Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

El Color de la Pasión Televisa - 2014 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 289, 290, 291 ... 648, 649, 650  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:04:55 20-06-14    Temat postu:

Tym razem się z Tobą zgadzam Shelle

Bo po prostu aż mi oczy wyszły na wierzch jak Lucia broniła Nory przed Marcelem bo jedno to być chorą umysłowo, a zupełnie inną kwestią jest leczenie tych zaburzeń.
Jedyny Marcelo myślący logicznie - przecież to nie chodzi o to, że Nora jest chora, ale chodzi o to, że oni powinni jej pomóc i wysłać na leczenie, a nie biadolić, że ona jest chora więc wszystko jej wybaczajmy
Zresztą Lucia powinna zobaczyć, że w zasadzie to Marcelo widzi to wszystko z innego punktu widzenia, z zewnątrz, więc inaczej ocenia wszystkie działania i nie jest zaślepiony miłością czy to ojcowską czy to siostrzaną, więc może niech ktoś w końcu weźmie jego słowa pod uwagę, bo on do jasnej cholery prawie zawsze ma rację!!!

Taaa Norka jest chora i co z tego bo naprawdę jak ktoś kolejny raz targa się na swoję życie to chyba jednak coś jest z nim nie tak
I jeszcze mnie rozwalił Alonso, który mówił, że Norka jest taka delikatna i nie umie sobie sama poradzić w życiu
Co on nie słyszał co Norka wygaduję Lucii, co już zapomniał jak to ta bidulka przespała się z narzeczonym swojej siostry, żeby zniszczyć jej życie, co już zapomniał jak łasi się do Marcela wiedząc, ze jest chłopakiem Lu i jak się odgraża, że nie pozwoli Lucii być szczęśliwej, no nie ma co taka krucha i delikatna
Niech on wreszcie przestanie się nad nią trząść, bo to właśnie jest między innymi problem tego jak ona się zachowuję - przecież doskonale zdaję sobie sprawę, że jak zacznie wrzeszczeć czy wytykać, że nikogo nie obchodzi to wszyscy zaczynają się nad nią litować i osiąga to co chce, ewentualnie próbuję się zabić, co starcza na dłuższy okres czasu
Chyba jednak czas wyznaczyć granicę tych jej szaleństw i pokazać, że powinna zacząć się leczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:20:55 20-06-14    Temat postu:

Ja naprawdę nie pojmuję zachowania Lucii. Bo Alonso to nie wie co ta durna Nora wygaduje jak go nie ma, więc poniekąd jego bardziej potrafię usprawiedliwić niż Lucię. Ale Lucia wiedząc jaką su***ą Nora jest wobec niej to naprawdę powinna ostrzej reagować na te jej zagrywki. A robi się to już wprost śmieszne jak ona tej zołzy broni!! I kryje ją przed tatusiem, a Nora bezczelnie wykorzystuje to, że Lucia się boi o zdrowie Alonso. Mam nadzieję, że nie będzie trzeba czekać do końca telki na to, żeby Alonso i Lucia wreszcie przejrzeli porządnie na oczy!! Bo w końcu ile czasu jeszcze będę przed biednym Alonso ukrywać prawdę o romansach Rebeki!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:32:27 20-06-14    Temat postu:

Ja czekam na chwilę - i mam nadzieję, że się doczekam - kiedy Alonso powie Norze, że może dalej napychać się tabletkami (choć wiemy, że to oszustwo było), a on i tak złożył papiery rozwodowe, i tak nie będzie z jej matką i na nic się zdadzą te jej szantaże. Ciekawe czy wtedy też będzie się chciała zabić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:35:07 20-06-14    Temat postu:

Normalnie ręce opadają jak Lucia broni tej wariatki! Myślałam, że ją zdzielę za to "nie znasz Nory, ona jest chora" Widocznie Marcelo przez parę miesięcy poznał ja lepiej niż jej rodzina przez całe życie A jak Lucia pozwoli jej się zastraszyć to już w ogóle się wkurzę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:48:00 20-06-14    Temat postu:

marta87 napisał:
Ja czekam na chwilę - i mam nadzieję, że się doczekam - kiedy Alonso powie Norze, że może dalej napychać się tabletkami (choć wiemy, że to oszustwo było), a on i tak złożył papiery rozwodowe, i tak nie będzie z jej matką i na nic się zdadzą te jej szantaże. Ciekawe czy wtedy też będzie się chciała zabić...

Dokładnie! Ona tak wszystkich terroryzuje, bo wie, że jej ulegną... A ciekawe czy by była taka mądra jak Lucia i Alonso zamiast się nad nią litować i padać na kolana by jej powiedzieli, że jak chce to niech się zabija, w końcu to jej decyzja. Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś kto naprawdę chce się zabić robił tyle prób, jakby naprawdę chciała to by już dawno się zabiła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30702
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:49:40 20-06-14    Temat postu:

Aisha7 napisał:
Normalnie ręce opadają jak Lucia broni tej wariatki! Myślałam, że ją zdzielę za to "nie znasz Nory, ona jest chora" Widocznie Marcelo przez parę miesięcy poznał ja lepiej niż jej rodzina przez całe życie A jak Lucia pozwoli jej się zastraszyć to już w ogóle się wkurzę

Otóż to - widocznie Marcelo, w przeciągu kilku miesięcy poznał Norkę znacznie lepiej, niż jej rodzinka przez całe życie. Najśmieszniejsze jest jednak to, że zamiast leczyć tą jej chorobę - którą bezustannie usprawiedliwiają jej działania - to stawiają ją jako priorytet, któremu należy podporządkować życie wszystkich dookoła. W efekcie czego to właśnie Norka manipuluje nimi na każdym kroku, domagając się z ich strony Bóg wie jakich decyzji, czy też wyrzeczeń. Sama zaś postawa Lucii jest dla mnie nie do przyjęcia - rozumiem, siostra - gdzieś tam w głębi duszy - zawsze będzie siostrą, ale sam fakt bycia nią nie wiąże się z akceptowaniem, czy też wybaczaniem jej wszystkich wybryków. Szczególnie, że co jak co, ale jej związek z Rodrigiem zrujnowała po mistrzowsku - i ani przez chwilę nie waha się, by to samo uczynić z jej związkiem z Marcelem. Całe szczęście jednak, że Marcelo to Marcelo - najinteligentniejszy prot jakiego kiedykolwiek widziałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:33:24 20-06-14    Temat postu:

No właśnie!!!
Ja rozumiem, że Lucia jest dobra, ale przecież nie może zapominać, że jej własna siostra zrujnowała jej ślub i przespała się z jej narzeczonym! no po prostu nie!
Zwłaszcza, że Nora w ogóle niczego nie żałuję i dalej chcę zrobić coś podobnego tylko teraz z Marcelo. Akurat Nore nigdy nie obchodziło, że Lucia jest jej siostrą, a już zwłaszcza gdy uwiodła Rodriga na kilka dni przed ślubem, potem też nie - dogryzała jej, odcinała się i gadała głupoty, byleby tylko Lucia poczuła się gorzej. Więc co to za siostra ja się pytam?! Żadna. I dlatego Lucia dawno powinna się od niej odciąć i przestać zwracać na nią uwagę - bo to jest jedyne o co chodzi Norce, uwaga, zwrócenie na siebie oczu wszystkich i żeby jej jeszcze współczuli.

I generalnie Lucia powinna pozwolić Marcelo powiedzieć ojcu prawdę, bo jaj mam już dość tego, że Rebeka wychodzi na swoje, a tak naprawdę powinna się martwić, żeby przeżyć po czymś takim. Rozumiem, że się boi o jego zdrowie, ale czy nie widzi, że manipulację zarówno ze strony Rebeki jak i Nory tylko jeszcze bardziej pogarszają jego stan zdrowia, a gdyby dowiedział się prawdy jak cnotliwa jest jego małżonka to by miał wreszcie dowód w ręce, że może wziąć rozwód i Rebeka mogłaby protestować i wrzeszczeć, ale nic by nie wskórała. To samo z Norą - w końcu dowiedziałaby się jaka jest jej matka i nie dawałaby się matce podpuszczać!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Verde
Idol
Idol


Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:34:12 20-06-14    Temat postu:

Błagam! Niech ktoś Lucii wyperswaduje to bronienie Nory No faktycznie ręce opadają jak takie coś się widzi. Mogła Rebeczka wziąć Norę ze sobą, wyjechać w siną dal i byłby spokój z obiema wariatkami

Swoją drogą cóż wymyśli Nora następnym razem? Rzuci się pod samochód ojca, rozbije sobie na tym głupim łbie porcelanowy wazon z fabryki Gaxiola czy też rzuci się pod stojącego tira Who knows
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:41:13 20-06-14    Temat postu:

Naprawdę Lucia przesadza z byciem adwokatem Nory Jeszcze jakby ta wariatka przespała się z Rodrigo, bo go kochała, a jej zależało tylko na tym żeby skrzywdzić siostrze I do tego samobójstwo jako rozwiązanie wszystkich problemów Nory
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Verde
Idol
Idol


Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:44:57 20-06-14    Temat postu:

Zamknąć Norę w szpitalu i niech się nauczy... A nie Lucia wszystkim gada dookoła, że biedna Nora jest chora... Jej już nawet terapeuta nie pomaga, zamiast być lepiej to jest gorzej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30702
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:12:31 20-06-14    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
I generalnie Lucia powinna pozwolić Marcelo powiedzieć ojcu prawdę, bo jaj mam już dość tego, że Rebeka wychodzi na swoje, a tak naprawdę powinna się martwić, żeby przeżyć po czymś takim. Rozumiem, że się boi o jego zdrowie, ale czy nie widzi, że manipulację zarówno ze strony Rebeki jak i Nory tylko jeszcze bardziej pogarszają jego stan zdrowia, a gdyby dowiedział się prawdy jak cnotliwa jest jego małżonka to by miał wreszcie dowód w ręce, że może wziąć rozwód i Rebeka mogłaby protestować i wrzeszczeć, ale nic by nie wskórała. To samo z Norą - w końcu dowiedziałaby się jaka jest jej matka i nie dawałaby się matce podpuszczać!

O ile i ja mam dość, że Rebece uchodzą płazem konsekwencje, które poniosłaby, gdyby Alonso poznał prawdę, o tyle jeszcze bardziej irytuje mnie ten opór Lucii przed wyznaniem owej prawdy ojcu. Rozumiem, niecodziennie człowiek dowiaduje się, że jego żona miała romans z dużo młodszym od siebie mężczyzną. Romans, który skończył się popełnieniem samobójstwa przez kochanka. Ale powinna wiedzieć już sama po sobie, że znacznie lepsza jest najgorsza prawda, niż najpiękniejsze kłamstwo. No chyba, że już nie pamięta, jak bardzo była oburzona faktem, że Marcelo zataił przed nią pobudki, którymi kierował się przyjeżdżając do Puebli. Ok, stan zdrowia Alonsa jest bardzo delikatny - każde większe zdenerwowanie może mieć swój finał na cmentarzu, ale do cholery jasnej przecież jest jego córką! Potrafiłaby zatem przekazać mu tego rodzaju wiedzę w miarę delikatnie. A na pewno znacznie delikatniej niż Rebeca, czy chociażby Milagros - która z dnia na dzień jest coraz bliżej poznania tożsamości kochanki zmarłego syna. A ona tymczasem raz za razem odsuwa ten temat, dając tym samym przyzwolenie na jak najgorsze zakończenie. Gdyby nie jej protesty, Marcelo już dawno uświadomiłby Alonsa z jaką kobietą przyszło mu dzielić życie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:41:07 20-06-14    Temat postu:

Też mnie to denerwuje Alonso przeżył już tyle, że moim zdaniem powinien dowiedzieć się prawdy o ukochanej żonce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:52:02 20-06-14    Temat postu:

Generalnie najlepszy moment był w ostatnim odcinku, kiedy Marcelo chciał mu w końcu powiedzieć byli w szpitalu, więc nawet jakby Alonso dostał zawału to dostałby także szybką pomoc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:00 20-06-14    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Generalnie najlepszy moment był w ostatnim odcinku, kiedy Marcelo chciał mu w końcu powiedzieć byli w szpitalu, więc nawet jakby Alonso dostał zawału to dostałby także szybką pomoc

Dokładnie Ja też w duchu krzyczałam "Teraz albo nigdy", no ale obrończyni wszystkich o słabym zdrowiu fizycznym i psychicznym wkroczyła do akcji i Marcelo już nie chciał robić nic wbrew jej woli...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:49:01 20-06-14    Temat postu:

Animacje








Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 289, 290, 291 ... 648, 649, 650  Następny
Strona 290 z 650

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin