Telenowele

Aleksia · Wysłany: 11:47:26 07-08-09 Temat postu:

odcinek bardzo smutny.
cholernie wzruszająca rozmowa Rob i Almy, płakałam razem z nimi.
nienawidzę tej głupiej Sol, już naprawdę porządnie zaczyna mi działać na nerwy.

włosy Gio <3

Berkano. · Wysłany: 11:55:30 07-08-09 Temat postu:

noo emocjonujące odcinki... :dd

Vondynizer · Wysłany: 12:06:57 07-08-09 Temat postu:

wczorajszy odcinek bardzo mi się podobał ze względu na dużą ilość rożnych emocji.

szczególnie rozmowa Almy z Rob... przeżywałam razem z nimi.
i szkoda, ze Vico jeszcze nie widzi, ze Rocco tak na niej zależy. już chce, żeby byli razem

Pilar tez fajnie z Tomim. <3 głupia sol, niech się odczepi. ;/

Berkano. · Wysłany: 12:20:57 07-08-09 Temat postu:

sol to idiotka do potęgi trzeciej

Candy26 · Wysłany: 13:27:11 07-08-09 Temat postu:

Odcinek 346 :

1. Pilar i Thomas fajne scenki

2. Glupia Sol dobrze ze nie udalo jej sie rozdzielic Pili i Thomasa

3. Agustina oklamala Lole ze Diego nic nie czuje do Rob .
4. Roberta poklocila sie z Alma

5. Mia dala sie nabrac ze wszystko w porzadku u Vico a Rocco mysli ze Tato robi Vico krzywde.

Gumisiowa · Wysłany: 13:43:16 07-08-09 Temat postu:

muneca · Wysłany: 14:11:10 07-08-09 Temat postu:

MAm nadzieje,ze dzis bedzie jakas scenka z Pili i Tomasem.podobaja mi sie jako para

Celina i Max sie pocaluja..nareszcie:> (albo w pon)

Denisse · Wysłany: 14:12:40 07-08-09 Temat postu:

aj

zapowiada sie na dzisiaj taki superowy odcinek a ja nie bd mogla go oglądnąc

Saugaro · Wysłany: 17:49:03 07-08-09 Temat postu:

Wczorajszy odcinek bardzo mi sie podobał mimo, ze nie było DyRków sensu stricto. Rozmowa Almy i Rob może nie tyle mnie wzruszyła co pokazała wreszcie o co tak naprawdę Roberta ma pretensję do matki. Poznaliśmy racje ich obu. Widać, że mimo wszystko w dzieciństwie Robercie bardzo brakowało kogoś bliskiego i że ponad wszystkie sprawy materialne najbardziej ceniła Almę, Staram się zrozumieć także motywy Almy, ale prawda jest taka, że pewnych rzeczy nie da się tak łatwo naprawić. Roberta zawsze była zazdrosna o to że matka tak bardzo ingeruję w jej zycie, zaprzyjaźnia się z jej przyjaciółkami, angażuje się w życie szkolne, bo Ona mimo że jest córką Gwiazdy na wszystko musiała sama zapracować- na przyjaźń, szacunek i własny sukces, a wystarczyło że w pobliżu pojawiała się Alma i w mig potrafiła jej to odebrać.
Mia- dała się oszukać ( niestety) ale szanuję ją za to, że podjęła inicjatywę, widać, że kocha Vico i martwi się o nią.
Sol- manipulatorka wstrętna

Nie zna chyba prawdziwego znaczenia słowa przyjaźń... a Raquel to swoją droga bardzo naiwna jest.
Pilar i Thomas

Bardzo lubię ich razem i chociaż postać Pilar miala w moim odczuciu wzloty i upadki to generalnie wychodzi na plus.
Giovanni-wiele w jego charakterze przywar i dużo można by o nich pisać. Wczoraj ujawnił sie po raz n-ty materializm i prostactwo, ale uważam że mimo iż nie jest postacią czystą jak łza to jest w tym serialu wystarczajaco dużo czarnych charakterów i Gio najczarniejszym z nich nie jest. Lubię jego dowcip i styl bycia

Vondynizer · Wysłany: 17:49:15 07-08-09 Temat postu:

GiovannaLuna92 · Wysłany: 20:02:51 07-08-09 Temat postu:

Biedny Santos.

Lupe go wykiwała.
Lola jak prostytutka wyglądała.

Wogóle nie przypomina Roberty.

Dulcemogosia · Wysłany: 20:05:38 07-08-09 Temat postu:

Bez kitu

Jeszcze uważa się za nie wiadomo kogo... do do Roberty to jej brakuje.... duuuużo

Fairytalee · Wysłany: 20:17:53 07-08-09 Temat postu:

Nie no, Lola mnie osłabia.Już nie mam słów jak ją opisać. Ona wyglądała strasznie! Giovanni fajnie się jej zapytał gdzie ona pracuje
Ajć Diego:) ,,Kto powiedział Loli że mam fioła na punkcie Roberty"....

Szkoda mi Santosa. Tak się chłopak stara a tu nagle pocałunek z tym Nico. Nie lubiałam go nawet w 1 temporadzie.
Sol to wstrętna świnia. Przez nią Tomas teraz unika Pilar jak ognia, i jeszcze Maxa wikiwała.
Rocco jaki opiekuńczy do Vico. Lubię tą parę. Nie patyczkował się z nią tylko brutalnie zaprowadził

Alma strażniczka szkolnej moralności uczniów

Anuś · Wysłany: 20:21:25 07-08-09 Temat postu:

Lola wyglądała jak jakaś tania dzi***

myśli, że dzięki temu Diega się w niej zakocha

Agustina mnie dobiła jak chciała masować nogi Gio

Tomas y Gio okropnie bekali przy barze

jakiś konkurs to był czy co?

rozmowa Almy y Roberty cudowna xDD przeżywam to wszystko razem z nimi

Alma w końcu zdezydowała się, by powiedzieć Robe prawda ! I dobrze, popieram. A Franco zawsze musi przeszkodzić, on tak jak Nico

Lupe powinna spławić Nico i powiedzieć przy nim, że kocha Santosa

to by było cudowne

ale nie jest...

chłopakom z Puebla udało się przenieść alkohol

jaka ta Alicia naiwna

A jak się Enzo przestraszył jak go zawołała

Mia y Miguel słodka scenka, choć króciutka

Mariola_chan · Wysłany: 20:22:30 07-08-09 Temat postu:

o nie zabiję Lupe >(
to wkurzyło mnie dzisiaj najbardziej. Wybaczyłabym jej że wybrała Nico...ale nie to że od samego początku wciska mu kit że Santos to tylko jej kolega z klasy!
Santos biedny

Jose i Teo biedni

Vico....po cholere ona w ogóle rozmawiała z tym Tatem?
Alma i Roberta... ładna scena ale Alma mogła jej powiedzieć chociaż że nie jest z Reverte

i najgorsze na koniec- LOLA i Giovanni z tekstem "gdzie ty pracujesz" XD lola nie przypomina Roberty tylko jakąś panienkę spod latarni

i jeszcze niesamowity Jack
Reverte: Jak ty to robisz?
Jack: Mam wrodzony wdzięk
Alma: Reverte co ty robisz?
Reverte(obejmuje Jack'a): Rozmawiam z moim przyjacielem xD