Telenowele

Anomalia · Wysłany: 12:33:32 02-09-09 Temat postu:

Celinę zżerają wyrzuty sumienia. I słusznie. Postawiła się Sol (co nie jest raczej nagminne), pogoniła Sabrinę. Świetnie. Lepiej późno, niż wcale.
Tupet Sabriny jest ogromny i to jest chyba najbardziej ciekawe w tej postaci. Ślepe dążenie do celu totalnie przysłoniło jej świat. Poszła do Mii jak do koleżanki, tiu tiu niby pogadać i oczywiście udawała, że Mia nie wie o wszystkim. Zdziwiłam się tylko, że tak poleciała z Mią prosto z mostu co do Miguela. Tak naprawdę to Sabrina jest ogromną egoistką, chciała Miguela jako kolejną zachciankę. Fakt, mógł się jej podobać, ale jednak to dalej zabawka. Jakby faktycznie żywiła do niego jakieś uczucie to po którymś kolejnym prztyczku w nos usunęła, by się w cień i nie niszczyła uczucia tej pary.
Dziwi mnie nie potępienie Roberty przez Mię. Co by nie powiedzieć Roberta dużo cudowała, by Mia nie znała prawdy. Myślę, że ona do końca nie zdaje sobie z tego sprawy, a w takim stanie potrzebuje miec chociaż jedną osobę przy sobie.
Roberta vs Diego. Sytuacja na tzw. 2 strony medalu. Z jednej Roberta pamiętająca zakład, więc stąd łatwowierność, z drugiej maniuplacje Javiera dziecinne, ale skuteczne. Roberta żyje teraz trochę swoim dramatem i myślenie racjonalne uciekło od niej sprintem.
Miejmy nadzieję, że Diego po kolejnych kopniakach się nie zrazi i mimo to będzie pięknie walczyć o tego rogatego diabła

Rozwaliła mnie Alma, która wysyła Martina do jaskini lwa, sama stojąc i czekając, aż sytuacja się poprawi. Ma chyba zaćmienie umysłu i nie pamięta, że krętactwa to była głównie jej idea i mogłaby za to wziąść jakąś odpowiedzialność.
Rozmowa Mia - Santos dobra, dojrzała, jednak nawet Santos w tym układzie jest hipokrytą. Sam krył Miguela ciągle.

Frances · Wysłany: 13:48:57 02-09-09 Temat postu:

a ja dzisiejszy odcinek wreszcie obejrzę przed telewizorem : )

Vondynizer · Wysłany: 14:20:32 02-09-09 Temat postu:

ja chyba też.

Frances · Wysłany: 16:33:48 02-09-09 Temat postu:

gio był dzisiaj cudowny, niedługo chyba zostanie moim ulubionym bohaterem zbuntowanych : )

Cortiza. · Wysłany: 16:50:44 02-09-09 Temat postu:

Hej cio się dzialo dzis w rebelde bo nie moglam ogladac;/

nykee · Wysłany: 16:55:54 02-09-09 Temat postu:

Który był dzisiaj odcinek??Chodzi mi o całość a nie że np 42

Vondynizer · Wysłany: 16:57:31 02-09-09 Temat postu:

AdivinanzA. · Wysłany: 16:59:38 02-09-09 Temat postu:

Odcinek, nawet nawet.
Gio i te jego teksty oczw Rob to 'terrorystka' xd
Mia bardzo dobrze ze sie zgodziła, stawiła czolo Sabrinie i nawet nie płakała

Pili ładnie się zachowała, a Pascu jak zwykle robi z siebie durnia.

Luhan, bardzo odważna.

SoapBubbles. · Wysłany: 17:00:18 02-09-09 Temat postu:

Fajnyy dziś odcinek

<3.

nykee · Wysłany: 17:03:53 02-09-09 Temat postu:

Emmi. · Wysłany: 17:04:33 02-09-09 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek jak dla mnie trochę nudnawy.
Denrwuje mnie swoim zachowaniem Roberta. To, co powiedziała dzisiaj Reverte, naprawdę przesadziła. Dziwię sie mu, że jeszcze ma dla niej tyle cierpliwości, i nie wybucha. Ja na jego miejscu chyba bym nie wytrzymała. Widać było, że Roberta się wzruszyła postawą Reverte, ale nie. Ona przecież nie mogła tego okazać, bo jakby to wyglądało

Musiała pokazać, że jest on jej obojętny i wisi jej to, czy odejdzie ze szkoły, a nawet lepiej będzie jak odejdzie. Tego w niej nie lubię. Że za często ukrywa własne emocje, i pokazuję kogoś kim tak naprawdę nie jest.
Jose też mi działa na nerwy. Jej zachowanie jest jednym słowem egoistyczne. Tekst do Celiny, żeby sobie poszła bym nieco chamski. Wielka Jose przyszła pogadać z Robertą, to Celina musi sobie od razu odejść

Podobały mi się scenki między Robertą, Mią i Lupitą. Fajnie, że w końcu była jakaś wspólna między Mia i Lupitą, bo przecież w pierwszej temporadzie się przyjaźniły, a przez druga w ogóle nie było między nimi żadnej wspólnj scenki. Podobało mi się to, że Roberta i Lupe wstawiły sie za Mią i powiedziały wprost, że jak ona nie pojedzie, to one też nie. Z kolei denerwował mnie Giovanni. Nie rozumie, że Mia nie chcę jechać na trasę, którą organizuję ojciec Sabriny? Mógłby być trochę bardziej wyrozumiały, a nie jeszcze na nią naciskać.
Pascual to już w ogóle działa mi na nerwy. Kiedyś sceny z nim uważałam za śmieszne i zabawne, ale teraz nie jest mi niestety do śmiechu. Zachowuję sie jak idiota, i tyle w temacie

estrella00 · Wysłany: 17:05:43 02-09-09 Temat postu:

Odcinek fajny

Jaka Jose zazdrosna o Roberte

Sol jest taka głupia i płytka że nie moge

Wszyscy sie martwia jak pomóc Reverte a ta wyskakuje z plazą

masakra.
Reverte jest naprawde spoko nauczycielem (szkoda że w rzeczywistosci takich nie ma

)
Pilar naprawde fajnie sie zachowała.Wiedziała że Gandia jej tylko nic nie zrobi.
RBD jedzie w trase

dobrze że Mia sie zgodziła

Podobało mi sie że Roberta i Lupe były za nią

Elite Way School wygrali rozgrywki i jadą na wycieczke

Gandia to potrafi przeciagać

Vondynizer · Wysłany: 17:06:23 02-09-09 Temat postu:

Pialr super postąpiła, bardzo mi się podobało jej zachowanie.

i Jose.. normalnie jak taki detektyw i złodziej w jednym

cuch dziewczyna!
a Gio i jego teksty wymiatają, bo "nawet terrorystka się nie rusza" xD