Telenowele

Julita · Wysłany: 19:34:33 21-10-16 Temat postu:

Sceny z Eligio były boskie! Uśmiałam się z niego

Jeśli chodzi o protów, to ja też jakoś bardziej interesuję się wątkiem Toni niż protów, ale jeśli chodzi o mnie to jestem ogromną fanką Pabla. Uwielbiam jego postać, a niestety jeśli chodzi o Maie to ona ostatnio u mnie bardzo minusuje. Mam nadzieję, że później to się zmieni, ale na razie to ja wolę oglądać Pabla z Tatianą hihihihi bo choć się nie znoszą, to ich sceniki miały fajną energię

Naomi16 · Wysłany: 22:28:55 21-10-16 Temat postu:

Świetne były te scenki z Eligio i Fede hehe

Ogólnie tą telkę tak przyjemnie się ogląda, że z chęcią zerkam na kolejne odcinki i odpalam DC jako pierwsze

Rozwaliło mnie też jak Cindy chciało się do toalety

Fede z tym swoim "Są pieniądze czy nie ma pieniędzy" w poniedziałkowym odcinku mnie rozwalił

I to jak Pablo szedł tanecznym krokiem z chłopakami

Animacje z odcinków 51-54

[link widoczny dla zalogowanych]

Julita · Wysłany: 11:51:35 22-10-16 Temat postu:

Darling na celowniku tej babuszki

Podobało mi się jak Fede pocieszał Maię. Fede jest jaki jest, ale mimo wszystko nie mogę go nie lubić.

Cindy co ona na siebie założyła

Naomi16 · Wysłany: 11:54:30 22-10-16 Temat postu:

Julita · Wysłany: 12:02:18 22-10-16 Temat postu:

Bo Fede to tak naprawdę nie jest zły człowiek. Jest chciwy, interesowny, ale powiedzmy każdy ma jakieś wady

A jak spojrzeć na jego rodziców, no to na jakiego człowieka miał wyrosnąć ?

Poza tym Fede w tym wszystkim jest taki troszkę głupiutki, a mnie to nawet rozczula

Ale to też zasługa aktora, bo naprawdę świetnie go gra. Potrafi być zabawny, ale nie jest w tym przerysowany

Naomi16 · Wysłany: 12:15:43 22-10-16 Temat postu:

No tak dzisiejsze spotkanie z matką tylko to potwierdza

Teraz się cieszę, że Gonzalo dostała taką rolę, bo może się pokazać z innej strony

Julita · Wysłany: 12:34:44 22-10-16 Temat postu:

Tak naprawdę to Gonzalo w końcu może się pokazać, bo w LM ( mimo że polubiłam go i to bardzo) to miał mniejsze pole do popisu. Nie wiem jak tam jego występ w Lichicie?

Naomi16 · Wysłany: 12:37:25 22-10-16 Temat postu:

Joyita · Wysłany: 13:11:53 22-10-16 Temat postu:

Julita · Wysłany: 15:31:37 25-10-16 Temat postu:

Biedny Darling!! Taki osamotniony, bez pomocy na tej "pustynie"

Szkoda mi go...

Joyita · Wysłany: 19:47:39 26-10-16 Temat postu:

Chillicote został w Stanach, ale Perrocote wiernie towarzyszył Generałowi w upadku

Fede był dobry z tym nocowaniem u Othona na kanapie

I jak potem podrażnił czuły węch gospodarza

I jeszcze wystraszył biedną Florę, teraz będzie chodziła po domu z wodą świeconą i szukała ducha Gaela

Carmen najpierw przyszła do Tony wytykać jej, jak to się przyczyniła do upadku Othona (ale luz, bo wierna żona przecież trwa u jego boku i pomaga mu stanąć na nogi), a potem nagle zaproponowała rozejm i uderzyła w teksty o przyjaźni-

Nie powiem, spodziewałam się tego po niej. Przyzwyczaiłam się już do tego, że ta kobieta ciągle szarpie się ze swoim życiem i nie za bardzo ma pomysł na to, co dalej z nim zrobić. Zaskoczyły mnie za to trochę łzy Tony, ale też w sumie dały do myślenia. Pomimo upływu lat ona wciąż przeżywa to, że Carmen wbiła jej nóż w plecy. Oczywiście do tej nic nie dociera i liczy na to, że podobnie jak w przypadku Othona zadziała tutaj kilka ciepłych wspomnień z lepszych czasów… Tony niby zgodziła się na rozejm, ale jakoś mnie nie przekonała swoją nagłą zmianą frontu. Wiadomo, że pokój nie potrwa za długo, bo Othon knuje, ale mam nadzieję że i bez tego Tony nie opuści gardy.

No i doszła kolejna cegiełka do zrozumienia skomplikowanej relacji Tony z córką – jak widać, z własnymi rodzicami też wcale nie miała lekko.
Za to Carmen chyba nieco rozczarowana faktem, że w jej relacjach z Othonem tak naprawdę nic się nie zmieniło.

Sceny Mai i Pabla fajne, ale jakoś nie przekonuje mnie ta cała akcja dziadka. Plus dla niego, że postanowił przestać być bezużyteczny i że chce pomóc wnukowi, ale nie musi po drodze go stresować, że Alzheimer całkiem już opanował mu mózg. Maia wyglądała dziś prześlicznie (uwielbiam ją w takich kolorkach), no i w zasadzie tyle. W sumie fajne są te ich przepychanki, ale jednak brakuje mi w nich ognia, jakiejś iskierki, która ożywiłaby te scenki i przełamała rutynę, bo trochę się już zaczynają powtarzać, mam wrażenie.

Tulia i Rafael

Darling dostał lekcję życia od pustynnej babci

Umarłam z jego wyprawy do miasteczka na osiołku, który jeszcze został ochrzczony potem jako Antonia Alcalá

Szkoda, że zadzwonił do córki zamiast do żony, rozumiem, że są pokłóceni, ale trochę naiwne było z jego strony to spodziewanie się akcji ratunkowej właśnie ze strony Tati. Szczerze powiedziawszy, to niezbyt mi się widzi ta jego przemiana, mam nadzieję że jednak wróci do stanu normalności

Albo że jeśli już będzie ćwiczył bycie macho, to nie na Tony

Coraz bliżej salto temporal

Edit
Tak jak myślałam, nie do końca pasuje mi ta „twarda” wersja Darlinga

Chociaż rzecz jasna nadal jest moim ulubieńcem

Niezbyt mi się podobało, jak szarpał Tatianę, tym bardziej, że jej i tak już nic nie pomoże

Dopiero jak życie da jej porządnego kopa, to może trochę się opamięta i złagodnieje (oby nie za bardzo, rzecz jasna

). Za to scenki konfrontacji z Tony fajne

Śmieszne było, jak strzeliła focha w firmie i wlazła pod biurko

Swoją drogą, to nie do końca ogarniam, jakim prawem Eligio chce przejąć kontrolę nad Siempre Viva, skoro to scheda rodziny Santamaría? Akurat w tym wypadku nie powinien wymagać od Tony, żeby zrobiła go współprezesem, pomijając już fakt, że kompletnie nie ma pojęcia o interesach

Już pierwszego dnia zginął biedaczek w papierach.

Naomi16 · Wysłany: 19:43:54 01-11-16 Temat postu:

Kiedy właściwie kończy się 1 temporada?

Rozwaliła mnie scenka Carmen z Othonem

Pod tym parasolem chroniącym przed slońcem, Carmen ze swoimi oksami xD

W firmie Antonii jest niebezpiecznie xD Dwie osoby w jednym odcinku na ziemi xD No Darling prawie

Federico

Wiem będę się powtarzać, ale on nawet jak kręci to jest taki pocieszny

Cristian i jego uraz do kanapy

Biedakowi się będzie teraz źle kojarzyć

Flora oglądająca zdjęcie z USG

Uwielbiam humor w tej telce

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Julita · Wysłany: 20:27:54 01-11-16 Temat postu:

Mnie nawet przez ten humor to sceny Pabla i Cindy śmieszyły

Tatiana jakie miała wyrzuty sumienia

Naomi16 · Wysłany: 20:33:00 01-11-16 Temat postu:

Esta Semana

https://www.youtube.com/watch?v=LHNBwTgrAEY

https://www.youtube.com/watch?v=R5jaqbarppc

Katina · Wysłany: 4:30:11 02-11-16 Temat postu:

Jagoda, dzięki za linki

.
Pablo przebrany za księdza

Nestora już kompletnie porąbało z nienawiścią do prota a z tym wybuchem ostro przesadzi x/.