Telenowele

martoslawa · Wysłany: 10:06:06 01-02-24 Temat postu:

Na [link widoczny dla zalogowanych] są wszystkie odcinki.

Sylwia94 · Wysłany: 16:22:11 01-02-24 Temat postu:

Odc. 74

Przełomowy odcinek - Lumiar w końcu zobaczyła prawdziwą twarz Theo!!! Szkoda, że tak późno, ale lepsze to niż nic. Jednak jestem trochę zaskoczona tym, co sprawiło, że Lumiar przestała wierzyć Theo mianowicie rozmowa z Kate. Dziwi mnie, że Lumiar nie miała wątpliwości jak pojawiła się zgwałcona kobieta, która oskarżyła Theo. Nie zrobiły na niej wrażenia też zeznania starszej pani, która mieszkała blisko miejsca, gdzie Theo sprowadzał dziewczyny. Filmik od Orfeo ją zaniepokoił tylko przez chwilę, bo uwierzyła Theo, że Orfeo próbował go wrobić. Podczas samej rozmowy z Orfeo też nie chciała mu wierzyć. Tak więc wszystkie te wymienione osoby i okoliczności nie sprawiły, że Lumiar zobaczyła w Theo gwałciciela. Nadal zaciekle go broniła. Natomiast rozmowa z Kate owtorzyła jej oczy. A przecież ona też mogła być teoretycznie nasłana przez Sol, bo mieszka w tej samej dzielnicy, jest jej chrześnicą? Poza tym Kate nie była ofiarą gwałtu, a jedynie Theo stylizował ją na Sol. Niby pokazała zdjęcie w takiej stylizacji, ale znowu teoretycznie mogła wszystko wymyślić (choć jej romans z Theo potwierdziła np. Clara). No ale dobra, Lumiar przejrzała na oczy, to najważniejsze. Wie, że Theo rzeczywiście ma obsesję na punkcie Sol. W między czasie zobaczyła, że Theo jest agresywny. Wcześniej niby też taki bywał, ale ona tłumaczyła to wszystko stresem.
Theo próbował szantażować Lumiar psychologicznie, że uratował jej życie itd. ale ta się nie dała. Boję się, by drań nie próbował mścić się na Lumiar za to, że go odrzuciła, co uderza w jego wielkie ego. Chyba że wcześniej go zamkną.
Lumiar przekazała sprawę gwałtu Ricardowi. Podarła też dowody na to, że Ben sfałszował wyniki badań DNA. Zamierza trzymać się z dala od sprawy i pojechać do rodziców. Odwiedziła też protkę i przeprosiła za to, że jej nie wierzyła. Sol okazała wyrozumiałość i wybaczyła Lumiar.

Wracając jeszcze do Kate cały czas mam wrażenie, że ona podkoloryzowuje swoją opowieść o romansie. Wszyscy uważają, że tylko Theo jest winny, że zmanipulował ją. A przecież ona jest dorosła i wiedziała, co robiła. Poza tym ukazała go jako agresora i ok, bywał agresywny. Ale należy pamiętać, że ona go prowokowała - przespała się z Hugo w mieszkaniu Theo i wysłała mu fotkę oraz bodajże groziła mu ujawnieniem romansu Clarze jeśli dobrze pamiętam (wtedy gdy była impreza urodzinowa Rafy). Nie bronię oczywiście Theo, to gwałciciel i przestępca bez dwóch zdań. Zasłużył na więzienie. Ale akurat w przypadku Kate ani jej nie zgwałcił ani do niczego nie zmusił.
Wszyscy mówią Kate, że powinna powiedzieć Rafie prawdę, bo w końcu dowie się jako ostatni. Kate niby pojechała do jego mieszkania. Zobaczymy, czy tym razem zbierze się na odwagę. Ale możliwe, że tak i że Rafa okaże zrozumienie, bo z zapowiedzi wynika, że Kate zdecyduje się zeznawać w sądzie. W innym razie nie zdecydowałaby się na to. Pewnie i tym razem zeznania Kate okażą się przełomowe...

Clara ma poważne problemy finansowe, bo nie otrzymuje wynagrodzenia z firmy. Jednak trochę mnie to wszystko dziwi. Skoro sprzedała ubrania, biżuterię, dostała pieniądze za sesję i pewnie Elena się dorzuca (wygląda na to, ze razem mieszkają) to jakim cudem na nic im nie starczy i zalegają z czynszem? Wydaje mi się, że Clara nie umie zarządzać pieniędzmi. Rozwaliło mnie jak powiedziała, że zrezygnowała z fryzjera i kupowania ubrań jakby to było taaakie poświęcenie

Clara postanowiła bronić Theo, żeby tylko dostać pieniądze z firmy

Elena się na nią wkurzyła i wyszła.

jeanneKA · Wysłany: 20:13:28 01-02-24 Temat postu:

No to niestety w płatnym pakiecie....

martoslawa · Wysłany: 21:48:12 01-02-24 Temat postu:

Tak po krótce, bo boli mnie dziś głowa.

< 75

Sylwia94 · Wysłany: 22:16:39 01-02-24 Temat postu:

Odc. 75

martoslawa · Wysłany: 0:07:24 02-02-24 Temat postu:

Jeszcze zapomniałam wspomnieć, że podobało mi się, że Lumiar przyszła do Sol ją przeprosić. Teraz na pewno Sol da błogosławieństwo związkowi jej przyjaciela Luiego z z Lumiar.

Nie zeby porzebowali jej blogoslawienstwa, ale tego.

Cieszę się, że Sol od razu jej wybaczyła, bez żadnych fochów.

A scena jak aktor zwala winę za kradzież na babkę była w zapowiedzi, czy w odcinku? Bo coś mi się pomieszało.

No i jednak jakaś tam pochwała Kate też się należy za to, że przyznała się przed Rafą i potem pokazała się w sądzie. Na pewno nie było to dla niej łatwe. Choć wiadomo, że nie do końca to, co opowiada zgadza się z rzeczywistością.

Też parsknęłam śmiechem jak powiedziała, że Theo wyrzucił ją z mieszkania podczas deszczu.

Tragedia wielka, to najwieksza zbrodnia jaką popełnił.

Albo jak gadała że Theo niby ją uzależnił od siebie, manipulował nią, czy coś. Nie odebrałam takiego wrazenia, ona nawet sama grała z nim w gierki wysyłając zdjęcie z kochankiem, by podgrzać atmosferę w ich związku. XD I cały czas żądała od niego drogich prezentów, chodzenia do drogich restauracji, a za ich brak się obrażała.

Co do Clary i jej sytuacji finansowej, to zapomniałam wcześniej napisać, że też delikatnie mnie rozbawiło te jej wyliczanie z czego musiała zrezygnować po odejściu Theo. Gada o jakichś masażach, fryzjerze, czyli jednak aż tak się nie zaniedbywała. XD Może powinna po prostu zmienić lokal skoro na ten jej nie stać pomimo takich ograniczeń w wydatkach.

Sylwia94 · Wysłany: 3:03:03 03-02-24 Temat postu:

Odc. 76

Rafa dostał ataku paniki w sądzie. Clara o dziwo się zorientowała, że jej syn pił

Uznała, że nie będzie zeznawać na korzyść Theo, ale WCZEŚNIEJ otrzymała przelew od byłego męża

Czyli gdyby nie to może by zeznawała na korzyść Theo?
Przy okazji okazało się, że Ricardo wezwał na świadków kilku współpracowników Theo oraz oczywiście sąsiadkę Sol

No bardzo jestem ciekawa, co ona powie. Ale tyle się nasiedziała na krześle przed domem obserwując dom protki, że chyba mogłaby napisać o jej rodzinie książkę

Dalej nie rozumiem jej motywacji. Według opowieści Sol sąsiadka od lat młodzieńczych jej nie lubiła. To musi być zazdrość. Choć nie wiem za bardzo o co.
Zapomniałam całkowicie, że była kobieta, która była skłonna bronić Theo w zamian za pieniądze. Ricardo obiecał Orfeo dobrego adwokata w zamian za podanie namiarów na nią.

Pojawił się Hugo. Szkoda xD Bo tak fajnie już było między Jeny a Eduardem. W sumie nie pokazał, że liczy na coś więcej u Jeny. Ona poprosiła go, by zeznawał w sądzie. Ten zdecydował się, gdy zobaczył rysunek Dudy (znak z niebios xD). Ale sędzia nie chciał go przesłuchać, bo nie było go na liście.
Ogólnie sędzia chce jak najszybciej zamknąć sprawę i chyba w następnym odcinku ogłosi wertykt. W sumie ciężko powiedzieć, co zdecyduje. Patrząc na małą ilość odcinków powinien skazać Theo. Ale nie było też dowodów przeciwko Theo, tylko zeznania.

Śmiać mi się chciało, jak Lui unikał Lumiar

A jej bardzo zależy najwyraźniej na opinii Luiego! Chcę już jakieś wspólne sceny, ile można czekać!

Z zapowiedzi wynika, że Rafa wybaczy Kate ehh to było do przewidzenia.

Vitinho odkrył, że Stuart jest poszukiwanym złodziejem dzieł sztuki. Dziwne, że ten dał mu jeden ze swoich podrobionych dowód, po których chyba łatwo można było go wyszukać w internecie i zobaczyć, że jest poszukiwany. Chyba że zamierzał uciec po kradzieży rysunku z ptakiem. Ale nie udało mu się. Rozwaliło mnie, jak dzieciaki go zamknęły w pokoju

Rozumiem, że Duda się przestraszyła, ale czemu zadzwoniła do Sol wiedząc, że ta jest w telewizji na żywo? Miała dzwonić do babki.

Ben oświadczył się Sol. Mieli scenę miłosną, ale nic nie zostało pokazane

Nie wiem, czy te sceny są wycinane czy telka była puszczana o takiej porze, że w ogóle nie było tych scen? Ale po tyyylu odcinków czekania chciałoby się choć fragment zobaczyć, a tu nic. Zresztą żadna z par chyba nie miała sceny miłosnej.

Erika znowu zerkała na Theo. Nie rozumiem jej. Tym bardziej, że Antonio przecież jest po stronie Sol.

Sylwia94 · Wysłany: 3:16:53 03-02-24 Temat postu:

Liam · Wysłany: 2:02:09 05-02-24 Temat postu:

W poniedziałek wydanie wyroku w sprawie Theo. Sprawa kompletnie nie poszła po mojej myśli. Myślałem, że będzie to inaczej wyglądać. Obstawiam, że Theo zostanie uniewinniony...

Bardzo podoba mi się para Lumiar i Lui. Na początku byłem sceptycznie nastawiony ale zdobyli moje serce

Zostało nam 14 odcinków do końca. Trochę szkoda. Przyzwyczaiłem się do telenoweli, bohaterów

Mam nadzieję, że tak jak TTV zapowiadał za jakiś czas zobaczymy u nich kolejną telenowelę

Sylwia94 · Wysłany: 1:02:50 06-02-24 Temat postu:

Odc. 77

Muszę przyznać, że odcinki robią się coraz ciekawsze przy końcu telki

Na rozprawie pojawili się świadkowie, którzy mieli zeznawać na korzyść Theo.
* Clara - niepotrzebnie się zdradziła na korytarzu, że Theo "dostanie to, na co zasłużył". Ricardo zawnioskował o nie przesłuchiwanie Clary i zastąpienie jej innym świadkiem. Myślałam, że Ben się sprzeciwi, bo przecież sędzia nie pozwolił zeznawać Hugo, bo nie było go na liście świadków. Ale niby Ben wcześniej też zamieniał już świadków, nawet nie pamiętam dokładnie

Szkoda, bo Clara mogłaby opowiedzieć, że Theo był brutalny wobec niej. Wydaje mi się, że żona może więcej o nim powiedzieć niż jacyś importerzy...
* Vanessa - kobieta, która chciała zeznawać przeciwko Theo w zamian za pieniądze, ale Ben się nie zgodził. Ricardo zdobył jej dane od Orfeo i zaprosił na spotkanie. Ta myślała, że Theo jej zapłaci za zeznania na swoją korzyść, ale Ricardo ją wykiwał. Nagrał, jak ta powiedziała, że Ben ją znalazł, by zeznawała. Ale jak dla mnie ten świadek nic nie pomógł Theo, bo skoro sędzia już wiedział z nagrania, że kobieta chciała zeznawać za pieniądze to Ricardo nie miał na nią więcej haka. Co więcej, kobieta powiedziała, że wielokrotnie budziła się z facetami w łóżku i nic nie pamiętała i z Theo też tak było. Więc mógł ją zgwałcić.
* Współpracownicy Theo - chwalili go, mówili, że oskarżenia o gwałt mają zszargać jego reputację. W sumie zero kontretów.
* Kolega Theo i Bena - w sumie powiedział tylko, że nie widział, by Theo robił coś złego w barze. Ale przecież nie chodził z nim zawsze. Powiedział tyle, co wiedział.
* Sąsiadka Sol - ta kobieta jest niemożliwa. Powiedziała, że Theo starał się nawiązać kontakt z Jeny, a protka jest puszczalska i sama nie wiedziała, z kim ma córkę

I to puszczanie oczka do Theo. Może on jej jednak zapłacił?

Na koniec była przemowa. Ben powiedział, że często jedynym potwierdzeniem gwałtu są słowa kobiety. Za to Ricardo, że nie ma żadnych dowodów i wszystko ma na celu zniszczenie reputacji Theo. Sędzia oczywiście nie przekazał wyroku w tym odcinku, ale można się domyślać, że Theo zostanie jednak uniewinniony. Spodziewałam się, że zostanie skazany, bo zostało 13 odcinków do końca tylko! Ale jeśli chodzi o to, co ja bym myślała na miejscu sędziego to chyba byłabym trochę rozbita. Prawdą jest, że nie ma konkretnych dowodów, ale jednak jeśli Theo jest gwałcicielem to sędzia pozostawi na wolności groźnego przestępcę. Przeszło mi też przez myśl, że sędzia może być przekupiony. Mam wrażenie, że był przechylniej nastawiony do Ricarda niż do Bena. Chyba że to przez to podpisywanie ksiażki. No nic, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy

Z zapowiedzi wynika, że Erika będzie się całować z Theo w jego mieszkaniu, a potem będzie próbowała go nagrywać. Albo jest głupia i wierzy w niewinność Theo (niby napisała artykuł na jego korzyść) albo to wszystko przykrywka, by zdobyć jego zaufanie i go zdemaskować.

W zapowiedzi też widać, że Sol zostanie zlinczowana przez tłum ludzi na swoim koncercie. Ludzie wezmą stronę Theo, który wykreuje się teraz na ofiarę Sol? Może jednak Erika znowu coś napisze i znowu na korzyść Theo

Dzieciaki zachowywały się trochę nieporadnie, jak Stuard próbował ukraść rysunek. Ale on też był taki ciapowaty. Rozwaliły mnie kulki na podłodze, skojarzyły mi się z "Kevinem samym w domu"

Ostatecznie bandzior uciekł. Myślałam, że ktoś go zobaczy jak wychodzi przez okno, ale niestety. Potem w rezydencji Wilma wprost spytała Stuarda, czy jest złodziejem dzieł sztuki. Ten się przyznał i namówił Wilmę na wspólną ucieczkę. I tu się zastanawiam, czy ona mu uwierzyła czy udawała? Bo potem przy policji nagle zrobiła z siebie ofiarę, ale może po prostu liczyła na nagrodę. Skąd w ogóle ten facet wiedział, że Wilma ma jakieś drogie dzieła sztuki i że warto ją oszukać? Nie wiadomo, co z rysunkiem ptaszka. Pewnie trafi do muzeum czy coś. Myślałam, że rodzina protki zbije na nim fortunę

Dora coraz gorzej się czuje ehh ciężko patrzeć na jej cierpienie. Dobrze, że może liczyć na bliskich. Cała czwórka fajnie razem wygląda.

Rafa wybaczył Kate... to było do przewidzenia.

Clara i Sol zakumplowały się ze sobą

Z zapowiedzi wynika też, że Kate i Rafa będą chcieli namówić Hugo na porwanie Theo. Jak mogą go prosić o coś takiego, skoro on próbuje zmienić swoje życie? Co to da?

martoslawa · Wysłany: 14:20:41 06-02-24 Temat postu:

Nie mam obecnie czasu nadrobić odcinków, bo jestem w zaawansowanym stadium projektowania mieszkania.

Ale pewnie niedługo zrobię sobie chwilę wytchnienia i obejrzę, postaram się też odpisać na komentarze.

Sylwia94 · Wysłany: 14:42:45 06-02-24 Temat postu:

Teraz są chyba najlepsze odcinki

Odc. 78

No i Theo został uniewinniony z powodu braku dowodów rzeczowych. Świętował sukces razem z Ricardem i... Eriką. Do tej pory miałam nadzieję, że może ona udaje, że jest po stronie Theo, ale ona naprawdę jest żmiją

A ja chciałam ją z Luim, o nie!
Napisała artykuł na korzyść Theo, a gdy została za to wyrzucona z obsady filmu to pobiegła do Theo, że chce się zemścić na Sol. Za co? Skoro sama ją obsmarowała w internecie, więc logiczne, że Vitinho i reszta stanęli po stronie protki. No nie wiem, jakoś do mnie nie przemawiają te argumenty Eriki, dlaczego chce zaszkodzić Sol. Poza tym tak się zakumplowała z Theo, gdy stworzyła fałszywe konta w internecie, a chwilę wcześniej była na niego wściekła, bo chciał jej zapłacić za seks.
Sol nie załamała się po rozczarowującym wyroku sądu. Wręcz przeciwnie, motywowała innych, by nie dali się pokonać Theo. Podczas koncertu też poradziła sobie z ludźmi nasłanymi przez Erikę. Rozwaliło mnie, jak Hugo zabierał im gwizdki, a potem przyłączył się do niego Eduardo

Jeny nie miała na tyle cierpliwości. Poszła za Theo i jego towarzyszami do restauracji, by mu wygarnąć, ale nic tym nie zyskała.

Tak jak pisałam ostatnio, pomysł Kate z upozorowaniem porwania, by wyciągnąć od Theo pieniądze, jest beznadziejny. Do tego chciała wciągnąć w to Hugo... Rozwaliło mnie jednak jak Kate z Rafą doszli do wniosku, że jak porwą Theo to nikt za niego okupu nie zapłaci

Stanęło więc na tym, że upozorują porwanie Rafy, ale nie przewidzieli, że Theo wezwie policję. Chyba nie jest taki głupi.
A tak w ogóle to sam cel tego "porwania" bardzo szczytny czyli pomoc Clarze

Dalej nie mogę z tych jej problemów finansowych i jak ona wylicza wydatki np. ubrania Rafy. Serio co miesiąc musi mu kupować markowe ciuchy? Jeśli dobrze usłyszałam wymieniła też catering. Ona nie umie zarządzać pieniędzmi i nawet jakby ich miała dużo to źle by je wydała i znowu by jej brakowało!
Ogólnie Clara dość ostro potraktowała Rafę w tym odcinku, a on chciał tylko pomóc. Myślałam, że dostanie ataku paniki, ale o dziwo nie.

Czekam na rozwój wydarzeń z Luim i Lumiar. Ile można czekać? Już mi się znudziły trochę sceny z Paz de Lumiar, bo w sumie ciągle to samo: Dora źle się czuje i wszyscy próbują jej pomóc.

Ben oświadczył się Sol. Theo od razu stracił dobry humor po wygranej w sądzie

Sylwia94 · Wysłany: 23:21:02 07-02-24 Temat postu:

Odc. 79

Rafa i Kate jednak zorganizowali sztuczne porwanie, by wyciągnąć kasę od Theo

Jak dla mnie od początku ten plan był skazany na niepowodzenie. Pieniądze chyba powinny być zostawione w innym miejscu niż przetrzymywany jest zakładnik. Poza tym czemu założyli, że na 100% Theo nie wezwie policji? Nie wspominając już o mało wiarygodnej charakteryzacji (ketchup xD) i braku (przynajmniej dla mnie) wiarygodnej komunikacji porywacza z rodziną ofiary. Pisanie wiadomości tekstowych i wysłanie jednego zdjęcia nie wzbudziło za bardzo grozy. Przydałby się jakiś oprych, który by nastraszył telefonicznie czy coś. Po zapowiedzi myślałam, że Theo nie uwierzył w porwanie i dlatego wezwał policję, ale wygląda na to, że uwierzył, ale nie miał zamiaru ulec szantażom. Myślałam też, że Rafa i Kate włączą Clarę do swojego super planu, ale chyba bali się, że ta się zdradzi albo nie będzie chciała w nim uczestniczyć. Tak więc Rafa nieźle nastraszył swoją matkę.
Jak Theo niósł pieniądze, a Rafa kazał mu kilka razy czekać i kazać się policji oddalić to wyglądało to komicznie

Znowu przydałby się jakiś krzyczący i grożący bronią oprych. Potem jak Rafa szedł to wcale nie wyglądał jakby mu się nie śpieszyło opuszczać porywaczy

Najgorsze, że biedny (akurat w tym przypadku) Hugo został we wszystko wplątany. Nie udało mu się uciec z Kate. W dodatku dilerzy z Piedade wystrzeliły fajerwerki (?), aby się wzajemnie poinformować, że przyjechała policja. Hugo został zraniony. Jak policja weszła do szopy, w której byli, wyglądali niby jak ofiary. Pomyślałam, że rana pomoże Hugo. Ale z zapowiedzi wynika, że Hugo i Kate zostaną zatrzymani. Chyba więc policja nie uwierzy, że byli ofiarami.

W końcu pocałunek Lumiar i Luiego

Najpierw Fabio im przerwał i byłam baaardzo zła

Mam wrażenie, że scena wspólnego śpiewania L&L została skrócona.

Hugo chyba sobie odpuścił już Jeny. Nie przejął się za bardzo, jak zobaczył ją z Eduardem

martoslawa · Wysłany: 12:51:57 08-02-24 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 14:23:06 08-02-24 Temat postu:

Napiszę ogolnie: głównie proces, poza tym jedna para się pocałowała, Kate wymyśliła "genialny" plan