|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:07:58 05-08-19 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | hayleyss napisał: | Sylwia94- tak są małżeństwem. chodź na nie nie wyglądają.
Tak, powiem Ci tyle że się nie mylisz i Fernando będzie zakochany w Victorii |
Wyglądają na otwarty związek
Szkoda, bo mogli Soto dać jakąś młodszą aktorkę |
ich małżeństwo to cyrk sama zobaczysz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:29:51 05-08-19 Temat postu: |
|
|
Odc. 8-10
Alejandro domyślił się, że to Bruno stoi za zamachem na niego i całym planem rzekomego ślubu. Maria Jose w końcu przyznała się i opowiedziała, jak to wszystko było. Cieszy mnie, że tak szybko to się stało. Alejandro nie ufa jej do końca, co jest zrozumiałe. Ale wbrew ostrzeżeniom Fernanda uważa, że ta padła ofiarą Bruna. Maria Jose nie przyznała się przed ojcem, siostrą i oczywiście Brunem, że Alejandro poznał całą prawdę.
Bruno jest zazdrosny o Alejandra. Ciężko powiedzieć, czy coś czuje do Marii Jose czy też chodzi o jego ego. Alejandro nie traci okazji, by go prowokować. Do tego wyrzucił go z domu. Bruno postanowił, że wyjedzie z Marią Josę i jej rodziną do USA. Poprosił brata o dużo pieniędzy. Ten mu je dał. Zdziwiło mnie, że Maria Jose początkowo zgodziła się na wyjazd. Sama wie, że Brunowi nie można ufać. To on ją wpędził w problemy, a do tego jest agresywny. Ale ok jestem w stanie ja zrozumieć, jest skołowana i nie wie, co powinna zrobić.
Na przyjęciu Maura miała odwrócić uwagę Alejandra, by Bruno mógł zabrać Marię Josę. Kobieta zrezygnowała jednak z planu ucieczki. Usłyszała rozmowę Alejandra i Maury, z której wynika, że spali ze sobą kilka dni przed jego rzekomym ślubem. Gdyby Maura nie była taka szybka w tych sprawach, może Alejandro by ją inaczej potraktował. Widać, że podoba mu się niedostępność Marii Jose. Aczkolwiek to też nie świadczy o nim dobrze, że wcześniej szukał tylko przelotnych romansów i nie traktował kobiet serio.
Victoria widzi, że coś jest nie tak między Alejandrem a Marią Jose. Próbowała wypytać Fernanda, ale ten jest lojalny wobec przyjaciela. Zgadzam się ze służącą, że Victoria powinna wyznać dzieciom, że ich ojcem był naprawdę Antonio i przed laty zdradziła Samuela. Za późno na wstyd, stało się. Cała trójka ma prawo znać prawdę.
Wątek Victorii i Fernanda nie zapowiada się jak dla mnie ciekawie.
Najlepsza scena z tych odcinków: Alejandro zmuszający Raquel do przeprowadzenia Marii Jose za obrażanie jej rodziny
Irytuje mnie zachowanie Pauli Ukradła pieniądze siostry, potem naciągnęła Lisette na ubrania, a na koniec Alejandra. Co za durna dziewucha!
Ojciec Marii Jose niby nie jest taki zły, ale też nie wydaje się zbyt skory do pracy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:09:02 06-08-19 Temat postu: |
|
|
Jaguś, a ja się przymierzałam do zmiany podpisu i tez pomyślałam o DC Jeszcze tego nie zrobiłam, bo nie umiałam wybrać którą, a nie miałam za wiele czasu Ale ja wciąż myślami wracam do tej teli No cudowny serial
Sylwia, spokojnie Soto się świetnie w tym wątku odnalazł Przyjemnie się na ten wątek patrzy, bo fajnie się patrzy na tak zakochanego faceta
_____________
I się porobiło! Elena i jej mąż są okropni. Tak się zastanawiam w kogo wdała się MJ Zupełnie różna od swoich rodziców Paula coś tam z matki ma, ale na szczęście nie za wiele
Maura mimo że przystąpiła do planu Eleny to jednak nie chciała, żeby coś złego się stało MJ. Maura to nie jest zła dziewczyna, ma jakieś zahamowanie, czego nie można powiedzieć o Brunie
I jeszcze ta sprawa z noże Według mnie Alex i Roberto powinni zeznać policji co się stało. Rozumiem chronienie bliskich, ale przecież nie kosztem swojego życia?! Alex ma dziecko, a Raquel i tak ma w nosie jego pomoc. Powinna odpowiadać za swoje czyny, bo inaczej się nie zmieni. Trudno, jak ktoś sięga za nóż to musi później się z tego tłumaczyć, a nie że inni za nią pójdą siedzieć!!
Paula jednak jest zauroczona Robertem Kiedy ją pocałował w policzek to się rozmarzyła |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:03:36 06-08-19 Temat postu: |
|
|
Julita- to samo pomyślałam i napisałam na poprzedniej stronie. Tu akurat już w grę wchodzi przesadna dobroć. Rozumiem każda pomoc, ale czy Raquel wgl zdaje sobie sprawę z tego co zrobiła? niestety nie, może w końcu coś dotrze do tej kobiety bo jest nie do zniesienia..Ona jeszcze potrafiła z wyrzutami powiedzieć, dlaczego Alex nie zatarł śladów.. no bez jaj. Ma gdzieś brata, Roberta, dziecko.. egoistka.
Bruno świetnie zagrał przed matką, odbierając telefon od Maury. Naprawdę Zapeda trzyma poziom, aż chce się oglądać Jego sceny i nawet Maura przy Nim zyskuję
Tak wgl, jeden jedyny raz wydawało mi się, że Bruno ma jakieś uczucia, kiedy powiedział Lisette żeby szła do lekarza, tak ta scena wygląda
Elena to potwór normalnie nie mogę na Nią patrzeć.
Rozpacz Alejandra.. ta mi Go było szkoda. I niech ktoś powie, że Wiliam nie umie grać
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 20:20:15 06-08-19, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:05 06-08-19 Temat postu: |
|
|
Juli też nie mogłam się zdecydować, ale właśnie padło na DC No i na Maię z Ferneyem
Właśnie też ostatnio wspominałam o tym, że ładna była ta scenka, że Bruno powiedział Lisette o lekarzu Jakby naprawdę się o nią troszczył Może to, ze znają się już dosyć długo ma też znaczenie Miałam już to kiedyś napisać, ale mimo tego, że Lisette trzyma się siostry, no bo kogo ma się trzymać w sumie, to ogólnie ją lubię Nie jest tak zepsuta jak Katia i myślę, że ma szansę się zmienić, bo chyba czekają ją bardzo ciężkie chwile Moją ulubienicą z pań jest Paula, ale Lis też bardzo lubię
Zgadzam się też, że Zepeda świetnie się sprawdza i świetnie zagrał tą scenkę z telefonem a potem tą całą akcję w domu Wiedział kiedy się pojawić, aby spróbować odciągnąć od siebie podejrzenia. Jestem ciekawa czy Roberto jakoś to powiąże, że widział jak kogoś przywożą do Eleny, z pewnością później to będzie miało jakieś większe znaczenie |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:13:21 06-08-19 Temat postu: |
|
|
A no tak. Teraz przypomniałam sobie, że o tym pisałaś. W sumie to było urocze i byłam zdziwiona, że on tak zareagował. Jakby rzeczywiście mu w pewien sposób na Niej zależało.
Ja też najbardziej lubię Paulę. Ostatnio też Victoria ma dobre momenty, zwłaszcza z Fernando. Lisette jest ok, niby nie święta, ale raczej nie robi nic złego poza plotkowaniem. Ciekawe, kto teraz w trudnych chwilach będzie ją wspierał.
Hm faktycznie Roberto tam był ale ja nie wiedziałam, że Elena i jej mężulek chcą wyprac mózg MJ. Masakra. Obstawiam, że Maura się wygada, bo w sumie nie widzę innej opcji. No może jaky ten detektyw do tego doszedł? sama nie wiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:27:15 08-08-19 Temat postu: |
|
|
Po 11 odcinku:
Roberto i Raquel tworzą ciekawą parę Skojarzyli mi się z Jorgem i Barbarą z Santa Diabla Nie ogarniam, czemu ona z nim jest. On to wiadomo, że dla kasy. Ale czemu ona go utrzymuje, skoro ich związek to fikcja? Dwa pasożyty. On żeruje na niej, a ona na pracy ojca i brata.
Maria Jose niechętnie wyjechała z Brunem, ojcem i Paulą. Przekonały ją do tego groźby Bruna, że wsadzi Pedra do więzienia. Cała czwórka zatrzymała się w motelu. Bruno był żałosny, jak po tym wszystkim, co zrobił Marii Jose, próbował ją uwodzić
Alejandro szukał Marii Jose. Nie wierzył, że uciekła z własnej woli. Raquel powiedziała mu o rzekomym pocałunku Marii Jose i Bruna.
Pedro postanowił uciec, by Bruno nie mógł już mieć haka na Marię Jose. Napisał list pożegnalny, sprzedał obrączkę i wyjechał. Zadzwonił też do Alejandra, by powiadomić go o miejscu pobytu żony.
Ale mnie irytuje ta Paula Jedyne, czym się martwiła w obliczu problemów to fakt, w jakiej restauracji zje i czy Bruno kupi jej nowe ubrania. Brak słów! |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:25 11-08-19 Temat postu: |
|
|
Nareeeeeszcie jestestem całkowicie na bieżąco Właśnie skończyłam 72 odcinke, ten nam przypada na dziś prawda?
Muszę powiedzieć, że świetnie mi się ogląda ten etap, dużo się dzieje, no i wreszcie MJ jakby wyszła na pierwszy plan. Nawet jakoś bardziej ją teraz lubię, jest weselsza i taka charakterna
Bardzo dobrze Williamowi wyszły sceny rozpaczy, na prawdę dobrze to zagrał. Uwielbiam też Roberto coraz bardziej i bardziej, chciałabym go z Paulą, ale czuje, że tak nie będzie No ale nic, ważne, żeby miał dobry koniec.
Ten szalony plan doktorka i Eleny jest tak dziwny.. Zostawili pod bramą żywą Sandrę, taki wielki lekarz a nie wpadł na to, że przecież można łatwo sprawdzić, że Sandra np. nie rodziła. Zresztą szybko się wydało za sprawą tej blizny. Bruno to też nie wiem, jak sobie to wyobraża, że będąc osobą rozpoznawaną będzie żył z kopią żony swojego brata i nigdy nikt nie nabierze podejrzeń?
Sylwia24 Victoria jest starsza od Fernando, bo o to chodzi w tym wątku, chociaż nie przepadam za Victorią (teraz już może trochę mniej), ale bardzo podoba mi się te wątek i moim zdaniem fajną parę tworzą. A co do Raquel i Roberto, to jeszcze się nie raz zdziwisz, bo ich związek jest bardzo baaardzo nowoczesny
Naomi16 z jakiej telki są animki z Twojego podpisu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:35:51 12-08-19 Temat postu: |
|
|
buldozka napisał: |
Ten szalony plan doktorka i Eleny jest tak dziwny.. Zostawili pod bramą żywą Sandrę, taki wielki lekarz a nie wpadł na to, że przecież można łatwo sprawdzić, że Sandra np. nie rodziła. Zresztą szybko się wydało za sprawą tej blizny. Bruno to też nie wiem, jak sobie to wyobraża, że będąc osobą rozpoznawaną będzie żył z kopią żony swojego brata i nigdy nikt nie nabierze podejrzeń?
[...]
Naomi16 z jakiej telki są animki z Twojego podpisu? |
Podpis był z telci "Despertar Contigo" Bardzo fajna telenowela Teraz z "Mentir para vivir'
Co do doktorka, to też mnie to zdziwiło. Zwłaszcza, że ciało Sandry było też latami wycieńczone nałogiem! Jaki lekarz by tego nie zauważył! Do tego fakt, że MJ niedawno rodziła, Sandra nie. Nie wiem czy ten doktorek sądził, że odda prawie martwą Sandrę i inny lekarz jej nie przepada? Że to nie zdziwi rodziny MJ w jakim stanie jest jej ciało? Wiadomo, że zaczęliby mieć wątpliwości, a skoro słyszeli już o Sandrze, to jak mieli się nabrać na tą intrygę? A tak to domyślą się o podmianie i trzeba tylko skontaktować się z rodziną Sandry.
A plan Bruna to już w ogóle jest dziwny, chyba że on planuje ślub, przejęcie majątku i zabicie MJ, bo jak ma zamiar być jej mężem latami i nikt się o tym ma nie dowiedzieć?
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 17:56:36 12-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:25 12-08-19 Temat postu: |
|
|
buldozka Julita ma rację Obecnie to Leo i Fabiola z "Mentir Para Vivir"
Fajnie, że Alex zabrał też Paulę ze sobą Ona z pewnością mu pomoże w sprawie z MJ Ogólnie to może będę w mniejszości, ale mnie się ten wątek z tą utratą pamięci nawet podoba Oczywiście nie w tym sensie, że MJ cierpi i chciałabym, aby szybko odzyskała pamięć, ale to, że jest to tak prowadzone, że Alejandro tak szybko odkrył prawdę i teraz może na nowo ją w sobie rozkochać, to może nam dać fajne scenki tej dwójki I MJ tak ładnie wygląda w tym warkoczu
Akcja z podrzuceniem ciała rzeczywiście dziwna. Też nie rozumiem po co... Przecież Ci szybko odkryli, że to nie MJ, a przecież dodatkowo wiedzieli, że Fernando przyjedzie się spotkać z MJ, więc ryzykowali dużo, ale dzięki temu Alex mógł sobie też wszystko poskładać
Co do Bruna, to może będzie chciał ją gdzieś wywieźć czy coś W ogóle śmieszy mnie, że ten jego plan nie jest taki do końca doskonały, bo nawet jak MJ nie pamięta niczego, to nie tak łatwo może ją do siebie przekonać Ale ostatnio plusuje sobie Victoria, jak działa razem z Alexem i kombinuje, żeby pomóc |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:34 12-08-19 Temat postu: |
|
|
Po 16 odcinkach:
Lineczka napisał: | Telka mnie wciągnęła, chłonę każdy odcinek! Dużym plusem jest to, że poszczególne wątki nie są przeciągane, tempo akcji jest jak najbardziej zadowalające! |
Zgadzam się! Produkcja jest bardzo dobra i chętnie sięgam po kolejny odcinek
Lineczka napisał: | Prot jest świetny, bo używa mózgu. Lubię inteligentnych i bystrych bohaterów, więc Alex zaskarbił sobie moją sympatię. Intrygująca postać, w niektórych momentach ciężko mi go rozgryźć. Dałam się nabrać, że bez pamięci zakochał się w Marii Jose a tymczasem Alex napomknął Fernando o zemście i rywalizacji z Bruno. Już po wcześniejszym jego wybuchu i pretensjach do MJ pojawiły się u mnie wątpliwości, ale w sumie prot miał sporo racji. |
Też polubiłam prota i muszę przyznać, że Wiliam idealnie się wpasował do tej roli. Wcześniej aktor nie wzbudzał mojej sympatii, ale teraz myślę, że jest ok
Cieszy mnie, że prot jest ogarnięty i inteligentny, bo czasem ciężko o to w telkach Umie dodać dwa do dwóch, nie daje sobie mydlić oczu.
Co do uczuć Alexa wobec MJ to myślę, że spodobała mu się zarówno z wyglądu jak i charakteru, ale z drugiej strony jest tu też rywalizacja z Brunem no i brak zaufania do kobiety. Aczkolwiek jego wyznanie przed Fernandem mnie zaskoczyło.
Lineczka napisał: | Po wspólnie spędzonych nocach Alex był chłodny wobec MJ, ale to chyba głównie przez to, że poznał prawdę o romansie ojca z Victorią i nie miał nastroju, bo czuł się zraniony.
Myślę, że Alex jest nie tylko zaintrygowany MJ, ale że zdążył się też w niej zakochać. To typ podrywacza, jest w tym dobry, jednak widać, że to coś więcej niż fascynacja. |
Zapewne tak było. Poza tym wszystko tak szybko się potoczyło.
Lineczka napisał: | Miłosne sceny protów dość odważne. Hot, Hot, Hot, a Levy ma się czym pochwalić. Jedyne do czego się przyczepię to niektóre reakcje Marii Jose - płacz ze szczęścia w łóżku i nadmierne zawstydzenie, ale nie raziło to aż tak w oczy.
Odniosłam wrażenie, że Levy w tych scenach czuł się jak ryba w wodzie. |
Zaskoczyło mnie, że protka tak szybko zgodziła się kochać z protem, bo wcześniej tak się wzbraniała. Co do samych scen to na pewno bardzo odważne, ale miny aktorki zepsuły mi wszystko. Jak się na nią patrzyłam to nie wiedziałam, czy sprawia jej to przyjemność czy też cierpienie Może dlatego, że to był jej pierwszy raz. Ale mogli sobie darować te jej miny. Za to Wiliam bez zarzutu
Lineczka napisał: | Co do postaci protki to mam mieszane uczucia. Zdecydowanie za często płacze. Rozumiem wrażliwość, ale bez przesady. Wkurza się - płacze, boi się - płacze, jest szczęśliwa - płacze. Protka płaczka a za takimi nie przepadam. Poza tym wkurzyła mnie, że dała się zmanipulować Bruno i postanowiła z nim wyjechać chcąc poświęcić się dla ojca. Jednak Maria Jose ma też swoje zalety np. jest odważna, potrafi pokazać pazurki (kradzież telefonu Bruno ), ma też swoje zasady, wartości i to na plus. Protka nie jest moją ulubienicą, nie zachwyciła mnie, ale nie żywię też do niej negatywnych emocji. Bardziej na plus niż na minus.
Nie podoba mi się charakteryzacja MJ - chodzi mi głównie o jej prostą grzywkę. O wiele lepiej wygląda bez albo jak ma ją na bok!
Protka ślicznie wyglądała na przyjęciu! |
Ja na razie tak średnio lubię protkę. Rzeczywiście za często płacze. Ciągle się czegoś boi, jest roztrzęsiona czy zawstydzona. Niby ma przebłyski, gdy jest odważna i na plus jest to, że o wszystkim tak szybko opowiedziała Alexowi. Ale jej ucieczka z Brunem na minus.
Lineczka napisał: | Bójki braci mnie rozbawiły, zwłaszcza ta druga, gdy Bruno paradował w samych gaciach o oczojebnym kolorze. Ładnie dostał od Alexa. Świetne sceny! |
Ta bójka to się przeniosła z sypialni Bruna, przez korytarz, schody aż do salonu Rozwaliło mnie jak turlali się po schodach no i majtki Bruna oczywiście
Lineczka napisał: | Fernando jest uroczy z troską o Victorię (chociaż czasami przegina ). Ależ on ją musi kochać! |
Na mnie jakoś nie robi wrażenia ta para. Fernando wpatrzony w Victorię jak w obrazek. Ona moim zdaniem nie prezentuje sobą nic nadzwyczajnego. Tylko siedzi w domu i narzeka Zgrywa nieskazitelną, a ma swoje za uszami.
Zaskoczyło mnie, że Alex tak łatwo przyjął do wiadomości, że jego przyjaciel zakochał się w jego (przybranej) mamie.
Lineczka napisał: | Polubiłam Paulę. Początkowo mnie irytowała swym podejściem, ale w obecnych odcinkach jej postać mi się podoba, bo ma charakterek i czasami mądrze radzi siostrze. Świetna była jej bójka z Raquel.
Ojciec MJ jest super! Kocha obie córki i chce ich dobra. uroczy staruszek, może jeszcze się zakocha w tej przyjaciółce Victorii? |
A mi Paula podobała się jedynie w scenie na lodowisku jak pobiła się z Raquel. Ogólnie cały czas mnie irytuje jej obsesja na punkcie pieniędzy i luksusów.
Ojciec MJ i Pauli jest w porządku
Lineczka napisał: | Postać Maury jak na ten moment mnie rozczarowuje. Liczyłam na coś więcej z jej strony. Ana bardzo ładnie wygląda.
Takie zachwyty nad Ulisesem a facet mnie nie zachwycił, wręcz przeciwnie. Nawet do top 5 najprzystojniejszych facetów w telce się nie zalicza. Za bardzo wymuskany, taki goguś. |
Maura nic ciekawego póki co sobą nie prezentuje, poza urodą Ciągle tylko gada na MJ i przymila się do Alexa, ale nic jej nie wychodzi. Teraz wpadła na pomysł, by pomógł jej Ulises.
Ulises jest paskudny
Lineczka napisał: | Cieszy mnie, że na tym etapie Alex dowiedział się, iż z Bruno i Raquel łączą go więzy krwi. Teraz czekam aż i oni poznają prawdę. Na pewno się ucieszą. Tylko Victorii było mi szkoda, aczkolwiek reakcja Alexa jak najbardziej uzasadniona i w żaden sposób nie przejaskrawiona. |
Alex zareagował tak jak się spodziewałam. Na początku był rozczarowany, bo jednak jego matka została zdradzona. Ale gdy Victoria ucierpiała podczas bójki, odłożył na bok problemy i martwił się o nią
Też czekam aż Bruno i Raquel się dowiedzą!
Lineczka napisał: | Roberto jest gejem? Może bi? Dziwnym małżeństwem są z Raquel. Ciekawi mnie dlaczego się pobrali! Obie postaci są ciekawe i barwne. |
Rzeczywiście dziwna para
Lineczka napisał: | Bruno jest świetnym aktorem! Potrafi manipulować ludźmi, zwłaszcza matką. Te jego krokodyle łzy kapitalne! Cwana bestia! Ciekawi mnie co wymyśli by pozbyć się Alexa i rozdzielić go z MJ. Bruno jej nie kocha, to obsesja. |
Davidowi super wychodzi granie Bruna |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:25:06 12-08-19 Temat postu: |
|
|
Naomi16 napisał: |
Akcja z podrzuceniem ciała rzeczywiście dziwna. Też nie rozumiem po co... Przecież Ci szybko odkryli, że to nie MJ, a przecież dodatkowo wiedzieli, że Fernando przyjedzie się spotkać z MJ, więc ryzykowali dużo, ale dzięki temu Alex mógł sobie też wszystko poskładać
Co do Bruna, to może będzie chciał ją gdzieś wywieźć czy coś W ogóle śmieszy mnie, że ten jego plan nie jest taki do końca doskonały, bo nawet jak MJ nie pamięta niczego, to nie tak łatwo może ją do siebie przekonać |
Doktorek jest taki pewny, że nawet Fernando i Alex uwierzą, że to Sandra? Dla nich lepiej by było gdyby oni nigdy jej nie spotkali.
A co do Bruna to oglądam właśnie 72 odcinek i może on chce po prostu przespać się z MJ- taka jego zemsta na niej i na Alexie. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:49:14 13-08-19 Temat postu: |
|
|
Marii Jose nawet bez pamięci bardziej się spodobał Alex, niż Bruno Uwielbiam ten etap telki, chyba najbardziej, podobają mi się scenki MJ i Alexa chyba też najbardziej od początku telki, bo on ma takie urocze miny, no i nie ma tej nieufności z początku telki I tak jak wcześniej pisałam, MJ też bardziej mi się podoba bez pamięci, bo jest weselsza i wychodzi z niej jakaś taka siła i odrobina buntu
Zaskoczyło mnie, że Alex przedstawił się matce MJ, tzn jako Nicolas, ale pokazał się twarzą w twarz, bo przecież jego ona też mogła znać ze zdjęć w gazecie albo coś?
Strasznie żal mi Lissete Zwłaszcza w scenie w szpitalu z Katią, gdy ta biadoliła o Bruno, zupełnie, jakby przyszła nie dlatego, że chciała ją odwiedzić, tylko wygadać się jak to tęskni za tym świrem i jeszcze Maura bardziej zajęta sobą i nadziejami na wyżebranie uwagi u Alexa, niż chorą siostrą. Mam nadzieje, że jej jednak nie uśmiercą..
A tak w ogóle, ja dziś oglądnęłam 74, czy dobrze policzyłam? Bo mogłam coś zamieszać z odcinkami, jak wtedy miałam tak dużo do nadrobienia
Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 22:54:09 13-08-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:57:05 13-08-19 Temat postu: |
|
|
Sylwia, widzę że dokopałaś się do moich komentarzy w tym temacie.
Alejandro będzie cały czas trzymał poziom, jeden z fajniejszych i mądrzejszych protów. MJ w drugim etapie telki dawała radę, ale moją ulubienicą nie była.
Co do Victorii to mnie zmęczył jej wątek z Fernando, zwłaszcza w drugim etapie telki. On taki fajny facet a ona miała te swoje obawy i wątpliwości.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:59:04 13-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:47:26 13-08-19 Temat postu: |
|
|
Mnie dziwi to wielkie zainteresowanie Fernanda Victorią. Jak dla mnie ona nic sobą ciekawego nie prezentuje. A po jej zdradzie z przeszłości i przemilczeniem tego faktu przed dziećmi, straciłam do niej sympatię. Nie wiem, jakoś kojarzy mi się z Ines z LA. Też taka uwielbiana, wychwalana, ale nie zawsze słusznie postępowała. Jest jak dla mnie w niej coś irytującego.
Osobiście liczyłam, że Soto dostanie jakąś młodą partnerkę. W sumie to dziwne, że z ról protów spadł do roli przyjaciela prota |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|