Telenowele

kr86100 · Wysłany: 20:28:29 24-08-15 Temat postu:

Zamierzam jutro spojrzeć na 1 odcinek jestem ciekawa tej telki... co do Aratha wydaje mi się ze jego postać będzie dość normalna w porównaniu z jego poprzednimi rolami... pewnie będzie takim cwaniaczkiem co będzie wykorzystywać Lichite...

MruczaA · Wysłany: 10:08:21 25-08-15 Temat postu:

Odc. taki sobie. Podoba mi się gra Maite i Aratha. Sherlyn pasuje do swojej roli idealnie. Naciągane jest natomiast zakochanie się od pierwszego wejrzenia Alicii w Roberto, i to jej dziecinne podejście do miłości

Rozumiem, że nigdy z nikim nie była, ale aż tak tego nie musieli uwydatniać poprzez jej marzenie o księciu z bajki.
Irytujące jest to, jak wszyscy z wyjątkiem jej rodziny, Braulia, Brisy i Roberto traktują Alicię.

To są przecież dorośli ludzie, a zachowują się jak dzieci.

I za dużo było w tym odc. postaci Chuchette i jej wieszania się na Roberto.

Wolałabym się czegoś więcej dowiedzieć o Roberto, Sandrze i Augusto.
Podsumowując, sporo rzeczy zostało przerysowanych i to mnie trochę odpycha od tej teli, ale zobaczymy, co się dalej będzie działo.

Póki co nie ma jeszcze avance 2 odc., ale znalazłam trailer:

https://www.youtube.com/watch?v=IVUo4ShRv0g

Patisha · Wysłany: 11:11:48 25-08-15 Temat postu:

Ja też już widziałam pierwszy odcinek.
Oczywiście tak, jak się spodziewałam telka jest bardzo przerysowana,ale myślę,że okazuje ważną kwestię bullying`u, ile na świecie jest osób takich jak Lichita, z których wszyscy kpią, tylko dlatego,że wyglądają albo zachowują się troszkę inaczej niż reszta społeczeństwa?
Mam nadzieję,ze Lichita da im jeszcze wszystkim popalić.
Na szczeście Maite nie robi min takich jak na promach, podoba mi się jej gra.
Arath też jest ok. Wkurzało mnie jak ta za przeproszeniem pinda (kto się tak ubiera do pracy?!) wiesziała się na ramieniu Roberta zachowując się przy tym jak pierwsza lepsza...
Santamarina pasuje jak ulał do swojej postaci

Fajna gościnna rola Marka Tatchera (czy jak się to piszę), przemknął szybko, może nawet niektórzy się nie pokapowali,że to on

Chantal ok, niczym się na razie nie wyróżniła.
Rodzina Lichity ok, ukazali tu kolejny problem-siostra już ma córkę (wygląda na 7 lat) bez męża, porządnej pracy, na garnuszku rodziców...
Ogólnie nie mogę się doczekać tej imprezy z okazji 30-lecia firmy, coś czuję,że to będzie przełomowy odcinek dla Lichity.
Ah i te wszystkie internetowe bajery- telenowela, podglądanie pracowników, blog z poradami, dla mnie to niepotrzebne, ale rozumiem,że chcią jak najwięcej ludzi przyciągnąc do telki.
Wkurzało mnie też używanie angielskich wyrazów (np. Punch), niektórzy starsi ludzie moga ich w ogóle nie zrozumieć, ale rozumiem,że teraz taka chyba moda nastała. Lepiej szanować własny język.

Aisha7 · Wysłany: 11:26:11 25-08-15 Temat postu:

Rola Marka naprawdę symboliczna

Obejrzałam odcinek przewijając, więc co do całości się nie wypowiadam

Bardzo podoba mi się mała Jimena oraz to, że w tej firmie jest tak kolorowo

Wystrój wnętrz czy stroje pracowników

I uwielbiam Wendy w tych przepaskach

syla6667 · Wysłany: 11:26:20 25-08-15 Temat postu:

Jeszcze nie mam wyrobione opinii na temat telki, bo przed pracą spojrzałam tylko na pierwsze 20 min, no i po tym przypominają mi się różne wersje brzyduli

ale w sumie dawno nie oglądałam czegoś takiego

Podoba mi się May w tym trailerze, np pod koniec z tym obcasem, też mam nadzieję, że da później innym popalić

Bardzo się cieszę, że po tak długim czasie mogę sobie popatrzeć na ekranie na Wendy

Shelle · Wysłany: 11:57:08 25-08-15 Temat postu:

No ja też już jestem po pierwszym odcinku i muszę przyznać, że telka mnie nie porwała... No i niestety sprawdziły się moje najgorsze przewidywania co do komediowych telek Televisy...

Po pierwsze wszystko strasznie, strasznie przerysowane - na niektóre zachowania i gesty wręcz nie mogłam patrzeć. Jeżeli dalej będę oglądać to pewnie się przyzwyczaję, ale w 1 odcinku strasznie mnie to raziło.

Po drugie humor, który mnie akurat naprawdę nie śmieszy, jak np. akcja z rozdartą spódnicą. Jak dla mnie to raczej WTF, a nie element komediowy. No ale cóż, jeżeli Meksykanów to śmieszy to pewnie będzie takich akcji więcej.

