Telenowele

Karolinka92 · Wysłany: 0:25:23 29-07-14 Temat postu:

Villana będzie całowała prota na tyle długo, żeby protka mogła to zobaczyć ale równocześnie na tyle krótko,żeby ten nie zdążył jej odepchnąć i jest wątek na następne 50 odcinków. Trzeba dużo szczęścia żeby nie natrafić na tego typu telenowele

angella · Wysłany: 0:31:41 29-07-14 Temat postu:

zagubiony · Wysłany: 0:55:28 29-07-14 Temat postu:

angella, a oglądałaś Mi Pecado?

Jeśli nie, to polecam Tobie (mozna znaleźć na youtubie), pomimo, że wydaje się być klasyczną historią, to naprawdę pobudza wszelkie możliwe emocje, a to za sprawą relacji matki i córki. To była najlepsza rola Maite, gdzie grała charakterną protkę, a nie dziewczynę z ulicy, do czego jesteśmy w jej wykonaniu przyzwyczajeni.

No i genialna rola Danieli Castro oczywiście.

No chyba, że oglądałaś i nie spodobała Ci się akurat, no to ok;)

Jeszcze z czystym sumieniem mogę TObie polecić La Fuerza del Destino. Telka która nie była doceniana, ale sporo tematów poruszała no i nie wszystko było w niej do końca wiadome.

marta87 · Wysłany: 1:00:39 29-07-14 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 1:02:15 29-07-14 Temat postu:

Adrian · Wysłany: 1:05:20 29-07-14 Temat postu:

Wikipedia również twierdzi, że Alejandro zginął.

marta87 · Wysłany: 1:59:06 29-07-14 Temat postu:

Katina · Wysłany: 2:39:21 29-07-14 Temat postu:

Mi się wydaje, że jednak nie zginął w tym pierwszym finale.

1. W kościele była jedna trumna, a JL nie było widać w ławkach. Wtedy też finał alternatywny okazuje się zbędny, skoro niby mieliby zginąć i tak obaj.
2. Na co zmarłemu temblak ?. Jeśli Alejandro by zginął, raczej po śmierci, nie powinien mieć ran itp.
3. Wtedy te "ładne" scenki protów puszczane z końcowymi napisami, nie miałyby dużego sensu. Bo raczej nie były to żadne retrospekcje, tylko coś w rodzaju happy endu.
4. Dimitrio chcąc przekazać informacje o śmierci, któregoś z nich, zabiera siostrę na rozmowę do gabinetu, a skoro Rosario jest matką Alexa, powinien poprosić również ją, aby z nim poszła.
5. Amelia w rozmowie z Carlotą była bardzo smutna. Z Alexem nie miała bliższego kontaktu, więc raczej cierpiałaby z powodu JL. Mówiła też, że "nawet nie wiesz, jak bym chciała, aby sprawy potoczyły się inaczej i żebyśmy nie przechodzili przez ten ból", pitu pitu... i zawsze będzie w ich sercach i nigdy go nie zapomną.
6. Ojczulek Anselmo w rozmowie z Macario był taki, jak zwykle, po śmierci Alejandro zachowywałby się inaczej. Poza tym, tak bez głębszego uczucia mówił, że się śpieszy bo musi przygotować ciało.
7. Rosario ryczała, bo to uczuciowa kobitka jest. Tym bardziej, że ostatnio użyczyła swojego ramienia JL i powiedziała, że zawsze ma ją. Oprócz tego stracił życie za jej wnuki.
8. W kościele było sporo mundurowych, a jako, że JL był dowódcą policji, taki orszak byłby sensowniejszy niż w przypadku Alexa.
9. Scenka, kiedy JL w białych ciuchach spotyka Refugio i mówi mu, że teraz czuje spokój i wie, że Romina będzie otoczona miłością. Następnie pyta się, gdzie ma iść i wtedy pojawia się Angelica, która mówi mu, że teraz będą razem, nic ich nie rozdzieli i w niebie nie istnieje ból ani żal.
10. https://www.youtube.com/watch?v=fbG6yFxHbrY&list=UUGUnKRVgqUm301-Tnztu5rg&index=2 mowa tutaj, że JL ginie podczas bohaterskiego czynu (o śmierci Alexa nie ma mowy).

Może na wikipedii wzięli pod uwagę finał alternatywny i dlatego uznali go za zmarłego.

PaolaiAndrea · Wysłany: 7:45:36 29-07-14 Temat postu:

Mi finał nie za bardzo się podobał.

Najfajniejszą postacią, a właściwie jedyną fajną jest Dimitrio.

Finał mnie nie trzymał w napięciu. Był niepotrzebnie wydłużony do dwóch godzin.
Przez ten finał alternatywny przez pół odcinka nie wiadomo było kto zginał - Alejandro czy JL.
A w tym alternatywnym liczyłam na szczęśliwe zakończenie Montserrat i JL.

Stokrotka* · Wysłany: 9:30:59 29-07-14 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 10:40:55 29-07-14 Temat postu:

Możecie mi w skrócie streścić finał? Kto umarł? I czy Nadia odzyskała wzrok?

Candy26 · Wysłany: 11:01:05 29-07-14 Temat postu:

Nadia nie odzyskała wzroku, Dimitrio i Josfina postanowili zacząć od nowa. Pedro trafił do więzienia, Graciela została żebraczką, umarł Jose Luis i prawdopodobnie Alejandro, chociaż do końca nie można tego stwierdzić. Smutny finał.

angella · Wysłany: 11:03:46 29-07-14 Temat postu:

Dziękuję Wam bardzo za te wszystkie świetne propozycje

Na pewno wcześniej, czy później je obejrzę, a póki co chyba rzeczywiście spróbuję z ECDLP