Telenowele

kasiamala · Wysłany: 10:44:56 28-06-07 Temat postu:

aaaaaaa.....ten caly Simon jest Wkurzający !!!
gra takiego lalusia

Isabel_Arroyo · Wysłany: 14:22:18 28-06-07 Temat postu:

On powinien być z Valerią

skowronek · Wysłany: 15:07:36 28-06-07 Temat postu:

wiem ze piszecie tu zakonczenia jakie chcielibyście zobaczyć, a ja mam takie pytanie nie związane z tematem...ktoś wie jak bedzie wyglądało prawdziwe zokonczenie??

jeśli możecie to napiszcie bo mnie ciekawość.... pożre...

Asiunia203 · Wysłany: 18:05:55 28-06-07 Temat postu:

Moge ci opowiedzie mysle ze nie dostaniemy ostrzezenia.. Więc: Salvador orzeni się z Isabel. LEcz wydarzy się wypadek samochodowy i Isabel umrze.. Z salvadora "wyjdzie" dusza Pedra.. Salvador wróci na wies wraz z rodzina.. Odwiezie ich tam simon, antonio i Agela.. Angela urodzi synka i nazwie go po ojcu Pedro.. no i to chyba wszystko.. Zakonczenie moim zadniem jest głupie.. Moje zakonczenie wygladałoby tak: Isabel i salvador mieliby dizecko --dziewczynke bardzo ładna;).. Isabel doweidziałaby sie ze on jest duchem Pedra i zeby mu wyjasniła wszytko a on jej.. Salvador by jej wybaczył.. Zamieszkali by w tym domku na plazy.. Salvador zostałby dyrektorem firmy lecz prowadzenie jej powiezyłby wykształconemu już Antonio.. A Simon zostłby jego doradca.. Angele wraz z Antonio i Abigail zostali by w domu po ojcu.. Walter trafiłby do wiezienia a Rebeca została wyrzucona z domu gdyz była nieznośna..Simon nadal próbowałby poderwa ona by mu ulegla.. i byli szczesliwi do czasu az ta dostala kontrakt na koncerty w Paryzu i Mediolanie i bedzie musiła wyjechac.. Simon jednak zostanie gdyz nie chce zostawic Abigail z młoda para.. NA szczescie uda mu sie pogodzic z tym ze stracil Valerie i spotka mila dziewczyne i zareczy sie z nia..

no to tyle mojego zakonczenia.. moze nie jest jakies super ale chialbym zeby sie tak skonczylo..

edytQa · Wysłany: 18:46:19 28-06-07 Temat postu:

Asiunia może zmień to zakończenie prawdziwe na małą czcionkę , bo nie każdy chce czytać , a modek i tak pewnie nakaże Ci zrobienie tego

Asiunia203 · Wysłany: 19:23:23 28-06-07 Temat postu:

Ok zmiejszyłam:) extra fotki:)

Sunrose · Wysłany: 20:40:26 28-06-07 Temat postu:

Moje drugie zakończenie:
Valeria i Simon żenią się jednak ona nie jest w nim zakochana. Rebeca wygrywa w toto lotka i znajduje młodego bardzo przystojnego utrzymanka o imieniu Fernando

Z czasem jednak Valeria i Fernando zakochują się w sobie i Valeria rzuca dla niego Simona (rozwodzą się). Valeria i Fernando żyją szczęśliwie i się pobierają. Simon i Rebeca z rozpaczy wiążą się ze sobą, a wkrótce się żenią. Angela rodzi pięcioraczki i razem z Antoniem zamierza w przyszłości założyć drużynę piłkarską. Andres zostaje księdzem. Salvador i Isabel mieszkają sobie na wsi i są szczęśliwi, ale wszystkie wieśniaczki uganiają się za Salvim

Stwierdza on że skoro tyle pięknych kobiet o niego zabiega to po co będzie tracił czas dla jednej i odchodzi od Izabel. Zostaje alfonsem. Izabel po wielkim załamaniu postanawia wyjść za Waltera.
Wszyscy żyją długo i szczęśliwie
THE END
Które zakończenie wam się bardziej podoba? To czy to co wcześniej napisałam?

edytQa · Wysłany: 13:41:56 29-06-07 Temat postu:

buahahaha mi oba się podobają ;D ale szkoda mi Simona dla Rebeci , Is dla Waltera , a Salviego dla wieśniar

Love_Angel · Wysłany: 20:56:45 29-06-07 Temat postu:

Moje zakończenie:
Angela rodzi synka i razem z Antoniem wyjeżdżają do Europy aby troche odpocząc.Rebeca jest załamana z powodu utraty Salvadora a Walter wciąż przezywa śmierc Andresa więc po pewnym czasie biorą chuczny ślub.Simon nadal kocha Valerie i robi wszystko aby ta zwrócila na niego uwage jednak ona niejest nim zainteresowana i chce wyjechac do Europy.Isabel i Salvador są bardzo szczęśliwi jednak on mowi jej ze jesli z ciala Salvadora wyjdzie duch Pedra to niebędą juz razem.Is jest z tego powodu bardzo przykro ale mąż mowi ze bedzie czuwał nad nią w niebie.Mija rok i duch Pedra wychodzi z ciala Salvadora a Isabel postanawia wyjechac.Valeria wraca predzej i zdaje sobie sprawe ze kocha Simona i bardzo za nim tęsknila...żenia sie i zyją szczęsliwie w domu Donoso.Isabel podczas swojej podrózy spotyka mężczyznę o imieniu Arturo...zakochuja sie w sobie,biora ślub i mają dzieci.
Wszyscy zyją szczęśliwie

Sylwia94 · Wysłany: 23:04:43 29-06-07 Temat postu:

A to moje zakończenie:
Salvador zdaje sobie sprawę, że naprawdę kocha Isabel. Na początku był zauroczony wrażliwością, delikatnością i miłością którą Valeria darzyła Pedra Jose. Salvador mówi Valeri, że jest mu przykro, iż przez niego Valeria będzie cierpień. Valeria wyjeżdza by wszystko przemyśleć i nadal gra na fortepianie. Salvador wyznaje Isabel, że naprawdę jest Pedrem Jose. Isabel na początku mu nie wierzy ale zdaje sobie sprawę, że tylko Pedro wiedział o tylu rzeczach w firmie ile wie Salvador. Mówi Salvadorowi, że po śmierci Pedra zrozumiała że go nie tylko ceni ale także kocha. Salvador wybacza jej wszystko. Biorą ślub i nareszcie są szczęśliwi. Po kolejnej nieudanej próbie zabicia Salvadora, Andres jest załamany. Wiąże się z Inridą. Zrozpaczony Walter nie pozwala mu na to i chce skłócić ich. Jednak gdy Andres mu grozi Walter się odczepia i znajduje pocieszenie w ramionach zrozpaczonej i opuszczonej przez wszystkich Rebeki. Angela rodzi synka i daje mu na imię Pedro Jose. Jest z Antonio bardzo szczęśliwa. Abigail pomaga im. Tylko Simon jest smutny i zawiedziony wyjazdem Valeri. Rozumie, że Valeria nigdy go nie kochała, tylko Pedra Jose czyli Salvadora. Mija rok... Valeria wraca do posiadłości donoso gdzie mieszka Angela z mężem i dzieckiem. Gdy widzi Simona zdaje sobie sprawę, że to jego kocha. Simon żeni się z Valerią. Są szczęśliwi i wyjeżdżają. Isabel jest szczęśliwa z Salvadorem. Cantalicia wraca na wieś z dzieckiem. Moncho jest słynnym malarzem w swojej wsi

