Telenowele

Levymontes · Wysłany: 17:05:45 21-02-10 Temat postu:

ale rozkmina, właśnie też byłem zaskoczony tłumaczeniem słów Raquel, dobrze że to błąd bo w sumie jest śmieszna, lubię ją i uwielbiam jak chleje ciągle jest taka zabawna

Alice13 · Wysłany: 10:36:43 22-02-10 Temat postu:

gdzieś przeczytałam że ponoć w USA Sorti było cenzurowane tzn sceny miłosne MJ i Alexa

Levymontes · Wysłany: 11:01:18 22-02-10 Temat postu:

to już przesada, co tam do cenzury, przecież i tak nic nie widać

ludzie to czasem robią z igły widły xD

Ayesha · Wysłany: 11:03:12 22-02-10 Temat postu:

według mnie nie ma tam nic takiego co możnaby ocenzurować, ludzie przecież to telenowela, a nie bajka dla dzieci

Princessita · Wysłany: 12:05:54 22-02-10 Temat postu:

W USA mają dużo gorsze filmy, a ich nie cenzurują

dobrze, że u nas leci tak jak trzeba

a właśnie, słyszeliście, że od 12 marca Sortilegio ma być emitowane o 19:00 (z racji na zakończenie emisji CCEA)?

cecilia · Wysłany: 12:33:40 22-02-10 Temat postu:

Arbuz · Wysłany: 13:16:32 22-02-10 Temat postu:

Dla mnie te sceny miłosne wcale nie są takie odważne. Wszystkie są zrobione w dobrym guście i nie rozumiem nazywania telenoweli Pornolegio. Co prawda jeszcze nie widziałem scen Romo & Soto, ale bez przesady. Odważne to może i są, ale na tle telenowel meksykańskich. W innych krajach już dużo wcześniej mogliśmy zobaczyć tego typu sceny.

Princessita · Wysłany: 13:19:30 22-02-10 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 13:30:05 22-02-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 13:31:08 22-02-10 Temat postu:

cecilia jak skończyłam oglądać w piątek to pomyślałam przede wszystkim o Tobie i o tym ile to będziesz miała do opisania

jak zwykle wywiązałaś się śpiewająco

co do lektora, to ma dużo wpadek i współczuję tym, co nie znają hiszpańskiego, bo mogą się trochę pogubić

co do cenzury to "śmiech na sali"

jak dla mnie to w Sortilegio była jak narazie tylko jedna scena, która ewentualnie nadawałby się do cenzury

o rekordowej oglądalności ostatniego odcinka w USA słyszałam pierwszy raz w wywiadzie z Jacky i Williamem po PLN i szczerze mówiąc nie zaskakuje mnie ta informacja

a odcinek piątkowy

co do MJ i Alexa to nie piszę, bo w ich przypadku jak zwykle brak mi słów, żeby opisać to, co się czuje jak się na nich patrzę

jedno ale, Alex trochę przesadził pojawiając sie jak gdyby nigdy nic

wejście Alexa na kolacje było fenomenalne, a klęska Bruna sromotna, szczególnie gdy dotarło do niego, że pomimo rozwodu i tak nie udało mu się rozdzielić MJ i Alexa, mało tego rozwód, którego sam rządał pozbawił go wszystkiego

Alex był genialnym gdy wymyślił ten plan

nic dziwnego, że Bruna jeszcze na drugi dzień nosiło

Fernando trochę ostudził jego skołatane nerwy

i chwała mu za to

Princessita · Wysłany: 13:39:26 22-02-10 Temat postu:

Alice13 · Wysłany: 13:41:16 22-02-10 Temat postu:

Princessita · Wysłany: 13:45:12 22-02-10 Temat postu:

mnie dziwi to, że w USA ocenzurowali a u nas nie... a niby taaki wyzwolony kraj

ale dla tych piatkowych scen między Marią Jose a Alexem, warto było przeczekać jego pobyt na wyspie

dori83 · Wysłany: 13:50:18 22-02-10 Temat postu:

Princessita · Wysłany: 13:51:39 22-02-10 Temat postu: