Telenowele

monisia99 · Wysłany: 12:19:24 29-05-08 Temat postu:

i tak się bedą dziś jeszcze palić bo zanim ich wyciągną to pewno z polowa odcinkam inie znając życie, ale tam straszny ogień był to ciekawe kto tam wjedzie żeby im pomóc no nie wiem

ewe2108 · Wysłany: 13:59:23 29-05-08 Temat postu:

wyciągnie ich dyrektor lupe rob i tomas

Isabela · Wysłany: 14:23:44 29-05-08 Temat postu:

dzisiaj zdążyłam obejrzeć odcinki z poniedziałku i wtorku. Żal mi było Giovanniego kiedy płakał i kiedy wspominał sobie chwile spędzone z przyjaciółmi, ale może trochę zasłużył, bo nie musiał wstępować do Loży. Na końcu też bardzo ładna scenka kiedy Jose Lujan wyznała nieprzytomnemu Teo miłość i go pocałowała.

A teraz zdążyłam już obejrzeć wczorajszy odcinek. Najlepsze było jak Mia rzuciła się na Luz Vivianę. A potem jak Valeria chciała wyrzuć Mię z domu, bo twierdzi, że teraz ona tu rządzi. Dzisiaj pewnie też ciekawy odcinek, ale ja zobaczę go jutro.

Rocky · Wysłany: 17:46:46 29-05-08 Temat postu:

Ekscytujaci i Smutny Odc

Ale Gio cierpi, a ja razem z nim

Nawet mama sie od niego odwrocila

Miguel mnie dzisiaj wkurzyl na nigdy

Niepowinien zachowywac sie tak w stosunku do Gio, jakby nie On to by nieuratowali Tea moze i by nawet zginol, i Nieznalezli by dokumentow o Lozy..
Gio nawet niezdazyl powiedziec czego dolonczyl do Lozy i niemogl z niej wyjsc

Juz wylecial ze szkoly

Wes a reszta zostanie!

Glupi Mendiola i Pascual!!! A zwlaszcza Mediola debil jeden patrzy tylko na nazwiska i zostawia tych najwazniejszych w kraju

Rob mogla niepokazywac Dokumentow Pascualowi bo on juz im tego nieodda

Dobrze ze Madariaga zareagowal

Super ze Mig zerwal z Luz!!

Teo nareszcie polepsza sie stosunki z Ojcem

i nierozumie uczniow

czego niezadzwonia po rodzicow? przeciez Pascual i Mediola by calkiem inaczej postapili bo by sie bali... Sam Bustamante duzo moze...

olka1414 · Wysłany: 17:56:25 29-05-08 Temat postu:

Biedny Gio

Mig super postąpił z tą wiedzmą

Głupia idiotka Pilar

Edytka1414 · Wysłany: 17:57:52 29-05-08 Temat postu:

Mi też jest strasznie żal Gio przez dzisiejszy cały odcinek płakał... Ale co do tej jego matki to w sumie on sam spowodował że matka się od niego odwróciła ... ale i tak jest mi go szkoda

Rocky · Wysłany: 17:59:52 29-05-08 Temat postu:

Glupia Pilar

Ona niewyleci ze szkoly z Gio tak

i Gio niebedzie na wyjedzie do Kanady?

olka1414 · Wysłany: 18:00:51 29-05-08 Temat postu:

Gio bd w Kanadzie przecież

Rocky · Wysłany: 18:05:19 29-05-08 Temat postu:

Jak ma wrocic w 183+ Odc, tzn on bedzie ale niebedzie sie uczyc w EWS tylko beda mu pomagali Thomas Vico itd..
a wyjazd do kanady chyba w 170 cos Odcinku?>

Edytka1414 · Wysłany: 18:11:23 29-05-08 Temat postu:

No właśnie... ale w Kanadzie na pewno bd...

Martynka_123 · Wysłany: 18:16:36 29-05-08 Temat postu:

Bo wyjazd do Kanady chyba nie będzie organizowany przez szkołę.dlatego będzie tam Gio - zabiorą go przyjaciele ze sobą

gocha55 · Wysłany: 18:22:36 29-05-08 Temat postu:

Fajny był odcinek. Wkurzyła mnie ta głupia loża i Pilar, po co Lupe ją uwolniła, mogła tam siedzieć

szkoda mi Gio, jak płakał i Miguel się na niego wydzierał

Miguel rzucił w końcu Luz Viviane, dobrze jej tak

czekam z niecierpliwością jak wywalą tę loże, a w piątek i w poniedziałek muszę oglądać koniecznie

Lizzie · Wysłany: 18:25:56 29-05-08 Temat postu:

olka1414 · Wysłany: 18:27:31 29-05-08 Temat postu:

Właśnie wyjazd do Kanady to nie jest zorgnizowane przez szkołę Tylko uczniowie sami tam się wybiorą Migelowi i Robercie zafunduje ten wyjazd Franco i Mia bd zła. a Gio też przyjedzie

Candy. · Wysłany: 18:45:15 29-05-08 Temat postu:

Biedny Gio tak strasznie mi go szkoda, a Miguel troche dzisiaj przesadził tak na niego naskoczył omal go nie pobił gdyby nie diego i thomas pewnie by to zrobił. Teraz oczywiście wszyscy najbardziej zamieszani w sprawe loży zostaną w szkole a tylko Giovanni wyleci

no, ale można się było tego spodziewać skoro te akta dostały się w ręce Gandii wszystko przez Roberte już naprawde nie miała tego komu pokazywać! Wogóle Pascual to nie ma swojego zdania tylko robi to co mu karze ten stary Mendiola gdyby nie on wszystko inaczej by się potoczyło.
Ta matka Teo rzeczywiście jest dziwna niby zależy jej na synu, a zachowuje się tak jakby go nie kochała, współczuje Teo takiej matki,no ale przynajmniej z ojcem zaczyna się dogadywać