|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Verde Idol
Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 1250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:49:34 03-07-14 Temat postu: |
|
|
No i Marcelo wyznał prawdę o Rebece i jakoś Alonso nie padł od razu trupem na miejscu, także o co była ta panika |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:57:28 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Być może w chwili obecnej ta informacja nie była dla Alonsa takim szokiem jak pewnie byłaby jeszcze jakiś czas temu, bo jednak zdążył trochę lepiej poznać swoją żonkę i odkrył jej ciemniejsze strony. |
|
Powrót do góry |
|
|
Verde Idol
Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 1250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:00:28 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Co nie zmienia faktu, że Lucia traktowała tą prawdę o Rebece jako najgorsze zło, gdzie problemy, niedomówienia z Norą i Rebecą same w sobie sprawiały, że Alonso czuł się momentami źle |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:10 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | O to, to! Bo rozumiem nawet, że martwi się o ojca, ale do cholery jasnej czy nie mówienie prawdy czy też zatajanie jej przyniosło cokolwiek dobrego do tej pory, chyba nie. Oni w żaden sposób nie są wstanie kontrolować Nory, nikt z nich i doskonale to powinni zobaczyć, skoro najpierw zapierała się, że nie ma broni, a potem mierzy do nich
Czy to, że jak do tej pory nie poniosła żadnych konsekwencji jej w ogóle pomogło, wątpię. Zwłaszcza, że jak do tej pory to nadal groziła, wrzeszczała etc. |
Właśnie, nie są w stanie kontrolować Nory - choć ona sama doskonale wie, jak nimi manipulować. Ok, nie neguję tego, że być może większość jej działań wynika z dolegliwości na podłożu psychicznym...ba, że być może nie ma kontroli nad swoimi wybuchami. Ale to nie oznacza, by dawać jej wolną rękę...by czekać, aż to ona podejmie decyzję o tym, że chce się leczyć. Taka bowiem prawda, że mało która osoba z jej problemami przyzna się ot tak, przed samą sobą, że potrzebuje pomocy. A często, jeżeli już to sobie uświadamia, to zdecydowanie za późno. Za późno, bo nikt nie podjął za nią wcześniej jakichkolwiek działań. Oczywiście rozumiem, że bez pomocy pacjenta, bez odrobiny jego dobrej woli, żadna terapia nie odniesie większego sukcesu, ale Lu, Alonso, czy specjalista od siedmiu boleści Roman przesadzają z tym odwlekaniem w czasie decyzji o rozpoczęciu konkretnego leczenia Nory, czy też - jeżeli byłoby to konieczne - o jej zamknięciu w zakładzie.
Filmik z Lu i Marcelo - chyba go tu jeszcze nie było
http://www.youtube.com/watch?v=jKl6aJY5BWE |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:51 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam patrzeć na zlepki ich scen przy pięknych piosenkach!! |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:24 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Na lepsze spanie Erick Kolana sie uginają! Uwielbiam
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez karolinao dnia 23:42:31 03-07-14, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:43:15 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Ale słodziak z niego
To i ode mnie Erick na dobranoc (Marcelo wskoczył w skórę )
Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 23:49:16 03-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:50:03 03-07-14 Temat postu: |
|
|
Ale małe jakieś wyszło, a już myślałam, że się nie doda...zagraniczne serwery
madoka na jak zobaczyłam to co wgrałaś to odpadłam zupełnie Dobrze będzie się spało |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:51:37 03-07-14 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | Stokrotka* napisał: | O to, to! Bo rozumiem nawet, że martwi się o ojca, ale do cholery jasnej czy nie mówienie prawdy czy też zatajanie jej przyniosło cokolwiek dobrego do tej pory, chyba nie. Oni w żaden sposób nie są wstanie kontrolować Nory, nikt z nich i doskonale to powinni zobaczyć, skoro najpierw zapierała się, że nie ma broni, a potem mierzy do nich
Czy to, że jak do tej pory nie poniosła żadnych konsekwencji jej w ogóle pomogło, wątpię. Zwłaszcza, że jak do tej pory to nadal groziła, wrzeszczała etc. |
Właśnie, nie są w stanie kontrolować Nory - choć ona sama doskonale wie, jak nimi manipulować. Ok, nie neguję tego, że być może większość jej działań wynika z dolegliwości na podłożu psychicznym...ba, że być może nie ma kontroli nad swoimi wybuchami. Ale to nie oznacza, by dawać jej wolną rękę...by czekać, aż to ona podejmie decyzję o tym, że chce się leczyć. Taka bowiem prawda, że mało która osoba z jej problemami przyzna się ot tak, przed samą sobą, że potrzebuje pomocy. A często, jeżeli już to sobie uświadamia, to zdecydowanie za późno. Za późno, bo nikt nie podjął za nią wcześniej jakichkolwiek działań. Oczywiście rozumiem, że bez pomocy pacjenta, bez odrobiny jego dobrej woli, żadna terapia nie odniesie większego sukcesu, ale Lu, Alonso, czy specjalista od siedmiu boleści Roman przesadzają z tym odwlekaniem w czasie decyzji o rozpoczęciu konkretnego leczenia Nory, czy też - jeżeli byłoby to konieczne - o jej zamknięciu w zakładzie.
Filmik z Lu i Marcelo - chyba go tu jeszcze nie było
http://www.youtube.com/watch?v=jKl6aJY5BWE |
Chyba żadna z nas nie ma wątpliwości, że problemy Nory wynikają z jej psychiki, kwestia tego, że oni zamiast chronić jej tyły powinni zdać sobie sprawę, że przyszedł czas powziąć bardziej radykalne środki - bo sorry, ale jeżeli jeszcze nie zauważyli to doktorek nie pomógł jej w niczym, nie wiem dlaczego oni tak uparcie go wzywają i z nim rozmawiają, skoro jego wpływ na Norę jest znikomy, duża w tym jest także wina ich samych - w końcu Alonso, któremu tak bardzo zależało na tej terapii, prawie w ogóle się tym potem nie zajmował, a to po prostu zadziwiające, że Nora mogła sobie na nią nie chodzić i nikt nie mógłby nic z tym zrobić, a właśnie tak było.
Chyba przyszedł czas na podjęcie bardziej realnych środków do tego, żeby ona wyzdrowiała - bo może i tak Roman ma rację, że jeżeli ona nie będzie chciała się sama wyleczyć, to on jej nie pomoże i żaden inny lekarz jej nie pomoże, ale to właśnie jest klucz do tego, że trzeba zrobić coś, żeby ona nie tylko nie skrzywdziła siebie, ale przede wszystkim innych ludzi - co udowodniła już im parę razy, a "chodziła" już wtedy na terapię.
Przepiękny filmik nawet przy takich urwanych scenach widać, że to uczucie jest realne, prawdziwe, że oni obydwoje się nawzajem wspierają, chociaż czasami niekoniecznie zgadzają w pewnych kwestiach i to jest najpiękniejsze. Ale też to, że oni planują swoją przyszłość, jak rzesze ludzi w ich wieku, którzy zdecydowali się żyć razem.
Uwielbiam Gomeza za to, że pokazuję nam takie piękne i czyste uczucie, że mogę bez mrużenia okiem kibicować tej parze z całego serca i cieszyć się na ich sceny
Ooooooooooooo nieeeeeeee
http://www.youtube.com/watch?v=LOCf-AtXiuI
Alonso nieeeeee i chyba dlatego się rozstaną
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 0:18:09 04-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:55:17 04-07-14 Temat postu: |
|
|
O nie... kurcze bez sensu... gorszy od Rodrigo? Coś czuje, że Alonso zacznie mnie wkurzać! i to bardzo bardzo!
Edit: nie czuje, jednak wiedziałam po dzisiejszej jego akcji i tym jak zachował się wobec Lucii Moim zdaniem nie miał prawa jej tak potraktować... (sorry, ale "wyskoki" Nory uchodzą jej płazem)
Bardzo dobrze, że Marcelo nie poszedł sobie (jak to by inny prot zrobił) tylko wszedł i chamsko potraktował doktorka! Bo wszędzie przychodzi nieproszony! Marcelo mógłby obić mu ryjek.
Scena finałowa odcinka mega Wbiła mnie w fotel totalnie! Dla mnie jedna z lepszych scen śmierci w telenowelach!
A jednak Czyli o tym "finale" mówił Rene...
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 2:22:44 04-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:12:25 04-07-14 Temat postu: |
|
|
O nie, nie, nie, nie, nie ,nie Tylko nie to
Zgadzam się z marta87 - Alonso nie miał prawa tak potraktować Lucii Wobec Nory rzadko bywał taki stanowczy |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:48:48 04-07-14 Temat postu: |
|
|
Ooo cholera!! Zbieram szczękę z podłogi!
Jednak Alonso i jednak przy nie małej pomocy Rebeci!
Mi rownież bardzo nie podobało sie jak Alonso potraktował Lucie, chociażby nie wiem co nie zasłużyła na takie traktowanie. Była jedyna, w której miał wsparcie i przede wszystkim bardzo go kochala! Czy dobrze zrobiła, ze nic mu nie powiedziała wcześniej? Kwestia własnego zdania, ale w jej przekonaniu tak było lepiej...ależ mi żal Lucii! Czy będzie chciała wypełnić wole ojca i zrezygnuje z uczucia do Marcelo??
Ale ten doktorek to fujara! Marcelo krótko, zwięźle, ale dobitnie mu powiedział!
Chociaz cholernie żal mi Alonso i tak naprawde jedynymi osobami, na których w pełni moze liczyć Lucia są Marcelo, Nazario i Magdalena to w jaki sposób to zaplanowali i napisali scenarzyści i jak to zagrali Claudia i Rene jest po prostu genialne! Jeszcze sie zbieram w sobie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Verde Idol
Dołączył: 28 Mar 2014 Posty: 1250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:19:21 04-07-14 Temat postu: |
|
|
No nie mogę, po prostu nie wiem co powiedzieć Czyli to pogrzeb Alonso był na tych zdjęciach gdzie Lucia jest o kulach.... Maskara po prostu... Umrzeć i ostatnie słowa jakie się usłyszy to to, że żona została zamordowana Odcinek jest mega intensywny Nie powiem, bo ciśnienie mi się podniosło... Rebeca to jednak menda jak ich mało... I teraz pewnie zrzuci winę na Lucię i Marcelo, że Alonso umarł przez nich bo powiedzieli mu prawdę o samobójstwie brata Brak mi siły i słów na tę kobietę |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:25:54 04-07-14 Temat postu: |
|
|
Ten odcinek był iście GENIALNY!!!
Ale zaczynając od początku - strasznie mnie wkurzył Alonso, bo rozumiem, że jest zły, wściekły etc. ale nie powinien tego wszystkiego mówić Lucii, wiem, rozczarowała go i wszyscy chcieliśmy, żeby o wiele wcześniej mu to wszystko powiedziała, ale ta się uparła, że nie, ale przecież nie zrobiła tego specjalnie, chciała go chronić. Szkoda mi jej strasznie
A w ogóle to szkoda, że Alonso nie widzi, że Nora robiła gorsze rzeczy, rozumiem, że on cały czas ma w głowie, że ona jest chora, ale to nie znaczy, że za każdym razem trzeba ją usprawiedliwiać i ratować, tylko raczej zająć się tym, żeby wyzdrowiała, a oni nic nie zrobili. Tak chyba już było, że Alonso wymagał więcej od Lucii, bo powiedział jaka ona jest.
Świetnie odegrana kulminacyjna scena między Claudia a Rene. Wielkie brawa dla nich za to. Nie oglądałam zbyt dużo telenowel z Rene, ale te w których go widział, to wypadł dość słabo, za to tutaj - tutaj popis świetnej gry aktorskiej. To jak się łapie za ramię, pokazując, że o boli serce, potem ja wywlekał Rebeke z domu, co i rusz też pokazując, że wcale nie ma się dobrze, no i na samym końcu jak dla mnie majstersztyk w uch wykonaniu, kiedy Rebeka zabiera mu jego lekarstwa, a Alonso próbuję złapać oddech z coraz większym trudem może to robić. Wyszło naprawdę genialnie!!!
No i teraz już wiem o co chodzi - śmierć Alonsa spowoduję, że Amador wróci do fabryki, bo Alonso nie podpisał w końcu rozwiązania współpracy i tak Amador podniesie się klęczek, zapewne wtedy też zacznie się mścić za to co mu wyrządził Marcelo swoim pojawieniem się także chyba czekają nas niezłe odcinki
A i jeszcze ta sprawa z kolczykiem - wydaję mi się, że on znowu może odegrać ogromną rolę w odkryciu prawdy, nie bez przyczyny pokazali, gdzie ostatecznie on upadł. Ktoś go na pewno znajdzie, a wtedy prawda może wyjść na jaw - w końcu Marcelo wie, że Alonso go miał, także mocno go to zdziwi, gdzie ostatecznie on się znalazł.
A w ogóle to dzięki świetnym odcinkom a może raczej pełnym skrajnych emocji ECDLP uplasowało się na 3 miejscu w ratingach 2 lipca z ratingiem 19.7
Brawa dla nich i coś czuję, że dalej też może być tak dobrze, bo te odcinki są jeszcze bardziej genialnie, ja w dzisiejszej końcówce miałam dreszcze
+ jak mnie wkurza ta Gloria i po co ona przychodzi do Letty, znaczyć teren czy co |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:35:50 04-07-14 Temat postu: |
|
|
Od siebie mogę jeszcze dodać, że sądząc po avance to Marcelo będzie podejrzliwy i od razu stwierdzi, że musiało dojść do jakiejś kłótni między Rebecą i Alonso Czyli mądry prot i pewnie będzie chciał odkryć co zaszło tylko jak, bo świadków nie było...
Najgorzej, bo Alonso zabrał do grobu prawdę o śmierci Adriany... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|