Telenowele

Jimenita · Wysłany: 15:51:47 06-01-14 Temat postu:

W końcu Maryna wyleciała z hacjendy ale cóż z tego jak szczęście Alejandra i Monserrat też się zakończy po tym jak jutro Alejandro dowie się prawdy

także aż strach oglądać jutrzejszy odcinek.
Monse już wie że Graciela była kochanką Benjamina...jak rozmawiali o imieniu dla dziecka to Granciela tak bezczelnie powiedziała że może wybiorą Benjamin

Dimitrio po tym jak wpadł do gnoju oświadczył się Josefinie

coraz bardziej podobają mi się scenki z nimi chociaż Josefina za bardzo mu we wszystkim usługuje mam nadzieje że jeśli faktycznie wezmą ślub, to oby Josefina po ślubie trochę zemściła się na nim

a wie ktoś może jak to było w oryginale bo nie oglądałam? pytam o parę Josefina i Dimitrio?

Ana182 · Wysłany: 22:15:29 06-01-14 Temat postu:

ostatnia_kropka · Wysłany: 8:56:36 07-01-14 Temat postu:

No cóż zamek z kart zaraz runie.... mam nadzieje, że Alejandro powie Monse że ma zostać, no choć do rozwiązania, w końcu z jego punktu widzenia on może być ojcem, więc mogą zaczekać do porodu i zrobić testy.
Teraz bedzie myślał, że Monse sie do niego kleić zaczęła z wyrachowania.
Kiedyś jej obiecał, ze nigdy nie pozwoli jej odejść, nawet za cene zgotowania sobie piekła i mam nadzieje, ze dotrzyma słowa

asia190 · Wysłany: 9:52:07 07-01-14 Temat postu:

Niestety czeka nas chyba najgorszy odcinek jak do tej pory.Tutaj jest avance http://www.youtube.com/watch?v=G6XRGolYADo

paulez · Wysłany: 10:52:48 07-01-14 Temat postu:

O cholera! Biedna Monse! Ciekawe gdzie pójdzie mieszkać. Wróci do rodziców? Tak jak ktoś już wcześniej pisał, mam nadzieję, że po tym odcinku przyspieszą akcję o kilka miesięcy, żebyśmy nie musieli się denerwować przez 15 czy ileś tam odcinków!

natalka0125 · Wysłany: 12:16:12 07-01-14 Temat postu:

wiedziałam że tak będzie i Alejandro wyprzę się dziecka biedna Monse tak na pewno przejdzie biedaczka załamanie nerowe .

notemetas · Wysłany: 12:41:40 07-01-14 Temat postu:

Biedna Montse

Rullii świetnie gra zdenerowowanego i zdradzonego

Podobnie w Teresie zagrał, kiedy się dowiedział o wszystkich kłamstwach. Avance mnie zasmuca, ale cóż. Nie dziwię mu się, bo cała ta sytuacja wygląda tak jak to sobie Alejandro wytłumaczył. Nie dziwię się, że może myśleć, że to nie jego dziecko. Nie mniej jednak szkoda.. Rozłąka protów będzie długa.

kr86100 · Wysłany: 12:47:10 07-01-14 Temat postu:

Scena w której Alejandro upewniał się ze Antonio to JL naprawdę chwytała za serce

jak on płakał kiedy wszystko mu się przypominało... rozumiem że czuje się zdradzony i oszukany ale Monse jest w ciąży a oni spali se sobą nie raz więc powinien wpaść na to ze bardzo możliwe jest to ze dziecko jest jego... zwłaszcza ze kiedy zaczęli ze sobą sypiać JL już nie było... jutro czeka nas ciężki odcinek

Dimitrio mnie dziś rozśmieszył kiedy tak sam siebie przekonywał ze Josefina nie jest taka zła... dobrze gotuje i masaż dobry robi

natalka0125 · Wysłany: 12:50:18 07-01-14 Temat postu:

oby tylko podczas tej kłótni nie doszło do tragedii

kr86100 · Wysłany: 12:52:22 07-01-14 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 12:58:04 07-01-14 Temat postu:

Odcinek pozostawię bez większego komentarza, bo był na prawdę smutny

Jedno wiemy na pewno: czekają Nas teraz smutne odcinki, ale i wkurzające... zapewne do czwartku Maryna wróci do łask...

natalka0125 · Wysłany: 13:07:01 07-01-14 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 13:47:00 07-01-14 Temat postu: