Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

El Color de la Pasión Televisa - 2014 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 349, 350, 351 ... 648, 649, 650  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:25:22 16-07-14    Temat postu:

lost47 napisał:
Mnie właśnie podobnie jak Shelle zmylił ten tekst lekarza jak zapytał czy brała coś żeby poronić bo jeśli ciąży nie było to po co miałaby coś zażywać.


No, ale szkopuł w tym, że ona nie wiedziała czy jest w ciąży czy nie, a w badaniach wyszło coś dziwnego, to chyba jednak naturalne, że jeżeli lekarz sądził, że Lu myślała, że jest w ciąży, to spytał o to

karolinao napisał:
Jedna rzecz mnie tylko zdziwiła, że Rebeca tak łatwo zdobyła takie coś, dzięki czemu można poronić Nie pamiętam gdzie ona poszła czy to apteka czy coś innego, ale to nie jest legalne i nie można takich rzeczy kupić ot tak sobie, no chyba, że w Meksyku takie coś jest legalne


Niekoniecznie wiadomo co to było, może ona już raz coś takiego robiła i wie co można kupić, legalnie w aptece, co spowoduję krwawienie i poronienie. Są takie środki, moja koleżanka zażywa takie leki i lekarz musiał mieć potwierdzenie, że ona w ciąży nie jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:28:30 16-07-14    Temat postu:

lost47 napisał:
Mnie właśnie podobnie jak Shelle zmylił ten tekst lekarza jak zapytał czy brała coś żeby poronić bo jeśli ciąży nie było to po co miałaby coś zażywać.

No dokładnie, lekarz sam sobie przeczył. Skoro stwierdził, że Lucia nigdy nie była w ciąży to po cholerę ją pyta czy brała coś na poronienie... LOL Co miała niby poronić?

A co do eliksiru, który Rebeczka zafundowała Lucii to to nie musiało być koniecznie coś co jest sprzedawane jako środek poronny, mógł to być po prostu jakiś inny lek, którego skutkiem ubocznym jest albo może być poronienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinao
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:28:49 16-07-14    Temat postu:

No przecież! Kurcze nie pomyślałam, mamy tyle leków, które są zabronione podczas ciąży! Stokrotko masz rację, chyba mi się mózg przegrzał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lost47
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:14 16-07-14    Temat postu:

Byłoby zabawnie jakby jakimś cudem ten test co wpadł Lucii do umywalki się odnalazł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:23 16-07-14    Temat postu:

Shelle napisał:
lost47 napisał:
Mnie właśnie podobnie jak Shelle zmylił ten tekst lekarza jak zapytał czy brała coś żeby poronić bo jeśli ciąży nie było to po co miałaby coś zażywać.

No dokładnie, lekarz sam sobie przeczył. Skoro stwierdził, że Lucia nigdy nie była w ciąży to po cholerę ją pyta czy brała coś na poronienie... LOL Co miała niby poronić?



Ja nie wiem ale dla mnie jego pytanie było logiczne w końcu ona sama nie była pewna czy jest w ciąży czy nie, a w zasadzie to raczej sądziła, że jest niż, że nie jest. A on jako ginekolog wie jakie środki mogą poronienie wywołać, a te substancje wyszły w badaniach - mogło być też tak, że on sądził, że ona zrobiła test ciążowy, a one się czasem mylą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:39:24 16-07-14    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Shelle napisał:
lost47 napisał:
Mnie właśnie podobnie jak Shelle zmylił ten tekst lekarza jak zapytał czy brała coś żeby poronić bo jeśli ciąży nie było to po co miałaby coś zażywać.

No dokładnie, lekarz sam sobie przeczył. Skoro stwierdził, że Lucia nigdy nie była w ciąży to po cholerę ją pyta czy brała coś na poronienie... LOL Co miała niby poronić?



Ja nie wiem ale dla mnie jego pytanie było logiczne w końcu ona sama nie była pewna czy jest w ciąży czy nie, a w zasadzie to raczej sądziła, że jest niż, że nie jest. A on jako ginekolog wie jakie środki mogą poronienie wywołać, a te substancje wyszły w badaniach - mogło być też tak, że on sądził, że ona zrobiła test ciążowy, a one się czasem mylą.

Nie no to się wszystko zgadza, ale on sam jej wcześniej powiedział, że nie jest w ciąży i nigdy nie była. A w takiej sytuacji jego późniejsze pytanie mi się wydaje bardzo nielogiczne, a wręcz bez sensu. Ono miałoby sens gdyby nie wiedzieli czy ona jest w ciąży, no ale on sam stwierdził, że nigdy nie była w ciąży... No to jak mogła poronić skoro nigdy nie była w ciąży?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinao
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:45:54 16-07-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Stokrotka* napisał:
Shelle napisał:
lost47 napisał:
Mnie właśnie podobnie jak Shelle zmylił ten tekst lekarza jak zapytał czy brała coś żeby poronić bo jeśli ciąży nie było to po co miałaby coś zażywać.

No dokładnie, lekarz sam sobie przeczył. Skoro stwierdził, że Lucia nigdy nie była w ciąży to po cholerę ją pyta czy brała coś na poronienie... LOL Co miała niby poronić?



Ja nie wiem ale dla mnie jego pytanie było logiczne w końcu ona sama nie była pewna czy jest w ciąży czy nie, a w zasadzie to raczej sądziła, że jest niż, że nie jest. A on jako ginekolog wie jakie środki mogą poronienie wywołać, a te substancje wyszły w badaniach - mogło być też tak, że on sądził, że ona zrobiła test ciążowy, a one się czasem mylą.

Nie no to się wszystko zgadza, ale on sam jej wcześniej powiedział, że nie jest w ciąży i nigdy nie była. A w takiej sytuacji jego późniejsze pytanie mi się wydaje bardzo nielogiczne, a wręcz bez sensu. Ono miałoby sens gdyby nie wiedzieli czy ona jest w ciąży, no ale on sam stwierdził, że nigdy nie była w ciąży... No to jak mogła poronić skoro nigdy nie była w ciąży?


Tylko wyszło coś we krwi i to był jakby ciąg dalszy rozmowy. Ok nie jesteś w ciąży, ale jeżeli myślałaś, że jesteś to czy nie chciałaś się pozbyć dziecka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinao
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:46:54 16-07-14    Temat postu:

Co się dzieje? Dubel.

Ostatnio zmieniony przez karolinao dnia 21:52:12 16-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:47:43 16-07-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Stokrotka* napisał:
Shelle napisał:
lost47 napisał:
Mnie właśnie podobnie jak Shelle zmylił ten tekst lekarza jak zapytał czy brała coś żeby poronić bo jeśli ciąży nie było to po co miałaby coś zażywać.

No dokładnie, lekarz sam sobie przeczył. Skoro stwierdził, że Lucia nigdy nie była w ciąży to po cholerę ją pyta czy brała coś na poronienie... LOL Co miała niby poronić?



Ja nie wiem ale dla mnie jego pytanie było logiczne w końcu ona sama nie była pewna czy jest w ciąży czy nie, a w zasadzie to raczej sądziła, że jest niż, że nie jest. A on jako ginekolog wie jakie środki mogą poronienie wywołać, a te substancje wyszły w badaniach - mogło być też tak, że on sądził, że ona zrobiła test ciążowy, a one się czasem mylą.

Nie no to się wszystko zgadza, ale on sam jej wcześniej powiedział, że nie jest w ciąży i nigdy nie była. A w takiej sytuacji jego późniejsze pytanie mi się wydaje bardzo nielogiczne, a wręcz bez sensu. Ono miałoby sens gdyby nie wiedzieli czy ona jest w ciąży, no ale on sam stwierdził, że nigdy nie była w ciąży... No to jak mogła poronić skoro nigdy nie była w ciąży?


No tak, bo skoro powiedział poronienie to nie, ale wydaję mi się, że bardziej chodziło mu właśnie o to, że ona sama, sadząc, że mogła być w ciąży, chciała ją przerwać i wywołać poronienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:54:39 16-07-14    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
No tak, bo skoro powiedział poronienie to nie, ale wydaję mi się, że bardziej chodziło mu właśnie o to, że ona sama, sadząc, że mogła być w ciąży, chciała ją przerwać i wywołać poronienie.

Ok, rzeczywiście taki mógłby być sens tego pytania, jakoś nie skojarzyłam faktów No ale tak czy inaczej lekarz poniekąd potwierdził, że Lucia nie była w ciąży, tylko co najwyżej zarzucił jej, że sądziła że jest i chciała wywołać poronienie.

Dobra, powoli zaczyna mi się to wszystko układać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:58:55 16-07-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Stokrotka* napisał:
No tak, bo skoro powiedział poronienie to nie, ale wydaję mi się, że bardziej chodziło mu właśnie o to, że ona sama, sadząc, że mogła być w ciąży, chciała ją przerwać i wywołać poronienie.

Ok, rzeczywiście taki mógłby być sens tego pytania, jakoś nie skojarzyłam faktów No ale tak czy inaczej lekarz poniekąd potwierdził, że Lucia nie była w ciąży, tylko co najwyżej zarzucił jej, że sądziła że jest i chciała wywołać poronienie.

Być może tym pytaniem o ewentualne zażycie jakichś leków, skutkujących poronieniem chcieli zwrócić uwagę Lucii, Magdaleny i Sary na fakt, że jakimś cudem znalazły się one w organizmie Lu. A skoro Lucia świadomie ich nie wzięła, to ktoś musiał je jej podać. W sumie bardzo mnie cieszy inteligencja Sary, która potrafi dodać dwa do dwóch i wyciągnąć stosowne wnioski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julietta kinga
King kong
King kong


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:00:30 16-07-14    Temat postu:

ja tak naprawde zaczelam ogladac od 60 odc i ciesze sie ze moge nadrabiac zaleglosci wczesniejsze bo telka super !!!!!!!!!!!! wczesiej ogladalam La gata ale stwierdzam ze historia LU i Marcela bardzije mnie przekonuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:03:05 16-07-14    Temat postu:

julietta kinga napisał:
ja tak naprawde zaczelam ogladac od 60 odc i ciesze sie ze moge nadrabiac zaleglosci wczesniejsze bo telka super !!!!!!!!!!!! wczesiej ogladalam La gata ale stwierdzam ze historia LU i Marcela bardzije mnie przekonuje

Jak dla mnie to nawet nie ma co porównywać, to jest zupełnie inna liga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:03:41 16-07-14    Temat postu:

julietta kinga napisał:
ja tak naprawde zaczelam ogladac od 60 odc i ciesze sie ze moge nadrabiac zaleglosci wczesniejsze bo telka super !!!!!!!!!!!! wczesiej ogladalam La gata ale stwierdzam ze historia LU i Marcela bardzije mnie przekonuje


Mogę powiedzieć, że nawróciłaś się na dobra stronę

Shelle upał robi swoje no i madoka też ma rację, dzięki temu zarówno Sara jak i Magdalena wiedzą do czego jest zdolna Rebeka, a Sara ma jeszcze większą wiedzę i mam nadzieję, że niedługo wypłynie sprawa z Clarą.
A może i w przyszłym odcinku doczekamy się stanowczości Lu w starciu z Rebeką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinao
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:07:17 16-07-14    Temat postu:

Shelle napisał:
julietta kinga napisał:
ja tak naprawde zaczelam ogladac od 60 odc i ciesze sie ze moge nadrabiac zaleglosci wczesniejsze bo telka super !!!!!!!!!!!! wczesiej ogladalam La gata ale stwierdzam ze historia LU i Marcela bardzije mnie przekonuje

Jak dla mnie to nawet nie ma co porównywać, to jest zupełnie inna liga


Stokrotka* napisał:
Mogę powiedzieć, że nawróciłaś się na dobra stronę :


Oj zgadzam się z Dziewczynami! ECDLP to zdecydowanie wyższa półka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 349, 350, 351 ... 648, 649, 650  Następny
Strona 350 z 650

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin