Telenowele

Liddy · Wysłany: 15:53:30 01-08-08 Temat postu:

No w sumie też ale mi jakoś bardziej przypasowała Violeta

Kakashi · Wysłany: 21:51:24 01-08-08 Temat postu:

Dzisiaj była super ta scena przy lustrze

Ucieszyłem się jak zobaczyłem ''dawną'' Rositę

Paola · Wysłany: 23:29:09 01-08-08 Temat postu:

a ja nie za bardzo , bo nie chce żeby znów była słaba i płaczliwa, ale fajnie że wreszcie się uśmiechnęła

;p

angela 19 · Wysłany: 12:16:24 04-08-08 Temat postu:

tak dawna rosita jest fajniejsza niż violeta...Jest naturlana czyli to czego najbardziej brakuje violecie

Katia · Wysłany: 20:32:53 04-08-08 Temat postu:

Trudno mi poweidzieć czy Violeta czy Rosita jest lepsza. W Rosicie lubiłam jej naturalność, uśmiech ale strasznie drażniła mnie jej naiwność i ufność do ludzi głównie do Remingtonów aż się przejechała biedaczka. Za to Violeta jest twarda a przynajmniej stara się być, nie jest już naiwną i głupiutką dziewczyką, którą można łatwo wykorzystać do swoich celów i manipulować wedle swego "widzi misie". Brakuje mi w niej natomiast uśmiechu i tej radości życia, naturalności. Gdyby spadła jej ta maska którą założyła było by super. Mam nadzieję że tak się stanie.

Araceli12 · Wysłany: 20:52:26 04-08-08 Temat postu:

Mi tez trudno powiedzieć ale głos na Rosite, Violeta tak bardzo przepełniona jest chęcią zemsty ze zatraciła te swoje dawne cechy jakie posiadała będąc Rosita ale w sumie myślę ze pod ta twarda maska próbuje jakoś na sile ukryć swoja miłość do Bruca ale nie za bardzo jej się to udaje, bardzo chce ale nie może przezwyciężyć tego uczucia. Sprawia teraz wrażenie takiej ważnej ale tak na prawdę to tylko sposób ochrony ona naprawdę bardzo została skrzywdzona przez rodzinę Remingtonow i przez nieszczerość Bruca.
Głos na Rosite.

angela 19 · Wysłany: 13:36:33 05-08-08 Temat postu:

tak zgadzam się z tobą...Bruce był pierwsz poważną miłością w życiu rosity i tak ją zawiódł

Ale mimo wszystko go kocha ale zemste i tak doprowadzi do końca bo jakby tego nie zrobiła to mogła by się załamać...to kwestia psychiki a ona wymyłsiła że bedzie czuć sie spokojnie jak zemści się i ja ją popieram

LovKristi · Wysłany: 13:46:13 05-08-08 Temat postu:

Ja tam Violki nie lubię i n ie polubię. Drażni mnie ta jej pewność siebie którą próbuje grać, a w środku jest tak naprawdę zagubiona i słaba. Wolałam szczerą Rositę, która nie ukrywała swoich prawdziwych uczuć. I dlatego głosowałam na Rositę

angela 19 · Wysłany: 16:40:29 06-08-08 Temat postu:

rosita budziła o wile większą sympatię niż zadumana w sobie rosita...Cociaz też bym się zemściła jak ona ale nie udawałabym kogoś kim nie jestem

Paola · Wysłany: 16:44:02 06-08-08 Temat postu:

ja Rositę lubiłam nawet, była taka szczera, wrażliwa, dobra,, to mi się w niej najbardziej podobało natomiast wkurzała mnie jej naiwność, i dlatego wolę Violetę bo nie daje się tak jak Rosita i nie płacze na każdym kroku i do tego jest piękna

etendalla · Wysłany: 19:34:36 07-08-08 Temat postu:

ja bardziej lubie Rosite

wiec glos na nią..

Katia · Wysłany: 19:56:35 07-08-08 Temat postu:

Ja w sumie to nie wiem która bardziej lubię. Rosita była szlachetna, dobra ale mnie też jej naiwność działała na nerwy, za to Violetka jest twarda, nie daje się Grace, stawia opór i umie się obronić. Przed Brucem jednak nie zabardzo jej to wychodzi bo nadal w głebi serca go kocha. Póbuje zapomnić i przestać kochać ale nie potrafi.

Nevisse · Wysłany: 21:00:17 07-08-08 Temat postu:

Bardziej przypadła mi do gustu Violeta, która nie daje sobą pomiatać, dlatego głos na Nią.

ewela003300 · Wysłany: 14:42:41 09-08-08 Temat postu:

Violetta

Jednak i tak nie jest taka ładna po operacji, lepiej Violettę i Rositę grałaby Danna Garcia lub Barbara Mori;]

Selene · Wysłany: 22:46:54 09-08-08 Temat postu:

Głos na Violette