|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashley. King kong
Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 2025 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:35 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Edytka1414 napisał: | Ajjj odcinek pół na pół
MyMki pięknie! Sielanka! Wyspa miłości i ogólnie odlot! <333 Przysięga! <3 Cudne
DyRki... Diegito mój biedny taki załamany przez tego kretyna Leona! ( jak ja go nienawidzę! ) Najpierw płacz jak czytał maila smutne! ... A potem jak krzyczał na Rob!! Straszne to było! "Kobiety są do niczego!" ?!?!!?
Gio rozwalał mnie dzisiaj zupełnie! Nie mogłam z niego ! Taki przestraszony matką Vico że aż uczulony na dotyk jest Jak się Tomasa przestraszył! I jeszcze oskarżyła go ta stara o gwałt ?!?!?! Ona jest nienormalna
Szkoda że nie było Pascuala hehe xD xD xD |
W zupełności się zgadzam Biedny Diegito to jest okropne że Leon okłamuje go tak w sprawie matki czy on nie widzi jak jego syn cierpi?
Nie ma serca! I jeszcze Diegito sie wyzywa na Rob cieżko teraz bedzie miedzy nimi
Za to scenki MyM boskie <3 Uwielbiam scenki z ich wyjazdu Mia i te jej bebe heh fajnie fajnie
Gio i matka Vico to jedna szopka Najpierw sama sie dobiera do chłopaka a potem gada swojemu amantowi że Gio chciał ją zgwałcic
Kto by chciał się zabierać za taką starą,zboczona matke? ble
Ale oczywiscie Tomasowi nagadał ze miał taaaką szanse przespac sie ze starsza babka No tak.. te ich pomysły i tematy do rozmów
Sol...co oni w niej widzą? fu jest okropna chociaz teraz jeszcze ma czyste włosy...pozniej bedzie gorzej xD
Szkoda mi Anity bo bardzo lubi Tomiego a on ją wykorzystuje tylko
Lola ale numer wykręciła Lupe fajna mi siostra
Jose tez mnie wkurza bo nie zostawia tego Tea ani na chwile...lata
tylko koło jego nogi
Szkoda mi Celi..ale w sumie Pilar tez mi żal..kurczaczki moze jednak nie musiała sie mscic na dziewczynach...moze jakos by sie wszystko ułozyło tylko ze pewnie czuje sie okropnie,bo okłamała wszystkich a prawda o jej wyjezdzie wyszła na jaw
Biedna Hilda...kurde współczuje staruszce,dopiero co zaznała szczescia a tu Hilario odszedł Ale fajnie wyglądała w tej szmacie na głowie
Ah dzisiaj kolejny odcinek,ale go nie obejrze bo mam szkołe
Ostatnio zmieniony przez Ashley. dnia 15:46:38 09-01-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Edytka1414 Wstawiony
Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 4869 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:13:37 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Notecreo napisał: | Edytka1414 napisał: |
Szkoda że nie było Pascuala hehe xD xD xD |
jeszczetylko jego brakowalo
on to sobie w ogole takiego big brothera zrobil, cwaniak jeden, mam nadzieje,z e sie w koncu na tym przejedzie, bo najbardziej sie oberwie za to Pilar, ktora jest niewinna
moim zdaniem, to ona mogla by mowic "Jak trudno byc mną" |
??? Wiem że może Pascual teraz nie jest fair wobec uczniów ale nie można mu zarzucić że nie jest śmieszny, w swojej głupocie A ja właśnie chciałam się z niego niego pośmiać...
Mikusia nooo Leona to tylko zamknąć gdzieś żeby nie wychodził...
Ale dzisiaj bd DyRki <3333 ciekawa scenka |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:14:46 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Teraz moja recenzja, na razie DyR teraz też w miarę podobają. Nie dziwię się że Diego płakał, widać że był bardzo z matką związany i stąd ból, jak dla mnie jego płacz to normalna reakcja. A zę wydarł się na Robertę, przecież jej mówił, że chce być sam. Takie rzeczy to trzeba w samotności przetrawić, a co Rob mu pomoże, sprowadzi matkę? Z drugiej strony jej też sienie dziwię, że się o niego boi, kocha go, tylko mogłaby mieć więcej wyczucia.
JyT są dowodem na tezę, że "z miłości to można kotka zagłaskać na śmierć", coraz mniej przyjemnie mi się ich ogląda. Tak samo Vico i GIo, to pajacowanie Gio i te kłamstwa. Mam nadzieję, że to związek bez przyszłości i jak Vico się dowie to go rzuci w ....
MyMki, hmmmm, Miguś wymiatał z jedzonkiem, scenka z jachtem też boska w ogóle nie powinien tka często chodzić bez koszulki, a szczególnie mokry wychodzić z basenu, mam zbyt grzeszne myśli, w ogóle jestem jedną wielką grzeszną myślą Jedna scenka mnie rozwaliła, a to dlatego ze przypomniała mi koncert w Madrycie, aż mi łzy do oczu napłynęły. To jest moment jak chciał zrobić Miguel zrobić zdjęcie i tak chodził z tym aparatem, ten jego uśmiech i gest od razu przypomniał mi EDC z Madrytu...
Sol jest głupiutka, ale bardzo ją lubię, wymiata, manipuluje idealnie facetami. A Tomas i Mauricio jak głupi, to niech latają, tylko Anity mi szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
|
*Princesa* Cool
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elite Way School Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:08:51 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Wg mnie odcinek super
MyMki i Cancun to bajka Wyspa Miłości
DyR strasznie smutne ale w życiu nie zawsze jest jak w raju
Lupe zaczyna mnie denerwować swoją obojętnością(sprawa z protestem) i wielką troską o Lolę, która tak właściwie ma ją gdzieś
Gio zamiast ściemniać Vico to powinien jej powiedzieć prawdę |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:27 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Teraz moja recenzja, na razie DyR teraz też w miarę podobają. Nie dziwię się że Diego płakał, widać że był bardzo z matką związany i stąd ból, jak dla mnie jego płacz to normalna reakcja. A zę wydarł się na Robertę, przecież jej mówił, że chce być sam. Takie rzeczy to trzeba w samotności przetrawić, a co Rob mu pomoże, sprowadzi matkę? Z drugiej strony jej też sienie dziwię, że się o niego boi, kocha go, tylko mogłaby mieć więcej wyczucia.
JyT są dowodem na tezę, że "z miłości to można kotka zagłaskać na śmierć", coraz mniej przyjemnie mi się ich ogląda. Tak samo Vico i GIo, to pajacowanie Gio i te kłamstwa. Mam nadzieję, że to związek bez przyszłości i jak Vico się dowie to go rzuci w ....
MyMki, hmmmm, Miguś wymiatał z jedzonkiem, scenka z jachtem też boska w ogóle nie powinien tka często chodzić bez koszulki, a szczególnie mokry wychodzić z basenu, mam zbyt grzeszne myśli, w ogóle jestem jedną wielką grzeszną myślą Jedna scenka mnie rozwaliła, a to dlatego ze przypomniała mi koncert w Madrycie, aż mi łzy do oczu napłynęły. To jest moment jak chciał zrobić Miguel zrobić zdjęcie i tak chodził z tym aparatem, ten jego uśmiech i gest od razu przypomniał mi EDC z Madrytu...
Sol jest głupiutka, ale bardzo ją lubię, wymiata, manipuluje idealnie facetami. A Tomas i Mauricio jak głupi, to niech latają, tylko Anity mi szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
|
justynka93 Motywator
Dołączył: 30 Sie 2008 Posty: 229 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:35 09-01-09 Temat postu: |
|
|
no więc tak mi osobiscie sie podoba sytuacja gio vico i jej mamy jak na ta trójke patrze to mi sie smiac chce co do mii i migela to super tak mi sie chce jakos na nich patrzec dzis bedzie super odcinek jak im ta łódka odpłynie pilar jak to ona troche zadała cios ponizej pasa celinie bo w sumie to została oskarzona niesłusznie ale mogla sie bronic a nie atakowac... celiny osobiscie nie lubie ,a co do leona to nie nawidze go bo niezla z niego ŚWINIAAA!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue. Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 6001 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:26 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Raany, a ja znowu nie mogłam oglądać po polsku .
Naprawdę, dobrze, ze to wcześniej oglądałam w internecie.
No, a dzisiaj NA SZCĘŚCIE, wreszcie mogę zobaczyć moich Zbuntowanych (i MyMków i Rocco ) |
|
Powrót do góry |
|
|
monisia99 Idol
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:56:04 09-01-09 Temat postu: |
|
|
gio wygłupia się i jak zwykle nieuk z niego
malpa lola podłozyła naszej Lupe te żabki hehe a jak ta nowa nauczycielka zbzikowala hehe
super te rozmowy między Mią i Migiem, wyszlo jednak że Mia jest skromna dziewczyną z kompleksami że boi się że kogoś może stracić hyh i że jednak pragnie Miga jako faceta ciałem ale psychika jej mówi żeby poczekać , to normalne gdy dziewczyna jest poważna bo to logiczne rozumowanie
Cholerna łódź odpłynęła a mialo być tak pięknie
Jose zazdrosna nagle o Lupe no bez przesady toż Lupe by muchy nie skrzywdziła a ta pomyslała już co najgorsze, hehe akcja neizla z tymi zadaniami a ta taka zazdrosna że widzialam ąz uśmiech na twarzy Teo a Lupe taka zdzwiona
Odważny chłopak z tego Ivana zaczął kręcić do Rboerty a Deigto z ukrycia zazdrosny hehe fajny widok a ten łepek calkiem do rzeczy hehe
a Alma jest boska hehe tak kobieta rozpali każdego faceta P
Roberta hehe nieźle udaje
Lola to kawal chamki normalnie biedny chlopak musial tyle pompek zrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
Anabeth King kong
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 2819 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:57:18 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek był fajny
Na początek Gio i jego "hologramowa makieta przyszłości" hehehe ale się uśmiałam A potem Lupe i jej "ekologiczny dom z ropuchami" hehehe ale zamieszanie a Lupe tak się trzęsła ze strachu przed Pasucalem że aż się śmiać chciało I ten dźwięk ropuch i pełno ich w biurze Pasucala bezcenne Tylko szkoda że chce Lupe dać nagane
MyMki znowu sweet między nimi i już sobie wyobraziłam "całą wsypę zaludnioną małymi Arrango i Colucci" hehehe to by było urocze No brawo zauważyli że Mia nie jest już dziewczynka jaka spostrzegawczość Miguel w tej bluzce na głowie i w wodzie wygląda jak młody Johnny Depp w Piratach z Karaibów
Celi znowu żre nie no koniec diety ale ona jest śmieszna Niby coś postanawia a potem podwójnie sobie odbija to Vico jaka ciekawska A Pili jak dobrze udaje,jest niesamowita
"Ciało zachęca a rozum odmawia"Mia idź na całość Niech Cię niosą fale rozkoszy A tak poważnie to nawet mądrze gada Mia Ale Mig wszystko do jednego sprowadza No cóż w kopułę przygrzewa chłopakowi
Ajjj ciacho Matematyk no i 6 dla Teo i Lupe jakie to to super i jeszcze na asystentów awansowali Jaka fucha im się trafiła A Jose jaką minę zrobiła błagam nic się nie dzieje a ta już ma zazdrosne spojrzenie
Trochę mnie denerwuje jak Mia tak dziecinnym głosem czasem mówi ale to tylko trochę Ojjj jaki pech łodzi nie ma
Ale Sol dogadała Tomiemu i zaraz się Maurico znalazł jaki dobry kolega z niego hehehe
Ale się ten kolega Franca(ciągle mi imie wypada z głowy) napala na Almę Aż mu ślina leciała
AJ Thomas już na Anitę z ryjem ale dobrze że mu Powiedziała że Mauricio oddała jego pracę I się Tomi wnerwił
Oooo Robcia dostała prezęt Od Ivana Jaaa ale ciacho I Diego ich nakrył jaki zazdrośnik z niego Tak to jedzie po Robci a tak pożera ją wzrokiem z ukrycia Ja bym poszła na kolacje z nim żeby Diego był zazdrosny A Robcia z tą słomką i piciem była mocna i jeszcze do Ivana "zapłać rachunek" hehe :p Cała ona
Ja Jose przegina jak jakaś nawiedzona narzeczona się zachowuje Aż głupio na To patrzeć Nic się nie dzieje a ona zachowuję się jakby Teo i Lupe mieli się całować
Aj Almita jak zwykle używa swoich "dwóch talentów" żeby osiągnąć cel A facet aż się gotował na nią I jak zwykle udaje jej się to Szalona Kobitka
Leo jest mocny A Lola jest zwykła małą prostaczką i wredną krową I oszustką co za bitch bo bym coś jeszcze powiedziała ale nie przeklnę Aj Biedak musiał go dopaść Gaston i jeszcze siłowe ćwiczenia wykonywać bo ten babsztyl mały nakłamał
Aj radość Almy i tego gościa była urocza jak odkryli gdzie jest Mia i Mig śmiech na sali z nimi
Aj Gaston w dresie co za widok I mistrzowska scenak upadku w wykonaniu Robertity Cudowne,bo wiadomo że poleciała do Diegusia
No i dramat u MyM nie ma łodzi są uwięzieni na wyspie zakochanych No nic bedzie dobrze niech nie panikuje Mia aż tak
Dobra tyle chyba ode mnie na dziś |
|
Powrót do góry |
|
|
olka1414 Wstawiony
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 4699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:08:15 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek świetny
MYMki Ahhh .. już brak słów
Najbardziej to podobała mi się ich rozmowa, szczera i otwarta
W końcu wytłumaczyła Miguelowi, dlaczego nie chce póść z nim do łóżka
Nie dziwię się , że Mia tak przeżywa, są uwięzieni na wyspie, nie wiadomo czy zobaczy tatę, znajomych, przyjaciół
Sama bym się załamała . A te dróga rozmowa o dzieciaczkach po prostu Cudowna Całą wyspę zaludnią małymi Arango i Colluci Słodkie i takie piękne <333
Co do reszty, to Głupi Gaston !!! Jak zwykle męczy uczniów ;/
Rob nieźle się wykręciła Dla Diega musiała to zrobić <33
Akcja z żabami A jaki Pascu był zadowolony Żabki, żaeczki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:29 09-01-09 Temat postu: |
|
|
kurcze, Jose trochę przesadza z tą zazdroscią o Teo.. przeciez jego i Lupe nic nie łączy
ale Lola jest koszmarna (nawiasem mówiąc, na 13 lat to ona nie wygląda ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Sonrisa King kong
Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 2599 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:55 09-01-09 Temat postu: |
|
|
MyMki słodziutkie i jeszcze ten tekst o malutkich Colucci i Arango .
Nie wiem czemu tak wiele znajomych Mii twierdzi, że jest głupia. Dzisiaj pokazała jaka jest dojrzała (chciaż teksty o tym, że od niedawna nie jest już małą dziewczynką to leciutka przesada). Potrafi podejmować decyzje kierując się rozumem. Naprawdę Mig ma szczęście, że ma taką dziwczynę.
Teraz ten problem z łodzią. Już Mia panikuje, zaczynają na siebie wrzeszczeć. Strach myśleć co będzie się działo potem.
Lola jest naprawdę okropna. Najpierw wpakowała Lupe, a potem jeszcze Leonarda .
Giovanni ganialny z tymi holeogramami .
Ten Ivan mi się nie podoba. Jakiś tak nijaki. Rob nieźle go zbyła . A Dieguito taki zazdrosny .
I tak w zazdrości nikt nie pobije Jose. Teo i Lupita tylko się razem uczą . Lujan strasznie przesadza.
Alma ma dar przekonywania . A radość jej Nicky'ego była wprost niewyobrażalna.
No i wreszcie powrócił stary, dobry Gaston. Strasznie nie mogłam się doczekać kiedy znowu zacznie męczyć uczniów . On jest boski. Ma talent do wymyślania kar. Trudno ocenić czy lepiej wygląda w garniturku czy w dresie . I tak go uwielbiam.
Roberta z nogą świetna, chociaż wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby Gaston mógł się na to nabrać. On nie jest taki naiwny, ale skoro tak miało być... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anabeth King kong
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 2819 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:52:43 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Ja bym tam umiała wykorzystać czas jabym była zamknięta sama z ukochanym na bezludnej wyspie I ja bym tam aż takiej paniki nie siała no chyba że by mnie jakieś robale oblazły to już inna sprawa Aj tak Robcia to by w ogień za Diegiem poleciała |
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue. Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 6001 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:56:11 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek przyznam, że trochę nudny.
Ahh, te moje MyMki , trochę mi było przykro, jak Miamówiła o tym, że jej matka ich opuściła... a Miguś ją ta cudnie pocieszał. Za to za chwilę humor mi sie poprawił, gdy zaczęli rozmawiać o dzieciach. ""To może zacznijmy od razu?" , boskie to było, cudna mina Miga. I jeszcze później jak Mia wreszcie się otworzyła i powiedziała "tęsknię za twoim zapachem, za twoim ciałem (...) marzę o tym, żeby cię przytulić", to było piękne . No i dobrze, że MyMki sobie porozmawiały, potrzebowali tego .
Lupita i Teo - jacy geniusze , a Jose mnie wkurzyła, raany jaka zazdrosna, przecież nic sie jeszcze nie działo .
Strasznie mi się chciało śmiać jak Alma z chęcią się zgodziła na pomysł podrywania tego faceta, ona jest świetna .
Ten Ivan jakiś taki... flakowaty, nie podoba mi się , fajnie jak facet jest romantyczny, ale trochę pikanterii też by się przydało .
Lola jest okropna, nie cierpię jej, przynajmniej na razie .
Ogólnie odcinek trochę nudny (CZEMU NIE BYŁO ROCCO?! protestuję ), ale i tak fajny .
Ostatnio zmieniony przez Vogue. dnia 11:56:00 10-01-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bluebelle Generał
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 8908 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:41 09-01-09 Temat postu: |
|
|
Zaspałam i zdążyłam tylko na połowę odcinka. Wszyscy wieszaja psy na Jose a mnie aż szlak trafia Możliwe, że Jose przesadza z tą zazdrością. Ale tak na dobrą sprawę to się wiąże w moim odczuciu z obawą, że Teo zacznie się od niej oddalać. Nie oszukujmy się Lupita jest śliczna, Jose nie jest taka ładna. Już się zdarzały takie sytuacje, że wspólne hobby czy wspólne sprawy zbliżały ludzi. Jose najzwyczajniej na świecie czuje się zagrożona. I tak na dobrą sprawę w telce są bardziej wkurzajace postaci Ja się bardzo cieszę, że zaczyna się coś w końcu dziać, bo ileż można patrzeć na tą słodycz jaką zafundowali nam Mia i Miguel?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|