Telenowele

Denisse · Wysłany: 22:00:39 01-01-11 Temat postu:

Jorge
Może i morze mnie nie interesuje....Ale Ty bardzo....
Szepnął. Miał ochotę ją pocałować. Nie chciał być jednak zbyt namolny by jej nie wystraszyć

Elena
Wpadła do domu i zaczęła przeglądać wszystkie swoje ubrania. Chciała pięknie wyglądać

Dull · Wysłany: 22:06:06 01-01-11 Temat postu:

Leon

Koniec tej zabawy ślicznotko!

Powiedział i ściągnął z niej bluzkę.

madoka · Wysłany: 22:08:04 01-01-11 Temat postu:

Chom

Nie wiedziała, co odpowiedzieć Jorge, odwróciła więc twarz w drugą stronę.

Ciii, nic nie mów...To tylko chwilowe zauroczenie, za kilka dni Ci przejdzie...

----------------------------------

Coral

Nie chcąc dłużej marnować czasu, zdjęła z mężczyzny resztę ubrań, podciągnęła swoją spódnicę i w pełni mu się oddała.

Denisse · Wysłany: 22:09:16 01-01-11 Temat postu:

Jorge
Tego nie wiem. I nie mogę Cię zapewniać że tak nie będzie. Ale przecież możemy spróbować....Poddać się tej fali która budzi się w naszych sercach

Dull · Wysłany: 22:11:33 01-01-11 Temat postu:

Leon

W pełni oddawał się rozkoszy w ramionach Coral.

madoka · Wysłany: 22:11:45 01-01-11 Temat postu:

Chom

Nie Jorge...Nie poddam się czemuś, czego żadne z nas nie jest pewne...Nie chcę popełnić tego samego błędu, co niemal rok temu...

Szepnęła, a w jej oczach zakręciły się łzy.

-------------------------------

Coral

Rozkoszując się sexem z Leonem, powtarzała sobie w myślach: "Boże, już dawno nie miałam tak ognistego kochanka..."

Dull · Wysłany: 22:34:41 01-01-11 Temat postu:

Leon

Po stosunku wziął Coral na ręce i zaniósł do sypialni.

Może odpoczniemy trochę królowo? A później można to powtórzyć.

Roześmiał się.

Denisse · Wysłany: 22:38:40 01-01-11 Temat postu:

Jorge
Dobrze. Nie będę Cię do niczego zmuszał
Chwycił ją za brodę i popatrzył jej głęboko w oczy
Ale przyjaciółmi póki co możemy zostać ?

madoka · Wysłany: 22:46:03 01-01-11 Temat postu:

Chom

Oczywiście...

Odparła i przytuliła go po przyjacielsku.

---------------------------------

Coral

Mmm z chęcią...Tylko zamknij drzwi, by Twoja córka Oriana nam nie przeszkadzała...Jest strasznie wścibska...

Objęła go za szyję, a gdy położył ją na łóżku poprosiła go o papierosa.

Dull · Wysłany: 22:49:04 01-01-11 Temat postu:

Leon

Podał Coral papierosa. Sobie również wział.

Coral, powiedz mi, co Cię łączy tak dokładnie z Galindezem?

madoka · Wysłany: 22:53:03 01-01-11 Temat postu:

Coral

Zaciągnęła się papierosem, po czym odparła:

Szczerze mówiąc to nie wiem...Próbuję go zdobyć i mieć po swojej stronie, ale on ma głowę ciągle zajętą tą głupią Estreitą...

Denisse · Wysłany: 22:55:17 01-01-11 Temat postu:

Jorge
Również przytulił Chom

Dull · Wysłany: 22:57:02 01-01-11 Temat postu:

Leon

To trzeba mu ją wybić z głowy. A przy okazji zdobyć wioskę.

Powiedział.

madoka · Wysłany: 23:02:16 01-01-11 Temat postu:

Coral

Wybić z głowy?? Przecież ślini się za nią, jak pies za kością...Na szczęście teraz wyjechała, dając mi wolną rękę.

Zaśmiała się i spojrzała na Leona spod rzęs.

Zdobyć wioskę?? Ojoj Twojej córci może się to nie spodobać, bowiem jej wybranek jest właśnie z owej wioski...

------------------------------------

Chom

Będę musiała powoli iść...Może spotkamy się jutro??

Denisse · Wysłany: 23:15:55 01-01-11 Temat postu:

Jorge
Oczywiście. Tylko o której ?

Elena
Nie wiedziała w co się ubrać. Liczyła że Oriana jej w tym pomoże ta jednak nie wracała. Wybrała więc zieloną skromną sukienkę. Uczesała włosy i wyszła na spotkanie z Salvadorem

Carmita
Zamknęła sklep ojca wcześniej i pobiegła do Salvadora