|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122169 Przeczytał: 189 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:29 06-01-17 Temat postu: |
|
|
Widzę że jesteś już po Finale i szybko Ci poszło oglądanie ale telenowela nie liczyła aż tak dużo odc i nawet dobrze bo nie lubię jak przeciągają na siłe potem niezbyt fajnie sie to ogląda itp !
Para protow jak najbardziej na plus chociaż MJ na początku była irytująca ze Swoim płaczem ale z czasem zaczeła się zmieniać i nawet Umiała się postawić Brunowi
więc można by rzecz że przeszła przemianę zewnętrza jak i wewnętrzną bo potem Miała lepszą fryzuję bo początkowa okropna !
Prot jeden z lepszych bo zazwyczaj proci słuchają sie mamusi i nie umieją walczyć o miłość
a tutaj było zupełnie inaczej do tego mieliśmy mocne sceny między protami
Bruno jako czarny charakter świetny już nie mówią o wspaniałej grze Davida powinien częściej grać takie postacie bo lepiej Mu wychodzą niz granie tych dobrych !
do tego jego wzrok !
Ogólnie telenowelę oceniam bardzo wysoko nawet bym dała 10 |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:09:18 07-01-17 Temat postu: |
|
|
Moje podsumowanie
Ulubiony bohater: Alex - inteligentny, bystry a przy tym charakterny prot, intrygująca postać, świetnie prowadzona praktycznie przez całą telkę
Ulubiona bohaterka: Felipa szczera, charyzmatyczna, sympatyczna, miała komiczne teksty
Najpiękniejsza piosenka: jeśli chodzi o muzykę to mnie nie zachwyciła, utwory nie w moim klimacie, jeśli jednak miałabym wyróżnić jakąś piosenkę to tę z entrady: "Sortilegio de Amor" - Il Divo
Ulubione dziecko: synek MJ i Alexa, Toni był uroczy słyszałam, że grało go kilku małych aktorów, ale to nic nie zmienia, piękne były sceny Toniego z protami
Ulubiony duet: Alex i MJ, mieli chemię i ciekawy wątek miłosny wyróżniłabym też MJ z Porfirio (piękna relacja ) i Alexa z Bruno
Najlepsza postać drugoplanowa: Porfirio pocieszny staruszek z charakterem, polubiłam go
Najbardziej irytująca postać: Katia postać która nie miała za wiele do zaoferowania i tylko wkurzała swoim głupiutkim i infantylnym zachowaniem
Najlepszy czarny charakter: Bruno - świetny villan, bystry i przebiegły, Zepeda genialnie wcielił się w tę rolę! wyróżniłabym jeszcze specyficznego Jorge
Ulubione zwierzątko: Cuco
Najnudniejsza postać: Meche, była mi obojętna, jej wątek niezbyt interesujący
Najlepszy przyjaciel: Felipa, Fernando, Emiliano
Najbardziej naiwna: Katia
Największa materialistka: Elena
Największy bezwstydnik: Ulises - sypiał i z Raquel i z Roberto utrzymanek, bez zasad moralnych
Najprzystojniejszy: Alex i Bruno
Najpiękniejsza: Maura
Najlepiej ubrany: Alex
Najlepiej ubrana: Maura, Maria Jose (od połowy telki)
Najlepsze teksty: Felipa
Największy romantyk: Maria Jose, Alex, Fernando
Najbardziej lojalny/wierny: Ezequiel
Największa chemia: Alex i Maria Jose
Ulubiona scena miłosna: protów w źródełku i obie nad morzem
Najbardziej wstrząsająca śmierć: Porfirio zmarł nie tracąc hartu ducha i walcząc do ostatniego oddechu!
Najciekawszy wątek: miłosny MJ i Alexa, intryga z podmianą sióstr, wątek Porfiria
Największa przemiana: Roberto - z lekkoducha i egoisty w odpowiedzialnego faceta, wyróżniłabym też Lisette
Wyciskacz łez: rozpacz Alexa po porwaniu MJ, rozpacz Porfirio, gdy dowiedział się, że Sandra nie jest jego wnuczką, rozpacz Victorii i Raquel, gdy dostały informację o śmierci Alexa (początkowe odcinki)
Największa kara: dla Jorge i Bruno
Najciekawsza postać epizodyczna: Sandra a najfajniejsza to Irene
Ulubiona część telenoweli: początki relacji i związku protów (odcinki 4-25) oraz porwanie MJ i wmówienie jej, że jest Sandrą
Najpiękniejsze miejsce: źródełko z 19 odcinka piękne było też miejsce, które proci zwiedzali podczas wycieczki
Najlepszy aktor: David Zepeda, Wiliam Levy
Najciekawsza postać: Alex, Bruno, Roberto
Najgorzej zakończony wątek: Fernando i Victorii, ich ostatnia scena była beznadziejna
Najbardziej drastyczna scena: wszystkie z Jorge a tak serio to odnalezienie ciała Ulisesa, wypadek Fernando, Alex podtapiający Bruna
Największy absurd: finałowa potyczka Alexa z Bruno
Największe zaskoczenie: odkrycie, iż Ulises został uśpiony, wypadek Fernanda, choroba Lisette
Najlepszy intrygant: Bruno, Jorge
Najlepsza akcja: porwanie MJ i wykasowanie jej pamięci, napad na Porfirio, bójki Alexa z Bruno
Najśmieszniejszy wątek: Felipy i jej pieska
Najbardziej rozbrajający śmiech: Ezequiel, Chucho
Zaklętą miłość oceniam 10/10. Świetna obsada, genialnie wykreowane, wielowymiarowe postaci przechodzące przemiany wewnętrzne, rewelacyjne czarne charaktery, intrygujące wątki, brak większych absurdów i przeciągania akcji, odpowiednia ilość odcinków, wszystko spójne i logiczne. Super telka, jak na tamte czasy to prawdziwa perła!
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 12:30:30 07-01-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122169 Przeczytał: 189 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:57:07 08-01-17 Temat postu: |
|
|
Świetne podsumowanie dla Mnie numerem 1 w tej telenoweli
jest postać Bruna , facet po prostu wymiatał |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:37:27 08-01-17 Temat postu: |
|
|
Dzięki.
Dla mnie Bruno jest numerem jeden jako czarny charakter. Świetnie wykreowana postać do tego David dał czadu.
Pierwsze miejsce przyznałam Alexowi za to, że był jednym z najlepszych protów w historii telek. Wyrazisty, z pazurem i charakterkiem a przy tym inteligentny, bystry, ufał Marii Jose, był wobec niej lojalny. Jak na tamte czasy (2009 rok) prot niemalże idealny, miła odskocznia od boahterów mdłych, nijakich, wyidealizowanych i hipokrytów. Levy świetnie poradził sobie z tą rolą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1147 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:33:08 13-01-17 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze wspominam tą telenowelę. Proci rewelacja, aczkolwiek moim zdaniem mało czasu spędzali z Tonym. Rozumiem, że mają opiekunkę do dziecka, ale i tak. David Zepeda jako Bruno odwalił kawał dobrej roboty. Fakt, Maria Jose na początku dużo płakała jednak potem zrobiła się silniejsza. Z drugiej strony została oszukana i była w sytuacji bez wyjścia. Bała się Bruna, a jednocześnie nie wiedziała czy może zaufać Alexowi, bo co biedna dziewczyna mogłaby zrobić. Niestety takie realia, że pieniądz robi swoje. Komiczne były niektóre sceny pojedynków Bruna i Alexa, zwłaszcza ta bójka na schodach mnie rozbiła na łopatki. Felipa i Chucho najlepsi . Na początku strasznie denerwowała mnie siostra Mari Jose straszna materialistka potem spokorniała trochę na szczęście. Może kiedyś jeszcze wrócę do tego serialu powspominać. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:03:21 14-01-17 Temat postu: |
|
|
Ja tez bardzo milo wspominam ta telke
Pieknie opowiedziana historia
Proci rewelacyjni
David Zapeda swietnie sie spisal w roli Bruna
Piekna piosenka przewodnia |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122169 Przeczytał: 189 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:10 16-01-17 Temat postu: |
|
|
edka napisał: | Ja tez bardzo milo wspominam ta telke
Pieknie opowiedziana historia
Proci rewelacyjni
David Zapeda swietnie sie spisal w roli Bruna
Piekna piosenka przewodnia |
Mi się piosenka przewodnia średnio podobała z pozostałym
się zgadzam |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:01:03 16-01-17 Temat postu: |
|
|
Muzyka w tej telce nie porywała, to trzeba przyznać. Piosenka z entrady wpadła w ucho i nawet pasowała w scenach protów, ale mnie nie zachwyciła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1147 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:19 06-04-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Muzyka w tej telce nie porywała, to trzeba przyznać. Piosenka z entrady wpadła w ucho i nawet pasowała w scenach protów, ale mnie nie zachwyciła. |
Zgadzam się, piosenka pasowała do scen protów. Ale mi tak samo nie przypadła do gustu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aneczkos Debiutant
Dołączył: 25 Cze 2008 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:21:33 29-07-17 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciłam do tej telki. Na szybkiego przeleciałam odcinki na you tubie. Tela rewelacyjna. Świetny klimat. Piękni proci. Na Marie Jose i Alexa można patrzyć bez końca. Od razu widać, że coś och łączyło poza planem. Nie potrzebuje żadnych potwierdzeń. Cudowna para. Szkoda, że nie wyszło, ale to show biznes - wiadomo. Telka bardzo wciągająca. W zasadzie wszystki e wątki ciekawe. No oprócz tychstaruchów, ojca Mari Jose i tego siwego jego kumpla. Muzyka jest cudowna, pasuje do scen. Nie pamiętam czy wtedy ta tala też mnie tak zachwyciła, ale teraz z perspektywy czasu stwierdzam, iż chyba jedna z najlepszych jakie w życiu oglądałam tuż obok Porywów Serca. Szkoda, że już raczej nie zobaczymy protów razem w jakiejś produkcji, naprawdę byli świetni. |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:54:41 24-09-17 Temat postu: |
|
|
Sortilegio to moja pierwsza telenowela. Już od pierwszego odcinka niesamowicie mnie wciągnęła i zachwyciła. Podobało mi się większość wątków, gra aktorska, wielowymiarowość bohaterów, entrada, klimat, sceny ukazujące kulturę Meksyku...
Moje wrażenia częściowo pokrywają się z tym co napisałyście wcześniej:
1) rzeczywiście śmierć Bruna mogła być bardziej emocjonująca, ale dobrze, że to Eric go zabił, na to właśnie liczyłam. Chociaż szkoda, że nie pokazali co dalej z Ericiem, gdzie uciekł z tymi pieniędzmi?
2) Victoria pod koniec przesadzała z tym swoim gadaniem "niech Fernando znajdzie młodszą i ma z nią dzieci", tak jakby nie widziała jak bardzo on ją kocha? Rozumiem, że chciano nas trzymać w niepewności, ale to było głupie. Co nie zmienia faktu, że Victoria i Fernando to moja ulubiona para.
3) cieszę się, że kilka złych postaci zmieniło swoje zachowanie, głównie Katia i Raquel, ale Lisette przed chorobą też święta nie była. Jeszcze co do Lisette, to szkoda że nie pociągnięto jej wątku. Z chęcią zobaczyłabym jak spędza czas ze swoją przyjaciółką i nowym chłopakiem.
4) chciałam, żeby Roberto i Paula zostali parą. Widzieliśmy jak ich relacja się rozwija, ale ostatecznie nie zeszli się. Paula i Gabriel nie mieli w sobie tego "czegoś".
5) szkoda, że Porfirio umarł, był jedną z najciekawszych postaci. Szkoda mi także Sandry. Ulisesa też spotkał zbyt surowy los, w końcu nie był aż tak zły. Za to cieszę się Mateo zginął wraz ze swoimi koleżkami, irytował mnie ten typ.
6) może to głupie, ale spodziewałam się, że gdzieś pod koniec telki Alex i Fernando spotkają się z tym chłopcem z Dominikany, z którym byli na wyspie? W końcu spędzili z nim chyba 3 miesiące, nauczyli go pisać, a on pomógł im przetrwać. Zapewniali go, że jeszcze się spotkają, ale ostatecznie wątek został zupełnie pominięty. A szkoda.
Cieszę się, że od Sortilegio zaczęłam swoją przygodę z telkami. Świetny serial, nie nudził mnie ani przez chwilę, wręcz przeciwnie, trzymał w napięciu. Na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę. Teraz pozostaje mi tylko dylemat co oglądać dalej. :-) |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122169 Przeczytał: 189 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 4:14:54 26-09-17 Temat postu: |
|
|
To prawda jedna z lepszych telenowel do tego nie Miała zbyt dużo odc i nie była przedłużana na siłę
Wszystkie postacie coś wnosiły a David w roli Bruna był genialny
Moja ulubiona postać
Victoria faktycznie przesadzała z mówieniem Fernandowi by znalazł młodszą a było widać że Ją mocno kocha no ale też był sporo młodszy od Niej i obawiała się że któregoś dnia stwierdzi , ze to nie dla Niego , no ale było inaczej.
Ja bym Ci poleciła inną telenowelę a mianowicie Kiedy sie zakocham , historia również
boska i proci z charakterem |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:03:28 28-09-17 Temat postu: |
|
|
natalia** Dzięki za polecenie, ta telka jest na mojej liście do obejrzenia. Może kojarzysz jeszcze coś podobnego do Sortilegio? Robię całą listę na przyszłość.
Na razie zaczęłam oglądać "Zakazane uczucie" i trochę dziwnie mi się ogląda sceny gdy Ana Brenda rozmawia z Julianem Gilem, przypomina mi się jak knuli intrygi jako Maura i Ulises.
Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 23:04:58 28-09-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
shantelle Prokonsul
Dołączył: 21 Lis 2014 Posty: 3823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:14:45 15-02-18 Temat postu: |
|
|
Nadal czekam aż ktoś da Zepedzie role vilana znowu. Przecież on zagrał tutaj genialnie! Meh.
Znam telke praktycznie na pamięć To jest dla mnie najlepsza rola Williama, później już grał takich słodziaczków w szaliczkach.
Ostatnio zmieniony przez shantelle dnia 9:16:06 15-02-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122169 Przeczytał: 189 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:37:22 15-02-18 Temat postu: |
|
|
Ja też czekam aż Zepeda dostanie rolę czarnego charakteru bo w takim rolach jest najlepszy
ale póki co dostaje główne role
i zgadzam sie to najlepsza rola Levego i jedyna gdzie Mi się podobał ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|