|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cecilia Idol
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 1909 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: 16:14:02 11-03-10 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez cecilia dnia 9:34:27 15-10-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:15:10 11-03-10 Temat postu: |
|
|
Ajjjj Ceci wcale nie tak skromniutko
Ja czekam już na Nicolasa i te jego kowbojskie kapelusze hehehe i styl MJ jako Sandry pasujący do Nicolasa
Ale dziś ............Alex razem z Tonim....super są te scenki............póżniej szalejący i cierpiący Alex..........
Okrutny Jorge dzwoniący w sprawie okupu........dla zmylenia przeciwnika.....
MJ odzyskuje przytomność i nikogo nie poznaje...............
...............i dużo, dużo więcej
Ostatnio zmieniony przez Tenog dnia 19:26:48 11-03-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lucysia21 Idol
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1894 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Merida, Yucatan:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:55:48 11-03-10 Temat postu: |
|
|
Tenog napisał: | Ja czekam już na Nicolasa i te jego kowbojskie kapelusze hehehe i styl MJ jako Sandry pasujący do Nicolasa |
Ja tez Tenog na to czekam !!!
Cóż za smutny odcinek !!!!
Alex biegnie z nadzieją do każdego dzwoniącego telefonu . Przenosi Toniego do swojego pokoju. Wzruszające są te jego słowa, które kieruje do synka . Mija tydzień, a Alex nadal załamany, nie wychodzi z pokoju i łóżka, albo siedzi trzymając telefon i czeka na jakiekolwiek wiadomości o MJ. W końcu niby porywacze dzwonią, ale Alex za bardzo naciska, ze chce usłyszeć jej głos, więc się rozłączają , co jeszcze bardziej dobija Alexa... On jest naprawdę załamany, potrzebna była interwencja Hermana.
Ale scenka, kiedy Alex zasypia z dzieckiem, a potem Rosi przenosi małego do jego łóżeczka (chciała tylko nakarmić maluszka, próbowała zbudzić Alexa, ale on spał, wiec postanowiła zrobić to sama)... i kiedy Alex budzi się po śnie z MJ i widzi, ze dziecka nie ma, wpada w przerażenie i znowu zabiera małego z sobą....
Victoria martwi się o syna. Prosi, aby był silny i wziął się w garść, i nadal miał nadzieje, ze MJ się odnajdzie... Ładna ta scenka, kiedy oboje płaczą i Victoria przytula do siebie Alexa... Po tej rozmowie na szczęście Alex idzie do biura...
Podoba mi się, ze Fernando jest zawsze obok Victorii, wie, kiedy ona najbardziej go potrzebuje... . Lubię tych dwoje...
MJ budzi się, a Elena wmawia jej, ze jest jej matką a ona ma na imię Sandra. MJ jest przerażona tym, ze niczego nie pamięta ... Czuje się nieswojo w ubraniach, które nosi (skąd Elena je wytrzasnęła ). Cieszę się, ze mimo wszystko MJ nadal jest „sobą” !!! Jorge nadal jej cos podaje ... Do niego dzwoni Bruno i mówi mu, ze będzie narzeczonym Sandry !
Jorge gwałtownie rozmawia z MJ, mówi jej, ze to jej wina, ze nic nie pamięta, bo to ona brała narkotyki... Co za debil jeden, jak on po tym wszystkim co jej zrobił miała jeszcze czelność tak się do niej odzywać
Wujek Fernanda i Potrfino zostają poinformowani, ze Sandra niedługo się pojawi, co "dziadka" Sandry bardzo ucieszyło.
Wujek dzwoni do Fernanda i mówi mu, ze chciałby się z nim zobaczyć i przy okazji mówi, ze wróciła Sandra. Fernando i Katia maja się zjawić z tej okazji na przyjęciu na jej cześć .
Nie podobało mi się to jak na Gabriela spojrzała dzisiaj Paula L...
O matko, a zapowiedź – Bruncio już zacznie udawać kochającego i czułego narzeczonego !!! No i sen MJ o dziecku i pewnym mężczyzna w wodzie ...
Ostatnio zmieniony przez lucysia21 dnia 19:59:26 11-03-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaczeq King kong
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 2358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Merida/Ciudad de Mexico/L.A./Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:10 11-03-10 Temat postu: |
|
|
Te sceny + scena z porwania to jedyne co Maria Jose sobie przypomni... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:19:35 11-03-10 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: | Cóż za odcinek Ale emocje ! To się nazywa serial, wszystkie gatunki zmiksowane w jednym ;D
Płacz Alexa, jak to ktoś napisał "Buc Alex" nawet taki buc Alex ma uczucia, bardzo przeżywał to, że jego ukochana kobieta, z którą prawie w ogóle się nie rozstaje (mam na myśli że nie w wyniku jakiś niesnasek beznadziejnych) została porwana - MJ jego reakcja podziała bardzo na mnie, sama się rozpłakałam, i płakałam za pierwszym razem jak to oglądałam, i teraz znowu Nie chciałabym być na miejscu Victorii, gdy przekazywała Alexowi tę wiadomość. Zastanawiam się jak Elena może zrobić coś takiego własnej córce. O ile doktorka jestem wstanie zrozumieć, bo to człowiek bez uczuć, liczy się dla niego tylko klinika.
Elena pierwszy raz od 22 lat widziała swoją córkę, widać było, że jakieś tam wrażenie na niej to zrobiło, że ją widzi, ale to za mało. Jest tak wredna, że ja się zastanawiam, jak to możliwe że jest matką dziewczyn :MJ i Pauli i co Pedro w niej widział w młodości, bo chyba nie była aniołem.
Alex i Ezequiel mogli wyjść, aczkolwiek Roberto musiał zeznawać i Raquel się przyznać. Ale Raquel odstawiała dziś numery, jakie płacze, lamenty. Szkoda, że nie pomyślała wcześniej, co robi. Ale jak miała myśleć, jak ciagle zapijaczona łazi. W ogóle jej reakcja była niezła na wiadomość od Victorii, że Alex został aresztowany "A co zrobił?" Czemu tą kretynkę w ogóle chronili to ja nie wiem, ona nie potrafi tego docenić, co ktoś dla niej robi. Ten jej płacz jak niesfornej nastolatki mnie denerwował, a jednocześnie bawił
Bruno i jego reakcja na wieść o aresztowaniu Alexa, była jeszcze lepsza, tylko zapytał "Dlaczego?" i ta jego słodko-kwaśna minka. Ten to nieraz zgrywa anioła
Lissett mi bardzo szkoda mimo wszystko, wiem że też ma swoje za uszami, ale jednak choroba to choroba, w dodatku białaczka. Ona nie jest taka najgorsza z tej "zepsutej" paczki, może jakoś jej nie wielbię specjalnie, ale nie może być. Faktycznie choroba jej da się we znaki. Ma pecha, że ma taką siostrunię w pewnym sensie ;( no ale nic zobaczymy dalej.
Asiakasia fajnie że wpadasz tu do tego temaciku pozdrawiam serdecznie |
zgadzam sie z tym co napisalaś płacz alexa był tak rozdzierający że az sama się popłakałam jak on musi kochać i Cierpieć po stracie marii jose |
|
Powrót do góry |
|
|
ASIAKASIA Debiutant
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pOLSKA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:19:40 11-03-10 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich serdecznie , dzieki wszystkim kochani za pamiec , jak moge to oczwiscie wpadam, ale czasem nie moge . Dzisiejszy odci^nek jeszcze nie obejrzalam, czekam jak ktos doda na YouTube , ale oczywiscie ogladalam wersje po hiszpansku. Pozdrowienie kochani z zimnych i mokrych Niemiec. |
|
Powrót do góry |
|
|
Miguel Prokonsul
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 3921 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:19:57 11-03-10 Temat postu: |
|
|
Żeby własna matka tak córkę traktowała To się w głowie nie mieści |
|
Powrót do góry |
|
|
cecilia Idol
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 1909 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: 22:20:27 11-03-10 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez cecilia dnia 9:35:52 15-10-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ASIAKASIA Debiutant
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pOLSKA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:31 11-03-10 Temat postu: |
|
|
Kochani Rosemary, Tenog, Amargo, dori, jusia, Alice, i inni dzieki za pozdowienie , wpadam zawsze jak moge , ale nie zawsze mam mozliwosc , opiekuje sie pewna osoba jest cgora na demencje starcza i Parkinsona . Pozdrawiam . Buziaki. |
|
Powrót do góry |
|
|
estrella00 King kong
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 2581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:35 11-03-10 Temat postu: |
|
|
Tenog napisał: |
Ja czekam już na Nicolasa i te jego kowbojskie kapelusze hehehe i styl MJ jako Sandry pasujący do Nicolasa
|
Oj ja również czekam na cudownego Nicolasa
cecilia napisał: | "Dla mnie życie się skończyło (...) Nie ma dnia żebym o niej nie myślał" |
Tak strasznie żal mi Alexa Jak on strasznie cierpi
cecilia napisał: | Scenki Alex i Tony po prostu słodziutkie kiedy Rosi zabrała małego Toniego, żeby go nakarmić a Alex się przebudził i nie miał synka przy sobie bardzo się tym przejął... myślał, że mały został porwane |
To było strasznie przejmujące jak on tak krzyczał Tony.....
cecilia napisał: | Bruno chce zostać narzeczonym Sandry no tym to mnie rozbawił on kocha MJ i chce ją dla siebie. |
Bo Bruno mimo wszystko ma ogromne poczucie humoru |
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:06 11-03-10 Temat postu: |
|
|
ASIAKASIA napisał: | Kochani Rosemary, Tenog, Amargo, dori, jusia, Alice, i inni dzieki za pozdowienie , wpadam zawsze jak moge , ale nie zawsze mam mozliwosc , opiekuje sie pewna osoba jest cgora na demencje starcza i Parkinsona . Pozdrawiam . Buziaki. |
My też Cię pozdrawiam ASIAKASIA...........i życzymy powodzenia
Ceci dzięki znów za piękny opis wiem, że się się powtarzam ale trudne tego nie robić |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:14:52 12-03-10 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero niedawno skończyłam odcinek, choćby się waliło i paliło Sorti nie mogę i nie chcę przegapić no chyba, że już naprawdę nie dam rady
Alex - normalnie, sceny z nim są mega smutne, ale William świetnie oddaje emocje w tych scenach.Dziś mi łzy poszły, ten jego krzyk i płacz przejmujący pierwszy raz w tej scenie, jak zadzwonił porywacz (Jorge) a on chciał rozmawiać z MJ, i jak tamten się rozłączył, ta bezradność Alexa, to że nie może nic zrobić dla swojej ukochanej .
Drugi raz w scence z Tonim jak obudził się i zobaczył, że chłopca nie ma koło niego pobiegł krzycząc do pokoju Toniego, gdy zobaczył, że Rosie karmi chłopca, trochę się uspokoił. Bardzo przejmujące te sceny są. William zrobił naprawdę duże postępy jako aktor
Jego rozmowa z Victorią też piękna. Ładnie tak razem wyglądali, widać, że Victoria to Alexa kocha najbardziej z całej trójki, ale co się dziwić, to porządny facet, nie to co ta dwójka Victoria pozwoliła mu się wypłakać, ale równocześnie tłumaczyła, że musi powstać z tego cierpienia. I Alex zjawił się w pracy
Fernando też zawsze wspiera Victorię, a ona czasem go tak traktuje, jak jakiegoś smarkacza i z góry zakłada, że ten związek to porażka.
MJ wybudziła się wreszcie. Choć próbują jej wmówić, że jest Sandrą, że ćpała ona nie potrafi w to uwierzyć i słusznie Jorge i Elena są okropni. Choć to Jorge jest bardziej przerażający, tak się wydzierał na tą MJ, że i ja sama przyjełam pozycję obronną słuchając go. Elena nie jest lepsza, ona to ponosi nawiększą odpowiedzialność za to piekło przez które przechodzi MJ. W dodatku ubrała MJ w jakieś przedziwne ubrania rodem z epoki dinozaurów, MJ wyglądała w nich komicznie.
Porfirio to jest choleryk, ja to lubię patrzeć jak on ustawia Jorga zawsze mam niezły ubaw z tego równo po nim jeździ
Emiliano zaprosił Fernanda z Katią na przyjęcie na cześć Sandry. Widać było, że Fernando już ma jakąś teorię. Bo czy to nie dziwne, że wróciła córka marnotrawna/ćpunka - Sandra w momencie, gdy zaginęła MJ? On dobrze kombinuje
Akcja rewelacyjna, ciągle się coś dzieje, właśnie to uwielbiam w tej telenoweli, mała liczba odcinków = bardzo dobra jakość telenoweli Sandra i Nicolas coraz bliżej |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaczeq King kong
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 2358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Merida/Ciudad de Mexico/L.A./Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:06:02 12-03-10 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: |
Alex - normalnie, sceny z nim są mega smutne, ale William świetnie oddaje emocje w tych scenach.Dziś mi łzy poszły, ten jego krzyk i płacz przejmujący pierwszy raz w tej scenie, jak zadzwonił porywacz (Jorge) a on chciał rozmawiać z MJ, i jak tamten się rozłączył, ta bezradność Alexa, to że nie może nic zrobić dla swojej ukochanej .
Drugi raz w scence z Tonim jak obudził się i zobaczył, że chłopca nie ma koło niego pobiegł krzycząc do pokoju Toniego, gdy zobaczył, że Rosie karmi chłopca, trochę się uspokoił. Bardzo przejmujące te sceny są. William zrobił naprawdę duże postępy jako aktor
Jego rozmowa z Victorią też piękna. Ładnie tak razem wyglądali, widać, że Victoria to Alexa kocha najbardziej z całej trójki, ale co się dziwić, to porządny facet, nie to co ta dwójka Victoria pozwoliła mu się wypłakać, ale równocześnie tłumaczyła, że musi powstać z tego cierpienia.
|
Jusia zgadzam się z Tobą w 100%! Przepiękne były te sceny. Jak oglądałam to pierwszy raz (po hiszpańsku) to nie mogłam uwierzyć że William potrafi tak świetnie odegrać rozpacz! Inni młodzi aktorzy się tego wstydzą (w sensie odegrania takiej rozpaczy). Bardzo podziwiam Williama za to i za wiele innych rzeczy - mało jest takich ludzi jak On... |
|
Powrót do góry |
|
|
Levymontes Aktywista
Dołączył: 05 Gru 2009 Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:50:06 12-03-10 Temat postu: |
|
|
Faktycznie zgadzam się, William jako Alex jest doskonały i przyznam szczerze że jak tak rozpaczliwie płakał i szalał z żalu to mi też łza popłynęła po prostu to było takie realne że nie wytrzymałem, ale mam nadzieję że MJ szybko się odnajdzie i nic jej się nie stanie złego.
Panicznie boję się Jorge, to taki chory doktorek szaleniec, na prawdę się go boję |
|
Powrót do góry |
|
|
martuuusia Mistrz
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 11572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:33:36 12-03-10 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: | Alex - normalnie, sceny z nim są mega smutne, ale William świetnie oddaje emocje w tych scenach.Dziś mi łzy poszły, ten jego krzyk i płacz przejmujący pierwszy raz w tej scenie, jak zadzwonił porywacz (Jorge) a on chciał rozmawiać z MJ, i jak tamten się rozłączył, ta bezradność Alexa, to że nie może nic zrobić dla swojej ukochanej . |
ta jego bezradność najbardziej go boli, że nie może nic zrobić i musi czekać na telefon od porywaczy
jusia1986 napisał: | Drugi raz w scence z Tonim jak obudził się i zobaczył, że chłopca nie ma koło niego pobiegł krzycząc do pokoju Toniego, gdy zobaczył, że Rosie karmi chłopca, trochę się uspokoił. Bardzo przejmujące te sceny są. William zrobił naprawdę duże postępy jako aktor |
jak oglądałam za pierwszym razem to była bardzo przejęta tą scenka, zgadzam się z Tobą Jusia Will bardzo rozwinął swoje zdolności aktorskie
jusia1986 napisał: | Fernando też zawsze wspiera Victorię, a ona czasem go tak traktuje, jak jakiegoś smarkacza i z góry zakłada, że ten związek to porażka. |
mnie to trochę wkurza, Fer jest na każde jej skinienie, troszczy się o nią i wspiera w trudnych chwilach, a ona go odtrąca i nie chce przyjąć jego miłości
jusia1986 napisał: | MJ wybudziła się wreszcie. Choć próbują jej wmówić, że jest Sandrą, że ćpała ona nie potrafi w to uwierzyć i słusznie Jorge i Elena są okropni. Choć to Jorge jest bardziej przerażający, tak się wydzierał na tą MJ, że i ja sama przyjełam pozycję obronną słuchając go. Elena nie jest lepsza, ona to ponosi nawiększą odpowiedzialność za to piekło przez które przechodzi MJ. W dodatku ubrała MJ w jakieś przedziwne ubrania rodem z epoki dinozaurów, MJ wyglądała w nich komicznie. |
próbują jej wmówić że jest Sandrą ale ona w głębi duszy nadal jest MJ, wtedy jak powiedziała Elenie że pieniądze jej w ogóle nie interesują i nie zależy jej za bardzo na majątku
jusia1986 napisał: | Akcja rewelacyjna, ciągle się coś dzieje, właśnie to uwielbiam w tej telenoweli, mała liczba odcinków = bardzo dobra jakość telenoweli Sandra i Nicolas coraz bliżej |
o tak już czekam na scenki Nico i Sandra one były rewelacyjne |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|