a teraz trochę inne zakończenie:
Rebece wywalają z domu. Ona nigdzie nie może znaleźć pracy. Lituje się nad nią Filipe i daje jej prace u siebie w domu. Pewnego dnia Rebeca podrywa Filipe w którym się zakochała, czeka na niego w sypialni. Filipe jest przerażony widząc ją nago. Ucieka z domu. Wyjść z szoku pomaga mu Gaitana z którą potem bierze ślub. Rebeca spotyka Waltera i chce by byli razem. Jednak mężczyzna nie widzi świata poza Andresem. Andres nie może się zdecydować czy być z Inridą czy Walterem. Wybiera zwizem z obojgiem. Angela zdaje sobie sprawę że naprawdę nie jest w ciąży poprostu jest gruba. Antonio nie może uwierzyć że go tak oszukała. Wiąże się z Isabel, która jest sama bo Pedro Jose w ciele Salvadora uciekł z Cantalicią do Nowego Jorku. Simon pomaga Angeli się odchudzić i są razem. Valeria podczas grania wpada do fortepianu i nie może się z niego wydostać. Andres podczas spaceru w parku potyka się o liścia i umiera. Inrida stwierdza że to dobrze bo będzie mogła być z Walterem w którym jest szalenie zakochana. Wyjeżdzają do Las Vegas a Inrida spodziewa się dziecka

Sunrose · Wysłany: 23:19:25 29-06-07 Temat postu:

to drugie jest świetne

Angela jest gruba a nie w ciąży

dzisiaj mam niewiarygodną wenę

Tym razem to będzie moje ostatnie zakończenie tej telci. Moim zdanie tak właśnie powinna się ta tela zakończyć

Izabel budzi sie w przeddzień ślubu z Pedrem i w końcu rozumie jakie błędy popełniła. Idzie do Andresa i mówi mu że nie może wyjść za Donoso bo kocha tylko jego, a on stwierdza że nie może znieść mysli że ona mogłaby wyjść za innego mężczyznę. W końcu idą do Pedra i mówią całą prawdę. Pedro Jose jest załamany. Valeria nie mogąc tego znieść mówi mu że jest w nim zakochana. Pedro powoli zakochuje się w Valerii i biorą ślub pół roku później na którym pojawia się córka Pedra- Angela. Antonio i Angela zakochują się w sobie, niedługo potem biorą ślub. Simon poznaje piękną i młodą sekretarke w firmie Donoso i ona zachodzi z nim w ciążę, lecz nie chcą się żenić i pozostają w konkubinacie.
Tym czasem w odległej wsi....
Salvador, jego żona i syn żyją razem szczęśliwie. Postanawiają wszyscy iść do szkoły.

THE END

Isabel_Arroyo · Wysłany: 7:58:15 30-06-07 Temat postu:

Ja tam wole żeby Isabel była z Salvim i żyli długo i szczesliwie

i żeby mieli dzieci i byli szczęśliwi a wy?

Stonka · Wysłany: 11:54:50 21-07-07 Temat postu:

dla mnie zakończenie byłoby proste: Is jest z Salvim mają synka i córeczke, wyjeżdzają z domu i zamieszkują daleko stamtąd i dalej znacie: żyli długo i szczęśliwie

Ashley. · Wysłany: 19:39:53 21-07-07 Temat postu:

Moje zakończenie....
Po tym jak Is i Valeria rzuciły Salviego,mężczyzna jest załamany i oddaje się tylko pracy,aby zapomnieć o wszystkim co go otacza.Pociesza i pomaga mu Gaitana,która kocha go jak syna.
Is nadal kocha Salviego i nie moze o nim zapomniec wiec chce do niego wrocic,ale on sam nie wie czego chce.Mysli nadal o Valerii.
Dla Simona nie liczy się już Valeria,jest pewien że chce byc sam,przynajmniej do czasu gdy nie spotka swojej prawdziwej miłości.
Simon uzyskuje wyższe stanowisku w pracy i wydają z tej okazji przyjęcie.Na nim poznaje piękną dziewczyne-Marte,która lubi mężczyzn pracowitych i uczuciowych-takich jak Simon.Para zakochuje się w sobie od pierwszego wejrzenia i postanawiaja byc razem.Abigail cieszy się że Simon znalazł sobie kogoś,kto będzie mu towarzyszył przez reszte życia.Para pragnie dać Abigail wnuka.Marta ma urodzic synka.Wkrótce Angela rodzi bliźniaki-córeczke i chłopca.Wszyscy są szcześliwi,a Antonio jest dumny ze swoich dzieci i żony.Planują kolejne dziecko.
Valeria staje się znów samotna i ma niewielki kontakt z mieszkancami domu.Postanawia więc wyjechac.Is cieszy sie bo tylko ona stała jej na przeszkodzie aby mogła byc z Salvim,chociaz tak naprawde nie chce aby wyjechała,bo kocha ją jak siostre.
Valeria pakuje sie,wszyscy ją żegnają.Wsiada do samochodu i odjezdza do Kolumbii.Podczas podróży ulega wypadkowi i trafia do szpitala.Zjeżdza się rodzina aby dowiedziec sie o stanie dziewczyny.Okazuje sie że są małe szanse na przeżycie Valerii,gdyż wypadek był bardzo cieżki.W ostatnich chwilach życia Valeria prosi aby wszyscy do niej przyszli.Rodzina jest zrozpaczona i nie wie jak jej pomóc.Valeria mówi im że kocha ich wszystkich na swój sposób,nawet wrednego Waltera.Stwierdza iż bardzo kochała Don Pedra Hose Donoso..był dla niej jak ojciec którego nigdy nie miała.Powtarza że dobrze że Is za niego wyszła bo choć nie chciała tak bardzo tego przyznac,kochała go.Patrzy na Salvadora i ten postanawia wyznać prawde(którą ona już poznała).Wszyscy są zszokowani opowieścią Salviego,szczególnie Walter.Jednak cieszą się ze Pedro Hose wrócił i cały czas opiekował się nimi.Valeria się usmiecha i jednoczesnie płacze ze szczęscia,ze gdy ona odejdzie znów Pedro Hose bedzie sie nimi opiekował i zamieszka z nimi jako prawowity Pan.Salviemu nie zalezy na tym, lecz chce aby Valeria wyzdrowiała.
Dzieczyna mówi że nie ma juz dla niej szans,ze zbyt duzo szans dostała od losu.Ale że wykorzystała życie tak jak chciała i niczego nie żałuje.
Patrzy na płaczącą Is i Salviego i mówi do nich że oni od zawsze się kochali i nawet ten mały epizod z jej udziałem nie przekreslił tej miłości.Stwierdza że Salvi kochał ją,ale tak naprawde to była miłość jak do córki.A jej miłość była miłością jak do ojca.Prosi ich aby nie znisczyli i nie przekreslali tej miłosci,gdyz za bardzo są ze sobą związani.Chce aby byli razem.Salvi przytula Is i mówi że Valeria ma racje i ze powinni byc razem,ze choc tyle im sie od zycia nalezy za te wszystkie krzywdy.Wyznają sobie miłość..Simon oznajmia jej ze bedzie miał synka z Martą i że znalazł swoją druge połówke,która jest Marta.Valeria prosi Waltera aby spróbował się zmienic,gdyz w gruncie rzeczy jest dobrym człowiekiem.Walter sugeruje że postara się cos ze sobą zrobic ale nie obiecuje duzych efektów.Abigail wróciła do zwojego męża i są bardzo szczęśliwi.Cieszy to Valerie.Kobieta jest bardzo szcześliwa i stwierdza ze teraz moze odejsc w spokoju.Patrzy na nich z usmiechem w oczach i umiera.Wszysy płaczą.Jest pogrzeb.
Kilka miesiecy pozniej Is i Salvi biorą ślub,w wyniku tego Rebeca nadal zakochana w Salvim postanawia wyjechac do rodzinnego domu i zająć się gospodarstwem i załozyc firme kosmetyczną. Marta i Angela rodzą dzieci,pierwsza-synka,druga-córeczke.Is nie zostaje w tyle i miesiąc pozniej rodzi bliźniaki.
Walter zmienia swój stosunek do swiata i ludzi.Staje się miły i opiekunczy.Często bawi się z dzieci i uczy ich jazdy konnej.Opiekuje się równiez psem Pedra,którego bardzo polubił z wzajemnością.
Wszyscy są zadowoleni i szczęśliwi,a dom Pedra Hose przepełnia gromadka usmiechniętych i słodziutkich dzieci.

KONIEC

Troszke długie zakonczenie,ale złapałam wene twórczą

Isabel_Arroyo · Wysłany: 8:17:09 22-07-07 Temat postu:

bardzo fajne zakońzczenie