I mnie osobiście to kolory w agencji doprowadzają do szału. Ja rozumiem, że to jest agencja reklamowa i ma być żywo i nowocześnie, ale moje oczy tego nie mogą znieść

I na koniec jeszcze sama postać Lichity... Ja rozumiem, że chcą podkreślić, że ona nie jest jakąś przebojową seksbombą tylko raczej szarą myszką, ale kurczę czy już muszą iść w takie straszne ekstrema jeśli chodzi o jej stroje i fryzurę??!!! Zwłaszcza że mieszka w domu z dwoma innymi kobietami, które bynajmniej wyglądają "normalnie". No jakoś ciężko mi to przetrawić. Zwłaszcza, że oczywiście Lichita będzie musiała przejść przemianę, żeby móc być z protem, bo przecież żaden szanujący się prot nie będzie z taką szarą myszką... Jedna wielka hipokryzja zawsze w telkach - niby miłość nie zna granic, ale biedna zawsze musi się okazać bogatą, a niezbyt może urodziwa musi stać się piękna

Jak na razie największy plus tej telki dla mnie to relacje Lichity z siostrzenicą - miały naprawdę urocze scenki

Na razie jeszcze zamierzam obejrzeć kilka odcinków, bo wiadomo, że po jednym to ciężko coś stwierdzić na dłuższą metę, a potem zobaczymy...

wdzko · Wysłany: 12:02:20 25-08-15 Temat postu:

MruczaA i Patisha, zgadzam się właściwie z każdym waszym zdaniem

jeszcze dodam, że oprócz tego przerysowania, irytującej Chuchette i tej dziecinności Lichity denerwuje mnie jej nieporadność i to że co chwile ląduje na podłodze

to już trochę przesada, że tak co chwilę się potyka przewraca albo coś upuszcza

Ale ogólnie Maite mi się podoba w swojej roli, pasuje do postaci Lichity i wypada naturalnie grając ją mimo że postać troszkę oderwana od rzeczywistości.
Mimo wszystko, nie chciałabym żeby ten 1 etap był zbyt długi, tj. to gnębienie Lichity i wieczne porażki. Chciałabym, żeby szybko zaczęła się zmieniać pod wpływem jakiegoś impulsu, żeby podkręcić trochę tempo akcji - może tak będzie

Co do całokształtu, nigdy nie oglądałąm komediowych telenowel visy więc nie wiem, czy ta jest podobna do innych czy jednak się czymś wyróżnia (oprócz tego całego media content i webnoweli). Ogląda się ją bardziej nie jak telenowelę, a jak serial, co uważam za plus. Od strony technicznej też mi się podoba. Mam nadzieję, że nie będzie zbyt dużo absurdów, nielogicznych sytuacji, bo po Lartilleux i Meji mam dość tych typowych dla nich głupot robiących z widza idiotę. Fakt, że komedie często są pełne absurdów, ale o humorystycznym charakterze, więc mam nadzieję że Rosy oszczędzi moje nerwy

bo póki co narazie mam zamiar oglądać.

Shelle · Wysłany: 12:11:18 25-08-15 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 12:23:22 25-08-15 Temat postu:

Patisha · Wysłany: 12:23:47 25-08-15 Temat postu:

kurcze.. ale przyznaję,że niedawno na przystanku autobusowym widziałam dziewczynę ubraną na czarno-biało z takimi rajstopami jak nosi Lichita, na dodatek były ponaciągane, masakra i to była młoda dziewczyna! Niektórzy naprawdę nie mają zmysłu do ubioru, chociaż u Lichity jednak trochę przesadzili, akurat gdyby ta fryzura była bez grzywki to wyglądałaby znacznie lepiej. Mogli ją ubrać w jakąś staromodną białą bluzkę i spódnicę za kolana czy do kolan i już wyglądałoby to bardziej naturalnie.

Shelle · Wysłany: 12:26:59 25-08-15 Temat postu:

MruczaA · Wysłany: 13:30:16 25-08-15 Temat postu:

Właśnie miejmy nadzieję, że Lichita szybko się zacznie buntować i stanie się mściwą i pewną siebie Alicią walczącą o swoje jak lwica

W ogóle jeszcze mam zastrzeżenia do tego, jak ten pracownik agencji, którego gra Patricio B. z 3 razy ''komentował'', co się stało ze spódnicą Lichity, jakby nie wiadomo, co się stało. To już była totalna przesada.

W trailerze wyraźnie widać, że Roberto będzie amantem agencji i cwaniakiem, bo jeszcze ta Luciana się do niego przyczepi i oczywiście on się doczepi do naszej Lichity, żeby jej ukraść pomysł.

I też mi się podoba relacja Lichity z siostrzenicą, i w ogóle relacje Alicii z całą rodziną.

Dziwny trochę ten kolega Roberto - Gumaro, tak się zachowuje jakoś dziwnie.

Wydaje mi się, że postać Tachera może się jeszcze pojawić później, bo takiego ''przemknięcia'' nie nazwałabym nawet epizodem w telenoweli.

Shelly · Wysłany: 13:47:40 25-08-15 Temat postu:

Tacher też chyba będzie grał faceta walczącego o względy Alicii. Wydaje mi się, że jakiś czas temu czytałam coś na ten temat

Katina · Wysłany: 14:13:21 25-08-15 Temat postu:

Może nie jakieś wielkie wow, ale mimo wszystko pierwszy odcinek mi się nawet podobał

. Ciekawa jestem, co będzie dalej =].

Raquel Becker · Wysłany: 14:38:38 25-08-15 Temat postu:

Kinga mam takie same zdanie jak ty o pierwszym odcinku

Tragedii nie było

Ale szału też nie