego nie podzielała. Widać, że dużo ich dzieli. Spotkanie protów urocze. Czekam aż między Sol a Benem zacznie się coś dziać.

Byłoby super gdyby Sol i Benowi udało się wybrać kamperem na taką wyprawę. Ależ by to były super scenki, jeszze się na dobre po latach nie spotkali, a ja już fantazjuję.

Liam napisał:
Kate jest pusta, ale mnie śmieszy. Nie jest jeszcze świadoma z kim się spotka i ile kłopotów narobi Sol. Theo ma obsesję na punkcie Sol i dopiero po 20 latach mu się o niej przypomniało? Dziwne, że jej nie szukał.

Ja mam na razie stosunek obojętny do Kate... ale jednak już pomału zjeżdżający w stronę negatywną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 8122
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 1:11:44 03-11-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Sylwia94 napisał:
Dziwne, że Duda ma dopiero chrzciny. Tacy religijni, a dopiero teraz chrzest?

A właśnie, zapomniałam o tym wspomnieć, a też byłam zdziwiona. Na religię chodzi, do kościoła, a nawet ochrzczona nie jest, na co oni czekali.

W Brazylii wygląda na trochę inaczej, chrzest na takim etapie życia jest normalny

martoslawa napisał:
Liam napisał:
Ben jest trochę nudny, ale zaczynam darzyć go sympatią. Podobała mi się jego fascynacja podróżą po świecie. Szkoda, że Lumiar tego nie podzielała. Widać, że dużo ich dzieli. Spotkanie protów urocze. Czekam aż między Sol a Benem zacznie się coś dziać.

Byłoby super gdyby Sol i Benowi udało się wybrać kamperem na taką wyprawę. Ależ by to były super scenki, jeszze się na dobre po latach nie spotkali, a ja już fantazjuję.

Fajne by były takie scenki Choć obstawiam, że prędzej taki może być finał telenoweli, że Sol i Ben wybierają się w podróż dookoła świata
Nie mogę się doczekać spotkania protagonistów i stałego kontaktu. Na początku byłem dość sceptycznie nastawiony do nich razem, ale coraz bardziej przekonuje się do Bena, więc tym bardziej chcę już ich wspólne scenki

martoslawa napisał:
Będzie mi brakować Carlao jeśli umrze? Absolutnie nie.
Jego śmierć sprawi, że akcja ruszy do przodu? Myślę, że tak. Sol popłacze ze 2 odcinki i potem będzie musiała się wziąć w garść i znowu zrobi się weselej.

Zgadzam się. Choć wyobrażasz sobie Jennifer, Dudę i babkę gdy Sol jako wdowa zacznie się z kim spotykać? Przecież Sol znowu nie będzie miała życia w domu

Swoją drogą ten wypadek Carlao zrobił na mnie wrażenie. Poczułem ciarki.
Czyżby ten wypadek połączył Bena i Sol i w końcu ruszy ich wątek? Podejrzewam, że spotkają się w szpitalu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:36:54 03-11-23    Temat postu:

Liam napisał:
W Brazylii wygląda na trochę inaczej, chrzest na takim etapie życia jest normalny

O, nie miałam pojęcia, czyli chrzczą dopiero nastolatków? Może faktycznie na tym etapie życia najbardziej przydaje się woda święcona.

Liam napisał:
Fajne by były takie scenki Choć obstawiam, że prędzej taki może być finał telenoweli, że Sol i Ben wybierają się w podróż dookoła świata
Nie mogę się doczekać spotkania protagonistów i stałego kontaktu. Na początku byłem dość sceptycznie nastawiony do nich razem, ale coraz bardziej przekonuje się do Bena, więc tym bardziej chcę już ich wspólne scenki

O matko, masz rację, pewnie tak będzie, że pod koniec telki się gdzieś razem wybiorą. Nie mają pewnie odpowiednio dużego budżetu, by kręcić w wielu krajach, czy nawet w różnych miejscach w Brazylii, bo przecież trzeba wtedy zapewnić całej ekipie filmowej między innymi nocleg i wyżywienie. To szybko spadłam na ziemię po moich fantazjach. Ale chciałabym bardzo, by wybrali się chociaż na jedną wycieczkę, może bym choć trochę odżałowała to, że Palomie i Marcosowi się nie udało przez głupią Alicię.

Też zaczynam się przekonywać do postaci, które na początku niebyt mi się podobały. Lui to mnie juz dawno kupił, a byłam bardzo sceptycznie do niego nastawiona. A Ben powolutku zdobywa jakieś okruchy mojej sympatii. Może będzie z niego niezły prot.

