Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:50:07 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Antonia
Uśmiechnęła się kończąc napis na torcie
Gotowe...ahh masz rację...ale w sumie on już jest małym księciem więc nie ma się co dziwić, ze i jutro nim będzie!
Mówiła z dumą w głosie
-------------------------------
David
Spojrzał na dziewczynę nie wiedząc co myśleć o jej wizycie. Odebrał od niej paczkę siadając
Ehh...dzięki za pamięć i fatygę...ale na prawdę nie musiałaś...A czuję...jak by mnie właśnie koń kopną ale to chyba normalne w takim miejscu
Powiedział i delikatnie się do niej uśmiechną
-------------------------------
Larry
Kiedy? Dla mnie kochanie nawet i teraz!
Mówił z entuzjazmem.
Jeśli chcesz mogę Ci nawet pomóc się spakować!
Mówiła a Sharon podsłuchiwała wszystko pod drzwiami
-------------------------------
Caramelo
Oparła się o ramię Emilia
Fakt...dużo pięter pokoi i korytarzy...ale jak na prawdziwy hotel przystało! Pięknie tu...choć można by się zgubić...
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 14:52:42 08-05-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:57:05 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Marfil
Masz rację...Nasz mały książę już jutro skończy pełny roczek...Ahh, jak ten czas szybko leci.
Westchnęła, patrząc na Lucasa, grzecznie bawiącego się na dywanie w salonie.
-------------------
Elena
Nie masz mi za co dziękować...Wiesz przecież, że zawsze byłeś dla mnie kimś ważnym.
Wyznała, dotykając delikatnie jego dłoni.
Podobno siedzisz tutaj już od dobrych dwóch miesięcy...Tak bardzo Ci współczuję...
-----------------
Max
Naprawdę??
Zapytał zszokowany.
I mnie wyznał kilka dni temu, że pokłócił się z Gaby, bo za dużo wypił...A to oznaczałoby, że naprawdę jest uzależniony od alkoholu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:01:23 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Antonia
Chowając tort do lodówki spojrzała na Lucasa
Nawet nie zauważysz kochana jak zacznie biegać za dziewczynami!
Powiedziała ze śmiechem
Nie upilnujecie go wtedy...
--------------------------
David
Na jego twarzy pojawił się grymas na samo wspomnienie czasu jaki tu spędził
Ujdzie...choć wolał bym o tym nie rozmawiać...
Dopiero po chwili delikatnie cofną dłoń drapiąc się nią po głowie. Uśmiechną się
Wiem...W końcu kiedyś byliśmy przyjaciółmi...dobrymi znajomymi... |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:06:06 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Elena
Jasne...Lepiej mi powiedz, kiedy stąd wyjdziesz, byśmy mogli umówić się na kawę.
Przyznała z rozbawieniem, chcąc choć trochę poprawić mu humor.
W ogóle wyczytałam w ostatnim wydaniu gazety, że Ty i Marfil...Rozwodzicie się...
------------------
Marfil
To prawda...Dziewczynki w parku oglądają się za nim po kilka razy.
Przyznała ze śmiechem, zabierając się za zrobienie kolejnej sałatki - tym razem z krabem.
Już ja będę miała na niego oko - żeby wybrał najsympatyczniejszą! |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:14:27 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Antonia
Oj jeśli odziedziczył gust po tatusiu to na pewno wybierze najodpowiedniejszą...o to nie musisz się bać...
Mówiła kobieta mając dziwne przeczucie, że jutrzejszy dzień bardzo ich wszystkich zaskoczy
Daj pomogę Ci...
---------------------------
David
Prawdopodobnie jutro...ale to nie jest pewne...dziś za godzinę jadę na przesłuchanie...i zamierzam powiedzieć całą prawdę...
Mówił będąc już w nieco lepszym humorze choć ostatnie słowa kobiety znów sprawiły, że posmutniał
Wybacz ale o tym też wolał bym nie rozmawiać...bo to nie najprzyjemniejszy temat...wszystko się tak po komplikowalo...i zagmatwało...kiepska sprawa... |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:21:38 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Marfil
Uśmiechnęła się na słowa Antonii, wspominając, jak David za każdym razem upewniał ją, jak bardzo jest szczęśliwy, będąc z nią w związku.
"Było minęło - musisz uwolnić się od tych wspomnień...W końcu za pięć dni Wasz rozwód..." - zganiła się w duszy, podając babci opakowanie krabów.
Myślałam, czy by na jutrzejsze przyjęcie nie zaprosić jeszcze wujka Emilia, którego Lucas uwielbia i siostry Maxa, którą mimo wszystko zawsze darzyłam sympatią...
------------------
Elena
Już jutro?? To znaczy, że...Ty naprawdę nie zabiłeś tej kobiety??
Zapytała, rozochocona.
Aaa...Rozumiem, rozumiem - niestety wszystko, co piękne szybko się kończy...Jeszcze będziesz kiedyś szczęśliwy...
Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 15:23:06 08-05-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:16 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Antonia
Zaproś zaproś
Mówiła przygotowując sałatkę
Im więcej ludzi tym lepiej...zawsze tak radośniej i w ogóle...
-----------------------
David
Zaśmiał się
A myślałaś, że zabiłem? Nie jestem taki jak Rosario...
Zamyślił się na chwilę zastanawiając się nad tym co też dzieje się z jego siostrą
Ehh...wątpię...zakochałem się tylko dwa razy...za pierwszym razem nic nie wyszło...za drugim wyszło ale i tak się posypało...chyba już nie ma dla mnie nadziei... |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:39:51 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Marfil
Wysłała zatem wiadomość do Emilia, a następnie do Paoli - zapraszając ich ze swoimi połówkami na roczek Lucasa - który odbędzie się o 15-stej.
Mam nadzieję, że zdążą...Bo z samego rana mają wielkie otwarcie swojego hotelu...Może pojechałybyśmy potowarzyszyć im w tym ważnym dniu??
Zaproponowała Antonii.
To prawda...Im więcej ludzi, tym więcej radości i uśmiechu. Nasz skarbuś będzie wniebowzięty.
-------------------
Elena
Szczerze w to wątpiłam, ale to Twoje zapewnienie o popełnieniu czynu, było bardzo przekonywujące...
Skwitowała jego słowa.
Ojj, nie mów tak...Zawsze możesz spróbować ze mną.
Powiedziała z rozbawieniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:43:52 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Antonia
Na otwarcie hotelu mówisz? Hmm...czemu by nie...przy okazji zobaczyła bym to ich cudo...
Uśmiechnęła się do Marfil
Będzie dobrze...zobaczysz...
--------------------
David
A długa historia...
Machną ręką po czym zaśmiał się na jej ostatnie słowa
Wybacz ale na razie nie mam głowy by myśleć o tym...jutro są urodziny mojego synka... |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:48:57 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Marfil
I ja jestem bardzo ciekawa tego ich cuda...Które zapewne odniesie sukces za skalę światową.
Powiedziała, żałując w duszy, że Davida nie będzie na pierwszych urodzinach jego syna.
-----------------
Elena
Urodziny Twojego synka??
Zapytała, przeczuwając w tym wszystkim kolejną szansę dla siebie.
Na pewno jesteś z niego bardzo dumny...A mogłabym pójść z Tobą?? Miałabym wtedy okazję zobaczyć po pierwszy Twoje dziecko... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:57:09 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Antonia
To dobrzy ludzie...a Bóg zawsze sprzyja dobrym ludziom...Więc i tak na pewno będzie...ahh...Lucas na pewno będzie tym wszystkim bardzo podekscytowany! to dla małego duże przeżycie...
-----------------------
David
No Ba! To mój kochany skarb...jest taki śliczny i mądry
Mówił z uśmiechem na ustach na samo wspomnienie synka. Na jej ostatnie słowa spojrzał na nią nie wiedząc co odpowiedzieć
Nie wiem czy to dobry pomysł...pamiętasz przecież jak Marfil Cię nie lubi...a nie chciał bym psuć jej humoru...może lepiej spotkamy się we trójkę w inny dzień?
Zaproponował |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:03:01 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Marfil
Na pewno...Dzięki tym ludziom i nam spędzi niezapomniany roczek.
Zapewniła, przygotowując także truskawkową galaretkę z owocami.
A jeszcze dziś wieczór zajmę się przystrojeniem ogrodu.
-------------------
Elena
Ahh, nie ma to jak ojcowska duma...
Powiedziała z uśmiechem.
Ojj, nie daj się prosić...Zmieniłam się podczas ostatniego roku...Przeproszę Marfil za wszystko, a przy okazji potowarzyszę Ci w tym dniu, byś nie czuł się zbytnio zestresowany po pobycie w więzieniu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:06:48 08-05-11 Temat postu: |
|
|
David
Spojrzał na Elenę uważnie po czym westchną
Sam nie wiem...no ale skoro na prawdę się zmieniłaś i przeprosiła byś ją...to myślę, że chyba nie miała by nic przeciwko...
Po chwili dodał
Tylko bez żadnych numerów zgoda? Chcę by urodziny mojego dziecka były niezapomnianym dniem...
-------------------------
Antonia
A ja oczywiście Ci w tym pomogę...
Zapewniła Marfil
Ahh...trzeba tylko jeszcze włączyć do ładowania kamerę i aparat. By móc jutro zrobić masę zdjęć i filmików na pamiątkę... |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:20:11 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Elena
"Bingo, złapał haczyk!" - zaśmiała się w duszy.
Oczywiście, że ją przeproszę i poproszę o wybaczenie za wszystkie podłości, których dokonałam względem jej osoby.
Zapewniła, rzucając na twarz szczery uśmiech.
Się rozumie - żadnych akcji, ani niespodziewanych numerów. A o której mają zacząć się te urodziny?? Bym wiedziała, o której po Ciebie tutaj przyjechać, o ile to pewne, że opuścisz jeszcze dziś więzienie...??
-----------------
Marfil
Ojj, babciu - nie powinnaś mi się tutaj tyle przemęczać. Lepiej, żebyś usiadła sobie w fotelu i odpoczęła.
Powiedziała, przytulając kobietę.
Faktycznie...Zaraz się tym zajmę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:26:52 08-05-11 Temat postu: |
|
|
Antonia
Jeszcze taka stara nie jestem ! kochanie nie przesadzaj!
Zaśmiała się serdecznie
A pomaganie w przygotowaniu dla niego przyjęcia to czysta przyjemność i radość!
No sałatka gotowa! Palce lizać...goście będą zachwyceni.
------------------------
David
Spojrzał na zegarek
Za jakieś 20 minut mam mieć to przesłuchanie...i dopiero wtedy się wszystkiego dowiem...ale liczę, że jednak mnie wypuszczą...a przyjęcie zaczyna się o 15. |
|
Powrót do góry |
|
|
|