|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:02:40 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Zamiast policję to doktorka od siedmiu boleści wezwali... No paranoja!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:47:45 03-07-14 Temat postu: |
|
|
W przelocie mogę napisać póki co, że początek wbił mnie w fotel. Szczęka opadła i patrzyłam z niedowierzaniem! Głównie za sprawą Claudii. Nosz nie mogę wyjść z podziwu, profesjonalizm, talent, genialność w każdej sekundzie. Jej mimika twarzy, gesty chwilami wyrażają więcej niż słowa! Wspaniała ponad wszystko! Ja się tylko pytam gdzie był Alonso i Rebeca po pierwszym wystrzale w wazon??
No i Marcelo karmiący Lucie
Więcej coś napiszę wieczorem |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:03:56 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Zamiast policję to doktorka od siedmiu boleści wezwali... No paranoja!!! |
No dokładnie czy oni do tej pory nie zdali sobie sprawy, że Norze nic się nie poprawiło od wizyt doktorka ona nie robi żadnych kroków naprzód, a jak dla mnie to tylko wstecz, cofa się w tym swoim szaleństwie do granic możliwości. Czego oni jeszcze potrzebują, żeby zdać sobie sprawę, że oni sami jej nie kontrolują i że czas podjąć większe środki, niż wezwanie doktorka, żeby pogadał z nią przez 5 minut, potem sprawa pójdzie w zapomnienie, a Nora będzie chodzić do doktorka kiedy będzie chciała, a i tak nie będzie gadała o swoich problemach tylko o tym, że Lucia się doktorkowi podoba. No to przecież paranoja jest
Doktorek jak do tej pory nic nie zrobił, Nora w końcu próbowała zabić kogoś, a jej głupie tłumaczenia, że nikogo nie chciała skrzywdzić, a jedynie przestraszyć, wywołują u mnie jedynie śmiech i żal, że Alonso mógłby w coś takiego uwierzyć, tak samo jak chciała tylko nastraszyć siostrę kiedy uwodziła jej narzeczonego, pokazać, że on wcale jej nie kocha tłumaczenie iście idiotyczne. Szkoda tylko, że zarówno Lucia jak i Alonso nie są w stanie zobaczyć, że to co robią przynosi jeszcze większe szkody, a podobno chcą jej pomóc |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:56 03-07-14 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 13:09:20 03-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Syla Motywator
Dołączył: 24 Lis 2013 Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:21:49 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Muszę się z Wami podzielić moimi opiniami po obejrzeniu kilku odcinków
Odcinek 40-41: Dobrze że Marcelo opamiętał się i nie przespał się z Rebecą (ale była wściekła)
Odcinek 42: Całe szczęście że Marcelo zdołał wszystko wyjaśnić Trini (w innej teli zapewne by go nie wysłuchała )
Odcinek 43-44: Bardzo piękne ukazanie dojrzałej miłości: te wyznania Trini i Nazario były super a potem śmierć Trini w sumie to chyba po raz pierwszy w teli spotkałam się z tym że pokazali nieboszczka a nie tylko czuwanie. I niezawodna Sara - poznała że Trini została uduszona (zastanawiam się jakiej specjalizacji jest lekarzem ) Bardzo smutne sceny ale wyborowo zagrane przez Esme, Rene i Luis - ich łzy były takie przekonywujące
Odcinek 45: Nareszcie szczęśliwe sceny protów! No Lucia zmądrzała i nie dała wyjechać Marcelo Esme i Erick mają meega chemię - ich pocałunki są cudowne! Rebeczka oczywiście wyskoczyła z szantażem do Marcela i Norka... Ona ma chyba jakiś mega wyostrzony słuch czy węch czy co tam jeszcze ba za każdym razem kiedy pojawia się Marcelo ona już jest w pobliżu i zaczyna swoje gadtki i wrzaski ... Normalnie facepalm
Odcinek 48-49: Cieszę się że proci nie kłócą się tu o byle co a wyjaśniają sobie wszystko i znów możemy cieszyć się ich słodkimi pocałunkami
A teraz kilka opini:
Danielka - strasznie irytująca postać, niby villiana a nic nie robi tylko wnerwia...
Claudia - wspaniała aktorka! Jej mimika twarzy jest genialna
Rene - wiem powtarzam się ale nie mogę wyjść z podziwu - jego postać i gra jest wspaniała w żadnej teli nie lubiłam go tak jak tu
Moises - uwielbiam jak jego Amador się wścieka świetna gra
Erick - jego uśmiech powala
Esme - radość, smutek itp. wszystko pięknie odzwierciedlają jej oczy i mimika twarzy nie wiedziałam że jest tak dobrą aktorką (w sumie za bardzo nie wiedziałam jej gry w innych telkach bo ADP nie ogladałam jedynie w DQTQTQ a tam jej postać mnie irytowała )
No to zabieram się za dalsze oglądanie
Ostatnio zmieniony przez Syla dnia 16:25:29 03-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:43:44 03-07-14 Temat postu: |
|
|
No i Nora nadal wśród swoich Ciekawe kiedy faktycznie zrozumieją, że najlepiej będzie jak zajmą się nią specjaliści Ne rozumiem dlaczego Lucia jeszcze kłamie w jej sprawie No dobra to jej siostra, no ale takich ludzi powinno się leczyć!
Zgadzam się co do Claudii Nigdzie jej wczesniej nie widziałam, ale jest genialna!!!
Scenki protów jak zwykle urocze |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:53 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Sposób w jaki oni "pomagają" Norze woła o pomstę do nieba |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:13 03-07-14 Temat postu: |
|
|
To chyba wszyscy zgadzamy się, że Claudia, Rene, Moises, Esme i Erick grają cudownie - no i w tym cała reszta aktorów, za to aktorka grająca Daniele jest irytująca
Ale fakt, mi też się dopiero w tej teli podoba Rene, a jak go sobie w CI przypomnę to mnie krew zalewa |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:38:24 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | To chyba wszyscy zgadzamy się, że Claudia, Rene, Moises, Esme i Erick grają cudownie - no i w tym cała reszta aktorów, za to aktorka grająca Daniele jest irytująca |
Kto, jak kto, ale Daniela chyba już zawsze będzie nam działać na nerwy
Lu i Alonso
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:41:29 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Prześliczny bannerek!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:43:11 03-07-14 Temat postu: |
|
|
No mam wielka nadzieje, Marcelo pokaże doktorowi gdzie jego miejsce!! Co za bezczel! Najpierw, że on szanuje to że Lu kocha Marcelo, a teraz leci do szpitala ją przytulić Chociaż sama Lucia moze to zrobić zupełnie nieświadomie będąc po wpływem takich emocji i stresu...To fajnie, że ktoś sie pojawia chociaz mogłabym oglądać Lu i Marcelo godzinami, to widok zazdrosnego Ericka jest nie do podrobienia! No, ale nie z doktorkiem! Dla mnie to taka ciapa z niego i w ogóle nic nie widać na twarzy Jartina i do tego ciagle ten sam ton głosu... Bleee |
|
Powrót do góry |
|
|
Verde Idol
Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 1250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:57:47 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Piękna pracka
Mnie strasznie wkurza to co oni wyczyniają... Nora jest CHORA psychicznie... Jej trzeba pomóc w zamkniętym zakładzie, gdzie nie zrobi nikomu ani sobie krzywdy, a nie jeszcze ją poniekąd nagradzać. Lucia ją kryje, nie wiem po co, b rozumiem, że to jej siostra i w ogóle, ale biadolą z Marcelo, że nie mogą Nory opanować itp... No takim zachowaniem, że Nora wyjdzie z całej sytuacji bez kary to na pewno jej nie opanują..
A swoją drogą to wszystkim nagle żal Nory, bo nie chciała nic złego... No do jasnej ciasnej Chciała zabić własną siostrę czy nastraszyć nie ma znaczenia, powinni ją zgłosić na policję... Czyli jak Nora kogoś zabije w końcu to też zawołają Romusia żeby jej pomógł? Nie ogarniam tej rodziny
A Lucia już na prawdę przeszła samą siebie w pomaganiu siostrze Zbadają odciski palców na pistolecie to ciekawe czyje odciski będą... Bo Lucia o ile się nie mylę, nie miała broni w ręce |
|
Powrót do góry |
|
|
Verde Idol
Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 1250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:47 03-07-14 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Verde dnia 22:00:53 03-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:18:20 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Verde napisał: | A Lucia już na prawdę przeszła samą siebie w pomaganiu siostrze Zbadają odciski palców na pistolecie to ciekawe czyje odciski będą... Bo Lucia o ile się nie mylę, nie miała broni w ręce |
Lucia rzeczywiście przeszła samą siebie - ale zatajanie prawdy przed bliskimi to ona ma już opanowane do perfekcji. I o ile już wcześniej drażniła mnie tym bezustannym skrywaniem prawdziwego oblicza Rebecci przed Alonsem, tak teraz z miejsca trafił mnie jasny. Bo kto, jak kto, ale akurat Nora nigdy, przenigdy nie dała jej choćby najmniejszego powodu, dla którego miałaby usprawiedliwiać/puszczać płazem wszystkie jej wybryki. Ok, szlachetność szlachetnością, ale absolutnie wszystko ma swoje granice. Najwyższa pora, by jej "kochana" siostrunia poniosła konsekwencje własnych czynów...własnej głupoty.
Cieszę się jednak, że jeden Marcelo potrafi spojrzeć na wszystko obiektywnie i nie boi się dochodzić sprawiedliwości. A już w ogóle wielkie brawa dla niego, że pomimo protestów Lucii, udał się do Alonsa i wyznał mu prawdę na temat powodów, dla których jego brat popełnił samobójstwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:43:30 03-07-14 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | Verde napisał: | A Lucia już na prawdę przeszła samą siebie w pomaganiu siostrze Zbadają odciski palców na pistolecie to ciekawe czyje odciski będą... Bo Lucia o ile się nie mylę, nie miała broni w ręce |
Lucia rzeczywiście przeszła samą siebie - ale zatajanie prawdy przed bliskimi to ona ma już opanowane do perfekcji. I o ile już wcześniej drażniła mnie tym bezustannym skrywaniem prawdziwego oblicza Rebecci przed Alonsem, tak teraz z miejsca trafił mnie jasny. Bo kto, jak kto, ale akurat Nora nigdy, przenigdy nie dała jej choćby najmniejszego powodu, dla którego miałaby usprawiedliwiać/puszczać płazem wszystkie jej wybryki. Ok, szlachetność szlachetnością, ale absolutnie wszystko ma swoje granice. Najwyższa pora, by jej "kochana" siostrunia poniosła konsekwencje własnych czynów...własnej głupoty.
Cieszę się jednak, że jeden Marcelo potrafi spojrzeć na wszystko obiektywnie i nie boi się dochodzić sprawiedliwości. A już w ogóle wielkie brawa dla niego, że pomimo protestów Lucii, udał się do Alonsa i wyznał mu prawdę na temat powodów, dla których jego brat popełnił samobójstwo. |
O to, to! Bo rozumiem nawet, że martwi się o ojca, ale do cholery jasnej czy nie mówienie prawdy czy też zatajanie jej przyniosło cokolwiek dobrego do tej pory, chyba nie. Oni w żaden sposób nie są wstanie kontrolować Nory, nikt z nich i doskonale to powinni zobaczyć, skoro najpierw zapierała się, że nie ma broni, a potem mierzy do nich
Czy to, że jak do tej pory nie poniosła żadnych konsekwencji jej w ogóle pomogło, wątpię. Zwłaszcza, że jak do tej pory to nadal groziła, wrzeszczała etc. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|