Telenowele

Carita · Wysłany: 23:12:54 13-03-09 Temat postu:

Najbardziej podobała mi się scenka Lupe i Santosa

No i Miguel y Santos - cieszę się, że w końcu są razem w pokoju

ewelcia · Wysłany: 10:25:47 14-03-09 Temat postu:

Nie mogę z Santosa, od razu po usłyszeniu kto puka wybiegł do drzwi jak szalony

Słodko było, kiedy się przytulili

Scena z DyR też mi się podobała. Chyba na nowo zaczynam lubić tę parę, bo miałam już serdecznie dość tej kampanii, kiedy nie okazywali sobie uczuć i była tylko rywalizacja, w szczególności u Diega.
Ach, Celina mnie wkurzyła. Jak zwykle czepia się innych bez powodu

Natalia123 · Wysłany: 10:36:53 14-03-09 Temat postu:

ja też już mam dośc kampani ale fajna była scenka i jeszcze będą śpiewac Nuestro Amor

Marichuy · Wysłany: 11:13:06 14-03-09 Temat postu:

Przez tą kampanie to Roberta zrobiła się bardzo samolubna i co ją tylko interesowało to tylko wygrana z Diegiem . Ale całe szczęście się już skończy , a co najgorsze jej kosztem ;(
A Lupita z Santosem .. pięknie . Jeszcze jak się przytulili

Carita · Wysłany: 11:43:34 14-03-09 Temat postu:

Może tak bez spoilerów w tym temacie?

Edytka1414 · Wysłany: 12:24:38 14-03-09 Temat postu:

Roberta samolubna? Chyba Diego stał się samolubnym głupkiem

Rob podczas kampanii zbierała same plusy u mnie !
A wczorajsza scena z DyR CUDOWNA! <333333333333333
Moje kochaneeee <33333

Norma* · Wysłany: 12:35:47 14-03-09 Temat postu:

Pollita · Wysłany: 12:39:45 14-03-09 Temat postu:

Raczej, Diego stał sie kretynem, a nie Rob

I jeszcze te wszystkie jego oszustwa

Ale jak sobie przypominali to...

Marichuy · Wysłany: 12:41:22 14-03-09 Temat postu:

Diego też , ale mnie wkurzyło to jak Roberta nie chciała udzielić pomocy Mii , ale znów patrząc z innej strony to nie wiadomo jakbyśmy my się zachowały .. bo może tak samo jak Rob , albo inaczej .

Edytka1414 · Wysłany: 13:11:40 14-03-09 Temat postu:

Nie bd jej tłumaczyć ale zarówno Rob i Mia miały wtedy problem... Rob wyrzuciła Mię za drzwi ale ją też trzeba zrozumieć, Diego robił wszystko żeby ją skompromitować...

sunrise0109 · Wysłany: 13:17:34 14-03-09 Temat postu:

wczorajszy odcienk był bardzo fajny, kiedy Diego zobaczył Rob to go trochę zamurowało z wrażenia i racja, bo Rob ślicznie wyglądała

później ich taniec...dla mnie było w nim tyle chemii i ukrywanej miłości..i te wspomnienia pocałunków...Diego chyba się tego przestraszył i wyszedł;/ a szkoda, bo mogło byc ciekawie..

a poza tym uwielbiam kiedy Mia rozmawia z Sol;PP jak wczoraj mówiła do niej 'chicititititita" lol2 ! myslałam że padne;P
ładna scenka między Lupe i Santosem...

i pomiędzy Rocco i Vico, chcociaż osobiście za nią nie przepadam..w ogóle jak zobaczyłam jak się wczoraj ubrała...ehh..nie komentuje;PP
i jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się wątek z ojcem Rob...

Pollita · Wysłany: 13:22:13 14-03-09 Temat postu:

Nom strój Vico to porażka..i te włosy, ale cóż..no, ale scenka super

Tak Mia i Sol i to "chicititititita" i , że "coś brzęczy"

A gdyby Diegito nie wyszedł, to nie wiadomo co by się wydarzyło

violetta007 · Wysłany: 13:39:30 14-03-09 Temat postu:

Aj. Diego teraz zobaczył co stracił.

Kretyn.

Całe szczescie te wybory si ę kończą...

Elle · Wysłany: 13:40:26 14-03-09 Temat postu:

vico to juz nawet nie komentuje:)
a mia jak zawsze daje poplaic sol

violetta007 · Wysłany: 13:47:45 14-03-09 Temat postu:

Tak. Mia była wczoraj boska.

ta jej rozmowa z Sol

Strój Vico.. ekhm... Porażka.

I jeszcze te jej włOsy