Telenowele

DyR*DyU · Wysłany: 20:29:11 11-08-08 Temat postu:

Ja smiałam się i łzy miała w oczach... ;(
Szkoda mi strasznie Miguela jest... Widać, jak bardzo kochał ojca.
Ale że Carlo taki numer wywinął??

Pascual był boski te krawaty i upadek na wejście Diega

Saugaro · Wysłany: 20:33:18 11-08-08 Temat postu:

Odcinek wyjatkowy bo MyMkowy:) Szkoda tylko ze smutny...Mia caly czas plakała, w sumie to sie nie dziwię, zal mi jej bylo kiedy sie tak tym płaczem zanosiła. Widać ze Franco zawiódł sie na Miguelu, do ostatniej chwili nie dopuszczał do siebie prawdy o nim. Swoją drogą to dziwne ze Mig nie sprawdził dokładnie ktory z Colluccich jest winny smierci jego ojca tylko tak pochopnie zadziałal. Gaston niby uczciwie wyjasnił sprawe, zaoferował pomoc ale ten jego triumfalny usmiech na twarzy sprawił ze znow wezbrala we mnie złość. Scena w magazynie smuutna kiedy Mig zaczął opowiadać i do tego jeszcze puscili te smutna muzyczkę to poczułam łzy pod powiekami, ale twarda byłam do konca i nie rozryczałam się

teraz inna weselsza cześć. DyRkowa a w sumie tylko Diegowa:) Tak jak wszyscy przypuszczalismy Diego nie puscił pary z ust na temat zespołu. Roberta dostała po nosie. Swoją drogą to to niby RBD2 tez miało niezly skład. Dobrze ze zaden z uczniow nie wygadał się. Diego w gabinecie dyrektora zabłysnął swoją inteligencją I to " Bedziecie spiewać w chorze koscielnym!"

Pasqual i jego beso no normalnie porazka!
Ogolnie odcinek taki sobie. Wole te bardziej dynamiczne gdzie nie mozna sie doczekac kolejnej minuty bo tyle sie dzieje. Szkoda mi tylko MyMkow

Ania89 · Wysłany: 20:33:37 11-08-08 Temat postu:

Odcinek smieszny i smutny
Pascual byl najlepszy Jak pocalowal Diega

Diego mysli tylko o Robercie i dobrze

I na koncu Migiel jak plakal szkoda mi go

Saugaro · Wysłany: 20:34:18 11-08-08 Temat postu:

Odcinek wyjatkowy bo MyMkowy:) Szkoda tylko ze smutny...Mia caly czas plakała, w sumie to sie nie dziwię, zal mi jej bylo kiedy sie tak tym płaczem zanosiła. Widać ze Franco zawiódł sie na Miguelu, do ostatniej chwili nie dopuszczał do siebie prawdy o nim. Swoją drogą to dziwne ze Mig nie sprawdził dokładnie ktory z Colluccich jest winny smierci jego ojca tylko tak pochopnie zadziałal. Gaston niby uczciwie wyjasnił sprawe, zaoferował pomoc ale ten jego triumfalny usmiech na twarzy sprawił ze znow wezbrala we mnie złość. Scena w magazynie smuutna kiedy Mig zaczął opowiadać i do tego jeszcze puscili te smutna muzyczkę to poczułam łzy pod powiekami, ale twarda byłam do konca i nie rozryczałam się

teraz inna weselsza cześć. DyRkowa a w sumie tylko Diegowa:) Tak jak wszyscy przypuszczalismy Diego nie puscił pary z ust na temat zespołu. Roberta dostała po nosie. Swoją drogą to to niby RBD2 tez miało niezly skład. Dobrze ze zaden z uczniow nie wygadał się. Diego w gabinecie dyrektora zabłysnął swoją inteligencją I to " Bedziecie spiewać w chorze koscielnym!"

Pasqual i jego beso no normalnie porazka!
Ogolnie odcinek taki sobie. Wole te bardziej dynamiczne gdzie nie mozna sie doczekac kolejnej minuty bo tyle sie dzieje. Szkoda mi tylko MyMkow

Bodzia116 · Wysłany: 20:40:20 11-08-08 Temat postu:

Aj szkoda mi Miguela ...

Ale z Pasquala mialam polewke na maxxxa

hihi

Carita · Wysłany: 20:40:54 11-08-08 Temat postu:

Dzisiaj był chyba najciekawszy odcinek, jaki ostatnio oglądałam...
Kto by pomyślał, że Carlo jest takim draniem... Wydawał się taki sympatyczny, a skrzywdził wielu ludzi...
Kompletnie nie rozumiem Mii, dlaczego pozwala, aby Gaston ją bronił.

Zamiast najpierw porozmawiać i wyjaśnić sprawę z Miguelem...
Franco też mnie negatywnie zaskoczył... Powinien pogadać z Miguelem... A nie mówić mu żeby w ogóle nie przychodził do firmy...
Ale Arango też się nie popisał - Gdy Gaston powiedział mu, że ma przeciwko niemu dowody, powinien sam pójść do Colucciego i wyjaśnić sprawę. Chyba, że nadal zależało mu na zemście...
No a Gaston i ten jego perfidny uśmieszek - myślałam, że zwymiotuję

Miguel - jak on słodko płacze... Mia powinna go przytulić...

Oglądałam odcinek z przyjaciółką i dostarczył nam tyle wrażeń, że hej

madlen312 · Wysłany: 20:42:19 11-08-08 Temat postu:

a ja wam dzisiaj powiem jedno- gów*o wam powiem bo dziś w Poznaniu nie było TV4 i mogłam sobie tylko na czarny ekran popatrzeć

ale dzisiaj był ten smutaśny odcinek

dobrze,że mam was i mi wszystko tu ładnie opisaliście

A jeszcze wróce do tego co Saguaro pisałaś swoich spostrzeżeniach co do młodzieży w RBD

jakoś nie zwróciłam uwagi na to że Diegito ma lekką wade wymowy

musze się wsłuchać w niego,a co do Robertity to moja mama mówi tak"żę ona ma nogi prostowane na beczce"

Mam nadzieje że takie numery to jedno dniowe są i jutro już będę mogła skomentować z wami kolejny odcinek

bierdonka · Wysłany: 20:46:13 11-08-08 Temat postu:

no Pascualito byl najlepszy hehe jak se to przypomne to sie smieje

i jeszcze fajna byla romozwa DyTyG Gio mial zarobiste teksty heheh

Carita · Wysłany: 20:53:11 11-08-08 Temat postu:

Jak to było... "Jaki ja jestem dojrzały"

Chyba coś takiego

Szeszunia · Wysłany: 20:53:40 11-08-08 Temat postu:

Madlen oglądniesz powtóreczkę i rano zrobisz nam streszczenie

xxxjoasia16xxx · Wysłany: 20:54:59 11-08-08 Temat postu:

Drodzy Forumowicze!
Moim zdaniem Tv4 teraz sprawdzi, która produkcja ma lepszą oglądalność ;/ i jeśli "Rebelde" ma 172 tys. a np"Las Tontas no van al Cielo" czy ta "Laola"będzie mieć większą to puszczą dalsze części tych produkcji (albo jeśli takich dalszych części nie ma to inne produkcje Televisy) a "Rebelde" za kilka lat albo wcale ;/
Więc połączmy nasze siły i kto kocha serial "Rebelde- Zbuntowani" i prawie "nie może bez niego żyć" (w tym ja;) ) niech się ZBUNTUJE jak nasi ulubieńcy i nie ogląda innych produkcji Televisy! Każda osoba się liczy! Pokażmy jak bardzo kochamy Rebelde!
Pozdrawiam :*

Carita · Wysłany: 21:01:03 11-08-08 Temat postu:

Ja tam innych produkcji Televisy nie lubię...
Tylko REBELDE

Więc nie ma problemu...

conTus · Wysłany: 21:10:03 11-08-08 Temat postu:

.eh.. Odcinek był bardzo smutny

Scenki z MyM tragiczne i jeszcze Gaston!
A mi sie wydawało czy wycieli klawałek scenki jak Mig chciał podejsc o Mii zaraz po rozmowie z Valeria w sekretariacie i to było tak nienaturalnie szybko zrobione.. ;/

Ciekawe jakim cudem Carlo akurat teraz sie znalazł z Meksyku!

Pascual chyba naprawde gustuje w dzieciakach! A Pilar gdy wyskoczyła z tym okrzykiem bojowym xD

makarena · Wysłany: 21:17:23 11-08-08 Temat postu:

ja nigdy nie oglądałam telenowel więc mam czyste sumienie, zresztą nie lubie oglądac ckliwych bajeczek o miłości typu ' ale on ma żone!' lub ' ja go kocham a on mnie nie' ;]

olka1414 · Wysłany: 21:18:23 11-08-08 Temat postu:

Super odcinek

Najfajniejsze z MyM Trochę smutne

A w magazynie była najlepsza scenka

Fajnie jak razem płakali
I Mig też pokazał, że zależymu na Mii jakżucił się na Gastona Jak Mia płakała

Ale tengo nie dopuścił ..

Wogule dzisiejszy odcinek był MyMowy