Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:32:45 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Zwraca się do Gaby.
Spokojnie Gaby. Jestem przy Tobie. Obiecuję, ze wyjdziesz stąd jak najszybciej. Zaraz przyjedzie do Ciebie Diana. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:17:10 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Dziękuję, Larry...
Powiedziała słabym głosem.
Jeżeli chcesz to możesz iść. Nie musisz tu przy mnie siedzieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:33:13 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Odpowiada.
Chcę tu być i nie odejdę stąd nawet na chwilę.
Trzyma ja za rękę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:07:45 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Proszę Cię. Ja nie chcę litości z Twojej strony...
A po chwili dodała.
Zresztą już czuje się dobrze i nie długo moja siostra przyjdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:26:09 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Nie odpuszcza.
Dobrze odejdę, kiedy Diana przyjdzie. I nie jestem tutaj z litości. nawet tak nie mów, bo to mnie rani! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:33:31 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Rani Cię to?
Zapytała, a potem powiedziała bez zastanowienia.
Mnie też dużo rzeczy zraniło. I głównym powodem moich cierpień byłeś właśnie ty... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:38:31 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Nie kryje zmieszania.
Wiem, ze źle postąpiłem. Nie powinienem Cię namawiać do ślubu. Zachowałem się jak ostatni idiota. Naprawdę nie jesteś w stanie mi wybaczyć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula. Dyskutant
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:07:05 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Marfil
;idzie za Maxem;
czemu tak przejmujesz sie Gaby?ma przeciez siostrę i to jej wystarczy,wasza mama nie byłaby zadowolona gdyby widziała jak się nią opiekujecie.! |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:44:46 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Diana
Wraz z Diego wchodzi do szpitala. Zauważa Maxa wraz z Marfil
-Maximiliano gdzie leży Gaby?-popatrzyła na niego ze złością i złapała Diego za rękę
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 17:48:07 02-11-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:12:21 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Już Ci wybaczyłam.
Powiedziała z lekkim uśmiechem na twarzy.
Teraz pozostaje mi czekać na papiery rozwodowe, no i życzyć Ci szczęścia z...
Zawahała się na chwilę, ale dokończyła.
... Pilar. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:17:01 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Zaprzecza.
Ale ja nie mam żadnego kontaktu z Pilar od dnia, kiedy pozostawiła mnie przed ołtarzem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:31:00 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Jednak nadal ją kochasz, Larry...
Po czym dodała.
Spójrzmy prawdzie w oczy. Gdyby ona się teraz pojawiła to wybaczyłbyś jej bo za bardzo ją kochasz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:39:56 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Zamyślił się.
Ale nawet nie wiesz ile bym dał, aby wyrzucić ją z serca.
Po chwili powiedział.
Wiem, ze nie zasługuję na Twoją miłość. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:13 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Gaby
Wiem jak to jest cierpieć z miłości. Może potrzebujesz czasu...
Zamyśliła się.
Ale na pewno sobie dasz radę. Ja też sobie poradzę. Może powinnam wyjechać z Miami i odpocząć z daleka od tego zgiełku... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:20 02-11-10 Temat postu: |
|
|
Larry
Posmutniał.
Nie chcę, abyś wyjeżdżała! Ale nie mam prawa Cie zatrzymywać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|