Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Vai Na Fé / Za głosem serca - Globo- 2023 - TTV
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:11:43 05-11-23    Temat postu:

Mieliście jakiś problemem z oglądaniem na VOD? Odpaliłam odc. 14, ale nie ma, gdzie kliknąć play Nie wiem, co źle robię, bo wcześniej nie miałam takiego problemu

EDIT: Dobra, otworzyłam w oknie incognito, niezalogowana i odpaliły się już reklamy


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 16:14:09 05-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:03:59 05-11-23    Temat postu:

U mnie jak na razie działało bez żadnych trudności, oczywiście musiałam wyłączyć adblocka lub zalogować się, by obejrzeć więcej niż 1 odcinek, ale tak to bez problemów. Fajnie, że jakoś Ci się udało to rozwiązać.

Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 17:07:28 05-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 8122
Przeczytał: 50 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:22:57 05-11-23    Temat postu:

Zapomniałem wspomnieć, że bardzo podobała mi się wzmianka o Gabrieli Spanic Wilma powiedziała, że za młodu próbowała swoich sił w Meksyku ale uzurpatorka Gabriela Spanic ukradła jej rolę

martoslawa napisał:
Nie zapominajmy o dwóch zaliczkach, które dał tylko z dobroci serca.

Ona w ogóle dopracowała te zaliczki? Mam wrażenie, że co chwilę brała a na końcu kopnęła ich w dupę z tą trasą

martoslawa napisał:
Podoba mi się to, że przy młodych protach używają oryginalnej piosenki "Garota Nota 100", a przy tych dorosłych jest nowa wersja. Pojawiła się ona przynajmniej w scenie z samochodem. To też pokazuje upływ czasu.

Tak Ta piosenka w ogóle daje taki fajny klimat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:44:53 05-11-23    Temat postu:

Odc. 14

Carlao jednak umarł. Nie wiem, czemu miałam przeczucie, że będzie niepełnosprawny. Może dlatego, że nie zginął na miejscu. Cała ta otoczka ze śmiercią Carlao była dość przykra, choć nie przepadałam za nim. Scena z przyniesieniem pieska pojawiła się w retrospekcjach chyba z 3 razy

Potwierdziła się chociaż jedna moja teoria, że Jenifer nie była córką Carlao. Czekam więc z niecierpliwością aż Sol opowie, co ją spotkało i kto jest ojcem Jenifer. Obstawiam Bena, bo tak jak pisałyśmy, ma dużo wspólnego z dziewczyną.

Ben szybko doszedł do zdrowia i dobrze! Theo wyglądał na przejętego wypadkiem przyjaciela, ale pewnie ze strachu, ze wyjdą na jaw jego ciemne interesy. Lumiar jest zdeterminowana, by zbadać sprawę.

Z zapowiedzi wynika, że rodzinka Sol nagle sobie zda sprawę, że nie mają pieniędzy, a firma Carlao nie będzie chciała nic wypłacić. Swoją drogą to Carlao pracował w firmie zaledwie chwile, a tylko powodował (nie z własnej winy) problemy Może jego przeznaczeniem było nie pracować? Babka mnie rozwaliła chwaląc zięcia i nazywając "pracowitym"
Sol będzie musiała pewnie wrócić do tańca, by utrzymać rodzinę. Choć to będzie nie fair, jak zajmie teraz stanowisko innej tancerki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:55:31 05-11-23    Temat postu:

Liam napisał:
Zapomniałem wspomnieć, że bardzo podobała mi się wzmianka o Gabrieli Spanic Wilma powiedziała, że za młodu próbowała swoich sił w Meksyku ale uzurpatorka Gabriela Spanic ukradła jej rolę

Tak, to było dobre, też się śmiałam. W sumie lubię Wilmę, bo idzie się z niej czasem pośmiać. Jedynie dla syna jest niedobra. W sumie dziwne, że się nie pofatygowała na pogrzeb Carlao, swojego fana.

Liam napisał:
Ona w ogóle dopracowała te zaliczki? Mam wrażenie, że co chwilę brała a na końcu kopnęła ich w dupę z tą trasą

Wydaje mi się, że nie odpracowała/nie oddała pożyczonych pieniędzy, nic przynajmniej o tym nie mówili. Wygląda to tak, jakby wszyscy o tym zapomnieli.

Liam napisał:
Tak Ta piosenka w ogóle daje taki fajny klimat

Jak kiedyś zacznę oglądać produkcję Globo, w której będzie źle dobrana muzyka, to będę mega zdziwiona.

Sylwia94 napisał:
Carlao jednak umarł. Nie wiem, czemu miałam przeczucie, że będzie niepełnosprawny. Może dlatego, że nie zginął na miejscu. Cała ta otoczka ze śmiercią Carlao była dość przykra, choć nie przepadałam za nim. Scena z przyniesieniem pieska pojawiła się w retrospekcjach chyba z 3 razy

No też nie byłam jakaś rozbawiona to oglądając, choć wiadomo, że śmierć Carlao jest mi na rękę. Ale troszkę za dużo tych retrospekcji, był w telce przez tak niewielką ilość odcinków, że wszystko jeszcze dobrze pamiętam.

Sylwia94 napisał:
Z zapowiedzi wynika, że rodzinka Sol nagle sobie zda sprawę, że nie mają pieniędzy, a firma Carlao nie będzie chciała nic wypłacić. Swoją drogą to Carlao pracował w firmie zaledwie chwile, a tylko powodował (nie z własnej winy) problemy Może jego przeznaczeniem było nie pracować? Babka mnie rozwaliła chwaląc zięcia i nazywając "pracowitym"

A Ty rozwaliłaś mnie pisząc tym, że powołaniem Carlao było nie pracować. No ale coś w tym jest, jakby siedział w domu na kanapie, to do wypadku by nie doszło, wszystko przez Sol, bo zachciało jej się być osobą publiczną i przez to wszyscy wiedzieli, że Carlao nie pracuje i jego duma nie mogła tego znieść.

Nie wiem czy czytałaś Liam i moje komentarze wyżej, ale obstawiamy, że Duda zrobi Luiemu awanturę i powie, że to przez niego jej ojciec nie żyje.

Potwierdziło się, że z pracą Carlao było tak, jak pisałam wcześniej, że to ile zarabiał zależało od tego ile rozwiózł. Naprawdę dziwiło mnie więc to, że wszyscy oczekiwali od Sol, by się zwolniła. Jakby jego pensja mogła pokryć wszystkie wydatki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:41:25 05-11-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
No też nie byłam jakaś rozbawiona to oglądając, choć wiadomo, że śmierć Carlao jest mi na rękę. Ale troszkę za dużo tych retrospekcji, był w telce przez tak niewielką ilość odcinków, że wszystko jeszcze dobrze pamiętam.

Mnie już męczyły te retrospekcje, za dużo ich. Ale ogólnie akcja dość szybko się posuwała do przodu. W kościele to był już pogrzeb? Teraz pytanie, jak długo będzie trwała żałoba Sol.

martoslawa napisał:
A Ty rozwaliłaś mnie pisząc tym, że powołaniem Carlao było nie pracować. No ale coś w tym jest, jakby siedział w domu na kanapie, to do wypadku by nie doszło, wszystko przez Sol, bo zachciało jej się być osobą publiczną i przez to wszyscy wiedzieli, że Carlao nie pracuje i jego duma nie mogła tego znieść.

W sumie taka prawda, że jakby Carlao nie poszedł do pracy, tylko bezpiecznie leżał na kanapie w domu to by teraz żył

martoslawa napisał:
Nie wiem czy czytałaś Liam i moje komentarze wyżej, ale obstawiamy, że Duda zrobi Luiemu awanturę i powie, że to przez niego jej ojciec nie żyje.

To w jej stylu

martoslawa napisał:
Potwierdziło się, że z pracą Carlao było tak, jak pisałam wcześniej, że to ile zarabiał zależało od tego ile rozwiózł. Naprawdę dziwiło mnie więc to, że wszyscy oczekiwali od Sol, by się zwolniła. Jakby jego pensja mogła pokryć wszystkie wydatki.

Ja też nie rozumiem, jak rodzinka mogła oczekiwać, że pensja Carlao pokryje wydatki całej rodziny. Ci ludzie są odrealnieni
Bardzo jestem ciekawa, jak teraz potoczy się sytuacja. Sol jest jedyną osobą, która może teraz utrzymać rodzinę, bo Duda to dziecko, Jenifer studiuje, a babka zaraz by pewnie wymyśliła jakąś chorobę. A jedynym zajęciem, które może jej przynieść dobre pieniądze, jest taniec. Jak teraz rodzinka znowu się sprzeciwi tańcowi to padnę. Ale coś czuję, że tym bardziej zważając na świętą pamięć po Carlao, będą mieć problem. Może wolą umrzeć z głodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:31:50 05-11-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Mnie już męczyły te retrospekcje, za dużo ich. Ale ogólnie akcja dość szybko się posuwała do przodu. W kościele to był już pogrzeb? Teraz pytanie, jak długo będzie trwała żałoba Sol.

Tak mi się wydaje, że to pogrzeb... chociaż nie pamiętam tam żadnej trumny lub prochów, ale może akurat nie patrzyłam się na ekran. Coś czuję, że babka będzie nosić żałobę dłużej niż Sol, taka zakochana była w tym zięciu.

Sylwia94 napisał:
W sumie taka prawda, że jakby Carlao nie poszedł do pracy, tylko bezpiecznie leżał na kanapie w domu to by teraz żył

Ta niedobra Sol i Lui, chlip, chlip.

Sylwia94 napisał:
Ja też nie rozumiem, jak rodzinka mogła oczekiwać, że pensja Carlao pokryje wydatki całej rodziny. Ci ludzie są odrealnieni
Bardzo jestem ciekawa, jak teraz potoczy się sytuacja. Sol jest jedyną osobą, która może teraz utrzymać rodzinę, bo Duda to dziecko, Jenifer studiuje, a babka zaraz by pewnie wymyśliła jakąś chorobę. A jedynym zajęciem, które może jej przynieść dobre pieniądze, jest taniec. Jak teraz rodzinka znowu się sprzeciwi tańcowi to padnę. Ale coś czuję, że tym bardziej zważając na świętą pamięć po Carlao, będą mieć problem. Może wolą umrzeć z głodu.

Im serio brakuje oleju w głowie, więc na 100% nie ogarną, że Sol musi wrócić do tańca. Będą fochy, zgrzytanie zębami i gadki, ze Caralo się w grobie przewraca. Może właśnie babkę i dzieciory trzeba wysłać do pracy, żeby się nauczyli jak ciężko jest zarobić pieniądze. Nie wiem w jakim wieku jest Duda, ale psy na spacer mogłaby chyba wyprowadzać, tylko zapewne nie w ich dzielnicy. xD Mogłaby też pomagać sprzedawać jedzenie pod okiem Bruny, w weekendy. Zamiast chodzić na lekcje religii, niech zrobi coś pożytecznego. A babka to może nigdy nie pracowała, jedynie jej mąż i stąd takie problemy, sama nie wiem co z nią jest nie tak. Jenifer polecam pracę na pół etatu, wiadomo że ciężko jest na raz pracować i studiować, ale jest tak wszystkowiedząca na studiach, że na pewno by dała sobie radę. Zaraz by te tępaki inaczej śpiewały. Przesadzają, zachowują się jakby miała pracować jako prostytutka, czy coś. Wielka mi tragedia, że tańczy na scenie.

Jutro nowy odcinek, pewnie będzie trochę smutno, bo Lui będzie przeżywał razem z Sol. A dopiero co mu się poprawiło i był weselszy. Ale może też być tak, że będzie się cieszył, że ma wolną drogę. Chociaż to bardziej w stylu Theo, ten na bank zacznie nachodzić Sol już niedługo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:45:04 05-11-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Tak mi się wydaje, że to pogrzeb... chociaż nie pamiętam tam żadnej trumny lub prochów, ale może akurat nie patrzyłam się na ekran. Coś czuję, że babka będzie nosić żałobę dłużej niż Sol, taka zakochana była w tym zięciu.

Też właśnie nie pamiętam trumny. Może to były tylko ogłoszenia parafialne?
Babka powinna była sama wyjść za Carlao.

martoslawa napisał:
Im serio brakuje oleju w głowie, więc na 100% nie ogarną, że Sol musi wrócić do tańca. Będą fochy, zgrzytanie zębami i gadki, ze Caralo się w grobie przewraca. Może właśnie babkę i dzieciory trzeba wysłać do pracy, żeby się nauczyli jak ciężko jest zarobić pieniądze. Nie wiem w jakim wieku jest Duda, ale psy na spacer mogłaby chyba wyprowadzać, tylko zapewne nie w ich dzielnicy. xD Mogłaby też pomagać sprzedawać jedzenie pod okiem Bruny, w weekendy. Zamiast chodzić na lekcje religii, niech zrobi coś pożytecznego. A babka to może nigdy nie pracowała, jedynie jej mąż i stąd takie problemy, sama nie wiem co z nią jest nie tak. Jenifer polecam pracę na pół etatu, wiadomo że ciężko jest na raz pracować i studiować, ale jest tak wszystkowiedząca na studiach, że na pewno by dała sobie radę. Zaraz by te tępaki inaczej śpiewały. Przesadzają, zachowują się jakby miała pracować jako prostytutka, czy coś. Wielka mi tragedia, że tańczy na scenie.

Może jakby Sol postawiła sprawę w ten sposób i kazała każdemu członkowi rodziny dorzucić się do wspólnego budżetu to inaczej by gadały Brakuje mi w sumie w protce takiego postawienia się. Pozwala dzieciorom wchodzić sobie na głowę, przed matką czuje się wiecznie winna. Ja bym poustawiała tą rodzinkę do pionu na jej miejscu! Babka pewnie nigdy nie pracowała i umie tylko gadać. I zgadzam się, że rodzinka traktuje pracę tancerki jak prostytucje czy jakiś erotyczny taniec na rurze, striptiz sama nie wiem

martoslawa napisał:
Jutro nowy odcinek, pewnie będzie trochę smutno, bo Lui będzie przeżywał razem z Sol. A dopiero co mu się poprawiło i był weselszy. Ale może też być tak, że będzie się cieszył, że ma wolną drogę. Chociaż to bardziej w stylu Theo, ten na bank zacznie nachodzić Sol już niedługo.

Lui jest wrażliwy, więc pewnie będzie mu przykro. Mogliby dać jakiś przeskok czasowy "po żałobie".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:34:46 05-11-23    Temat postu:

W sumie z Carlao taki dobry parafianin, że należy mu się specjalne ogłoszenie parafialne, a nie tylko pogrzeb. Ja jednak mam nadzieję, że nie będą nas aż tak męczyć i zakończy się na tej jednej scenie w kościele i tak jak Ty, też bardzo chciałabym przeskok czasowy, bo długo nie zniosę płakania za Carlao. Ja rozumiem, że muszą swoje poprzeżywać, ale nie chcę tego oglądać, nudy to by były straszne.

Powinna tak właśnie zrobić, albo się dokładają, albo nie mają prawa narzekać jak matka zarabia pieniądze. Też brakuje mi u Sol takiego postawienia się, zbyt rozpieszcza swoje dzieciory. Nie mogę przeżyć tego, że Duda za bójki w szkole i ucieczkę z domu dostała nowe buty, LOL.


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 21:36:17 05-11-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:16:21 06-11-23    Temat postu:

Odc. 15

Ale mnie wkurzała babka w tym odcinku Najpierw odrzuciła pomoc Luiego, potraktowała go bardzo wyniośle przed kościołem. A potem gdy się zorientowała, że skończył się w domu gaz, zadzwoniła jak gdyby nigdy nic do Wilmy domagając się rozmowy z Luim. Biedaczek przytachał 2 butle z gazem, a babka nawet (specjalnie) nie powiedziała o tym fakcie Sol i kazała mu po prostu sobie pójść Bezczelna, stara baba, która nic nie robi, a tylko manipuluje innymi. Nie przejęła się też za bardzo faktem, że trzeba oddać pieniądze sąsiadowi, bo ważniejszy był jej serial To najbardziej irytująca postać w telce!
Duda o dziwo nie zrzuciła na Luiego winy za śmierć ojca. Skomentowała tylko strój Luiego nieadekwatny do okoliczności. W sumie rzeczywiście nie pasował Duda obarczyła za to winą sąsiada, który miał tego dnia prowadzić cieżarówkę.
Nie rozumiem za bardzo zaskoczenia rodzinki, że firma nie wypłaci odszkodowania, skoro Carlao nie był zatrudniony u nich.
Świetne były wyobrażenia Luiego jak Sol jest mu wdzięczna za pomoc, a nawet Duda była miła dla niego haha
W ogóle to nie dziwię się Wilmie, że nie była zadowolona z telefonu babki, bo Sol tak naprawdę była tylko utrapieniem. Ciągle brała pożyczki, potem nie pojechała w trasę w ostatniej chwili.

Nie rozumiem, czemu Jenifer nie pogada z matką o biologicznym ojcu. Zamiast tego poprosiła o pomoc tą durną Kate, która zaraz się pewnie wygada. Choć ogólnie jestem zaskoczona postawą Jenifer, bo myślałam, że zarzuci matkę pretensjami, a ona taka wyrozumiała.

Theo przekonał Lumiar, żeby odpuściła sobie sprawę wypadku. Powiedział jej, że zginął w nim mąż Sol. Lumiar boi się najwyraźniej ponownego spotkania Bena i Sol. Zauważyła jednak dziwną obsesję Theo na punkcie protki.

Theo wyciąga dalej informacje od Kate. Zostawił ją nagle samą w barze, a potem dziewczyna widziała go z Lumiar i była zazdrosna. Nie wiem, czego się spodziewała po tej relacji? Jej zachowanie w kawiarni było skandaliczne. Szef powinien ją wywalić z pracy za wylewanie kawy na stół, nieważne, że były to jej osobiste porachunki z Theo, ale wygląda to bardzo nieprofesjonalnie.

Jeśli dobrze zrozumiałam to do domu Theo wprosił się na kolację ten facet, co go szantażuje. Rafa zrobił mu zdjęcie. Może kiedyś się przyda

Lumiar się dowiedziała, że Jenifer jest córką Sol


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 17:18:31 06-11-23, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:58:25 06-11-23    Temat postu:

< 15

Sylwia94 napisał:
Ale mnie wkurzała babka w tym odcinku Najpierw odrzuciła pomoc Luiego, potraktowała go bardzo wyniośle przed kościołem. A potem gdy się zorientowała, że skończył się w domu gaz, zadzwoniła jak gdyby nigdy nic do Wilmy domagając się rozmowy z Luim. Biedaczek przytachał 2 butle z gazem, a babka nawet (specjalnie) nie powiedziała o tym fakcie Sol i kazała mu po prostu sobie pójść Bezczelna, stara baba, która nic nie robi, a tylko manipuluje innymi. Nie przejęła się też za bardzo faktem, że trzeba oddać pieniądze sąsiadowi, bo ważniejszy był jej serial To najbardziej irytująca postać w telce!

Hmm, u mnie chyba babka i Duda są na tym samym pierwszym miejscu najgorszych postaci. Z tym, że Duda pewnie wydorośleje, a stara się już nie zmieni... mnie też ogromnie wkurzyła jak nagle się jej przypomniało o Luim jak skończył sią gaz, jak zwykle wykorzystali jego dobre serce, wzięli od niego pieniądze i nie zamierzają oddać. Wilma naprawdę powinna go trzymać z daleka od tej rodzinki dla jego własnego dobra... babka wstydu nie ma. Szkoda, że Wilma się nad nią zlitowała i zapłaciła za butlę, ech.

Ta, pieniędzy im starczy do końca tygodnia, ale oglądajmy sobie telenowelę w spokoju na kanapie. Nie wiem, ona jest poważnie odrealniona, liczy chyba że jakoś to będzie? Że Sol coś wymyśli?

Sylwia94 napisał:
Duda o dziwo nie zrzuciła na Luiego winy za śmierć ojca. Skomentowała tylko strój Luiego nieadekwatny do okoliczności. W sumie rzeczywiście nie pasował Duda obarczyła za to winą sąsiada, który miał tego dnia prowadzić cieżarówkę.

Może jeszcze jej się ten tryb załączy.

Sylwia94 napisał:
Świetne były wyobrażenia Luiego jak Sol jest mu wdzięczna za pomoc, a nawet Duda była miła dla niego haha

Mój ulubiony fragment tego odcinka, czemu tak nie mogło być?

Sylwia94 napisał:
W ogóle to nie dziwię się Wilmie, że nie była zadowolona z telefonu babki, bo Sol tak naprawdę była tylko utrapieniem. Ciągle brała pożyczki, potem nie pojechała w trasę w ostatniej chwili.

Podobał mi się sposób w jaki Wilma rozmawiała z babką, jakby chciała tę rozmowę jak najszybciej przerwać, jakby jej się nie chciało babki słuchać. Tak powinna reagować Sol na wszystkie jej gadki.

Jedyny pożytek z Sol jaki mieli, był na samym początku, bo dzięki niej feministki chwaliły Luiego. A potem to już same kłopoty niestety... nie z winy protki, tylko jej rodzinki.

Sylwia94 napisał:
Nie rozumiem, czemu Jenifer nie pogada z matką o biologicznym ojcu. Zamiast tego poprosiła o pomoc tą durną Kate, która zaraz się pewnie wygada. Choć ogólnie jestem zaskoczona postawą Jenifer, bo myślałam, że zarzuci matkę pretensjami, a ona taka wyrozumiała.

Mnie zdenerwowała ta pielęgniarka w szpitalu, co dzisiaj dzwoniła do Jennifer, już wczoraj. Trzeba wiedzieć kiedy zamknąć buzię, wie że to córka gościa, który walczy o życie, a zaczęła jej tłumaczyć, że nie może być jego córką. xD

Sylwia94 napisał:
Jeśli dobrze zrozumiałam to do domu Theo wprosił się na kolację ten facet, co go szantażuje. Rafa zrobił mu zdjęcie. Może kiedyś się przyda

Tak, ten wielbiciel Kate zadzwonił do niego i powiedział, że Theo kręci się po jego okolicy, na co tamten się zdenerwował i stąd ta nagła wizyta. Może jeszcze nie wie, że jego ulubiony bokser nie żyje i stąd te nerwy.

Sylwia94 napisał:
Lumiar się dowiedziała, że Jenifer jest córką Sol

No to po stypendium.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:14:35 06-11-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Hmm, u mnie chyba babka i Duda są na tym samym pierwszym miejscu najgorszych postaci. Z tym, że Duda pewnie wydorośleje, a stara się już nie zmieni... mnie też ogromnie wkurzyła jak nagle się jej przypomniało o Luim jak skończył sią gaz, jak zwykle wykorzystali jego dobre serce, wzięli od niego pieniądze i nie zamierzają oddać. Wilma naprawdę powinna go trzymać z daleka od tej rodzinki dla jego własnego dobra... babka wstydu nie ma. Szkoda, że Wilma się nad nią zlitowała i zapłaciła za butlę, ech.

Już sama nie wiem, która mnie bardziej irytuje. W tym odcinku babka, Duda o dziwo mi dziś nie podpadła. Ale co będzie potem kto wie
Szkoda mi Luiego, bo on naprawdę się przejął i chciał pomóc! Wiadomo, że chciał też trochę zyskać punktów u protki, ale nie mam mu tego za złe, bo co w tym złego, że mu się ona podoba? Nie dziwię się Wilmie, że chce trzymać syna z dala od tej rodziny, bo to same kłopoty i niekończąca się pomoc finansowa...

martoslawa napisał:
Ta, pieniędzy im starczy do końca tygodnia, ale oglądajmy sobie telenowelę w spokoju na kanapie. Nie wiem, ona jest poważnie odrealniona, liczy chyba że jakoś to będzie? Że Sol coś wymyśli?

Jeszcze potem sobie pomyślałam, że żałoba babki po śmierci ukochanego zięcia też nie trwała długo. Od razu przeszła do życia codziennego, miała ochotę obejrzeć serial. Uznała "Bóg tak chciał" i nara
Babka może liczy, że stanie się cud i nagle Sol z Bruną zbiją fortunę sprzedając obiady W ogóle się nie zainteresowała długiem, przekazała wiadomość i już. Sama się nie poczuła, by jakoś pomóc np. znaleźć dorywczą pracę. Okropny babsztyl.

martoslawa napisał:
Może jeszcze jej się ten tryb załączy.

Może przy następnej miesiączce

martoslawa napisał:
Mój ulubiony fragment tego odcinka, czemu tak nie mogło być?

Byłoby extra Mogłabyś zrobić animki z tej sceny? Ale bez Dudy

martoslawa napisał:
Podobał mi się sposób w jaki Wilma rozmawiała z babką, jakby chciała tę rozmowę jak najszybciej przerwać, jakby jej się nie chciało babki słuchać. Tak powinna reagować Sol na wszystkie jej gadki.

