Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 23:55:48 16-02-24 Temat postu:

Odc. 86

martoslawa · Wysłany: 0:16:16 17-02-24 Temat postu:

Taaaak, coś ostatnio przynudzają, oby odzyskali formę w 4 ostatnich odcinkach.

Mogli zakończyć telkę skazaniem Theo za gwałty + sceny Luiego i Lumiar i byłabym chyba bardziej zadowolona.

W ogóle czego ja bym w tej telce nie zmieniła...

Ja nie wiem co się z tym Orfeu dzieje, to miał być taki wielki mafjozo, a nie umie nawet załatwić Theo z więzienia.

Musi polegać na nastolatkach.

Gdyby Carlao żył, to na pewno broniłby kolegi.

Pewnie kobicie nie uda się uciec tak, czy siak. Ale szkoda, że nie zadbali o szczegóły. Zaczynam mieć dość policji w telkach, co za nieroby i fajtułapy.

Rafa i Jeny po prostu mają więcej szczęścia niż rozumu. Tylko dlatego trafili na odpowiednie dokumenty.

Też liczyłam na inny rozwój wypadków, w sumie na to samo, co Ty - czyli porwanie.

Rafy byłoby mi szkoda jednak, bo by ataku paniki dostał, więc może lepiej że do tego nie doszło. Ale brakuje emocji w tych ostatnich odcinkach, zgadzam się.

Sylwia94 · Wysłany: 1:02:04 17-02-24 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 1:11:54 17-02-24 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 21:30:26 17-02-24 Temat postu:

Pewnie my już nie zobaczymy powrotu tego chłopaka, ale ja myślę o ich dalszym życiu po telenoweli.

Co jak ten chłopak wróci i Yuri zostawi Guigę i dziecko? xD Bym się nie zdziwiła. Chyba nadal nie wiadomo kto zostanie chrzestnymi dzieciaka - coś czuję, że może się okazać, że będą to Rafa i Jeny. xD A Fabio na pewno będzie robił za dziadka, bo przecież dziecko ma na imię Dora. xD

Faktycznie sama ciąża Guigi to 9 miesięcy + jeszcze udawanie ciąży. To nawet mogło minąć więcej niż 1,5 roku podczas całej telenoweli.

Ja też właśnie miałam poczucie, że Clara się na modelkę nie nadaje, więc jak trafiłam na taką scenę podczas szukania L+L, to sobie spojrzałam. Może było tego pozowania nawet więcej w oryginale, ale cieszę się, ze u nas to wycięli.

Ta wycięta scena w łóżku z Luim i Lumiar była po tym, jak on przyszedł do jej mieszkania i się namiętnie pocałowali.

Rozśmieszył mnie Twój komentarz o tym, że Bóg zesłał dokumenty.

Dokładnie tak musiało być.

Ten pracownik raczej stoi po stronie Theo - a raczej chroni swój tyłek.

Powinien był porwać Jeny i wysłać smsa do Kate, że chce za nią okup.

To by były jaja.

Ale jeszcze na tyle nie oszalał. xD

Liam · Wysłany: 22:27:26 17-02-24 Temat postu:

A przypadkiem chrzestnymi nie zostali Fred i ta jego dziewczyna, przyjaciółka Jenny (zapomniałem imienia)?
Swoją drogą dzięki temu wątkowi znowu pojawił się Otavio. Zapomniałem o jego istnieniu

Szkoda mi się zrobiło Wilmy bo klapie jej filmu. Od początku spodziewałem się, że nic ciekawego z tego nie wyjdzie

Chociaż ostatecznie okazało się, że krytyką film sie nie spodobał, ale co najważniejsze spodobał sie widzom

Co do Orfeu czuję, że on jeszcze nie powiedział ostatniego słowa Theo. Może spotkają się w jednej celi?

Przed nami finałowy tydzień, ostatnie 4 odcinki, liczę na dużo akcji bo ostatnie kilka odcinków mało ciekawe.
Zapamiętałem tylko jak Sol strzeliła w twarz Theo i chciała się na niego rzucić

Sylwia94 · Wysłany: 22:36:10 17-02-24 Temat postu:

Jak Yuri zostawi Guigę to będzie miał do tego prawo. Już niekoniecznie dla tamtego chłopaka, ale ogólnie nie kocha Guigi. Odpowiada tylko za dziecko. A jej zagrywki były kiepskie. W jakich czasach ona żyje, że uważa, że uwiąże przy sobie faceta przy pomocy dziecka. To wszystko też kłóci się z prowadzeniem postaci Guigi od początku czyli niezależnej.

To nasi przyszli prawnicy studiują już przynajmniej 1,5 roku. Nie wiem nawet, ile trwają studia prawnicze w Brazylii. Ale nadal nie wyobrażam ich sobie jako prawników w przyszłości

W sumie pozowanie Clary by mi aż tak nie przeszkadzało jakby je zostawili. Jestem bardziej cięta na sceny babki, Bruny itp. Nie interesują mnie

Powinni byli zostawić całą scenę L&L od pocałunków do łóżka

No to jednak Bóg zesłał dokumenty

Sprawił, że ktoś upuścił i nie zauważył

Haha dobre chciałabym zobaczyć minę Kate

Ale mimo pracy dla Sol nie miałaby z czego zapłacić

martoslawa · Wysłany: 23:10:22 17-02-24 Temat postu:

To już było ogłoszenie chrzestnych? Chyba to pominęłam.

Dzięki, Liam!

Zapomniałam skomentować tego plaskacza, a to było dobre.

W ogóle co za przemiana od początku telenoweli - kiedyś Sol się trzęsła za strachu jak go widziała, a teraz łup, daje mu w twarz i się na niego wydziera.

Pokonała tę traumę.

Może i nie wsadzą Theo do więzienia za gwałty, ale chociaż tyle dobrego, że jego ofiara czuje się o wiele lepiej. Mam nadzieję, że inne ofiary Theo też pokonają swoje traumy...

Ten okup za Jeny nie musiałby być wysoki, wystarczyłaby mała kwota. Theo nie robiłby tego w końcu dla pieniędzy, tylko by wszystkich wystraszyć.

Serio mam nadzieję, że w ostatnich odcinkach akcja nabierze tempa i nie będziemy się nudzić.

Sylwia94 · Wysłany: 19:04:08 19-02-24 Temat postu:

Odc. 87

Theo dostał nagrodę przedsiębiorcy roku. Ciekawe, jakie kryteria są brane pod uwagę

Erika wprosiła się na galę. Widać, że jej obecność coraz bardziej drażni Theo. Jego wspomnienia podczas ceremonii świadczyły o tym, że na jakiś tam chory sposób tęskni za starym życiem. Ale sam je stracił na własne życzenie.
Jakiś facet na ceremonii zapytał Erikę, ile bierze za noc, co ją rozzłościło i rozpętała się awantura. W sumie jak dla mnie wyglądała elegancko. Nie wiem więc, czemu facet potraktował ją jak prostytutkę. Co jak co, ale urody jej odmówić nie można. Jak dla mnie Erika i Lumiar to najpiękniejsze kobiety w telce.

Orfeo zaoferował Benowi dowody na Theo i inne zamieszane osoby w zamian za pomoc. Ben nie chciał wchodzić w żadne układy z Orfeo. W końcu bandzior i tak chciał mu pomóc, byle zemścić się na Theo. Ben chce zrobić z Orfeo świadka koronnego. Zastanawiam się, jakie to dowody może dostarczyć Orfeo. Znowu rzucił jakimś numerem partii. W sumie dalej nie rozumiem do końca, co było w tamtych dokumentach znalezionych przez Jeny i Rafę w archiwum. Policja chyba tylko dotarła do sekretarki.

Sekretarka wybrała pieniądze z konta i uciekła. Myślałam, że zostanie złapana na lotnisku, ale jednak nie. Pewnie jeszcze podwinie jej się noga. Theo był wściekły, jeszcze skarżył się, a przecież sam chciał pogrążyć sekretarkę byle ratować własną skórę. Co za hipokryta

Najbardziej mnie jednak rozwaliła Erika jedząca jak gdyby nigdy nic w biurze Theo i jego wściekłość, że jego biuro nie jest stołówką

Erika postanowiła zostać nową seretarką Theo. Taa już to widzę

Wilma zdobyła ogromną popularność po premierze filmu, głównie chyba wśród młodych ludzi. Teraz kobieta ciągle tylko chodzi do kina na wszystkie seanse

Lui pojechał do Paz de Lumiar i zrobił tam Lumiar niespodziankę. Grał dla niej na gitarze, stworzył romantyczną atmosferę

Rozwalili mnie Fabio i recepcjonistka udający, że nie słyszą muzyki

L&L spędzili razem noc. Niby pożegalną, ale mam nadzieję, że Lumiar w końcu da szansę Luiemu i razem wyruszą kamperem

Agent gwiazd zaproponował Sol współpracę. Obiecuje jej wielką karierę.

