Telenowele

anjace · Wysłany: 23:50:23 09-01-19 Temat postu:

Kiedyś o tym tu pisałam

Giselle nakręciła parę różnych finałów w których mordercami okazują się : Mia,Raquel,Andres,Fede

"Tras el desenlace en pantalla el adaptador de la telenovela, Leonardo Bechini, realizó una entrevista revelando los personajes que pudieron haber matado a la protagonista.

“Se grabaron cuatro finales, con Andrés (Arath de la Torre), Mía (Ela Velden), Federico (Germán Bracco) y el de Silvia Navarro; esto para despistar y que no se filtrara el final”, dijo el dramaturgo a Diario Basta.

Muchos se quedaron con la duda sobre si Raquel mató a Carolina directamente o la quería salvar en esos momentos de alta tensión.

“Silvia quedó encantada con que Raquel fuera la asesina. Raquel mata por accidente a Carolina, ella quería dispararle a Vicente, Raquel padecía un trastorno de personalidad, que cuando pasa por una etapa de dolor, lo bloquea y lo olvida”, reveló.
"
odnalazłam w starych postach

Raquel Becker · Wysłany: 23:59:00 09-01-19 Temat postu:

Podczas emisji telki nie bardzo sledziłam wątek telki

dzięki Elce trafiłam na tą telkę

Trochę żaluje że Andres nie okazał się prawdziwym morderca Caroliny , albo Fede w oryginalnym finale to też byłoby dla widzów zaskoczenie

I jak się okazało to tylko Santi w sumie nie widział o romansie Damiana i Caroliny , bo nawet jego dzieci wcześniej wiedzieli

anjace · Wysłany: 13:01:58 10-01-19 Temat postu:

Mi przez myśl jak oglądałam przeszło , że morderczynią może okazać się Raquel,ale to tylko przez chwilę ,jak zaczęły się wątki jej choroby.
Jak był dzień finału ,to każdy miał wielkie woooow ,nikt nie spodziewał się że koniec końców Raquel okaże się morderczynią (chociaż to za duże słowo , mi też się wydawało tak jak pisała Giselle że chciała tylko Carolinie pomóc ,a ją postrzeliła)

Raquel Becker · Wysłany: 15:37:26 10-02-19 Temat postu:

Mnie strasznie wkurzały komentarze ludzi na yt typu że Raqui okazała się gorsza od Caroliny bo była jej morderczynią , Raqui moim zdaniem chciała pomóc Carolinie żeby Vincente jej nie skrzywdził , nie chciała jej zabić , za to Carolina z premedytacją zadawała się z jej mężem i ją oszukiwała

Ja uwielbiam tą telkę tylko wielki minus że Santiel mieli tak mało scenek

ubolewam nad tym strasznie wolałabym żeby na nich też bardziej się skupiona , ale jak się pojawiali na sekundę miałam tyle emocji

chyba żadnej pary tak nie pokocham jak ich

roksi 20 · Wysłany: 16:22:10 10-02-19 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 9:12:23 11-02-19 Temat postu:

Szkoda że tutaj tak nie zrobili

wiadomo niezły zrobili szok że Raqui morderczynia. Ale ja chciałam finał szczęśliwy dla moich Santiel

LuzPablo85 · Wysłany: 18:49:44 11-02-19 Temat postu:

Obejrzę ta telenowele może najpóźniej na początku 2020 jak all odcinki albo d 60 zostaną przetłumaczone a narazie może w weekend sama historię Santiago i raquel skoro mówicie ze silvia ma mega chemię z Carlosem ferro

Raquel Becker · Wysłany: 23:45:19 11-02-19 Temat postu:

Chemia to mało powiedziane tam takie lecą iskry że ja nie mogłam oderwać wzroku

u Santiel przeżywałam dokładnie każdą scenkę

Zachęcę cię tym ze Carlos&Sil mają taką samą chemię jak JuanDiego&Livia( oba duety u mnie na 1 miejscu

) a Sil była Raquel w tej telce

sceny dramatu u niej taka miazga

nie bez przyczyny tutaj moim numer jeden jest protka!

.

anjace · Wysłany: 19:57:36 30-04-19 Temat postu:

I jak leci oglądanie,luz Pablo?

Raquel Becker · Wysłany: 20:00:18 30-04-19 Temat postu:

U mnie minął rok od emisji telki i fazza na Santiel się trzyma

tak samo oni ciągle trzymają u mnie mocne miejsce

W Polsce powinna polecieć ta telka <3

LiviaScarlet · Wysłany: 20:11:16 29-04-20 Temat postu:

Muszę kiedyś wrócić do tej telenoweli

Jestem dwa lata po finale a wciaż włączam rózne scenki z Santiel

Santiago i Raquel to jedna z moich ulubionych parek

a Silvia w roli Raquel była najlepsza

chociaż bardzo lubiłam też Camilę i Renatę

.

Paulis · Wysłany: 22:26:39 24-07-20 Temat postu:

Właśnie powoli kończę tą telenowelę. Klimat mocno ciężki, zdecydowanie nie jest to telenowela na "luźne wieczory". Początek mi się nie podobał, wkręciłam się bardziej jakoś od połowy telki.

Chyba w żadnej telenoweli nie spotkałam się z taką ilością negatywnych i bezrefleksyjnych postaci. Nie będę wypisywac wszystkich, ale 3 najważniejsze smaczki:
Po pierwsze Carolina - nie wiem co nią kierowało w tym całym romansie i jego utrzymywaniu, ale według mnie to nie była żadna miłość. Bezczelna w okłamywaniu Raquel, Santiago i swoich dzieci. Wmówiła nawet Santiago ojcostwo, żeby tylko romans nie wyszedł na jaw. No i kłótnia z Raquel... Raquel uratowała jej dziecko, a ona rozkręciła aferę, by mieć wymówkę, by nie utrzymywać z nią kontaktów i nie musieć dalej kłamać. I jeszcze te jej miny... Do tego gra Louvier w tej telenoweli mi nie odpowiada, coś mi w niej nie pasuje. Nie mogę na nią patrzeć
Damian - beznadziejny gość. Kłamca, do tego przebiegły w zatajaniu prawdy. Nie da się go znieść. Do tego odbiór potęguje wiedza, jaki jest w życiu prywatnym i że sam nie raz zdradzał żonę, by ją w końcu zostawić dla młodszej.
No i wisienka na torcie czyli Mia. Beznadziejna, rozwydrzona siksa. Jest tak irytująca, co chwile odwala jakieś akcje i póki co nie ma na swoim sumieniu żadnej refleksji. Nie wiem o co chodziło producentce i scenarzystom w tworzeniu tej postaci, ale nie da się jej w żaden mozliwy sposób polubić...

Przede mną jeszcze 10 odcinków i pewnie sporo się wydarzy.

Liam · Wysłany: 23:01:54 24-07-20 Temat postu:

Mi się telenowela bardzo podobała

Szczególnie para Santiago i Raquel - Silvia Navarro i Carlos Ferro byli świetni

Telenowela ma ciężki klimat (to taki znak Giselle) choć ja osobiście lubię jej produkcję

Chyba zaraz po Angelii Nesmie i Carlosie Moreno moja ulubiona producentka

Tutaj jak wspominasz jest wiele negatywnych postaci. I tak jak wymieniłaś to jest te szczególne trio

O ile postać Mii jest w ogóle źle rozpisana tyle, że w przypadku Caroliny i Damiana uważam, że tak nie jest. Są to bardzo wulgarne postacie i takie miały być. Nie łączy ich miłość, tylko seks, oszustwa, manipulacje. Osobiście ich nie znoszę. Na Louvier nie mogłem psychicznie patrzeć. Fatalnie zagrana rola i nieprzyjemna postać. Do tego zerowy brak chemii między Louvier i Soto.

Jak skończysz telenowele to napisz całościowo co myślisz o telenoweli bo jestem ciekawy

Ja za jakiś czas sobie powtórzę, tyle że teraz już z napisami. Choć nie zdziwię się jak będę miał teraz znowu fazę na parę Santiel i jak wrócę z urlopu to znacznę oglądać

LiviaScarlet · Wysłany: 15:00:07 25-07-20 Temat postu:

Ja również uwielbiam Caer en tentacion

jedna z moich ukochanych telek

Co do tria Carolina , Damian i Mia zgadzam się z wami w 100 , chociaż dla mnie najgorsza była Carolina , gdyby była prawdziwą przyjaciółką Raquel nie zadałaby się z jej mężem i wiecznie czepiała sie Santiego! Louvier nie miała chemii z Soto ale również z Ferro jej nie miała
Ja też mam zamiar teraz obejrzeć z napisami

Mnie fazza na Santiel wciąż trzyma od czasu emisji w Meksyku czyli już 2 lata prawie

Silvia w roli Raquel całkowicie mnie uwiodła

przeżyłam z nią wszystkie emocje ,nawet jeśli Raquel popełniała błędy nie umiałam jej krytykować , najlepsza rola Silvii w karierze

Zamierzam nie długo znów robić animki z Santiel <3

Wiśienka · Wysłany: 18:17:38 26-07-20 Temat postu:

Jestem dopiero na początkowych odcinkach i wydaje mi się że to będzie Hit😀:-)a i ta piosenka z entrady jest sliczna:-)