Ja coraz bardziej lubię Wilmę. Mówi, co myśli, nie patyczkuje się. Na początku tak średnio za nią przepadałam, bo była trochę ostra dla protki, ale koniec końców miała rację. A z babką trzeba krótko. Sol się z nią cacka.

martoslawa napisał:
Jedyny pożytek z Sol jaki mieli, był na samym początku, bo dzięki niej feministki chwaliły Luiego. A potem to już same kłopoty niestety... nie z winy protki, tylko jej rodzinki.

Myślę, że teraz zepsół wcale nie potrzebuje Sol, dobrze sobie radzą bez niej. Ale Lui na pewno by ją przyjął z otwartymi ramionami.

martoslawa napisał:
Mnie zdenerwowała ta pielęgniarka w szpitalu, co dzisiaj dzwoniła do Jennifer, już wczoraj. Trzeba wiedzieć kiedy zamknąć buzię, wie że to córka gościa, który walczy o życie, a zaczęła jej tłumaczyć, że nie może być jego córką. xD

A no właśnie zapomniałam o tej pielęgniarce. Nie powinna wtrącać się i mówić takich rzeczy dziewczynie, której ojciec walczy o życie. Powinna tylko przekazać, jaką Jenifer ma grupę krwi i niech ona zrobi z tą informacją, co chce.

martoslawa napisał:
No to po stypendium.

Lumiar nie wydaje się mściwą osobą czy coś, ale zobaczymy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:21:43 06-11-23    Temat postu:

Może babka nie chciała psuć swoich fantazji, że sam Lui Lorenzo przyniósł butlę z gazem specjalnie dla niej. Kto wie co jej chodzi po głowie, może po prostu zazdrości Sol. Już sobie wyobrażam te same fantazje jakie miał Lui na temat Sol w głowie babki, tylko że ze zmianą głównych bohaterów.

W ogóle, to czy ja źle usłyszałam, czy babka miała kilku mężów? Słyszeliście coś o tym w scenie jak babka, Sol i Jenifer się przytulały i gadały pierdoły, ze dbają o siebie nawzajem (taaaa )?

Mnie też w tym odcinku Duda nie denerwowała, ale nadal pamiętam to, co wyczyniała wcześniej, nie mogę więc jej wypuścić z pierwszej pozycji.

W sumie faktycznie, nie zwróciłam na to uwagi, bo też już prawie kompletnie zapomniałam o Carlao, ale babka naprawdę szybko się podniosła z żałoby, kto by się spodziewał? Ale pewnie będzie wspominać o nim za każdym razem, gdy Sol będzie chciała ułożyć sobie na nowo życie.

Z przyjemnością zrobię gify, dawno nic nie robiłam z tej telki, ale w sumie nie było chyba czego uwieczniać w ten sposób. Chciałabym więcej scenek Luiego z Sol.

Nie no, tylko sobie żartuję z tym stypendium, ale na pewno Lumiar zmieni swój stosunek do Jenifer, nie będzie już jej tak bardzo wspierać. I pewnie nie będzie chciała, by spotykała się z Benem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:39:06 06-11-23    Temat postu:

W sumie fajnie by było jakby telka poszła w takim bardziej komediowym kierunku i np. babka miała ta fantazje z Luim Może po samej śmierci Carlao nie, ale potem Wiadomo, że tak się nie stanie, ale fajne by to było. Czemu ta rodzina musi być taka mega poważna? Już ten pastor wydaje się bardziej wyluzowany.

Nie słyszałam nic na temat mężów babki

Babka na pewno będzie przy każdej okazji przypominała Sol o Carlao.

Do tej pory nie było rzeczywiście za bardzo z czego robić gifów. Mam nadzieję, że wkrótce się doczekamy fajnych scen!

Jeszcze jakby się okazało, że Jenifer jest córką Bena to już w ogóle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:56:44 06-11-23    Temat postu:


    15





    Spis według odcinka: 1-3 | 3-4 | 5 | 15


Trochę się zapędziłam i będą jeszcze 4. Niektóre są takie same, ale z wyciętym dołem, by nie było widac napisów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 10 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin