Telenowele

Naomi16 · Wysłany: 20:17:43 19-11-16 Temat postu:

Dziękuję

No właśnie, zbyt szeroki ten uśmiech, zeby się na to nabrać, a oni jednak dali się nabrać

Uwielbiam jak Fede ucieka przed "gniewem" Othona

Może niedługo zobaczymy te scenki co doszły w entradzie z protami

Ten fragment jak Maia ma wianek na głowie kojarzy mi się z jakimś rytuałem ślubnym xD

To zdjątko o!

[link widoczny dla zalogowanych]

Joyita · Wysłany: 20:46:19 19-11-16 Temat postu:

W ogóle Maia mnie rozwala tym, że najpierw tak się trzęsła nad nerwami Othona i nie chciała mu nic mówić na temat Pabla, a teraz chyba stwierdziła że co tam, najwyżej ojciec wyciągnie kopyta

Biedny Othón nagrabił sobie przez te 2 lata i ostatnio jeszcze kłamstwami na temat Rafaela.

Ja chcę scenki z Tatis z entrady, no i te początkowe, z Tonią i Othonem

Myślałam, że będą jakoś teraz, bo chyba dwa odcink wstecz Tony miała na sobie ten żółty golf, ale niestety

Aa, to foto kojarzę

Chociaż akurat nie z insta Roberty, możliwe, że wcześniej u Aury Cristiny je przyuważyłam, ona chyba jest najbardziej aktywna, jesli chodzi o media społecznościowe, ciągle wrzuca jakieś nowe filmiki

Natasha pięknie wyszła

A co do Tatis i Fernisa, to mi bardziej do myślenia dała ta scenka
[link widoczny dla zalogowanych] i jeszcze podpis, Habrá boda?

Chociaż pewnie chodziło o ślub protów, jaki raczej będzie miał miejsce w finale, a nie Tatis lub kogoś innego

Co nie znaczy, oczywiście, że nie mogłaby w tym ostatnim odcinku się zaręczyć np.

Naomi16 · Wysłany: 20:50:59 19-11-16 Temat postu:

Nagrabił, nagrabił jak widać

Maia się wściekła i chciała się zemścić

Ja też chcę tą scenkę

Choć jeśli chodzi o fragment z Ferneyem z entrady to wydaje mi się, że on w niej patrzy na Maię

A to widziałam ten filmik

Wyszło avance na poniedziałek i mówię NIE NIE NIE!!!

https://www.youtube.com/watch?v=qHO17ZbXh54

Joyita · Wysłany: 21:02:49 19-11-16 Temat postu:

Oj, ja tez to widziałam, wczoraj w nocy, jak zapanowało poruszenie na tt i polała się fala hejtu na Tonię

No i nie powiem, zachwycona nie jestem. Chociaż akurat sam Pablo nie wygląda na super skrzywdzonego

Co do innych momentów z avance, to rozwaliła mnie bezpośredniość Mai, do Rafaela, i potem tez do Cindy (chociaż tych scenek akurat w tym promo nie było).

Co do Fernisa to masz rację, też mi się tak wydaje

Ale głównie chodzi mi o scenki Tatis z matką, mega jestem ciekawa jak to się potoczy, że zaczną się tak dobrze dogadywać

Naomi16 · Wysłany: 22:17:01 19-11-16 Temat postu:

Ja bym powiedziała, że fala hejtów powinna być na scenarzystów a nie na Tonię

Czemu ona winna, ze tak jej piszą

A co? Będzie chciała przekonywać Rafaela do zjednoczenia z bratem?

Pewnie będzie tak, że Tatiana wróci dojrzalsza i niby przez te dwa lata ociepliły się jej relacje z Tonią

Bo zostały nam dwa miesiace emisji do końca, czyli jakieś 40 odcinków ok

To lepiej aby Tatis już wróciła, żeby jeszcze starczyło tego czasu na rozwój relacji z Ferneyem, bo jak on jeszcze wysyła kwiatki i prezenciki Mai to jeszcze musi być ten etap kiedy się odkocha xD

Ale masz uroczy podpis

Joyita · Wysłany: 23:56:23 19-11-16 Temat postu:

No właśnie, tak być powinno, ale niestety nie wszyscy to rozumieją

Na pewno Tatis wróci dojrzalsza, Tonia też trochę złagodniała przez te dwa lata i chyba postanowiła więcej uwagi poświęcić rodzinie (zresztą już pod koniec 1 sezonu była całkiem pozytywnie nastawiona do córki), ale z tego co było mówione do tej pory to przez te dwa lata prawie ze sobą nie rozmawiały... Więc bardzo chce już zobaczyć ich spotkanie i to ocieplanie się stosunków, trochę jestem juz zmęczona tym, że to zawsze Carmen jest pokazywana jako idealna matka (chociaż dla mnie akurat trochę zbyt bezkrytyczna w stosunku do Mai jest i to wcale nie działa na jej korzyść). Pożyjemy, zobaczymy, liczę na sporo fajnych scenek, które ocieplą i wizerunek Tonii, i jej córki, bo obie dziewczyny są super kochane, tylko czasem mają problem z uzewnętrznianiem tej swojej uroczej strony

Fernis to nieźle się na punkcie Mai zafiksował, też jestem ciekawa, co ta Tatis (czy ktokolwiek inny

) mu zrobi, że się odkocha

Ojej, dziękuję

Ale to zasługa ekipy, bo mój toster do robienia animacji przy Waszych dziełach chowa się do mysiej dziury

Julita · Wysłany: 12:00:55 22-11-16 Temat postu:

Pocałunek był w sumie dość niewinny

Internauci zrobili burze w szklance wody

Przesłuchanie Flory przez Othona i Fede

Maia próbowała zbliżyć się do wuja. Była tak blisko ale uparty wuja tak łatwo się nie dał przekonać.

Joyita · Wysłany: 16:13:39 23-11-16 Temat postu:

Fakt, buziak wyszedł dość niewinnie jednak

Co prawda Pabla trochę pokopało po całym zajściu, ale za to Tony przeszła nad nim od razu do porządku dziennego

Pablo w wersji ranchero, czemu nie

Biedna Tonia, nawet się nie spodziewa, że to dla Othona robi prywatny występ

Amandę niestety coraz trudniej mi zdzierżyć, miała być zabawna, a jak na razie jest głównie irytująca

Othón i jego lekcja życia dla państwa Villegas

A biedny Fede chyba bezpowrotnie stracił przyjaciela, przynajmniej do czasu, aż rozwiąże się sytuacja z Fridą. Rodolfo też biedny, bo mimo że dotrzymał słowa i zachował sekret o miejscu pobytu Mai, to Othón i tak go przejrzał.

Maia i Cindy od razu znalazły wspólny język, fajnie, szkoda tylko, że ich przyjaźń pewnie skończy się w momencie, gdy odkryją, że lecą na tego samego faceta. I że ich dzieci mają w związku z tym mega pokomplikowaną sytuację z pokrewieństwem między sobą

Coraz bardziej jestem ciekawa, co się stało w przeszłości między Othonem i Rafaelem, że aż tak bardzo są zdeterminowani, żeby się unikać do końca życia.

Fajnie, że Tulia dała się przekonać argumentom Pabla i że jednak zrobiła ten pierwszy krok w stronę Cristiana.

Naomi16 · Wysłany: 22:53:01 23-11-16 Temat postu:

Jestem ciekawa min Othona i Anotnii gdy już się okaże w czyim głowie "zakochał się" Othon xD

Mnie rozwaliły wczorajsze wyobrażenia Fede i jego "życie" z małą Bernie

Maia i Cindy

Jak widać Cindy nie jest taką złą osobą

Tylko sfiksowaną na punkcie Herminio

Animki z wczoraj i dzisiaj

[link widoczny dla zalogowanych]

Julita · Wysłany: 11:18:06 24-11-16 Temat postu:

Bo Cindy to tylko szalony nerwus i rozpuszczona pannica, ale zła nie jest

Szkoda, że Tati nie pomoże Pablowi

I prawie by się wydało kto tak naprawdę śpiewa dla Othona

Joyita · Wysłany: 13:14:41 24-11-16 Temat postu:

Ja jestem prawie pewna, że Tatis szybko zmieni zdanie i wróci do Meksyku, żeby pomóc Pablowi i przy okazji pogodzić się z mamą

Szkoda mi się jej dziś zrobiło, naprawde przeżyła całą sytuację z wybuchem, nie dziwię się, że ciężko jej do tych wspomnień wracać. #ApoyandoaŚnieżka

Amanda i Pablo ewidentnie padli ofiarą napalenia Othona i Tonii, Amandy mi wcale nie szkoda, ale biedny Pablo już ledwo ciągnie, jeszcze raz Tony się do niego będzie przymilać, to zawał murowany

Othón chyba lubi być "bity" lokami po twarzy, fetyszysta jeden

Zostało mu po Tonii. Słodko, że tak naprawdę to głos Amandy najbardziej go pociąga

Dziś zabrakło mu zdecydowania, żeby drążyć sprawę do skutku, ale mam nadzieję, że szybko odkryje prawdę.

Co do Cindy, to miło się ją ogląda w takiej łagodniejszej wersji, nigdy nie miałam wątpliwości co do tego, że jest dobrą osobą, tylko mocno zagubioną w życiu. Coraz częściej widać, jak źle wpłynął na nią brak matki albo jakiegoś innego wzoru kobiecego.

Fede dostał w twarz od matki

Czyli jednak przemoc w rodzinie

Nic dziwnego, że potem wyładował się na Pablu, mam tylko nadzieję, że nie będzie większych komplikacji po tym uderzeniu, w końcu Pablo wciąż nie doszedł do końca do siebie po wybuchu.

No i Maia zapukała do drzwi wujka z walizką

Brawa dla Rafaela, że tak spokojnie to wszystko znosi, bo szczególną delikatnością to się akurat teraz Maia nie popisuje

Update z mojego śledztwa na temat Pawiana

Aktor nazywa się Yankel Stevan.

Naomi16 · Wysłany: 23:36:03 24-11-16 Temat postu:

Też mam nadzieję, że Śnieżka wróci, bo zostaje coraz mniej odcinków, a ona ma przecież być jeszcze szczęśliwa

I gdzie jest Fernis jak się pytam???

Othon jak zbladł gdy wyobraził sobie Antonię

No no jeszcze o niej nie zapomniał

Dlatego też nie chciałabym, aby CIndy tak sfiksowała

Wolałabym, aby spróbowała np z Cristianem

najpierw dla dobra małego, a potem moze by coś z tego wyszło

Widzę, że to jego pierwsza rola xD

Animki z odcinka 78

[link widoczny dla zalogowanych]

Julita · Wysłany: 13:49:25 25-11-16 Temat postu:

Tonia jaka ostatnio jest napalona

Ale jak warczała na Amandę po tym jak zobaczyła ją z Pablem

Joyita · Wysłany: 23:45:38 25-11-16 Temat postu:

Fajnie dziś Pablo dogadał Amandzie i stanął w obronie szefowej

Jest nadzieja, że panna Bandida wreszcie odczepi się od Tonii i Othona i zacznie mieszać w wątku protów

W sumie z tego co wiem, to taka od początku miała być jej rola.

Tonia z tej rozpaczy już nawet trenera chciała obmacać

Autentycznie mi jej szkoda, jak wróci jej zdrowy rozsądek to chyba sama siebie wyśmieje za te akcje z Pablem

Inna sprawa, że chyba całkiem dobrze się przy tym wszystkim bawi, no i nie da się ukryć, jednak Pabla rusza

W ten sam sposób, w jaki ruszała go Tatiana. O dziwo, nie zauważyłam, żeby podobnie tracił głowę przy Amandzie, czyżby powab Orchidei działał tylko na starszych?

Fajnie, że Tonia wreszcie wypowiedziała jej wojnę, laska za dużo sobie pozwala

Rozwaliły mnie sceny Othón-Rafael, i jeszcze ta muzyczka, zdecydowany win odcinka

Maia dziś mnie rozwaliła, najpierw zostawiła Pabla w gabinecie i udała się na ploteczki przez telefon z mamą, a potem umówiła się z Fridą w warsztacie (po tym, jak nie dotarła na spotkanie w domu) i poszła robić zdjęcia

No ale cóż, jest protką, a dla protki wszyscy zawsze mają czas

Eligio słodko wyszedł w scence z Bernardą, chociaż do samej małej wciąż nie mogę się przekonać, niby jest urocza, ale jednak nie rozczula mnie tak, jak Santi

martoslawa · Wysłany: 2:47:53 26-11-16 Temat postu:

Dawno mnie tu nie było, ale trochę mi się zatęskniło za DC i obejrzałam sobie jeden odcinek.

37.

Co to była za walka na tej konferencji.

Wejście smoka Othona było niesamowite, co za fikołki.

W dodatku kopanie, chodzenie na czworaka, tarzanie się po podłodze.

Co tam się działo, hahahahhaha. A raczej co tam się nie działo?

Strasznie smutno mi się zrobiło gdy Tośka wykrzyczała w końcu z siebie czemu zrobiła to Othonowi. Przeżywam ten związek o wiele bardziej niż protów.

A co do protów, to ech... chyba mi się ich wątek znudził.

Maia w poprzednim odcinku nie uwierzyła Pablo, ze jest ochroniarzem, na początku tego zaczęła trochę wierzyć w jego słowa, ale gdy go zobaczyła na konferencji to znów się pokłócili - dostał nawet mocno w twarz, co ucieszyło ukrywającego się za stołem Fede.

Dziadek biedny wyszedł po chleb i nie może teraz wrócić do domu.

Mam nadzieję, że szybko go znajdą. Źle że ukrywał przed rodziną swoją chorobę...

Zauważyłam w tym odcinku, że Cindy ma naprawdę niezły tyłek.

Ach, i zapomniałam jeszcze wspomnieć o słowach Rodo do Fridy, że zasługuje na kogoś lepszego. On to się chyba naprawdę zakochał.