Liam napisał:
Zgadzam się. Choć wyobrażasz sobie Jennifer, Dudę i babkę gdy Sol jako wdowa zacznie się z kim spotykać? Przecież Sol znowu nie będzie miała życia w domu

Wiem, ale to samo by się działo jakby zaczęła się z kimś spotykać mając żywego męża, a może nawet i gorzej. Wolę wyeliminować choć jedną przeszkodę do szczęścia Sol na tym etapie, zostaną tylko 3 wrogowie. Nie mogę się doczekać aż protka zacznie kwitnąć, obecnie nie jest sobą...

Liam napisał:
Swoją drogą ten wypadek Carlao zrobił na mnie wrażenie. Poczułem ciarki.
Czyżby ten wypadek połączył Bena i Sol i w końcu ruszy ich wątek? Podejrzewam, że spotkają się w szpitalu...

Fajnie to zrealizowali, faktycznie było napięcie i postarali się, by widzowie w miarę dobrze zapamiętali Carlao.

Chciałabym bardzo, by wątek protów już ruszył, akurat jest dobry czas na to, bo Ben pokłócił się z Lumiar, zorientowali się chyba w końcu że do siebie nie pasują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:05:09 03-11-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Ja patrzę na to tak:
Będzie mi brakować Carlao jeśli umrze? Absolutnie nie.
Jego śmierć sprawi, że akcja ruszy do przodu? Myślę, że tak. Sol popłacze ze 2 odcinki i potem będzie musiała się wziąć w garść i znowu zrobi się weselej. Będąc wdową będzie mogła myśleć o Luim i Benie bez przeszkód. Natomiast jeśli Carlao nie umrze, to tak samo jak w Bom Sucesso, będziemy się jeszcze męczyć z jego narzekaniem i hamowaniem Sol przez pół telki. Wiadomo, że zostawia po sobie jeszcze dwoje głupich dzieci i jest jeszcze babka... ale mam nadzieję, że oni też się w końcu ogarną i dadzą Sol być szczęśliwą. Jeśli Carlao zabraknie teraz, to o wiele szybciej przyjdzie im się z tym pogodzić, niż jakby Sol zaczęła się rozstawać z mężem w połowie telki.
Jaki widzę minus w śmeirci Carlao? Chyba tylko taki, ze Theo będzie mógł się koło niej kręcić. xD

To tylko postać w serialu, więc nie będzie mi przykro jak się go pozbędą i umilą mi tym samym oglądanie. xD

Wiadomo, że to postać fikcyjna i nikt naprawdę nie zginął I akcja po śmierci Carlao na pewno, by ruszyła. Choć boję się, że pójdzie w kierunku takim, że Sol jako wdowa będzie jeszcze bardziej "prześladowana" przez swoją rodzinę, że musi chodzić w żałobie nie wiadomo jak długo, z Carlao zrobią niemalże świętego itp.
Poza tym coś czuję, że jednak Carlao może przeżyć i być niepełnosprawny i potrzebna będzie kasa na jego leczenie

martoslawa napisał:
Oni są małżeństwem? Jakoś mi to umknęło, myślałam że tylko narzeczeństwem.

Z tego, co zrozumiałam, są małżeństwem

martoslawa napisał:
Rozwaliło mnie to chrześcijańskie randkowanie, czy jak to tam nazwał.

Czyli nie będzie mógł zostać nigdy sam na sam z Jenifer i seks dopiero po ślubie Ciekawe, czy jest tego świadomy

martoslawa napisał:
A właśnie, zapomniałam o tym wspomnieć, a też byłam zdziwiona. Na religię chodzi, do kościoła, a nawet ochrzczona nie jest, na co oni czekali.

Może chcą, by chrzest był przyjęty świadomie

martoslawa napisał:
Czy mi się wydawało, czy dla babki szykuje się jakiś partner?

A no właśnie pojawił się dla niej jakiś facet. Przydałby się ktoś, by się zajęła swoim życiem

martoslawa napisał:
No zobaczymy jak babka zareaguje na to, co spotkało Sol, ale po niej nie spodziewam się niczego dobrego. Masz rację, że Bruna nie jest pobożna, chyba nie chodzi do kościoła. Aż dziwne, że Carlao pozwala się Sol z nią przyjaźnić.

Ja myślę, że babka zwali winę na Sol, że prowokowała itp.
No w sumie Sol powinna mieć zakaz od rodzinki na spotykanie się z Bruną, tak samo jak Jenifer z Kate

Liam napisał:
Theo ma obsesję na punkcie Sol i dopiero po 20 latach mu się o niej przypomniało? Dziwne, że jej nie szukał.

