Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:38:01 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Chom
Nie złość się, proszę Cię...Potrzebuję Twojego spokoju ducha i zrozumienia.
Wyznała trochę speszona jego wybuchem.
--------------------------------------
Salvador
Odsunął się od Eleny tak, jak tego chciała i zaproponował:
Może truskaweczkę?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bożenka King kong
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 2825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:49:58 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Hernan
Gdy chwyciła jego dłoń i pociągnęła go radośnie w stronę szkoły, przez chwilę poczuł się o kilka lat młodszy. Dopiero teraz patrząc na jej rozentuzjazmowaną twarz, uświadomił sobie dzielącą ich różnicę wieku. Tylko dlaczego jego głupie serce nie chciało zrozumieć? Dlaczego szybciej biło gdy tylko o niej pomyślał?
Patrzył jak na twarzy dziewczyny pojawia się smutek. Niestety kursy zaczęły się już kilka tygodni temu. Następne zaczną się za rok. Gdy dojrzał łzy zawodu w jej oczach, wiedział że musi interweniować.
A jeśli Estreita wszystko nadrobi? - zapytał pewnym tonem - W razie potrzeby pomogę jej. Bardzo panią proszę...
Świadomie wykorzystał swój uśmiech by przekonać dyrektorkę. Popatrzyła na niego przez chwilę i potem spytała, czy to jego zdjęcie było we wczorajszej gazecie. Gdy potwierdził uśmiechnęła się szeroko i powiedziała, że warunkowo przyjmują Estreitę, ale musi jak najszybciej nadrobić zaległości.
Patrzył jak na twarz dziewczyny wypływa radosny uśmiech. Była taka rozanielona, że nie widziała dokąd jadą. Dopiero gdy zatrzymał samochód, spojrzała na niego zdziwiona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:55:06 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Estreita
Gdzie my jestesmy ?
Była zdziwiona i przerażona
Zawieź mnie do mieszkania maestry Violety. Natychmiast |
|
Powrót do góry |
|
|
Bożenka King kong
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 2825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:56:35 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Hernan
Ej, co jesteś taka nieufna? - zapytał z łobuzerskim uśmiechem na twarzy. Potem wskazał na szyld antykwariatu - Idziemy ci kupić książki do szkoły. Pamiętasz, obiecałem, że będziesz pilną uczennicą... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:59:00 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Estreita
Tak po prostu . Kupimy książki i odwieziesz mnie.
W oczach lekarza ujrzała pożądanie. Chciała znaleźc sie już w mieszkaniu nauczycielki i zadzwonić do VM. Tylko jego głos mógł ją uspokoić |
|
Powrót do góry |
|
|
Bożenka King kong
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 2825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:01:05 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Hernan
Dobrze - zgodził się a potem dodał ze śmiechem - Bałaś się, że cię porwałem? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:03 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Estreita
Mnie to wcale nie bawi. Załatwmy to jak najszybciej.
Nadal była przerażona. W myslach wzywała Victora Manuela |
|
Powrót do góry |
|
|
Bożenka King kong
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 2825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:06 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Hernan
Przepraszam, nie chciałem cię przestraszyć - powiedział ze smutkiem i dopiero teraz dostrzegł przerażenie w jej oczach. Tylko dlaczego się go bała? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:07:17 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Estreita
Ale to zrobiłeś.
Kupili potrzebne książki i Estreita pilnowałą aby Hernan odwiózł ją do mieszkania Violety |
|
Powrót do góry |
|
|
Bożenka King kong
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 2825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:04 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Hernan
Odwiózł ją i odprowadził do drzwi mieszkania.
Jeszcze raz bardzo cię przepraszam - powiedział smutny - Nie chciałem cie przestraszyć. Nie mam w zwyczaju krzywdzić kobiet. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:55 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Estreita
Przeprosiny przyjete
Pozegnała się z nim i weszła do środka. Zamkneła drziw i od razu wzieła telefon. Wykręciła numer Victora Manuela. Modliła się w duchu aby odebrał |
|
Powrót do góry |
|
|
Bożenka King kong
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 2825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:29:21 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Hernan
przygotował sobie odświeżającą kąpiel. Zanurzył się z cudownie pachnącej wodzie i spróbował uporządkować myśli. Jeszcze teraz czuł niesmak związany z tym, jak potraktowała go Estreita.
Najpierw sama poprosiła by ją odwiózł a potem zachowywała się tak, jakby się bała, że się na nią rzuci na ulicy pełnej ludzi. U licha, przecież nie był potworem pożerającym młode dziewczęta.
Dziś zamierzał dobrze się bawić i całkowicie wyrzucić ze swych myśli młode dziewczątko, w którym budził autentyczny lęk. A chciał jej tylko pomóc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:33:43 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Estreita
Zostawiła wiadomośc VM na sekretarce
" Kochanie to znowu ja Estreita. Prosze przyjedź jak najszybciej. Potrzebuje Cie. Tylko przy Tobie czuje sie bezpiecznie "
Po zostawieniu wiadomosci porozmawiała chwilę z Violetem i położyła się. Było jje głupio po tym jak potraktowała Heranana, ale sam sie o to prosił tak sie zachowują |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:35:36 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Victor Manuel
Zajęty rozmową ze swoją ciotką, nie usłyszał dzwoniącego telefonu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bożenka King kong
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 2825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:29 02-01-11 Temat postu: |
|
|
Hernan
A może rzeczywiście nie ma tego złego, co by nie mogło wyjść na dobre, pomyślał rozbawiony. Może ten zimny prysznic od Estreity był mu potrzebny, by trzeźwo ocenić sytuację. W co on chciał się wpakować? Był dojrzałym mężczyzną i potrzebował dojrzałej kobiety a nie pensjonarki.
A ta malarka chyba poszukiwała kochanka, bo tak czule wtulała się w jego ramiona. Szepnął jej do ucha kilka komplementów i patrzył jak jej twarz jaśnieje szczęściem i rozbawieniem.
Przed wyjściem pamiętał by zadzwonić do Guillermo. Niestety nie odebrał telefonu. Zostawił mu więc wiadomość, że Casilda uwielbia róże. Miał nadzieję, że stary wyga od razu domyśli się o co chodzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
|