Tak jak przewidywałaś, martoslawa, pojawiła się kobieta zgwałcona przez Theo, którą zastraszył Hugo. To świeża sprawa, a kobieta pamięta, na jakiej ulicy się obudziła i będą nagrania z monitoringu! Cieszy mnie, że Theo jednak zostanie skazany za gwałt, bo już straciłam nadzieję. Niech dostanie dożywocie za wszystkie swoje zbrodnie łącznie

Dziwi mnie jednak zachowanie zgwałconej kobiety, która zadzwoniła trochę jakby z pretensjami do Bena, że Theo chodzi wolno i dostał nagrodę przedsiębiorcy roku. Przecież sama nie zdecydowała się zeznawać, więc Ben bez dowodów też nie mógł zdziałać cudów

martoslawa · Wysłany: 0:34:13 20-02-24 Temat postu:

Jutro nadrobię odcinek.

Sylwia94 · Wysłany: 1:58:16 20-02-24 Temat postu:

Ostatnie dni z telką, a ja dalej czekam na jakieś większe emocje

martoslawa · Wysłany: 21:41:51 20-02-24 Temat postu:

< 88

Sylwia94 · Wysłany: 2:36:25 21-02-24 Temat postu:

Odc. 88

Sylwia94 · Wysłany: 23:16:23 21-02-24 Temat postu:

Odc. 89

W ogóle nie czuję, że to przedostatni odcinek. Mam wrażenie, że nic ciekawego się nie działo

Sol była rozczarowana teledyskiem, który Mauro zmontował bez jej zgody. Chciała zrezygnować z dalszej kariery, ale Lui namówił ją, by wystąpiła z nim na koncercie. Sol się zgodziła. Mauro zaczął jej grozić, że nie może wystąpić bez jego zgody pod groźbą kary pieniężnej. Protka nic sobie z tego nie zrobiła. Mam nadzieję, że Benowi uda się rozwiązać tą niekorzystną umowę i zablokować teledysk. Ten Mauro jest taki irytujący

Lui pojechał na lotnisko do Lumiar. Zaśpiewał dla niej piosenkę, pocałowali się. Do końca miałam nadzieję, że Lumiar nie poleci albo powie Luiemu, by poleciał z nią, ale niestety nic takiego się nie stało. Jest szansa, że będą ze sobą, gdy Lumiar wróci. Ale telki Globo są na tyle nieprzewidywalne, że kto wie może jednak ta dwójka nie będzie ze sobą na koniec

Cały czas mi smutno, że tylko Lui walczy o tę miłość

Orfeo pojawił się w mieszkaniu Theo i zażądał pieniędzy. Liczyłam na większe emocje w tej scenie. Theo powiadomił policję, że szukał go Orfeo. Nie przejął się groźbami byłego wspólnika, że ma na niego dowody. Gdy Orfeo pojawił się po pieniądze, budynek był już pełen policjantów.
Orfeo pojawił się przed maską samochodu Theo, gdy ten wracał z Eriką z restauracji. Strzelił, ale został potrącony przez Theo. Uciekł.
Orfeo wysłał Benowi wskazówki, że to Theo odpowiada za śmierć Carlao. Gdy w końcu policja przyjechała zatrzymać Theo na lotnisku okazało się, że ten specjalnie kupił bilety lotnicze do Turcji, ale wcale nie zamierzał lecieć. Wysłał na lotnisko samą Erikę.
Erika została zatrzymana jako świadek. W sumie ciekawi mnie, co ona może mieć na Theo i czy coś powie. Wcześniej się odgrażała.
Mam wrażenie, że był jakiś dziwny chaos w scenach w tym odcinku. Jakby były pocięte.
Z zapowiedzi wynika, że dojdzie do konfrontacji Theo i Bena w jakimś magazynie, a Theo wywoła tam pożar. Może w końcu coś ciekawego się zdarzy, bo już tracę nadzieję...

Fabio jednak przyjmie rolę. Dziwne były te jego wizję ze zmarłą żoną.

Ehh Jeny chyba jednak wróci do Hugo...

martoslawa · Wysłany: 23:29:13 21-02-24 Temat postu:

Ech... chciałam skomentować ten odcinek, ale tak mnie załamała zapowiedź, że nie mam siły.

B E Z N A D Z I E J A. Że oni... mając Eduardo, zdecydowali się połączyć Jenifer z Hugo... jest dla mnie nie do pojęcia. Coś okropnego, aż nie mam siły tego komentować, jestem w żałobie.