|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:18:56 02-11-16 Temat postu: |
|
|
Naomi16 napisał: | Kiedy właściwie kończy się 1 temporada?
|
Od przyszłego tygodnia już raczej na bank powinny być odcinki po przeskoku czasowym - 2 lata później (według najnowszych zapowiedzi; nie wiem czemu ubzdurało mi się wcześniej, że to będzie co najmniej 5 lat...).
Katina napisał: | Nestora już kompletnie porąbało z nienawiścią do prota a z tym wybuchem ostro przesadzi x/. |
Moim zdaniem też przegiął Mam nadzieję, że Tatiana nie wybaczy mu tego wybuchu (tym bardziej, że wychodzi na to, że Pablo zostanie uznany po nim za zmarłego) i że wreszcie przestaną knuć po kątach. Tzn niech Tati knuje dalej, do niej nic nie mam, ale niech znajdzie sobie innego wspólnika |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:30:20 02-11-16 Temat postu: |
|
|
Też nic nie mam do Tati, jej postać ma potencjał ale w duecie z Nestorem kompletnie mi się nie podoba x/.
Jejku skąd masz takie info ?;O. Akurat takiego obrotu zdarzeń się nie spodziewałam...
W najnowszym odcinku ciąg dalszy "wojny" Darlinga z Tośką. Może teraz ona zażąda rozwodu, ze względu na to, że mężuś doprowadza ją do szału xD. Nieźle staruszka go wyszkoliła, chociaż przyznam szczerze, że jego ciapowata wersja bardziej mi się podobała . Wtedy był z niego taki pocieszny facet =). |
|
Powrót do góry |
|
|
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:57:25 02-11-16 Temat postu: |
|
|
Katina napisał: | Też nic nie mam do Tati, jej postać ma potencjał ale w duecie z Nestorem kompletnie mi się nie podoba x/.
Jejku skąd masz takie info ?;O. Akurat takiego obrotu zdarzeń się nie spodziewałam...
W najnowszym odcinku ciąg dalszy "wojny" Darlinga z Tośką. Może teraz ona zażąda rozwodu, ze względu na to, że mężuś doprowadza ją do szału xD. Nieźle staruszka go wyszkoliła, chociaż przyznam szczerze, że jego ciapowata wersja bardziej mi się podobała . Wtedy był z niego taki pocieszny facet =). |
Suposiciones de Twitter, że tak powiem Ale pojawił się też avance ze scenką po przeskoku czasowym, jak Tulia, Rafa, dziadek i JP przenoszą się do jakiegoś nowego mieszkania i Tulia (cała na czarno i z tym cierpiętniczym wyrazem twarzy) mówi, że chciałaby zapomnieć o tym, że straciła syna. Oczywiście, równie dobrze może mówić o Cristianie, który np. wpadł w złe towarzystwo i wyrzekł się rodziny Ale wersja z Pablo bardziej mnie przekonuje, chociaż nie wiem, jak by to jego zniknięcie miało wyglądać ostatecznie. Chociaż z punktu widzenia scenariusza to teraz, kiedy Maia zacznie nawiązywać bliższe relacje z rodzina ojca, czyli z Rafaelem i Cindy, to dobrze by chyba było, żeby Pablo nie kręcił się nigdzie w pobliżu
Ja chcę powrotu starego Darlinga Albo niech na Carmen już się wyżywa, kłótnie z Tony są spoko, ale trochę mi trącą złagodzoną powtórką z Othona
Rozśmieszyło mnie dziś, jak Tony oskarżyła Darlinga o sabotaż w chłodni. W sumie ma rację, za wszystkim stoi jej chłop, a że nie ślubny, to już mało istotny szczegół...
Mam nadzieję, że Tati prędko pogoni Nestora, nie lubię go od samego początku i to się juz raczej nie zmieni. Nie mam może nic przeciwko temu, żeby był villanem i mieszał, gdzie się da, ale jednak wolałabym, żeby Tatiany w to nie mieszał, bo tylko złą reklamę jej robi, a dziewczyna jest wiele warta |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:41 02-11-16 Temat postu: |
|
|
Czyli już wszystko jasne, jednak nie jesteś jasnowidzem, chociaż swoje domysły też masz .
Zgadzam się z Tobą !. Tylko przeczytałam o Carmen i już mi gorzej, co za mdła postać. Mogłaby wypaść (przynajmniej na trochę) z tej telenoweli w poszukiwaniu rozumu .
Wydaje mi się, że będzie kiedyś taki moment, w którym rozkapryszona Śnieżka pokaże nam swoje anielskie, dobre oblicze . |
|
Powrót do góry |
|
|
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:51:14 02-11-16 Temat postu: |
|
|
Katina napisał: | Czyli już wszystko jasne, jednak nie jesteś jasnowidzem, chociaż swoje domysły też masz .
Zgadzam się z Tobą !. Tylko przeczytałam o Carmen i już mi gorzej, co za mdła postać. Mogłaby wypaść (przynajmniej na trochę) z tej telenoweli w poszukiwaniu rozumu .
Wydaje mi się, że będzie kiedyś taki moment, w którym rozkapryszona Śnieżka pokaże nam swoje anielskie, dobre oblicze . |
Hahaha No to mnie przejrzałaś Chociaż niektóre mechanizmy w telenowelach są do przewidzenia, nie da się ukryć Mam swoje domysły co do różnych wątków, a z Pablem nie wiem, jak wyjdzie ostatecznie, juz niedługo się okaże
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że nie jestem osamotniona w swojej niechęci do Carmenchy Bo wieczne zachwyty nad jej "corazón de madre" na wspomnianym juz tt doprowadzają mnie do szewskiej pasji czasem (a może po prostu śledzę nie te profile, co trzeba ). Ale serio, nie dość, że mdła, to jeszcze nie ma za grosz godności niestety, a to coś, czego nie jestem w stanie tolerować, nawet u bohaterki telki
Hehe, oby Ja w każdym razie trzymam za Śnieżkę kciuki |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:23:18 02-11-16 Temat postu: |
|
|
Gratulacje od Mai dla Fede były dobre Kciuk w górę wystarczy hehe
No ja też lubię Śnieżkę Szkoda jej dla Nestora Aczkolwiek sam Marcuss fajnie go gra
Co do teorii o Pablo to nie spodziewałam się tego co pisała Luz de Luna, ale to prawdopodobne widząc avance Jestem ciekawa czy Cindy urodzi
Czyli jednak dwa lata Po tym dzisiejszym cyrku z firmą, to myślałam, ze miną 3 lata Ze względu na tą umowę
Animacje z dzisiejszego odcinka
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:54:38 03-11-16 Temat postu: |
|
|
Luz - Rzeczywiście, masz racje jeśli chodzi o częste podążanie utartymi schematami, a przecież ludzie (scenarzyści) powinni mieć naprawdę bujną wyobraźnię xD. Aczkolwiek mimo wszystko i pomimo wplecionych typowych wątków do telenoweli, nadal wyczuwam świeżość w tej produkcji .
Odbieram Carmen jako dziwoląga i tyle w temacie . Ty czytasz te wpisy na tt, a ja jakoś nie mam weny aby je przeglądać, także nawet nie jestem podatna na sugestie jakoby Pani "flaki z olejem" była taka super xP. Tak właśnie jest, brakuje jej godności, pozuje na matkę roku a tak naprawdę sama nie wie, co ze sobą zrobić. Uczepiła się tego Othona jak rzep, chociaż nie powiedziałabym, żeby wyglądała na wielce zakochaną żonkę .
Jagoda, jak zwykle dzięki za dostawę animek . |
|
Powrót do góry |
|
|
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:02:16 03-11-16 Temat postu: |
|
|
Katina, ja nawet nie czytam tych wpisów, po prostu jak przelatuję tt to chcąc nie chcąc rzucają mi się w oczy, bo długie z reguły nie są No i często można się z nich pośmiać, przy okazji
Co do Carmen to dobrze, że Othon zdecydowanie jej pokazuje, gdzie jest jej miejsce. Ona niby wielce odmieniona wróciła z podróży, ale dalej pozwala się traktować jak zawadzający mebel, bo przecież on tak ją kocha, tylko nie potrafi tego okazać. Irytuje mnie też, że ciągle nabija biednej Mai głowę bajeczką o tym, jaka to była szcześliwa i zakochana w dniu ślubu, że od początku wiedziała, że Othon to ten jedyny na całe życie... Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że Maia dużo lepiej potrafiłaby sterować swoim własnym życiem, gdyby znała prawdę na temat małżeństwa rodziców.
Oj, Tony przesadziła z tym "pasożytem" Biedny Darling, nie dziwię się, że strzelił focha stulecia. Do Tony chyba powoli zaczyna docierać, że jeszcze chwila i może zostać sama.
Tatiana dała dziś popis w domu Pabla Mam nadzieję, że szybko się wyleczy z tej miłości, bo na dobre jej to nie wyjdzie.
Frida jak zwykle wygrywa system, nie ma to jak spóźnić się na wieczór panieński, który sama zorganizowała W ogóle towarzystwo doborowe, napalona Flora i udająca nowoczesną matkę Carmen, nie dziwię się, że Maia siedziała jak na ścięciu
Scenka Cinthia-Cindy całkiem fajna, w sumie to trochę szkoda mi Cindy. W końcu z Cristianem to była tylko jednonocna przygoda, a takie konsekwencje... Już chyba lepiej by było, żeby to Wilson był ojcem, w końcu długo była z nim w związku, no a Cristian... Szkoda gadać. Też jestem ciekawa, czy dane jej będzie urodzić, w sumie mało prawdopodobne, żeby wyszła bez szwanku z tego wybuchu... No ale, może jeszcze nas zaskoczą i za te 2 lata kuzynki będą razem zmieniały pieluchy, każda swojemu maleństwu
Nie śledzę juz od jakiegos czasu dramy z Komarem, ale wygląda na to, że coś ma szansę się zmienić w jego smutnym życiu, bo mamusia wróciła I widać, że całkiem nieźle jej się powodzi.
Naomi16, dopiero dzięki Twoim animkom wyłapałam scenkę z kciukiem xD Faktycznie, Mai udał się najlepszy komentarz do sytuacji
Avance
https://www.youtube.com/watch?v=MTo9kbndTmM
OMG, co Carmen ma na sobie? Wygląda pięknie, ale błagam, z taką stylówka to na bal przebierańców, a nie na ślub córki...
2 AÑOS DESPUÉS
Antonia y Othón
https://www.youtube.com/watch?v=T7Q8FDUN1yU
Cindy, Cristián y Néstor
https://www.youtube.com/watch?v=YnpxSwD7t7s
Maia y Fede
https://www.youtube.com/watch?v=PGhrHlrbmvQ
Familia Leal
https://www.youtube.com/watch?v=wBip6C2RyxQ
Garść obserwacji: Othón ma nowy zarost. Bo ja wiem... Cristian i Nestor w pudle :O Tego pierwszego jak najbardziej sie spodziewałam, ale co do Nestora to myślałam, że się wykpi i ujdzie mu wszystko płazem... Jestem pozytywnie zaskoczona Mam nadzieję, że Maia nie zmieni się nagle w stateczną matkę pracującą, niech nie postarzają jej na siłę, ona ma dopiero 25 lat... Bernarda - yyy. Ogólnie imię ładne, ale dla starszej pani, a nie dla małej dziewczynki. Carmen i Eligio wreszcie zaczynają romansować, no i fajnie. Im dalej będą od swoich ślubnych, tym lepiej Othón dostaje piany na wspomnienie Antonii, a ta beztrosko rozwija swoją karierę muzyczną Mignęła też nowa postać, w którą wcieli się Francisca Lachapel. Podobno będzie tą złą Odmieniony Wilson - Nareszcie pozwolili Lucasowi rozpuścić grzywę Zabrakło mi Tatiany, ciekawe, czy też zjawi się odmieniona. Nie było też Pabla, więc przypuszczam, że teoria z zaginięciem może okazać się prawdziwa.
Ostatnio zmieniony przez Joyita dnia 23:48:25 03-11-16, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:08:34 04-11-16 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny
Dzięki za proma
rzeczywiście stylizacja Carmen Gdyby faktycznie chodziło o inny "bal" xD Ale na wesele córki
Co do pozostały prom
Fede za dużo się nie zmienił Cindy jednak przezyje więc pewnie urodzi albo straci dziecko Wilson mi z kolei podobał się bardziej w tej wersji z przeszłości Ale i tak mi się podoba Fajnie, że Maia ma dziewczynkę, tak sobie właśnie wyobrażałam Oby tylko Flora nie spoważniała Bo tak poważnie wygląda na tym promo
I najważniejsze pytanie
GDZIE JEST FERNIS?
Animki
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:26:46 04-11-16 Temat postu: |
|
|
Naomi16 napisał: |
Fede za dużo się nie zmienił Cindy jednak przezyje więc pewnie urodzi albo straci dziecko Wilson mi z kolei podobał się bardziej w tej wersji z przeszłości Ale i tak mi się podoba Fajnie, że Maia ma dziewczynkę, tak sobie właśnie wyobrażałam Oby tylko Flora nie spoważniała Bo tak poważnie wygląda na tym promo
I najważniejsze pytanie
GDZIE JEST FERNIS?
|
Mam przeczucie, że Cindy jednak straci swoje bebito Córcia Mai faktycznie fajna, fajne ma te loczki, pewnie po dziadku Albo po przyszłej-niedoszłej babci Tony
O nieee, poważna Flora to by była juz w ogóle tragedia To samo zresztą się tyczy Fridy
Fernis pewnie siedzi w domu i pielęgnuje swój nowy zarost, nie wiem, czy widziałaś fotę, którą wrzucałam jakiś czas temu |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:41 04-11-16 Temat postu: |
|
|
To Maia wyszła za Fede? Co się stało z Pablem? Nie ma go w promach? Urlopuje się i straciłam wątki Dzięki za wyjaśnienie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:57:53 04-11-16 Temat postu: |
|
|
karolinao napisał: | To Maia wyszła za Fede? Co się stało z Pablem? Nie ma go w promach? Urlopuje się i straciłam wątki Dzięki za wyjaśnienie. |
Tak, Maia wyszła za Fede, tzn wyjdzie w dzisiejszym/jutrzejszym odcinku Pabla nie ma w promach, bo przypuszczalnie został uznany za zmarłego w wybuchu, który zlecił Nestor.
W scence z Othonem, jeszcze z domu, Maia miała okropny makijaż :O
Nestor wrobił Tatianę ;/ Tak właśnie myślałam, że ona przecież nigdy nie zgodziłaby się na podłożenie ładunku w aucie ojca, bo jeśli nie Pablo, to właśnie Eligio mógłby ucierpieć.
Fajne scenki madre-hija z Tony i Tati, szkoda, że Tati oszukuje matkę
Tony już wie, że to Rodolfo i Othón zniszczyli jej kwiaty. Carmen też wpadła, bo niby najpierw proponuje rozejm, a potem takie coś. Szkoda, że Tony nie przewidziała, że komunikacja w małżeństwie Alcala leży i kwiczy
Nad kreacją Carmenchy nie będe się juz pastwić, była tak poważna i na miejscu jak i sama Carmen
Ostatnia scenka z Fridą i Pablo mnie rozwaliła
Ostatnio zmieniony przez Joyita dnia 13:58:51 04-11-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:07:48 05-11-16 Temat postu: |
|
|
Ze ślubu
EDIT--> Federico to widać lubi "przybijać żółwiki"
Tak sobie pomyślałam, że może Tati będą chcieli z Fernisem spiknąć
Skoro ona tak lubi ochroniarzy
Othon i Antonia
Ale miły był ten gościu z panieńskiego Mai, ten z Fridą Wie ktoś co to za aktor?
Animacje z odcinka 64 i 65
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Naomi16 dnia 17:55:38 05-11-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:33 05-11-16 Temat postu: |
|
|
Naomi16 napisał: |
EDIT--> Federico to widać lubi "przybijać żółwiki"
Tak sobie pomyślałam, że może Tati będą chcieli z Fernisem spiknąć
Skoro ona tak lubi ochroniarzy
Othon i Antonia
Ale miły był ten gościu z panieńskiego Mai, ten z Fridą Wie ktoś co to za aktor?
|
Kto by nie chciał żółwika od Fede Świetnie wygląda w tych oksach, taki gangsta style
Ten koleś z baru tez mi się bardzo spodobał, bardzo fajną chemię miał z Fridą Niby wciąż kibicuje jej i Rodolfo, ale z drugiej strony, w tej scence zdecydowanie coś zaskoczyło Kto wie, kto wie...
Tati z Fernisem to by mogło być cos ciekawego, w sumie nie brałam nigdy pod uwagę takiego połączenia Chwilę się zastanawiałam nad Wilsonem, ale on chyba jednak zbyt związany jest z Cindy
Naomi16, jak zwykle dzięki za świetne animki
Bardzo mi się podobał ten ostatni odcinek 1 temporady, widać, że się przy nim postarali
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym najpierw nie pozachwycała się moją ulubioną parką, która kolejny raz skradła show protom Po ostatnim odcinku domyślałam się, że Tony nie odpuści ślubu, i też w związku z tym wiedziałam, że na pewno jakaś konfrontacja z Othonem albo Carmenchą będzie... Ale oczywiście wyszło dużo lepiej, niż się spodziewałam Jak zwykle był ogień, dużo śmiechu i kilka tekstów, które automatycznie wchodzą do kanonu Othón Alcalá – poskramniacz wściekłych hipopotamic Tony dała się ponieść emocjom, ale dzięki temu automatycznie z hipopotamicy znów przepoczwarzyła się w Walkirię Szkoda, że Carmen musiała przeszkodzić, jak zwykle. I potem jeszcze Maia z Fridą Othón próbował trzymać fason, ale język mu się plątał, wyrazy współczucia z okazji ślubu były dobre Albo „Que empieze la bola… digo, boda” Rozwaliło mnie, że wszyscy tak spokojnie podeszli do obecności na ślubie Antonii, jej nagłej przyjaźni z Othonem i i tej szminki na pół twarzy (prócz Carmen, ale ta to niech się lepiej nie odzywa i kontynuuje drogę do „separacji”).
Bardzo mi się podobały też scenki z Othonem i Pablem, Othón bardzo przyzwoicie się zachował, jak na niego. I jak potem krył Maię i Pabla przed Fede Albo jak poszedł się „wyspowiadać” Pablo nieźle to rozegrał, zmuszając go do wspomnień o Tony, dzięki temu Othonowi trochę zmiękło serduszko Sam moment wspomnień super wyszedł, wszystko się zgrało, i słowa Pabla, i piosenki, i to "Antonia" na końcu... chociaz po cichu liczyłam, ze rzucą jakimś nowym retrosem, a nie ciągle to samo. No ale, trzeba się cieszyć z tego, co jest
Pablo jako ksiądz był świetny Jeszcze po drodze kilka zbłąkanych owieczek udało mu się nawrócić Smutna scenka pożegnania, ale tym razem Maia trochę pokpiła sprawę, moim zdaniem. Nie do końca ogarniam jej motywy.
Tatiana pękła, ale ma rację, niestety. Niezbyt wyszło rodzicom to jej wychowywanie, chociaż w przypadku Tony można jeszcze szukać usprawiedliwienia w tym, że musiała harować, żeby zapewnić córce tak wysoki poziom życia… Myślałam, że z Eligia był lepszy tata (chociaż, w jego przypadku też jest kilka usprawiedliwień…). W każdym razie dobrze, że Tati wróci do Anglii, lepiej dla niej, żeby teraz była daleko od całej dramy z wybuchem.
Sam moment wybuchu i scenki tuż przed mega mi się podobały, zwłaszcza Cristian, który zdał sobie sprawę z tego, co zrobił, i biegł w tym deszczu na ratunek bratu… Cindy jednak wysiadła z auta, i była już dość daleko… Więc nie wiem, czy bezpośrednio ucierpiała i czy mogło to wpłynąć na dziecko. Ale z drugiej strony, strachu na pewno się najadła, no i nie wiadomo, co tam z Pablem… Stresów jej nie zabraknie.
Kilka wątków zostało zawieszonych w powietrzu, mam nadzieję, że po tych 2 latach jednak powyjaśniają, jak się sprawy porozwijały bezpośrednio po wydarzeniach z dzisiejszego odcinka.
Ostatnio zmieniony przez Joyita dnia 19:04:24 05-11-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:18:45 05-11-16 Temat postu: |
|
|
Ależ proszę bardzo
Ta szminka na pół twarzy Antonii była świetna I te "kondolencje". I to jak się gubili tak z Othonem
Mi się podobało jak Pablo chciał się przemknąć przez ochronę hihi
Też myślę, że może wybuch mógł wpłynąć na dziecko Cindy. Choć z drugiej strony wolałabym, aby je urodziła
Mnie też się ogólnie ten odcinek podobał i gra w tym odcinku
Co jeszcze do Fede, to zastanawiam się, że skoro do ślubu kościelnego doszło, to chyba będą musieli go uśmiercić na koniec Chyba, ze okaże się bigamistą i ślub bedzie nieważny Tak w kwestii Las Vegas |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|