Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Vai Na Fé / Za głosem serca - Globo- 2023 - TTV
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:15:01 21-10-23    Temat postu:

Wracaj szybko, bo już Cię brakuje w temacie.

Jak tak patrzę sobie na spis postaci, to serio mam obawy, czy będą tu jakieś interesujące pary. Wiadomo, nie samymi miłostkami człowiek żyje, ale jednak jakiś fajny wątek miłosny w telenoweli jest jak najbardziej mile widziany. Do protów mam obawy (bo przecież kiedyś się skończą wspominki młodych lat), Jenifer z kim by się nie związała, już wiem, że raczej tej pary nie polubię... ta koleżanka Jenifer z bad boyem też mi nie leżą. Może dadzą Lumiar kogoś nowego fajnego po Benie...

Edit:
O kurczę, właśnie przyglądając się postaciom w google skapnęłam się, że aktorka grająca Lumiar, występuje też w Drogocennej perle jako Iolanda.


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 22:43:55 21-10-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:21:24 23-10-23    Temat postu:

< 6

Nie wiem w czym był problem, przecież widać, że Lui robi Sol na tym zdjęciu usta-usta, kto się tak całuje? Poza tym... protka mówi rodzinie, że miała wypadek, pokazuje im nawet rtg głowy, a oni mają to gdzieś i nawet się nie zainteresowali, czy wszystko z nią w porządku. Co to za rodzina?

Myślałam, że padnę jak po wyjaśnieniach Luiego Carlao stwierdził, że nigdy nie wątpił w żonę. To chyba taki człowiek, który zawsze zakłamuje rzeczywistość, byle tylko wyszło na jego.

Babka nagle się rzuca, bo nie ma kto zajmować się domem, ale przecież Carlao jak siedział w domu, to i tak jej nie pomagał, więc w czym problem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:29 24-10-23    Temat postu:

< 7

Okazuje się, że Sol podoba się Lui, aaaaaaa! To dobre wiadomości dla mnie, bo podobają mi się razem, choć na początku mówiłam, że tak być nie może.

Jakaż różnica w zachowaniu w rodzinie, jak to Carlao przydarzyło się coś złego. Nikt nie wątpił w jego słowa, wszyscy go wspierali i bardziej martwili się o jego zdrowie niż wydatki, wow! Kto by się po tej rodzinie tego spodziewał? Nie rozumiem czemu jest tam taki brak zaufania do Sol, ona jest największym wsparciem dla rodziny, a tak jej się odwdzięczają. Ciekawe co by zrobili teraz, jak Caralo narobił kolejnych długów, gdyby Sol zrezygnowała ze swojej pracy?

Caralo się chociaż na moment zrehabilitował, ale jego córcia... jest chyba dla mnie najgorszą postacią tutaj, ten mały stwór tak irytuje... że mam ochotę ją wysłać w kosmos. xD

Według mnie ten teledysk w ogóle nie jest niesmaczny, bardziej kolorowy i pozytywny.

Influencerka z tym chłopaczkiem, który ją wspiera nawet mi się podobają jako para. I nie wiem, czy twórcom chodziło o takie postrzeganie postaci, ale osobiście ona wydaje mi się mniej wredna od Jenifer.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 8122
Przeczytał: 50 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 0:52:58 25-10-23    Temat postu:

Szkoda, że nie emitują dwóch odcinków codziennie. Jeden to dla mnie za mało

Teledysk faktycznie nie był zły. Tzn. lekko tandetny, ale raczej przyjemny a reakcja rodziny Sol przesadzona (jak zawsze z resztą). Szkoda mi jej było - cieszy się tym co robi, a rodzina podcina jej skrzydła. Fajnie, że chociaż Bruna ją wspiera

Ivy nieźle rozegrała akcję z szantażem tego ochroniarza, wyszła na tym lepiej niż się spodziewała

martoslawa napisał:
O kurczę, właśnie przyglądając się postaciom w google skapnęłam się, że aktorka grająca Lumiar, występuje też w Drogocennej perle jako Iolanda.

Faktycznie. Kompletnie nie poznałem, że to ta sama osoba.

martoslawa napisał:
Caralo się chociaż na moment zrehabilitował, ale jego córcia... jest chyba dla mnie najgorszą postacią tutaj, ten mały stwór tak irytuje... że mam ochotę ją wysłać w kosmos. xD

Duda to strasznie irytująca postać. Widać, że wdała się w tatusia. Jennifer bardziej w mamę, ale czasami przejawia się w niej tatuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:26 25-10-23    Temat postu:

Jeszcze powinni emitować w weekendy, haha. Ale faktycznie lepiej by się oglądało 2 odcinki dziennie, można by się wtedy bardziej wciągnąć w historię.

Serio nie był zły ten teledysk, powstają o wiele gorsze twory w realu. Był komercyjny i dopasowany do stylu Luiego, nie wiem czego rodzina się spodziewała, artyzmu tam? xD Sol nigdy nie może się cieszyć ze swoich osiągnięć, ech, musi się liczyć z niefajnymi komentarzami ze strony rodzinki. Większy wstyd robił Carlao, który nie pracował, nie pomagał w domu, tylko siedział na kanapie, niż ona.

A właśnie, zapomniałam o tej akcji z Ivi i ochroniarzem. Jeszcze na początku, jak prosił ją o randkę, to nawet było to zabawne, ale jak zaczął ją szantażować, by się przy nim rozebrała, bo inaczej powie kto wysłał zdjęcia do prasy, to już przekroczył granicę. Cieszę się, że Ivi zdecydowała się zaryzykować i powiedzieć matce Luiego prawdę, jak widać można zyskać nie dając się szantażować takim typkom. Teraz bardziej bym chciała by zwolnili ochroniarza niż Ivi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:30:40 25-10-23    Temat postu:

< 8

Nie mówcie mi, że ojciec Luiego to też ojciec Lumiar! Nie spodziewałam się tego. Ależ to może być fajna relacja siostra-brat! Ale z tego ojca to niezły gagatek, taki spokojny się wydawał w pierwszych odcinkach, a tu proszę, jakieś romanse. Czyli zaniedbywał rodzinę.

Pewnie jeszcze nie pokazali wszystkiego, co Theo zrobił protce... ona się go boi. Podał jej jakieś narkotyki, czy coś... Na pewno to przez niego wszyscy w okolicy potem plotkowali o Sol. W ogóle jaki psychol z niego! Zrobił jej krzywdę w przeszłości, a teraz zjawia się przed nią z uśmiechem na twarzy, nie reaguje jak ona nie chce z nim iść. Nie lubię tego villiana. Ale nie bardziej niż Dudy.

Lubię Luiego i Sol razem. Chyba nie chcę, by w jej życiu znowu pojawił się Ben. Jeszcze trzeba wywalić Carlao i Dudę i będzie idealnie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:10:10 26-10-23    Temat postu:

Odc. 5

Denerwujące są te reklamy na vod

martoslawa napisał:
Powinni trochę przyspieszyć spotkanie Sol i Bena po latach, bo jak nie, to zacznę ją shipować z Luim. Naprawdę przekonuję się do piosenkarza, tak naprawdę dobry z niego i wrażliwy człowiek. Pisałam tu kiedyś, że już wolę Turka dla protki niż Luiego, alepo poznaniu ich charakterów, zdecydowanie wolę tego drugiego. Może jednak zaskoczą i historia pójdzie w inną stronę, tak żeby to Lui był protem.

Ja do tej pory nie ogarniam, kto jest protem, ale chyba Ben Też czekam na jego spotkanie z Sol. Co do Luiego to zgadzam się, że pokazuje się od innej, lepszej strony. Ale te jego stroje są takie kiczowate np. te majtki w panterkę, że jakoś nie umiem go traktować poważnie

martoslawa napisał:
Ale będzie afera w kolejnym odcinku z powodu użycia metody usta-usta. Już sobie wyobrażam nabuzowanego Carlao. Ale z zapowiedzi wynika, że trzeba mu było takiego kopniaka, by się ogarnął, bo w końcu znalazł pracę, i to jako kurier! Czyli jednak uczniów do lekcji boksu nie znalazł i tylko zmarnował pieniądze wydając je na wynajem sali treningowej.

Carlao na pewno będzie szalał, a sąsiedzi plotkować (ich spojrzenie, jak Lui odwiózł Sol do domu). Jak dla mnie to na zdjęciu ewidentnie widać, że to nie był pocałunek: Sol była nieprzytomna, Lui trzymał jej nos, Sol była cała mokra w ubraniu...

martoslawa napisał:
Na koncercie Luiego było mało osób, chyba jednak nie jest aż tak popularny jak sobie wyobrażałam. Chociaż stać go na jedzenie w drogich knajpach, więc może aż tak źle jeszcze nie jest. Jenifer nie mogła się powstrzymać i zaczęła śpiewać jego hity.

Jenifer chyba powoli się przekonuje do Luiego. Co do popularności Luiego to ciężko powiedzieć. Pewnie ma grupkę fanek i zarabia najwięcej w mediach społecznościowych.

martoslawa napisał:
Ładne były sceny protów w morzu. Ale skoro pokazali, że Sol umie pływać, to nie ogarniam co tam się porobiło przy basenie. Ona zasłabła zanim wpadła do wody, czy co? Bo od razu leżała na powierzchni wody bez ruchu, nawet nie próbowała się ratować. To że Lui robił jej sztuczne oddychanie stojąc nadal w basenie też było dziwne.

Rzeczywiście to jest zastanawiące

martoslawa napisał:
Denerwująca jest ta druga tancerka, powinni ją zwolnić. Nie będzie przecież ciężko się domyślić kto wysłał to zdjęcie do prasy.

Jest wąskie grono osób, które mogły zrobić zdjęcie. Przy czym ochroniarz widział Ivy.

martoslawa napisał:
Turek jest przerażający, to już nie Diogo z Bom Sucesso, z którego można było się pośmiać. Wgapiał się w Sol jak jakiś psychol, byłam spięta podczas tych scen jakby był mordercą. Całe szczęście nie spotkał się z Sol, ale to na pewno nie było jego pierwsze i ostatnie podejście.

Dziwny jest ten Theo i niepokojący. Ale jego syn również. Nie ogarnęłam, czy naprawdę robił zdjęcie czy chciał się zabić, ale normalna to ta sytuacja nie była. Theo miał to gdzieś, uznał, że chłopakowi brakuje dyscypliny. Był też zły na Bena, że go zdradził i powiedział Clarze, gdzie poszedł. Lumiar próbowała pogodzić przyjaciół i wyglądało na to, że Theo przystawiał się do niej. Czyżby interesowały go wszystkie kobiety Bena?

Sol ma duże powodzenie: Carlao, Ben, Lui, Theo. Jak dla mnie wcale nie jest jakąś boginią piękna

Dziwne i obleśne było to sikanie do morza


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:11:56 26-10-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:14:23 26-10-23    Temat postu:

Sylwia, super że już jesteś! Odpiszę na Twój komentarz pewnie jutro, dzisiaj wpadłam tylko na chwilę skomentować jedną rzecz z dzisiejszego odcinka.

< 9

Tego bachora Dudę powinni nauczyć porządku, niech sama zapłaci za dach nad głową, za jedzenie, za ubrania, za prąd, wodę, itd, a dopiero potem dyskutuje. Skąd u protki takie irytujący bachor, matko, normalnie wywaliłabym to za drzwi. Słuchać się jej nie da, jeszcze taki z niej agresor, że od razu się z łapami rzuca na kolegów. Mieli rację w szkole, powinni wezwać policję do tego małego chuligana.

Fajnie, że Sol wyjedzie na miesiąc, w końcu odpocznie od tej toksycznej rodzinki... choć znając ich, mogą jeszcze zepsuć plany protce.

Matka Sol też jest irytująca, coś tam ją bolało w dzisiejszym odcinku, więc może niedługo zniknie z telki. xD

Ben i Lumiar podobają mi się razem, mieli dzisiaj fajną scenę z tym mini tańcem. Ale zaczynam dostrzegać, że do siebie nie pasują, mają inne potrzeby i cele.


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 22:16:31 26-10-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:22:02 27-10-23    Temat postu:

Odc. 6

martoslawa napisał:
Nie wiem w czym był problem, przecież widać, że Lui robi Sol na tym zdjęciu usta-usta, kto się tak całuje? Poza tym... protka mówi rodzinie, że miała wypadek, pokazuje im nawet rtg głowy, a oni mają to gdzieś i nawet się nie zainteresowali, czy wszystko z nią w porządku. Co to za rodzina?

No właśnie. Tak jak pisałam w ostatnim komentarzu, na zdjęciu na pewno nie widać pocałunku. Rodzina powinna uwierzyć Sol, a nie ją osądzać. Protka to dorosła kobieta, a musiała się biedna przed wszystkimi tłumaczyć. I nikt właśnie nie zainteresował się jej stanem zdrowia.

martoslawa napisał:
Myślałam, że padnę jak po wyjaśnieniach Luiego Carlao stwierdził, że nigdy nie wątpił w żonę. To chyba taki człowiek, który zawsze zakłamuje rzeczywistość, byle tylko wyszło na jego.

Dokładnie taki jest Carlao. I zawsze zasłania się wiarą. Hipokryzja. Nie tylko jego, ale też np. sąsiadów. Modlą się gorliwie w kościele, a chwilę później obgadują innych, osądzają.

martoslawa napisał:
Babka nagle się rzuca, bo nie ma kto zajmować się domem, ale przecież Carlao jak siedział w domu, to i tak jej nie pomagał, więc w czym problem?

Nie rozumiem też w czym problem. Carlao raczej się nie poczuwał wcześniej do domowych obowiązków. A Sol wcześniej pracowała sprzedając jedzenie, teraz tańczy, ale raczej nie zajmuje jej to więcej czasu. Poza tym babka przesadza. Jenifer jest dorosła, Duda też duża, więc co to za wielkie zajmowanie się domem?

Jestem rozczarowana, że Ivy się nie dostało za wysłanie zdjęć. Ochroniarz nic nie powiedział. A same zdjęcia przyczyniły się do jeszcze większej popularności Luiego. Wilma i Vitinho już chcieli podsycić plotki i stworzyć wyimaginowany romans Luiego i Sol, ale protka oczywiście nie mogła się na to zgodzić. A Lui nie chciał jej zaszkodzić.

Theo powiedział Clarze, że o siebie nie dba, nie maluje się itd. Jak dla mnie ona wcale nie wygląda na zaniedbaną kobietę! Na pewno nie było przyjemne dla Clary usłyszeć takie słowa... Ona nawet nie wygląda mi wiekowo na matkę nastolatka.
Theo ma gdzieś syna, z kolei Clara za bardzo może go "niańczy". Ale chłopak na pewno ma problemy ze sobą i potrzebuje pomocy specjalisty. Dziwne było, że na imprezie nie chciał zostać sam, trzymał się kurczowo Freda.

Jenifer i Guiga pokłóciły się. Guiga oskarżyła Jenifer, że specjalnie w nią rzuciła jedzeniem. A wielce ułożona Jenifer po tym rzeczywiście specjalnie rzuciła w Guige jedzeniem i zaczęła jej robić zdjęcia. Co za dziecinada.
Jenifer poszła na imprezę, nie wiedząc, że organizuje ją Guiga. Otavio jest wyraźnie zainteresowany Jenifer. Nie ogarnęłam, czy on jest bogaty czy biedny. Może udaje tylko biednego?
Na imprezę poszła też Kate, córka Bruny. Nie podoba mi się ta dziewczyna. Niemalże rzuciła się na Freda, wygląda na puszczalską. Ucieszyłam się jak Guiga ją wyrzuciła
Na koniec w domu pojawiła się policja federalna WTF Czyżby ojciec Guigi coś zrobił? Wygląda na to, że Lumiar jest jego prawniczką.

Wolę oglądać w TV. Denerwują mnie te reklamy co chwilę po 5 min. na VOD. I nie można przełączyć ekranu, bo zaraz się wyłączają


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 22:24:17 27-10-23, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:56:51 27-10-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Ja do tej pory nie ogarniam, kto jest protem, ale chyba Ben Też czekam na jego spotkanie z Sol. Co do Luiego to zgadzam się, że pokazuje się od innej, lepszej strony. Ale te jego stroje są takie kiczowate np. te majtki w panterkę, że jakoś nie umiem go traktować poważnie

Rozumiem o co chodzi, bo ja też jak zobaczyłam Luiego w zwiastunie, to nie przypadł mi do gustu. Jeszcze w pierwszych odcinkach kreowali go na kobieciarza (może i nim jest, ale mam wrażenie że on nie łamał serc tylko po to, by je łamać). Myślałam że będzie biła od niego znienawidzona przeze mnie maczo energia. xD Ja serio nie cierpię maczo-facetów i tak sobie na początku wyobrażałam Luiego. Potem się okazało, że on w środku nie ma nic z maczo, jest wrażliwy, zabawny i takie trochę... niezdrarny. Dlatego go polubiłam i nie przeszkadzałoby mi gdyby związał się z Sol. Choć wizualnie jednak widać między nimi sporą różnicę wieku. Chociaż ta aktorka od Sol w Bom Sucesso wyglądała o wiele młodziej, więc może chodzi o stylizację. Mam nadzieję, że Sol jeszcze zmieni styl ubierania się... pamiętam, że chyba Paloma po związaniu się z Marcosem zaczęła częściej nosić sukienki.

Sylwia94 napisał:
Dziwny jest ten Theo i niepokojący. Ale jego syn również. Nie ogarnęłam, czy naprawdę robił zdjęcie czy chciał się zabić, ale normalna to ta sytuacja nie była. Theo miał to gdzieś, uznał, że chłopakowi brakuje dyscypliny. Był też zły na Bena, że go zdradził i powiedział Clarze, gdzie poszedł. Lumiar próbowała pogodzić przyjaciół i wyglądało na to, że Theo przystawiał się do niej. Czyżby interesowały go wszystkie kobiety Bena?

Też się w trakcie tego odcinka zastanawiałam czy syn nie wdał się w Theo i czy przypadkiem nie wyrósł z niego psychol. Jak się wgapiał w ten księżyc, to mnie wyobraźnia poniosła i myślałam że się zaraz okaże, że jest jakimś wilkołakiem czy coś. Wydaje mi się, że po prostu wypadł mu telefon z łapy i potem nieudolnie starał się go wyciągnąć.

Sylwia94 napisał:
Dziwne i obleśne było to sikanie do morza

Ja już tyle razy słyszałam od ludzi o sikaniu do morza, głównie chyba chłopy to robią, że zdziwiona nie byłam, ale nadal mnie to brzydzi. xD Odechciewa się kąpieli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:19:21 28-10-23    Temat postu:

Odc. 7

martoslawa napisał:
Okazuje się, że Sol podoba się Lui, aaaaaaa! To dobre wiadomości dla mnie, bo podobają mi się razem, choć na początku mówiłam, że tak być nie może.

Podobało mi się, jak Sol myślała o Luim w autobusie i nazwała go "pokusą"

martoslawa napisał:
Jakaż różnica w zachowaniu w rodzinie, jak to Carlao przydarzyło się coś złego. Nikt nie wątpił w jego słowa, wszyscy go wspierali i bardziej martwili się o jego zdrowie niż wydatki, wow! Kto by się po tej rodzinie tego spodziewał? Nie rozumiem czemu jest tam taki brak zaufania do Sol, ona jest największym wsparciem dla rodziny, a tak jej się odwdzięczają. Ciekawe co by zrobili teraz, jak Caralo narobił kolejnych długów, gdyby Sol zrezygnowała ze swojej pracy?

No właśnie wszyscy zmartwili się zdrowiem Carlao, każdy mu uwierzył, nic mu nic nie zarzucił. Gdyby na jego miejscu była Sol pewnie inaczej by to wszystko wyglądało. Ona musi się ze wszystkiego tłumaczyć przed rodziną jak przed sądem. Nikt nie docenia jej wysiłków, choć to ona utrzymuje rodzinę.

martoslawa napisał:
Caralo się chociaż na moment zrehabilitował, ale jego córcia... jest chyba dla mnie najgorszą postacią tutaj, ten mały stwór tak irytuje... że mam ochotę ją wysłać w kosmos. xD

Zgadzam się, że Duda jest w tym momencie najgorszą postacią Stoi murem za ojcem, osądza matkę bez powodu. Na drugim miejscu jest chyba dla mnie matka Sol, bo przy każdej okazji musi wspominać, jaka to jej córka była ZŁA w przeszłości. Bardziej przypomina matkę Carlao niż Sol. Poza tym sama nic nie robi, by pomóc rodzinie, której jest przecież częścią. Tylko chodzi i się modli. Na trzecim miejscu listy bym dała Carlao, bo ma przebłyski normalności. No i ostatnia Jenifer, która jako tako wspierała matkę, choć tym razem też nie podobał jej się teledysk. Zobaczymy, czy mi się nie zmieni.

Ogólnie telka powiela trochę schemat z BS czyli Carlao to Ramon - on może wszystko robić, nikt go nie osądza, wszyscy cenią. On sam nie ma sobie nic do zarzucenia, jest zaborczy i wzbudza w protce poczucie winy.
Protka zarówno w BS jak i tu musi walczyć z presją ze strony własnych dzieci i faceta, którzy wiecznie chcą jej narzucić swoje zdanie no i to poczucie winy jakby robiła nie wiadomo co złego. Tylko dlatego, że ma "nietypową" pracę - towarzyszenie starszemu, umierającemu panu w BS, a tu tancerka. Protka w obu przypadkach jest osobą wierzącą, odpowiedzialną, poświęcającą się całkowicie pracy i rodzinie, nie myśli o sobie.
Duda chyba bardziej mi przypomina Gaby, bo jest chłopczycą i nie jest taka nieporadna życiowo jak Alicia.

martoslawa napisał:
Według mnie ten teledysk w ogóle nie jest niesmaczny, bardziej kolorowy i pozytywny.

Mi też się podobał teledysk i nie widzę w nim nic niesmacznego

martoslawa napisał:
Influencerka z tym chłopaczkiem, który ją wspiera nawet mi się podobają jako para. I nie wiem, czy twórcom chodziło o takie postrzeganie postaci, ale osobiście ona wydaje mi się mniej wredna od Jenifer.

Ja też wolę Guigę od Jenifer I Fred też wydaje się spoko

Ivy przyznała się Wilmie do zrobienia zdjęć Luiemu i Sol, bo ochroniarz ją szantażował domagając się od niej seksu.

Śmiać mi się chciało, jak Guiga powiadomiła służbę, że nie ma im z czego zapłacić i sama też nie poszła do fryzjera


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 2:22:14 28-10-23, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:00:23 28-10-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Nie rozumiem też w czym problem. Carlao raczej się nie poczuwał wcześniej do domowych obowiązków. A Sol wcześniej pracowała sprzedając jedzenie, teraz tańczy, ale raczej nie zajmuje jej to więcej czasu. Poza tym babka przesadza. Jenifer jest dorosła, Duda też duża, więc co to za wielkie zajmowanie się domem?

Babka lubi utrudniać córce życie, jest nieznośna. Masz rację, że bardziej wydaje się być matką Carlao niż jej. O nim to złego słowa nie powie pomimo że przeleżał na kanapie z rok zamiast drukować CV i szukać pracy, ale to Sol jest tą złą, bo utrzymuje całą rodzinę. PORAŻKA.

Sylwia94 napisał:
Theo powiedział Clarze, że o siebie nie dba, nie maluje się itd. Jak dla mnie ona wcale nie wygląda na zaniedbaną kobietę! Na pewno nie było przyjemne dla Clary usłyszeć takie słowa... Ona nawet nie wygląda mi wiekowo na matkę nastolatka.
Theo ma gdzieś syna, z kolei Clara za bardzo może go "niańczy". Ale chłopak na pewno ma problemy ze sobą i potrzebuje pomocy specjalisty. Dziwne było, że na imprezie nie chciał zostać sam, trzymał się kurczowo Freda.

Theo pewnie się marzy, by Clara miała taką figurę jak Sol.. chociaż nie wiem, czy to by sprawiło, że szczerze zacząłby się interesować żoną, jemu ciągle są w głowie inne baby, szczególnie się zafiksował na punkcie protki. Szkoda Clary, bo wpędza ją w kompleksy. Oby pojawił się dla niej jakiś nowy partner.

Sylwia94 napisał:
Jenifer i Guiga pokłóciły się. Guiga oskarżyła Jenifer, że specjalnie w nią rzuciła jedzeniem. A wielce ułożona Jenifer po tym rzeczywiście specjalnie rzuciła w Guige jedzeniem i zaczęła jej robić zdjęcia. Co za dziecinada.

Żałosne to było, że potem Jenifer opublikowała jeszcze tę fotkę w sieci...

Sylwia94 napisał:
Jenifer poszła na imprezę, nie wiedząc, że organizuje ją Guiga. Otavio jest wyraźnie zainteresowany Jenifer. Nie ogarnęłam, czy on jest bogaty czy biedny. Może udaje tylko biednego?

On ma jakieś stypendium, więc niby jest biedny. Ale masz rację, że może się okazać, że jednak tak nie jest.

Sylwia94 napisał:
Na imprezę poszła też Kate, córka Bruny. Nie podoba mi się ta dziewczyna. Niemalże rzuciła się na Freda, wygląda na puszczalską. Ucieszyłam się jak Guiga ją wyrzuciła
Na koniec w domu pojawiła się policja federalna WTF Czyżby ojciec Guigi coś zrobił? Wygląda na to, że Lumiar jest jego prawniczką.

Jak po nocach ktoś zaczął wydzwaniać do Lumiar, to pomyślałam, że to znowu jej studenciaki zawracają jej gitarę. Oni trochę ją mają za darmową pomoc prawną, LOL.

Sylwia94 napisał:
Wolę oglądać w TV. Denerwują mnie te reklamy co chwilę po 5 min. na VOD. I nie można przełączyć ekranu, bo zaraz się wyłączają

Ja na te reklamy patrzę jak na coś, co umożliwia mi oglądanie telki legalnie za darmo. Wiadomo, że są wkurzające, no ale coś za coś. Cieszę się, że mam możliwość obejrzenia odcinka tutaj, jak w tv przegapię.

Sylwia94 napisał:
Zgadzam się, że Duda jest w tym momencie najgorszą postacią Stoi murem za ojcem, osądza matkę bez powodu. Na drugim miejscu jest chyba dla mnie matka Sol, bo przy każdej okazji musi wspominać, jaka to jej córka była ZŁA w przeszłości. Bardziej przypomina matkę Carlao niż Sol. Poza tym sama nic nie robi, by pomóc rodzinie, której jest przecież częścią. Tylko chodzi i się modli. Na trzecim miejscu listy bym dała Carlao, bo ma przebłyski normalności. No i ostatnia Jenifer, która jako tako wspierała matkę, choć tym razem też nie podobał jej się teledysk. Zobaczymy, czy mi się nie zmieni.

Mój ranking wygląda identycznie. Jenifer na razie AŻ tak bardzo nie irytuje, jak pozostała część rodzinki. Ma jakieś wredne i snobskie akcje, ale jest do wytrzymania. Natomiast za każdym razem jak Duda otworzy usta, mam ochotę jej je zamknąć.

Sylwia94 napisał:
Ogólnie telka powiela trochę schemat z BS czyli Carlao to Ramon - on może wszystko robić, nikt go nie osądza, wszyscy cenią. On sam nie ma sobie nic do zarzucenia, jest zaborczy i wzbudza w protce poczucie winy.
Protka zarówno w BS jak i tu musi walczyć z presją ze strony własnych dzieci i faceta, którzy wiecznie chcą jej narzucić swoje zdanie no i to poczucie winy jakby robiła nie wiadomo co złego. Tylko dlatego, że ma "nietypową" pracę - towarzyszenie starszemu, umierającemu panu w BS, a tu tancerka. Protka w obu przypadkach jest osobą wierzącą, odpowiedzialną, poświęcającą się całkowicie pracy i rodzinie, nie myśli o sobie.
Duda chyba bardziej mi przypomina Gaby, bo jest chłopczycą i nie jest taka nieporadna życiowo jak Alicia.

Tak, powiela się, ale ja czekam na jakąś miłą niespodziankę i przerwanie tego schematu. Mam nadzieję, że protka o wiele szybciej skończy z Carlao.

Sylwia94 napisał:
Śmiać mi się chciało, jak Guiga powiadomiła służbę, że nie ma im z czego zapłacić i sama też nie poszła do fryzjera

No i może dlatego wolę Guigę od Jenifer, bo z niej można się czasem pośmiać, hahaha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:09:33 28-10-23    Temat postu:

Odc. 8

martoslawa napisał:
Nie mówcie mi, że ojciec Luiego to też ojciec Lumiar! Nie spodziewałam się tego. Ależ to może być fajna relacja siostra-brat! Ale z tego ojca to niezły gagatek, taki spokojny się wydawał w pierwszych odcinkach, a tu proszę, jakieś romanse. Czyli zaniedbywał rodzinę.

Jestem w szoku Ale ten ojciec wygląda mi na takiego spoko i nie pasuje mi do tego wszystkiego. Czekam na dalsze wyjaśnienie, czemu rozstał się z Wilmą i olał syna.

martoslawa napisał:
Pewnie jeszcze nie pokazali wszystkiego, co Theo zrobił protce... ona się go boi. Podał jej jakieś narkotyki, czy coś... Na pewno to przez niego wszyscy w okolicy potem plotkowali o Sol. W ogóle jaki psychol z niego! Zrobił jej krzywdę w przeszłości, a teraz zjawia się przed nią z uśmiechem na twarzy, nie reaguje jak ona nie chce z nim iść. Nie lubię tego villiana. Ale nie bardziej niż Dudy.

Młody Theo naopowiadał Sol kłamstw na temat Bena, że ma inną dziewczynę. Ta się najwyraźniej upiła. Może potem ją wykorzystał. Pod wpływem narkotyków albo i bez. W każdym razie wygląda na to, że Sol była ofiarą Theo. Nie rozumiem więc tego hejtu rodziny i znajomych na Sol potem. Ale w sumie nic nowego. Skoro teraz nikt nie wierzy protce to czemu 20 lat temu mieli jej wierzyć? Theo miał tupet pojawiać się teraz przed Sol i czego oczekiwał? Że przywita go uśmiechem? Ona się go bała i nazwała "diabłem".
Theo budzi grozę i niepokój, więc w sumie aktor dobrze się spisuje w swojej roli

Nie rozumiem, czemu przed laty Theo odpuścił sobie Sol, skoro miał na jej punkcie taką chorą obsesję. Dostał, czego chciał i uciekł, żeby nie ponieść konsekwencji? I nie rozumiem, jak Ben zaakceptował to, że jego przyjaciel spotykał się z tą samą dziewczyną co on. Chyba, że Theo wymyślił kolejne kłamstwa i naopowiadał Benowi.

Theo nasłał zbirów na Vitinha, którzy go pobili Ten jednak zapamiętał ich twarze i są poszukiwani. Orfeu był zły przez to na Theo. Wszyscy myślą, że to był atak na tle homofobicznym. Nikt nie wie, że chodziło o Sol.
Protka zaproponowała, by Carlao został kierowcą zespołu. Ten na pewno się zgodzi, by być blisko żony i mieć ją na oku.

martoslawa napisał:
Lubię Luiego i Sol razem. Chyba nie chcę, by w jej życiu znowu pojawił się Ben. Jeszcze trzeba wywalić Carlao i Dudę i będzie idealnie!

Scena w garderobie była super Rozmawiali sobie szczerze o swoim życiu. Przy Sol Lui zyskuje i to bardzo Aż szkoda, że Naira otworzyła drzwi garderoby
Ben to póki co trochę nudziarz. Zobaczymy potem.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 17:11:12 28-10-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 11042
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:07:02 28-10-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Jestem w szoku Ale ten ojciec wygląda mi na takiego spoko i nie pasuje mi do tego wszystkiego. Czekam na dalsze wyjaśnienie, czemu rozstał się z Wilmą i olał syna.

No ja znając już trochę Wilmę rozumiem czemu się z nią rozstał. Jak widać do tej pory jest na terapii po tym związku. No ale tego, że porzucił syna nie jestem w stanie zrozumieć, czy Wilma wywalczyła w sądzie dla niego jakiś zakaz widywania się z Luim, czy coś...

Dziwne jest też dla mnie to, że jego żonie było wszystko jedno. Lumiar zdaje się wspominała, że jej matkę to nie obchodziło, no i już po romansie przyjęła go z powrotem jak gdyby nigdy nic.

Sylwia94 napisał:
Młody Theo naopowiadał Sol kłamstw na temat Bena, że ma inną dziewczynę. Ta się najwyraźniej upiła. Może potem ją wykorzystał. Pod wpływem narkotyków albo i bez. W każdym razie wygląda na to, że Sol była ofiarą Theo. Nie rozumiem więc tego hejtu rodziny i znajomych na Sol potem. Ale w sumie nic nowego. Skoro teraz nikt nie wierzy protce to czemu 20 lat temu mieli jej wierzyć? Theo miał tupet pojawiać się teraz przed Sol i czego oczekiwał? Że przywita go uśmiechem? Ona się go bała i nazwała "diabłem".
Theo budzi grozę i niepokój, więc w sumie aktor dobrze się spisuje w swojej roli

No niby aktor dobrze się spisuje, budzi we mnie niepokój. I tu jest chociaż różnica z BS, że villian nie jest zabawny. Co się w ogóle stało z Diogo na koniec BS, bo zapomniałam? On zginął? Szczerze to chciałabym by Theo też zginął.

Sylwia94 napisał:
Nie rozumiem, czemu przed laty Theo odpuścił sobie Sol, skoro miał na jej punkcie taką chorą obsesję. Dostał, czego chciał i uciekł, żeby nie ponieść konsekwencji? I nie rozumiem, jak Ben zaakceptował to, że jego przyjaciel spotykał się z tą samą dziewczyną co on. Chyba, że Theo wymyślił kolejne kłamstwa i naopowiadał Benowi.

Hmm, Theo mówił kiedyś, że Sol można było spotkać tylko w nocy w klubie, a za dnia nikt jej nie widział, więc może o to chodzi. Sol przestała chodzić do klubu i turek nie mógł jej znaleźć.

Sylwia94 napisał:
Theo nasłał zbirów na Vitinha, którzy go pobili Ten jednak zapamiętał ich twarze i są poszukiwani. Orfeu był zły przez to na Theo. Wszyscy myślą, że to był atak na tle homofobicznym. Nikt nie wie, że chodziło o Sol.
Protka zaproponowała, by Carlao został kierowcą zespołu. Ten na pewno się zgodzi, by być blisko żony i mieć ją na oku.

A ja znowu po tym odcinku miałam przeczucia, że się nie zgodzi. Dla niego duma jest tak ważna, że myślałam że nie zniesie bycia pracownikiem dla Luiego, który podobno podrywa jego żonę. XD

Sylwia94 napisał:
Scena w garderobie była super Rozmawiali sobie szczerze o swoim życiu. Przy Sol Lui zyskuje i to bardzo Aż szkoda, że Naira otworzyła drzwi garderoby
Ben to póki co trochę nudziarz. Zobaczymy potem.

Trochę tak, ale tez nie pokazują go za często. Może Sol go rozrusza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:40:29 28-10-23    Temat postu:

Odc. 9

Theo zachowuje się jak psychopata. Zamknął się z Sol w windzie i próbował na nią rzucić. Carlao w końcu się na coś przydał jak przywalił Theo Protka powinna donieść na Theo na policji, że ją prześladuje. Ale z drugiej strony on jest ważną osobą (został nominowany do jakiejś nagrody), więc może być ciężko. Po tej akcji Carlao jednak przyjął ofertę pracy szofera zespołu, by chronić żonę. Zdziwiły mnie słowa Sol, by Carlao uważał "zwłaszcza na Jenifer". To dziwne, bo przecież Duda jest najmłodsza. Czyżby mogła się sprawdzić moja teoria, że Jenifer nie jest córką Carlao i jej ojcem jest Theo (wcześniej obstawiałam Bena)?

Nie mogłam zrozumieć sceny zazdrości, którą urządził Carlao w domu Luiego podczas próby. Przecież Sol nic z nim nie robiła

martoslawa napisał:
Tego bachora Dudę powinni nauczyć porządku, niech sama zapłaci za dach nad głową, za jedzenie, za ubrania, za prąd, wodę, itd, a dopiero potem dyskutuje. Skąd u protki takie irytujący bachor, matko, normalnie wywaliłabym to za drzwi. Słuchać się jej nie da, jeszcze taki z niej agresor, że od razu się z łapami rzuca na kolegów. Mieli rację w szkole, powinni wezwać policję do tego małego chuligana.

Też mnie denerwuje zachowanie Dudy Jak dla mnie Sol za bardzo się z nią cacka (niestety podobnie jak Paloma ze swoimi dzieciorami), a Carlao też nie karci córki. Nie powiedział jej, że źle zrobiła, że obraziła matkę. Zamiast tego kazał jej wyładować gniew w boksie. Więc ona myśli, że wszystko jej wolno Jej zachowanie w szkole było bardzo agresywne. Mam więc wątpliwości, czy te treningi boksu rzeczywiście czemuś służą... Zgadzam się, że szkoła powinna wezwać policję, może w końcu Duda by się czegoś nauczyła. Teraz uciekła i błąka się w nocy po ulicach. Oby nic jej się nie stało.

martoslawa napisał:
Fajnie, że Sol wyjedzie na miesiąc, w końcu odpocznie od tej toksycznej rodzinki... choć znając ich, mogą jeszcze zepsuć plany protce.

No właśnie boję się, że plany mogą nie wypalić.

martoslawa napisał:
Matka Sol też jest irytująca, coś tam ją bolało w dzisiejszym odcinku, więc może niedługo zniknie z telki. xD

Sol ma zerowe wsparcie ze strony matki. I co nas obchodzi, że ją coś boli. Pewnie próbuje się wymigać od domowych obowiązków

martoslawa napisał:
Ben i Lumiar podobają mi się razem, mieli dzisiaj fajną scenę z tym mini tańcem. Ale zaczynam dostrzegać, że do siebie nie pasują, mają inne potrzeby i cele.

Ben wymyślił jakąś wyprawę kamperem, ale Lumiar nie jest zadowolona z tego pomysłu.

Jenifer i Otavio byli w kinie, ale jakoś nie budzą mojego zainteresowania.

Guiga odnalazła spokój w domu rodziców Lumiar i nie chciała wracać do siebie


* * *


Odc. 10

Ale mnie irytowała w tym odcinku matka Sol Zrobiła dramę, bo upadła na podłogę, darła się jakby się conajmniej wykrwawiała. Potem mówiła, że nie potrzebuje, by ją niańczyć, by ostatecznie wykorzystać swój wielce "poważny" stan, by szantażować Sol. W rezultacie protka odwołała swój wyjazd w trasę koncertową, by zajmować się "umierającą" matką. Rozwaliło mnie, jak Jenifer powiedziała, że ona ma szkołę, Carlao pracę, a Sol wyjeżdża. No tak, bo ona do pracy nie jedzie. Nikt się nie poczuwał do opieki nad Marlene (która wcale nie potrzebuje opieki 24h) tylko na protkę to spadło. Lui dobrze wymyślił z tą pielęgniarką, ale do przewidzenia było, że mamuśka się nie zgodzi.
I żeby nie było, nie uważam, że Sol powinna olać matkę (mimo iż jej ciężki stan jest grubo wyolbrzymiony). Ale nie podoba mi się presja, jaką rodzina na niej wywarła, zmusiła do rezygnacji z planów.

Aha jeszcze matka Sol mnie zirytowała jak oskarżyła Sol o zniknięcie Dudy. Tu podobało mi się, jak protka jej powiedziała, że czasu nie cofnie. Ale w ogóle nie powinna brać na siebie winy. Duda jest na tyle duża, by wiedzieć, że nie ucieka się z domu...

Sol znalazła Dudę, ale byłam rozczarowana, że po jej akcjach (pobicie ucznia, ucieczka, obrażanie matki), protka dała jej w prezencie buty. Tak to ona nigdy się nie nauczy. Niby zmiękła i łaskawie zgodziła się na wyjazd matki, ale do następnego razu...

Lui poprosił byłą tancerkę, Erikę, o powrót do zespołu, gdy nie udało mu się namówić Sol na wyjazd. Nawet nie kojarzę, czemu ta Erika odeszła. Może coś o tym było na początu, ale nie pamiętam. Lui musiał całować Erikę po stopie i przeprosić publicznie. Po tym kobieta pojechała w trasę i oświadczyła, że wraca na dobre, a Sol... poszła na emeryturę. Protka była zszokowana tym, co usłyszała. I tu mam mieszane uczucia, bo z jednej strony szkoda mi protki, została, by zająć się matką, chciała dobrze. Ale z drugiej strony czego się spodziewała rezygnując z wyjazdu w trasę? Że będą na nią czekać? Jest wiele tancerek na jej miejsce.

Ale mnie denerwuje ta dziewucha Kate. Ma się za nie wiadomo kogo. Bruna powinna ją utemperować, a nie pozwalać na wszystko. Dziewczyna wmieszała się najpierw w handel narkotykami. Miałam nadzieję, że policja ją złapie, ale niestety tak się nie stało. Potem zatrudniła się w kawiarni. Aż byłam w szoku, że ją przyjęli, bo jest mega bezczelna. Pech chciał, że jej klientem był Theo. Ciekawe, co z tego wyniknie.

Szkoda mi było Clary, jak Theo ją poniżył przynosząc w prezencie za małą sukienkę. Zmusił ją, by zaczęła się odchudzać, a ta uległa tym namowom. Nie zdziwię się, jak zacznie się głodzić byle sprostać wymaganiom męża. Powinna dać sobie z nim spokój, super wygląda i nie potrzebuje takiego idioty

Orfeu groził Theo, gdy dowiedział się o jego nominacji.

Kurdę mam wrażenie, że większość postaci mnie irytowała w tym odcinku


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 2:03:38 29-10-23, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 7 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin