Telenowele

Dulcitaaaa · Wysłany: 21:51:36 19-02-09 Temat postu:

Dzisiaj bardzo fajny odcinek boskie scenki z MyMkami

Niki15 · Wysłany: 21:55:07 19-02-09 Temat postu:

Mia i Miguel ślicznie

Ale za to wg mnie za dużo nudnych scen (jak dla mnie) Almy, Guierma (czy jak to tam sie pisze

) i tej całej Fatimy...

asiarbd17 · Wysłany: 21:55:30 19-02-09 Temat postu:

Piszmy maile w sprawie zostawienia zbuntowanych o 19 bo mi za bardzo nie pasuje 16 zreszta widze ze wiekszosci nie pasuje.Musi byc nas duzo wiec do dziela a na pewno nam sie uda

olka1414 · Wysłany: 21:57:06 19-02-09 Temat postu:

Piękny odcinek

MyMki rządziły <33

Aż się popłakałam ze szczęścia gdy zobaczyłam ich razem, takich szczęśliwych

-Scenka w tym magazynie mega wzruszająca

I jeszcze moja najukochańsza piosenka Y no se que paso

-Później scenka na kanapie - Nie bałem się o moje życie, tylko czy jeszcze kiedyś Ciebie ujrzę

Rozpływam się <333
-I ostatnia <33 Jedzonko
Jak się Martwi princesska <33
I buziaczki i Besita ich <33

Matko

co oni tej Robercie robią

Gaston ... wrrr

magdalenka0712 · Wysłany: 22:00:37 19-02-09 Temat postu:

Biedna Roberta, ludzie wezmą ją za nienormalną... Diego jest chamem, ale i tak go lubię

Santos jak się czaił w pokoju Rob, prawie jak Bond

myślałam, że padnę.
Sceny z MyM fajne, ale Miguel jakośnie wyglądał na wstrząśniętego po tym porwaniu...
I jak zwykle histeryzująca Jose... "Teo mnie nie kocha, bo nie chce wstąpić do partii..." Mam jej już serdecznie dość, jak dla mnie to mogłaby np. wyjechać, ale to tylko marzenia

I jeszcze fajne zachowanie Rocco względem Bianki, że chciał jej wysłuchac

olka1414 · Wysłany: 22:04:44 19-02-09 Temat postu:

Sucha · Wysłany: 22:35:07 19-02-09 Temat postu:

Kochany Migus

jak mowil ze nie bal sie smierci tylko czy jeszcze zobaczy Mie to az sie miekko na sercu robilo

koncowa scena MiM cudna

jedna z fajniejszych

troskliwa Mia sniadanie przyniosla Migowi jak dla Atlety

ajj uwielbaim ich

biedna Roberta.... ;/ ekipa Diega przesadza!
ale Santos mnie rozwalil swoim jednym tekstem

nie pamietma co powiedzial dokladnie ale rozluznil atmosfere

fajna rozmowa Rocco i Bianki

Gaston :[

nieporozumienie z Alma i Memo

zazdrosc Franca ajajaja

Alma i jej pomysly

ciekawe jak akcja sie potoczy dalej ale mam nadzieje ze bedzie mniej tego watku niz dotychczas

problemy miedzy Teo i Jose sa zalosne... Jose juz od jakiegos czasu wkurza mnie swoim zachowaniem. Postepuje dziwnie, jest malo tolerancyjna wg mnie a jesli po odmiennych zdaniach na temat wyborow wyciaga wnioski ze Teo jej nie kocha to az rece opadaja... niech ona sie opamieta...

natalie1616 · Wysłany: 22:54:36 19-02-09 Temat postu:

zdecydowanie MyMki rzadzily w tym odcinku

a ten Inaki to juz mi sie nie podoba ;/ taki falszywy jest i caly czas tanczy tak jak mu Diego zagra! ale z tym co zrobili Rob to juz przesadzili :[ biednaa...

Dulcitaaaa · Wysłany: 10:34:35 20-02-09 Temat postu:

Jak oni mogli zrobic to mojej Robercie
Inaki jest beznadziejny i do tego brzydki

Cristina · Wysłany: 12:42:57 20-02-09 Temat postu:

Przebiegły drań z tego Gastona.
A Roberta zamiast zobaczyć co jest pod kołdrą uciekła (a ponoć taka odważna jest

a u MyMków znowu sielanka

Lizzie · Wysłany: 14:08:45 20-02-09 Temat postu:

Szkoda mi Roberty...Co te wybory robią z ludźmi

Diego jest już u mnie skreślony i trudno będzie mu zdobyć choćby cień mojej sympatii, nic nie usprawiedliwia jego zachowania...Ale za to Robertę zaczynam coraz bardziej lubić, zmienia się dziewczyna na lepsze

W całej tej scenie z upozorowanym morderstwem zabawny był taniec Giovanniego, nie wiem czy zwróciliście uwagę

Ale on też ma u mnie dużego minusa, tak samo jak wszyscy w to zamieszani...Przecież to tylko wybory, nie wiem jak można się angażować do tego stopnia

Śliczne były te sceny pomiędzy Mią a Miguelem..To na huśtawce słodkie, tylko brutalnie przerwane napisami końcowymi

Lola mnie denerwuje, a Bianca niepotrzebnie ma wyrzuty sumienia...To raczej ona powinna zostać przeproszona niż sama przepraszać...I tak jest na każde skinienie Loli, a prawdziwa przyjaźń nie na tym polega...Mogłaby zaprzyjaźnić się z Rocco

Lubię ich oboje

Olitunia · Wysłany: 14:16:22 20-02-09 Temat postu:

nie znosze Loli

wszyscy przez nia cierpia

zarozumiala smarkula, a odcinek super bardzo MyMkowy a to wkoncu moja ulubiona para

66rebe66 · Wysłany: 14:21:38 20-02-09 Temat postu: RebeLdE

Siemka...nowa jestem ....mam takie pytanko jak są nowi uczniowie to muszą też być nowe pary...znacie jakieś?

Olitunia · Wysłany: 14:24:59 20-02-09 Temat postu:

to pytanie raczej w spoilerach

bo sie jeszcze nie potworzyly

Vogue. · Wysłany: 14:36:59 20-02-09 Temat postu:

Wczorajszy odcinek niezły

.

Zaczną od moich kochanych MyMków

. Jak wczoraj było pięęknie między nimi! Uwielbiam tę scenę huśtawkową. Myślę, że to porwanie jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyło. Świetna była jeszcze "babska obietnica" i mina Miga

. Kooocham ich!

Ten pomysł z tym trupem był trochę żałosny i w ogóle beznadziejnie się teraz Diego zachowuje, ale przyznam, że uśmiałam się trochę Inakiego i Gio

. Najlepsze było jeszcze później jak Rob przyszła z Teo, Lupe i Santosem i on wskoczył tak śmiesznie do pokoju

. I później wszyscy myśleli, że Rob oszalała. Cóż, emocje podczas wyborów robią swoje

.
Ajaja, jaka Lupita jest świetną przyjaciółką. Jose jej nie wierzyła, była zazdrosna, a ona i tak dalej ją bardzoooo kocha i jej pomaga, widać, że to robi, bo ją uwielbia

. Jose chyba wreszcie zrozumiała, że Lupe chce dla niej jak najlepiej i ją baardzo pokochała

.
Ten wątek z Fatimą i Guillermo - strasznie nudny, dobrze, że Franco przyjechał, bo już się na to nie mogłam patrzeć

.
Na koniec zostawiłam sobie Rocco

. A nie mówiłam, ze jest świetny? :lol; Jego rozmowa z Biancą była bardzo fajna, dobrze, ze odłożył kamerkę i na spokojnie z nią porozmawiał

. Uwielbiam go po prostu.