Telenowele

Stokrotka* · Wysłany: 10:51:33 24-08-15 Temat postu:

Animacje z odcinków [link widoczny dla zalogowanych] - tych scen, które mi się najbardziej podobały

Dudziak · Wysłany: 12:11:50 24-08-15 Temat postu:

Te animacje!

Te sceny mogę oglądać i oglądać, Osvaldo wspaniale zagrał

I zgadzam się z jego luzem i swobodą gry- czy to opędzanie się od Julietty, zabawa z Mauriciem, czy też zwykła rozmowa z Jaime, wychodzą mu bardzo naturalnie. Lubię też ten jego chód- przypomina wtedy takiego cwaniaczka

Wcześniej miałam o tym wspomnieć, ale zapomniałam- w pewnym momencie Paulina tak jakby zapomniała o Adrianie. Ciągle coś lub ktoś był ważniejszy. A to kłótnie z Nurią albo ojcem, a to jakieś problemy Camilo, później Mauricio i w tym wszystkim nie było miejsca dla Adriana. Nawet ich rozmowy przez telefon były maksymalnie krótkie, taka szybka wymiana informacji, bo Paulina musiała znowu pędzić ratować ludzi z opresji. Trochę egoizmu by jej się przydało

Na początku podobała mi się protka, bo nie wierzyła w kłamstwa Nurii, ale teraz jest dla mnie wręcz nieznośna

Sunshine · Wysłany: 15:15:12 24-08-15 Temat postu:

Nie wiem czy było, ale:
Horacio Pancheri @PancheriHoracio 21.08
Por el momento super feliz de muy pronto comenzar con la filmación de mi primer película en México!

Tampoco haré el personaje de Mauricio en la telenovela A que no me dejas!

Para los que preguntan, no estaré en la telenovela Pasión y Poder

Katina · Wysłany: 15:31:43 24-08-15 Temat postu:

Eeee, lubiłam Horacio w "ECDLP". W "LSDP" widziałam go tylko przez moment, bo szybko rzuciłam tą telkę, ale po różnych wątkach przeczytanych na forum, widzę ostrą falę krytyki, co do jego osoby. Także... zaczynam się bać, że on pojawi się w tej produkcji ;0. Tylko czemu pojawiło się teraz jego nazwisko, skoro protem miał być ktoś inny ?.

Stokrotka* · Wysłany: 15:49:47 24-08-15 Temat postu:

Mnie większość tych plotek nie rusza - niedawna było mówione to teraz co innego. Horacio został niemal potwierdzony u Castro, teraz niby zagra tutaj

Ja sobie spokojnie poczekam

Sunshine · Wysłany: 15:53:54 24-08-15 Temat postu:

Wiem, że było już milion plotek, ale to akurat info od samego Horacia umieszczone na jego twitterze, więc raczej potwierdzone.

Stokrotka* · Wysłany: 15:56:40 24-08-15 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 22:42:58 24-08-15 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 22:48:27 24-08-15 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 10:01:08 25-08-15 Temat postu:

Nie wiem czemu, ale gra Camilii mnie tutaj nie zachwyca

Uwielbiałam ją w SP, ale tutaj mnie nie porywa

Isabela · Wysłany: 19:29:50 25-08-15 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 20:06:28 25-08-15 Temat postu:

Alez urocze scenka Flavio i Karen

Zgadzam się z Wami co do Camili, mnie też jej gra nie zachwyca i tak jak pisze Kasia, też mam problem z jej mimiką

Animacje

[link widoczny dla zalogowanych]

Stokrotka* · Wysłany: 20:22:41 25-08-15 Temat postu:

"Dobroć" Camila doprowadza mnie do szału. Ok - facet jest zakochany, ale już naprawdę przesadza. Dziewczyna mówi mu, że go nie kocha i że kocha Adriana - w sumie pewnie licząc po cichu, że między nimi może się jeszcze ułożyć, a on jej mówi, że między nią a Adrianem już nic nigdy nie będzie i że powinna dać mu szansę. To samo mówi rodzicom - bo z jego strony to nie żadne udawanie, tylko próba odzyskania Pauliny. Szkoda, że z nią nie jest tak szczery - bo pomimo tego, że jawnie powiedział jej co do niej czuję, to jednak nie wyjawił tego, że ten ich "związek" traktuję jak swoją szansę. Mam też wrażenie, że on bardziej żyje swoimi marzeniami i przeszłością, niż stanem faktycznym. Jak on traktuję Karen jak przyjaciółkę i nic między nimi by nie było, tak Paulina traktuję jego, jednak on tego w ogóle nie rozumie. Tak jakby fakt, że on pokochał ją dopiero wtedy gdy ją stracił, może spowodować, że u niej wystąpi to samo

Podoba mi się postawa Pauliny względem ojca i przede wszystkim kochanej siostrzyczki

czy do Nurii może już dotarło, że wcale nie chodziło jej o Adriana a jedynie o nieszczęście siostry? Bo przyznam szczerze, że jej głupiego gadania w większości znieść nie mogę, więc po prostu przewijam. A jak widać po avance i kolejna moja "ulubienica" dostanie ataku histerii

Monika pojechała aż za ostro. Jedno to, że facet ją oszukiwał i mamił obietnicami przez te wszystkie lata, a drugie to zabieranie dzieciom ojca. Owszem Gonzalo wzorem ojca nie jest, ale łożył na nich i tego nie powinna ich pozbawiać, skoro sama nie pracuję. Dla mnie to ją samą zaślepiła gorycz porażki, bo facet ją oszukiwał, chce mu mocno dopiec, więc postanowiła pozbawić dzieci jego nazwiska. Jednak jak to może wpłynąć na nich, już nie pomyślała.

PaolaiAndrea · Wysłany: 20:28:54 25-08-15 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 21:46:20 25-08-15 Temat postu:

Ja do Camili mam takie mieszane uczucia, bo w parze z protem mnie nie przekonuje, ale już w scenach z Gonzalo mi się podoba

Peniche jak dla mnie jest najlepszy w tej teli

Moim zdaniem dobrze ukazuje tą podwójną twarz Gonzala- z jednej strony niby dobry i przykładny mąż i ojciec, a z drugiej drań, kłamca, hipokryta. Lisset "wpadła mi w oko" już przy okazji LQLVMR, gdzie bardzo dobrze wypadła w trudnych scenach u boku Danieli Castro, w LSDP już mi się nie podobała, ale to dlatego, że postać Adeliny jak dla niej była zbyt mdła. Cieszę się, że Moreno ją tu obsadził, bo ona właśnie dobrze wypada w takich postaciach z pazurem, gdzie może sobie trochę pokrzyczeć, pozłościć się lub popłakać

No i mają z Peniche chemię!!