Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A que no me dejas corazon - Televisa - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 113, 114, 115 ... 122, 123, 124  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:13:54 08-02-16    Temat postu:

Zgadzam się z Wami dziewczyny - mało dramatyczny był ten finał Liczyłam na coś spektakularnego w wykonaniu Julietty, a tu wyszło takie nic I ta jej śmierć Tyle złego zrobiła i dostaje coś takiego?! Już Nuria lepszą karę dostała... II etap był świetny, ale finał mnie rozczarował
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:06:11 08-02-16    Temat postu:

To ja jestem wyjątkiem, ale mnie finał się podobał Nie chciałam zbyt wiele akcji, zdecydowanie wolę taki spokojny przebieg. We wcześniejszych odcinkach mieliśmy rozwiązanie wielu spraw, więc na finał pozostały jedynie dwie akcje, co dla mnie jest wystarczające
Śmierć Raquel i Julietty są dla mnie żałosne- ta pierwsza nagle sobie przypomina praktycznie wszystko, a Julietta wbiegając do morza wpada w przepaść i tonie Tutaj mogli się bardziej postarać, bo to było aż śmieszne! Za to 'polowanie' Julietty na Val było świetnie ukazane- super, że wpletli jej wspomnienia z momentu postrzelenia Adriana i Pauliny, to tylko dobitniej ukazało jej psychozę I przyznam, że zaskoczyli mnie postrzeleniem Mauricio, sądziłam, że jego akurat oszczędzą skoro przez całą telenowelę był głuchoniemy A jeśli chodzi o to, że Mau mówi- w I temporadzie uczyli go mówić i od czasu do czasu coś powiedział, ale przez naśmiewanie się Nurii postanowił nigdy więcej nic nie mówić Więc dla mnie to nie jest absurd. A Gaston już w I temporadzie był obecny przy operacjach, więc to również żadne zaskoczenie, chociaż rzeczywiście nie powinien w tym uczestniczyć
Maite i Clemente przez całą telenowelę pokazywali swoją nieudolność i w finale również nie mogli nam tego nie pokazać Ogólnie wszystkie akcje z Angelicą i jej byłym mężem były beznadziejne- Ostrosky ani przez chwilę mnie nie przekonywał swoim zachowanie, a Buenfil (jak dla mnie) przez całą telenowelę grała tak samo, przez co nie polubiłam jej postaci. Śmierć tej dwójki również była banalnym rozwiązaniem, ale przynajmniej na dobre pożegnali się z tym światem
Nie wiem jak Was, ale mnie zachwycił ślub Mau i Val- nie spotkałam się w telenoweli z takim rozwiązaniem Połączyli swoją pasję i miłość do morza z miłością do siebie nawzajem Nie było tego, co zawsze mamy w telenowelach- miliona gratulacji i łez wzruszeń, a zamiast tego pokazali nam, że ślub jest przede wszystkim dla nich, dla tych, którzy chcą spędzić razem resztę życia i najważniejsza jest ich obecność Uważam, że wykorzystanie morza było idealnym rozwiązaniem
TeamFabricio również może się cieszyć, bo Adri będzie miała z nim dziecko, a i okazało się, że w nim jest zakochana Tobias bardzo ładnie się zachował, chociaż widać było, że troszkę żałuje, iż to dziecko nie jest jego.

Włączenie piosenek Sanz'a i pokazanie relacji z I etapu, a później z II etapu też było ciekawe Ja nie narzekam- gdyby było pełno zwrotów akcji, to finał byłby taki jak wszędzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:34:49 08-02-16    Temat postu:

Dobrze, że są też inne zdania co do finału może inni też będą bardziej zadowoleni, ja zaraz włączę sobie jeszcze raz, może teraz inaczej będzie mi się go oglądać Mam straszną ochotę spojrzeć sobie jeszcze raz na scenę Alana z Almu oraz Alexisa z Fer gdy rozmawiali sobie na temat gotowania

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:29:07 08-02-16    Temat postu:

Zdania zawsze są podzielone A jak ogólnie oceniacie telenowelę? Uchował się ktoś, kto oglądał również I temporadę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:32:19 08-02-16    Temat postu:

Na pewno są takie przypadki, ale jeszcze nie obejrzały, albo się chowają jak Jagoda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:33:55 08-02-16    Temat postu:

Dudziak napisał:
Zdania zawsze są podzielone A jak ogólnie oceniacie telenowelę? Uchował się ktoś, kto oglądał również I temporadę?

Ja oglądałam Ale jak sobie przypomnę mdłą Paulinę to niedobrze mi się robi Tak przesłodzonej protki to nawet w telenowelach klasycznych nie spotkałam Te dwie temporady to jakby dwie telenowele - jedna kiepska, a druga świetna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:38:58 08-02-16    Temat postu:

trochę dziwnie, że tak różnie wyszły, ale dobrze, że drugi etap podniósł poziom
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:47:57 08-02-16    Temat postu:

syla6667 napisał:
trochę dziwnie, że tak różnie wyszły, ale dobrze, że drugi etap podniósł poziom

Też mnie to dziwi Jakby całkiem inne ekipy je robiły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:00:43 08-02-16    Temat postu:

hehe ja się nie chowam Ja się przygotowuję do skomentowania

Nie no a na serio, to ja też uważam jakby to były zupełnie dwie różne telki O dziwo przy mojej skłonności do przewijania obejrzałam oba etapy bez przewijania Ale przy pierwszym to miałam wiele razy ochotę
W etapie mocno zawiodła mnie Camila, a właściwie jej Paulina, była tak "słodka", że aż mdła i irytująca Mimo tego, co wyprawiała wszyscy byli po jej stronie i zawsze to ona była "ta dobra", no ale na szczęście Camila obroniła się trochę rolą Valentiny

Co do finału to ja będę po środku Może nie był najgenialniejszy i przyznaję, że kilka scenek bym zastąpiła innymi np, no ale mimo wszystko mi się podobał i przyjemnie się oglądało Tak jak piszecie właśnie "na spokojnie"
Scenki Val i Mau, Alexisa i Fer, Almu i Alana, Osvaldo i Monici, a nawet Angelici i Gonzala- śliczne Choć ja i tak bym zrobiła roszadę w przypadku dwóch ostatnich par, no ale cóż
No i jedna z tych ważniejszych rzeczy- nie uśmiercili mi Brandona!!! skończył w więzieniu, ale żywy
Ślub mi się bardzo podobał Ze względu właśnie na tą nietypowość Był skromny, cudowny Ale ogólnie bardzo podobała mi się parka Valentina i Mauricio A on to już w ogóle zawładnął moim sercem, jak zresztą i sam Ignacio Już przed AQNMD go lubiłam i cieszę się, że nie pomyliłam się co do niego i ani razu mnie w tej teli nie zawiódł On ma w sobie coś takiego co przyciąga
Genialni Peniche oczywiście, do ostatnich scenek Co tu dużo mówić: talent, talent, talent!!!
Co do teledysków, to bardziej podobał mi się ten drugi, choć ten pierwszy też miał fajne momenty, ale tak jak już pisałyśmy z Sylą lepiej jakby dali je jako dodatek Ten drugi tak na końcu to może jeszcze pasował, ale ten pierwszy jakoś tak wpadł znikąd No ale nic
Na pewno o czymś zapomniałam, ale zabrałam się za animki to może jeszcze coś tam dopowiem potem xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:12:34 08-02-16    Temat postu:

Naomi16 napisał:

No i jedna z tych ważniejszych rzeczy- nie uśmiercili mi Brandona!!! skończył w więzieniu, ale żywy

Wiedziałam, że zapomniałam o czymś wspomnieć Ja bym jeszcze dodała, że podoba mi się, iż nie pokazali nam nagłej zmiany Rene- pozostał równie podły jak w całej II temporadzie

Różnica między temporadami jest kolosalna, ale największą różnicę zrobiły dialogi- w II etapie nie mieliśmy ciągłych przesłodzonych wyznań i o wiele przyjemniej się oglądało Może Moreno zauważył, że ten pierwszy etap był mdły i podpowiedział scenarzystom, żeby zmniejszyli ilość 'te amo', 'te quiero', 'te extrano' itd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 19:37:26 08-02-16    Temat postu:

No mi się ten finał nie podobał, bo był po prostu niedopracowany. Szczególnie chodzi mi o tą scenę z Julietą- oczekiwałam czegoś na miarę finału I temporady, a oni jak dla mnie zrobili to tak na szybko, nawet nie poczułam tej akcji Mogli darować sobie tą żałosną akcję z porwaniem Angeliki i dać więcej czasu na Julietę.

Naomi to ja czekam na animkę z pocałunkiem Moniki i Osvaldo, nie kibicowałam tej parze, ale aktorzy świetnie zagrali tą scenę

No ja widziałam prawie cały pierwszy etap i cały drugi. Pierwszy w pewnym momencie przerwałam- po prostu nie byłam już w stanie tego oglądać. Strasznie męczyły mnie postaci wariatki Juliety, rozpuszczonej Nurii, beczącego Mauricia i przesłodzonej Pauliny. Po prostu nie mogłam oglądać scen z ich udziałem, za bardzo mnie irytowały. Zero chemii między Camilą, a Osvaldem, ale o tym już pisałam wcześniej.

Tak na prawdę przy pierwszym etapie trzymał mnie tylko wątek podwójnego życia Gonzalo. Peniche bardzo podobał mi się w parze z Leticią, a jeszcze bardziej z Lisset. W tym wątku raczej wszystko było dopracowane, dodatkowo świetna gra aktorów łącznie z małym Rene Ba, ten dzieciak wydawał mi się bardziej autentyczny niż Sodi

Na plus finał, który podobał mi się o znacznie bardziej niż ten z drugiego etapu

Drugi etap to już zupełnie inna bajka i cieszę się, że dałam teli drugą szansę. Te irytujące postaci zniknęły, zmieniły się w takie, na które z przyjemnością patrzyłam Julieta się stonowała, przestała być wrzodem na tyłku, a zrobiła się z niej niezła kryminalistka To samo Nuria, uwielbiałam jej akcje z Felixem A Mau i Val... na początku byłam na nie, ale po trochu skradli moje serce Camili znacznie bardziej siadła rola buntowniczki, a sama Valentina była bardziej spójna niż Paulina. A Mauricio? Mauricio to taki bohater, którego nie da się nie kochać. Moje duże brawa dla Ignacia, nie raz chwycił mnie za serce i z przyjemnością zobaczę go ponownie na ekranie

No oczywiście filar tej telki- Arturo Peniche. Klasa sama w sobie. Jego kunszt aktorski jest niezaprzeczalny, tutaj nieraz powalał na kolana! I również może być bardzo dumny z syna, który odziedziczył po ojcu niesamowity talent. Szczególnie widać to było w scenach Brandona np. z JP Gilem, który przecież też nie jest nowicjuszem, ale jednak Brandon to zupełnie inny poziom warsztatu. Dla mnie wschodząca gwiazda Televisy.

Ale nie lubiłam postaci Angeliki. Erika grała tutaj wyjątkowo sztywno, prawie cały czas miała taką samą minę, ciężko było z niej coś wyczytać. Zła byłam, że jej postać nie potrafiła docenić takiego cudownego człowieka jak Osvaldo, który zawsze wiernie stał przy jej boku i nigdy nie przestał jej kochać.

No ale miło było zobaczyć ponownie Cesara Evorę, którego uwielbiam No i Lisset tutaj też świetnie grała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:12:56 08-02-16    Temat postu:

Moniś zapamiętane Jak dojdę do tej scenki to będę pamiętać

A tymczasem na razie zrobiłam 2 części
[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luimelia
Moderator
Moderator


Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 55423
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:20:31 08-02-16    Temat postu:

Finał był taki sobie nie zachwycił mnie wogole
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:29:20 08-02-16    Temat postu:

Zampi a oglądałaś całą telkę czy tylko finał?

Dzięki Jagoda za animki i czekam na resztę aby oblukać
Cytat:
Lubię tą scenkę i ogólnie to jak Alexis jak już był z Fer jak ją przytulał, albo smerał po nóżce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:43:46 08-02-16    Temat postu:

A mi się finał nawet podobał Te niedoróbki techniczne wolę przemilczeć

Już pierwsze sceny wbijają w fotel- Gonzalo i Rene w areszcie. Ta ich rozmowa, jak on mówi ojcu że nim gardzi Sceny zagrane genialnie, a później jak Gonzalo w salonie siedział sam i wybuchł płaczem! I mi łzy poleciały... Arturo jest genialnym aktorem. Przez całą telenowele trzymał wysoki poziom.

Wiadomo jak to finał - było trochę dramatu, trochę słodkości.

Ale to co mi się nie podobało - to że nie połączyli Moni z Gonzalem! Przecież już w scenie jak Monia i Gonzalo słyszą, że Rene zostaje przeniesiony do więzienia- i ona tak lgnęła w jego ramiona. No jak oni mogli ich nie połączyć na koniec!!

Co do postaci Angelici- ja ją lubiłam. Ale od kilku dobrych już odcinków jej postać była bardzo zbędna. Według mnie całe to jej porwanie przez "ożywionego" ex-męża było niepotrzebne. Postać Clemente powinna zginąć w tym wypadku samolotu.

I cieszę się, że to Fabrizio będzie ojcem dziecka Adriany

Ślub protów - nietypowy I rzeczywiście łączył pasje ich obu

O przemówienie Mau- chodzi Wam o ten okrzyk jaki wydał? No według mnie to nie była przesada

Co do tych temporada: pierwsza była bardzo słaba, druga genialna i jak tu ocenić całość telenoweli Szkoda, że I etap był taki długi- mógł być o połowę krótszy

Uwielbiam wiele postaci w tym serialu, ale gdybym miała wskazać jedną to Gonzalo. Uwielbiam go. Jak dla mnie to on był tu głównym bohaterem. W pierwszym etapie zbłądził, skrzywdził wiele osób, drugi etap był częściowo dla niego pokutą za grzechy sprzed lat ale też dostał szanse na szczęście

Gdyby miała powstać 3 temporada ( oby nie!) to może Rene powtórzyłby historię ojca- dostałby szanse na naprawę swoich błędów

I jestem bardzo zadowolona, że Moreno dał rolę prota tak mało znanemu aktorowi, a który zagrał lepiej niż nie jeden prot z doświadczeniem Mam nadzieję, że już niedługo znowu zobaczę Ignacio w kolejnej telenoweli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 113, 114, 115 ... 122, 123, 124  Następny
Strona 114 z 124

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin