|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carita Mocno wstawiony
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 6966 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:50 04-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek taki średni - oprócz cudownego Santosa i moich MyM'ków
Powiem szczerze, że nudzi mnie już wątek Roberty i Rogera, a przede wszystkim Jose i Teo - właściwie ciągle to samo, nic ciekawego się u nich nie działo...
Ale warto było obejrzeć tylko dla całej "Operacji Pogrążenie Fonta" |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelcia Prokonsul
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 3123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:39 04-02-09 Temat postu: |
|
|
Font wreszcie pogrążony, hurra!
Swoją drogą z Santosa niezły spryciarz
Jose aż tak się zapomniała, że pobiłaby biedną Lupitę |
|
Powrót do góry |
|
|
magdalenka0712 Aktywista
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:19:04 04-02-09 Temat postu: |
|
|
W koncu Santosowi udało sie wygryźć Fonta szkoda ze Rob już ma jakies teorie, wydaje jej sie, ze kazdy donosi na 5 klase...
Jose i Teo juz mnie nudza, głównie denerwuje mnie Jose mam nadzieje, ze juz niedługo to potrwa
DyR... mogło być tak pieknie, no ale mówi sie trudno, moze innym razem |
|
Powrót do góry |
|
|
Sucha Debiutant
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:22 04-02-09 Temat postu: |
|
|
odcinek fajny
rozmowa Jose i Lupe udana xD Jose wariuje z zazdrości aż strach sie bać, musi wyluzować... a strach w oczach Lupity na szal Jose bezbłędny
ubranie Fonta
Gaston :[ straszny z niego drań... nie przeszkadza mi jego postać bo przynajmniej wprowadza troche nerwowości i pikanterii, konsekwentnie realizuje swój plan rozbicia zwiazku Mii i Miguela, denerwuje mnie tylko naiwność Mii, dala sie omamić i kolejny raz oszukac Gastonowi... a co gorsza okłamuje Miga, co nie wróźy nic dobrego...
Font nareszcie zdemaskowany!! Brawa dla Santosa
podobał mi sie gest rzucenia włosów, wg mnie dosadne i konkretne podsumowanie nagrania
fajna scena Mii i Miguela ajj uwielbiam ich razem ale jak Mia mogla rezygnować z randki z ukochanym dla Gastona ehh...
zgodze sie z mayfernandez ćwiczacy Diego również mnie rozbawił wygładał komicznie zestawienie tych butów ze spodenkami ktore miał na sobie dały śmieszny efekt
Mig chodzący na rękach i pozniej ten niefortunny upadek ajj
już sobie wyobrażam jego wewnętrzna furie na widok Mii i Gastona
nie podoba mi sie zachowanie Jose wobec Teo... dziewczyna sama nie wie czego chce, nie dostrzega błedów w swoim postępowaniu... Teo tez nie jest bez winy.. mysle ze w ich zwiazku brakuje przede wszystkim szczerej rozmowy, targaja nimi negatywne emocje a to nie jest prognoza zmian na lepsze w ich zwiazku
Guiliermo i Fatima... watek taki sobie... chociaz konfrontacja Almy i Fatimy była niezła |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:35:51 04-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek całkiem fajny. Padłam jak zobaczyłam Diega w tych krótkich spodenkach. Wyglądał jak w spódniczce. Leżałam i nie mogłam przestać sie śmiać. Dobrze że Roberta wygarnęła mu na temat matki, chociaż mogła powiedzieć dużo więcej bo Mabel nie raz uratowała mu d**e. Powinno mu to troche dać do myślenia tym czasem on ją wyzywa i pragnie jej wywalenia ze szkoły. Chłopak ma problemy ze sobą.
Gulliermo jaki spryciarz. Na dwa fronty by grał, mógłby się zdecydować. Widać że Almita ma więcej klasy Stary bufon i macho
Sytuacja pomiędzy Jose a Teem jest co najmniej chora. W miłości powinno się być szczerym, tymczasem Lujan go okłamuje że wszystko jest ok i że nie boli ją to że dziewczyny się do niego mizdrzą.
Ciesze się ze Fonta już nie ma, Santos nieźle go załatwił. Spryciarz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:51 04-02-09 Temat postu: |
|
|
Ocinek nie nalezal do najlepszych mimo iz byly moje DyRki
Powiem tak:
Diego mnie wkurza niby chce pocalowac Rob i z nia byc ale jak juz z kims innym gada to mowi ze jest wariatka itp. ja tego chlopaka nie rozumiem i dobrze mu Rob powiedziala ze jest debilem
Mia..hmmm...dziewczyna jest troche naiwna...zowu ufa Gastionowi po tym co jej zrobil, i wogole wyjscie z nim i psem jest dla niej wazniejsze od Miga
Akcja z Royerem jest troche beznadziejna...jak Rob moze byc taka naiwna
Jose i Teo sami nie wiedza czego chca...wlasciwie to i to i to i nie pasuje...a Jose to wogole mnie wkurza jest troche szurnieta na punkcie Teo
Ha ha Font wylecial i dobrze Sprytny jest Santos
Tylko ze chyba nie bedzie za dobrze bo Rob i Jose sie zle na niego nastawily szlyszac tylko watek rozmowy...Roberta odrazu chciala go bic A jak przyszly te dwa pajace i rob rzucila sie na
Georga a on doniej ze tak mu moze robic zawsze to bylo dobre jedyna smieszna scenka w tym odcinku |
|
Powrót do góry |
|
|
Bluebelle Generał
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 8908 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:06 04-02-09 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc to nie wiem co musiałaby zrobić Jose, żebym przestała ją lubić
Ale mam pytanie od poniedziałku nie mam możliwości oglądania na bieżąco "Zbuntowanych" i który dziś był odcinek, odnajdę sobie w necie i obejrzę z polskim lektorem
Ostatnio zmieniony przez Bluebelle dnia 22:06:17 04-02-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Carita Mocno wstawiony
Dołączył: 31 Maj 2008 Posty: 6966 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:31 04-02-09 Temat postu: |
|
|
Dziś był odcinek 241 |
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycja_Pati Wstawiony
Dołączył: 03 Maj 2008 Posty: 4928 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ****** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:39:52 04-02-09 Temat postu: |
|
|
Oj, super odcinek. Wkońcu Font został pogrążony. Tylko teraz Rob i Jose niestety myślą, że Santos kablował.
Aj, ciałko Diegita - mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm...
Ogółem wszystko spox.
Ostatnio zmieniony przez Patrycja_Pati dnia 22:40:48 04-02-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
olka1414 Wstawiony
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 4699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:06:22 04-02-09 Temat postu: |
|
|
Widzę, że wszystkim się nie podoba zachowanie Mii, więc ja się może wypowiem
Mia :
Nie uważam, aby była naiwna, ponieważ Gaston jest tak sprytny, że każdego może omotać Nie dziwię się jej, ciągle daje jej powody, do tego, aby mu wierzyła, że jest dobry (my wiemy, że kłamie, ale ona z kąd to ma wiedzieć )
To samo
Roberta:
Ten ją nabiera, że jest chory, a ona wierz, jej też się nie dziwię, bo ciągle dostaje jakiś ataków itp.
Co do odcinka to :
MyMki - sweetaśna scenka <333
Ajj Stray Bustamante jak zwykle przebiegły i krętacz z niego ...
Font .. Co za radoś !!
Już go nie ma
Jose mnie ostatnio irytuję tym swoim zachowaniem
A to "mi amorszito" czy jakoś tam mnie wkurza (nie wiem dlaczego ? Może ona taka twarda baba, a do chłopaka tak słodko gada, to nie w jej stylu ) Chociaż wiem, że każdy ma prawo się zmienić, gdy jest zakochany, ale to "mia amorszito" jest śmieszne
Ostatnio zmieniony przez olka1414 dnia 23:07:59 04-02-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Livia18 Prokonsul
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 3706 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:21:26 04-02-09 Temat postu: |
|
|
odc super ach mia i migulus taki slodcy:D: ale mia go oklamala niestety:( buuuuu i teraz dopiero bedzie... snatos zarobisty:D hehe a dzis byl 241??? a mi sie wydawalo ze 242 |
|
Powrót do góry |
|
|
monisia99 Idol
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 1394 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:38:54 04-02-09 Temat postu: |
|
|
odcinek może być,
mina Fonta bezcenna jak go wywalano hehe , nawet Mendiola się go bał a tak naprawdę to zboczeniec i tyle niech wroci Pascual
Santos jest boski uwielbiam go hehe ale Rboerta i Jose niepotrzebnie wysnuwają jakieś aluzje że niby oni hehe ze sobą no nie ładnie
jose mnie kwurza, rboerta także a od kiedy ona liczy się z uczuciami innych i przejmuje się biednym rojerem ona najbardziej zbuntowana ze wszystkich dziewczyna ? cośm i tu nei gra
Diego to idiota pierwsza rzecz jak mógł zrobic to sowjej matce, po drugie chce aby Rboerta odeszla ze szkoły chociaż zbytnio nic mu nei zrobiła no chyba jedynie to że nei zwraca go uwagi i wyzwie go przy każdym spotkaniu manija
Gaston mnie męczy i tyle te jego przebiegłe plany co do Mii i Miguela
Lola biedna źle odbiera intencje innych |
|
Powrót do góry |
|
|
veronika84 Dyskutant
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: WrocLave Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:45:31 04-02-09 Temat postu: |
|
|
A jednak nie doszło do pocałunku Leon musiał przeszkodzić w tak pięknej scenie. Najlepszy tekst odcinka wypowiedział dziś Leon, jak Diego mu powieział, ze chce się odwzięczyć Almie i zatańczyć na próbie przed tym producentem, a Leon odpowiedział, dlaczego muszą Diego w to mieszczć i czy nie może zatanczyć z nią Coluci, bo on do tego pasuje czy jakoś tak nie pamiętam, ale lałam z tego tekstu. Ogólnie lubie tego gościa.
Roberta się wkurzyła na Diega za to, ze zeznawał przeciw matce. Diego na punkcie Roberty to już ma obsesję, cały czas porównuje ją swojej do matki, przez co nei może jasno spojrzeć na sytuacje z Robertą i z Mabel, jakoś nie potrafi odgraniczyć od siebie tych dwóch spraw, nawet Thomas już to zauważył. Widać, że Diego się już w tym wszystkim pogubił, a Leon potrafi to wykorzystać.
Santos mi zainponował dziś swoją inteligencja i sprytem. Przekalkulował całą sprawę z Fontem, dzięki temu, ze nie kierował sie emocjami,a rozumem sprytnie załatwił Fonta na cacy. Należało się mu. Po dzisiejszym odcinku stwierdzam, ze Font był chyba chory psychicznie, uważał się za bóg wie co, nawet nei uznawał nad sobą władzy Mendioli jako swojego zwierzchnika. Myślał, że jest panem tej szkoły i nic go z niej nie ruszy, ale się przeliczył.
Jose dziś szalała, ąż się jej Lupita przestraszyła, a zwłaszcza jak zaczęła ją dusić.
Mia z Migelem słodko.
Gaston z pieskiem słodka scena, odnoszę wrażenie, ze on nie jest, aż taki zły i tak narazie swoje prawdziwe ja pokazuje tylko przed Chopim. Lubię jego intrygi przynajmniej jest ciekawie.
Starcie Alma Fatima świetne, widać, ze Fatima zastawia sidła na Nickiego i Alma jej w tym przeszkodziła. Coś mi się wydaje, ze te panie się nie polubia.
Roberta z Jose myślą, ze Santos jest szpiegiem Mendioli, usłyszły tylko część rozmowy i wysunęły pochopne wnioski, a tak naprawdę nei wiedzą, że powinny mu podziękować. Ciekawe jak rozwinie się jutro ta akcja.
Rogera nie skomentuje, bo nie będę tracić nerwów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bluebelle Generał
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 8908 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:21:27 05-02-09 Temat postu: |
|
|
Carita dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
Show* Komandos
Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 652 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:43:03 05-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny.Mnie też Jose wkurza...
Najlepsze że nie ma juz Fonta!!!Juz lubie Santosa;P
Szkoda ze Mia oklamala Miga-ale wiem ze musiala bo jakby mu powiedziala że wychodzi z Gastonem to by wogle bylo.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|