No właśnie to dziwne. Ma wystarczająco dużo kasy, by szukać wcześniej Sol.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:52:04 03-11-23    Temat postu:

Na 100% z Carlao zrobią świętego jeśli umrze, już teraz co by nie zrobił, był wychwalany pod niebiosa. I na 100% rodzinka będzie gnębić wdowę Sol, ale prawda jest taka, że już ją gnębią, więc za dużej różnicy mi to nie zrobi. Trzeba będzie czekać cierpliwie (albo i nie xD) aż te dzieciory zmądrzeją. A babka taka stara, a głupia, już nie ma dla niej nadziei, nie będzie używać mózgu pewnie do samego końca. Chyba że ten nowy facet ją odmieni. Sol powinna ją nakręcać, że jest wdową, więc nie może się na nowo związać. Chętnie bym obejrzała takie odwrócenie ról. Choć wiadomo, że Sol ma ważniejsze rzeczy do roboty niż prześladowanie bliskich.

Mam nadzieję, że nie będzie niepełnosprawny, bo Sol się od niego w takim wypadku nigdy nie uwolni.

Sylwia94 napisał:
No w sumie Sol powinna mieć zakaz od rodzinki na spotykanie się z Bruną, tak samo jak Jenifer z Kate

Mnie się wydaje, że pomiędzy Jenifer a Kate nie ma przyjaźni, kolegują się tylko dlatego, że ich matki są blisko. Są zupełnie inne, nie widzę tam zażyłości. Pomiędzy Sol a Bruną widać bliskość, poza tym obie są szalone. xD


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 14:55:54 03-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 8122
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:39:12 03-11-23    Temat postu:

A więc Carlao... Nie żyje. Nie zdziwiło mnie to, bo to jest ten spoiler, o którym wam wspomniałem jakiś czas temu, że mnie zaszokował. Nie będzie mi go brakować. Choć muszę przyznać, że było mi przykro oglądając dzisiejszy odcinek, scenarzyści i reżyserzy wykonali dobrą robotę.

Jennifer nie jest córką Carlao. Domyślałem się tego od kilku odcinków. Ale teraz kto jest jej ojcem? Theo czy Ben? Theo kiedyś bardzo skrzywdził Sol (pewnie zgwałcił) ale chyba jeszcze nie wiadomo o co dokładnie chodzi?. Natomiast Jennifer całościowo bardzo mi pasuje na córkę Bena. Też chce być prawnikiem, plus chce pomagać biednym jak kiedyś robił to Ben. Scenariuszowo też by to pasowało - jego marzeniem jest mieć dziecko, którego nie doczekał i nie doczeka się z Lumiar.

Proci jednak nie spotkali się w szpitalu Scenarzyści aż za bardzo zwlekają z rozpoczęciem ich wątku

W ogóle Theo bardzo przejął się wypadkiem Bena co mnie zdziwiło szczególnie, że w rozmowie z Lumiar było słychać nienawiść do Bena, który zawsze był lepszy.

Mam nadzieję, że żałoba nie będzie trwała wieczność. Boje się teraz stosunku Jennifer, Dudy i babki po śmierci Carlao do Sol, której zapewnie za chwilę ruszy wątek z Benem, plus jeszcze Lui w tle. Czuję, że mogą jeszcze bardziej irytować niż na początku, ale obym się mylił.

W ogóle wielki plus dla scenarzystów za uśmiercenie Carlao. Sol jako „chrześcijańska wdowa” może układać sobie życie na nowo. Gdyby Carlao żył zapewnie musiały by wejść w grę jakieś zdrady itp. co nie pasuje do otoczki mocno chrześcijańskiej kobiety. Szczególnie, że było widać iż go kocha. Teraz żałoba i można ruszać na łowy szukać nowego partnera. Trzech kandydatów na horyzoncie


Ostatnio zmieniony przez Liam dnia 19:48:26 03-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:37:40 03-11-23    Temat postu:

< 14

Liam napisał:
A więc Carlao... Nie żyje. Nie zdziwiło mnie to, bo to jest ten spoiler, o którym wam wspomniałem jakiś czas temu, że mnie zaszokował. Nie będzie mi go brakować. Choć muszę przyznać, że było mi przykro oglądając dzisiejszy odcinek, scenarzyści i reżyserzy wykonali dobrą robotę.

A ja myślałam, że chodziło Ci o to, że Carlao będzie miał miał jakieś powiązania z mafią, czy coś, w ogóle nie trafiłam.

Liam napisał:
Jennifer nie jest córką Carlao. Domyślałem się tego od kilku odcinków. Ale teraz kto jest jej ojcem? Theo czy Ben? Theo kiedyś bardzo skrzywdził Sol (pewnie zgwałcił) ale chyba jeszcze nie wiadomo o co dokładnie chodzi?. Natomiast Jennifer całościowo bardzo mi pasuje na córkę Bena. Też chce być prawnikiem, plus chce pomagać biednym jak kiedyś robił to Ben. Scenariuszowo też by to pasowało - jego marzeniem jest mieć dziecko, którego nie doczekał i nie doczeka się z Lumiar.

Tak, jeszcze nie wiadomo co dokładnie stało się w przeszłości między Sol a Theo, ale ja nadal mam nadzieję, że do gwałtu nie doszło. Choć wszystko na to wskazuje wolę się nadal oszukiwać. Na pewno podał jej jakiś narkotyk w drinku, bo nagle zaczęła się dziwnie czuć...

Już rozmawiałyśmy tu z Sylwią, że to może być tylko zmyłka, że Jenifer jest aż tak podobna do Bena. Ale jak najbardziej wolałabym taki scenariusz.

Liam napisał:
Proci jednak nie spotkali się w szpitalu Scenarzyści aż za bardzo zwlekają z rozpoczęciem ich wątku

Kurczę, a byłam pewna, że się spotkają! Ale fajnie, że Ben tak szybko wyszedł ze szpitala... pewnie Lumiar na jakiś czas zacznie go doceniać i może nawet zgodzi się na podróż... ale oby nie. Carlao poprosił Bena o opiekę nad jego rodziną, więc pewnie prawnik będzie starał się dowiedzieć jak nazywał się ten facet z ciężarówki... jak już odzyska pamięć.

Liam napisał:
W ogóle Theo bardzo przejął się wypadkiem Bena co mnie zdziwiło szczególnie, że w rozmowie z Lumiar było słychać nienawiść do Bena, który zawsze był lepszy.

Mnie się wydaje, że on bardziej przejął się tym, że jakby Ben tam zginął, to Lumiar ruszyłaby niebem i ziemią, by doprowadzić do sprawiedliwości. I pewnie wyszły by na jaw jego ciemne interesy. Natomiast skoro zginał jakiś biedak, to nie ma się czego obawiać...

Liam napisał:
W ogóle wielki plus dla scenarzystów za uśmiercenie Carlao. Sol jako „chrześcijańska wdowa” może układać sobie życie na nowo. Gdyby Carlao żył zapewnie musiały by wejść w grę jakieś zdrady itp. co nie pasuje do otoczki mocno chrześcijańskiej kobiety. Szczególnie, że było widać iż go kocha. Teraz żałoba i można ruszać na łowy szukać nowego partnera. Trzech kandydatów na horyzoncie

Cieszę się, bo naprawdę potrzebowałam jakiegoś zwrotu akcji, by nie było tak samo jak w Bom Sucesso. Ale mam nadzieję, że w kolejnej telce tych twórców nie będzie już kobiety z irytującymi dziećmi i partnerem. xD

W końcu po śmierci Carlao Sol miała jakąś porządniejszą scenę z młodszą córką, wcześniej w ogóle się nie przytulały, ani nic. O dziwo dzieciok nie zachowywał się skandalicznie po informacji o śmierci ojca, myślałam że będzie robić jakies numery typu uciekanie z domu lub obwinianie o to matki. Ale jeszcze mogą takie wątki wyjść, z kościoła w końcu wybiegła... i mam wrażenie, że trafiła na Luiego w tym pstrokatym stroju? Może na niego wyleje swoje żale i powie, że to z jego winy jej ojciec musiał wstać z kanapy i zacząć pracować.

Babka mnie rozwaliła, jak powiedziała, że jej zięć był pracowity. Zapomniała jak siedział z nią z ok w domu i nic nie robił.


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 21:44:26 03-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 8122
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:32:29 04-11-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
A ja myślałam, że chodziło Ci o to, że Carlao będzie miał miał jakieś powiązania z mafią, czy coś, w ogóle nie trafiłam.

Gdybym nie widział, to pewnie też bym tak pomyślał, albo jakaś druga rodzina, nieślubne dziecko czy coś

martoslawa napisał:
Już rozmawiałyśmy tu z Sylwią, że to może być tylko zmyłka, że Jenifer jest aż tak podobna do Bena. Ale jak najbardziej wolałabym taki scenariusz.

Gdyby to była telenowela Televisy czy Telemundo, to brał bym to za pewniaka, że Jennifer i Bena łączą więzy krwi. Po 5 telenowelach Globo wiem, że można się wszystkiego spodziewać

martoslawa napisał:
Cieszę się, bo naprawdę potrzebowałam jakiegoś zwrotu akcji, by nie było tak samo jak w Bom Sucesso. Ale mam nadzieję, że w kolejnej telce tych twórców nie będzie już kobiety z irytującymi dziećmi i partnerem. xD

Twórczynią historii jest Rosane Svartman. Ma na swoim koncie trzy telenowele „Vai na fe” (2023), „Bom Sucesso” (2019) i „Totalmente Demais” (2015). „Totalmente Damais” wydaje się inne niż jej dwie kolejne telenowele. Telenowela była emitowana jako „W stronę marzeń” na iTVN (kanał dla Polaków za granicą) ale niestety nie pojawiła się na żadnym polskim kanale ani Player, a szkoda bo chętnie bym obejrzał. Na nielegalnych stronach też nigdzie nie ma

martoslawa napisał:
Babka mnie rozwaliła, jak powiedziała, że jej zięć był pracowity. Zapomniała jak siedział z nią z ok w domu i nic nie robił.

Też się zaczęłem śmiać Lepiej skończymy już temat Carlao - o zmarłych dobrze albo wcale

martoslawa napisał:
W końcu po śmierci Carlao Sol miała jakąś porządniejszą scenę z młodszą córką, wcześniej w ogóle się nie przytulały, ani nic. O dziwo dzieciok nie zachowywał się skandalicznie po informacji o śmierci ojca, myślałam że będzie robić jakies numery typu uciekanie z domu lub obwinianie o to matki. Ale jeszcze mogą takie wątki wyjść, z kościoła w końcu wybiegła... i mam wrażenie, że trafiła na Luiego w tym pstrokatym stroju? Może na niego wyleje swoje żale i powie, że to z jego winy jej ojciec musiał wstać z kanapy i zacząć pracować.

To na bank Lui Duda zrobi aferę, czuję to. Nie mówiąc już o reakcji osób w kościele - pewnie jak Lui wejdzie do kościoła to zaczną coś szeptać do siebie i wymienić się spojrzeniami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:16:06 04-11-23    Temat postu:

Czyli jednak zginie Carlao. Później nadrobię odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:11:09 04-11-23    Temat postu:

Liam napisał:
Twórczynią historii jest Rosane Svartman. Ma na swoim koncie trzy telenowele „Vai na fe” (2023), „Bom Sucesso” (2019) i „Totalmente Demais” (2015). „Totalmente Damais” wydaje się inne niż jej dwie kolejne telenowele. Telenowela była emitowana jako „W stronę marzeń” na iTVN (kanał dla Polaków za granicą) ale niestety nie pojawiła się na żadnym polskim kanale ani Player, a szkoda bo chętnie bym obejrzał. Na nielegalnych stronach też nigdzie nie ma

W Totalmente Demais chyba jest młoda protka, bezdzietna, więc chętnie bym to obejrzała. Nie chodzi mi o to, by już całkowicie zrezygnowała z głównych bohaterek dojrzalszych, z dziećmi, ale przydałaby się jakaś przerwa. A jak już musi być bohaterka z dziećmi, to niech przynajmniej rodzina ją wspiera, to by była przyjemna odmiana. Choć wiadomo, że ludzi w życiu najbardziej zwykle blokuje opinia rodziny, sąsiadów, znajomych i ogólnie ludzi, a nie intrygi villianów.

Liam napisał:
Też się zaczęłem śmiać Lepiej skończymy już temat Carlao - o zmarłych dobrze albo wcale

Nie mogę obiecać, że będę się trzymać tej zasady, pewnie jak rodzinka będzie zachwalać Caralao, to będę się czuła w obowiązku ich poprawić.

Liam napisał:
To na bank Lui Duda zrobi aferę, czuję to. Nie mówiąc już o reakcji osób w kościele - pewnie jak Lui wejdzie do kościoła to zaczną coś szeptać do siebie i wymienić się spojrzeniami

No skoro rodzinka nie zwaliła winy na Sol (jeszcze), to pewnie zwalą ją na biednego Luiego, który chciał przecież tylko pomóc. Nie zapominajmy o dwóch zaliczkach, które dał tylko z dobroci serca. A do tego kościoła to chyba chodzą największe plotuchy i ludzie niezadowoleni z własnego życia, skoro tak bardzo interesują się innymi.

Podoba mi się to, że przy młodych protach używają oryginalnej piosenki "Garota Nota 100", a przy tych dorosłych jest nowa wersja. Pojawiła się ona przynajmniej w scenie z samochodem. To też pokazuje upływ czasu.

Sylwia94 napisał:
Czyli jednak zginie Carlao. Później nadrobię odcinek

Czekamy na Twój komentarz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 9 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin