Telenowele

madoka · Wysłany: 12:46:21 16-09-14 Temat postu:

Wygląda na to, że ja miałam tyły z pytaniami, ale już nadrabiam zaległości

madoka · Wysłany: 12:47:55 16-09-14 Temat postu:

dubel

karolinao · Wysłany: 19:42:43 16-09-14 Temat postu:

Mam wrażenie, że tego filmiku nie było

A jak był to i tak warto przypomnieć sobie najlepsze momenty z telki

[link widoczny dla zalogowanych]

Ustronianka · Wysłany: 20:33:24 16-09-14 Temat postu:

I tyle w tym temacie

madoka · Wysłany: 20:47:08 16-09-14 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 21:05:37 16-09-14 Temat postu:

Byłam rozdarta między dwiema telenowelami Lo que la vida me robó i El color de la pasión. Postanowiłam oglądać obie naraz ale się nie da. Za dużo tego, w końcu wybrałam Kolor w dużej mierze dzięki słodziakowi Marcelo. Erick Elias to duży plus telenoweli a właściwie jego bohater. Podoba mi się że nie zrobili z niego zaślepionego mściciela, który stał się zgorzkniały po śmierci brata.
Telka strasznie mnie wciągnęła, i teraz już sama nie wiem która z tych dwóch telenowel bardziej mnie porywa, teraz szala przechyliła się na Kolor i myślę że najpierw tą telkę obejrzę, także iż ma mniej odcinków to szybciej poleci.
Będę sobie komentowała od pierwszego odcinka po koeli moje wrażenia jeśli nikomu to nie będzie przeszkadzać ...

Raquel Becker · Wysłany: 21:05:53 16-09-14 Temat postu:

Obejrzałam odcinek 36

Jak bym chciała że między Sarą i Alonsem było coś więcej bo pasują mi do siebie . Rebece jak zajmuje się Alonsem jak należy dba o niego . Lucia biedna przyszła z Norą powiedziała Rebece co stało się Norze , cała była rozstrzesiona

Ale wkurza mnie ta cała Milagros uparła się żeby Marcelo był z Daniela bo ona jest niby dla niego idealna nie znoszę tej baby

. O Daniela spotkała się z Ligią i okazało że się znają , Ligia zaprosiła do siebie Daniele . Ale dobrały się razem . Marcelo zadzwonił do Danieli i powiedział że jej nie kocha i mogą się tylko przyjaźnić ale ona wielce obrażona , kurcze nie rozumie że Marcelo kocha Lucie. Lucia nie chciała denerwować Alonsa , ale on zauważył ze Lucia czymś się martwi i Rebeca powiedziała mu o tym co Norze się stało . Okazało się że Nora straciła dziecko i o wszystko jak zwykle obwinia Lucię , o Rebeca broniła nawet Lucii że nie byłaby do tego zdolna , ale widać Alonso wątpi w Lucię zawiódł mnie on w tym odcinku

Alonso chce wyjść natychmiast ze szpitala . Biedna Lucia uciekła ze szpitala

Ale wkurzyła mnie że nie chciała wygadać się Marcelo on by jej pomógł na pewno

No i Marcelo nie udało się dogonić Lucii niestety

. Lucia poszła do domu Trini tam czekał na nią Marcelo , powiedział że ją kocha ale Lucia okłamała go że kocha tylko Rodriga i Nora przez nią straciła dziecko i może być znów z Rodrigo tym razem Lucia wkurzyła mnie niesamowicie jak mogła powiedzieć takie głupoty i zranić Marcelo

.Marcelo wyznał Nazario że chce załatwić w Puebli pewną sprawę pewnie znów będzie chciał się zemścić skoro Lucia go nie chce

Alonso wrócił do domu ale powiedział Rebece ze na razie jeszcze nie chce z nią być . Marcelo wspominał śmierć swojego brata . Daniela z Milagros już knują i Daniela powiedziała że mają w sobie sprzymierzeńca czyli Rebece. Jak ja nie znoszę Danieli i Milagros okropnie mnie irytuje

. Rebeca przyszła do mieszkania Marcela , on ją pocałował , Rebeca go uderzyła ale potem odwzajemniła jego pocałunek . Marcelo zaczyna swoją zemstę mam nadzieję że nie dojdzie między nimi do czegoś więcej

Marzenka20 · Wysłany: 21:06:37 16-09-14 Temat postu:

Byłam rozdarta między dwiema telenowelami Lo que la vida me robó i El color de la pasión. Postanowiłam oglądać obie naraz ale się nie da. Za dużo tego, w końcu wybrałam Kolor w dużej mierze dzięki słodziakowi Marcelo. Erick Elias to duży plus telenoweli a właściwie jego bohater. Podoba mi się że nie zrobili z niego zaślepionego mściciela, który stał się zgorzkniały po śmierci brata.
Telka strasznie mnie wciągnęła, i teraz już sama nie wiem która z tych dwóch telenowel bardziej mnie porywa, teraz szala przechyliła się na Kolor i myślę że najpierw tą telkę obejrzę, także iż ma mniej odcinków to szybciej poleci.
Będę sobie komentowała od pierwszego odcinka po koeli moje wrażenia jeśli nikomu to nie będzie przeszkadzać ...

Raquel Becker · Wysłany: 21:06:53 16-09-14 Temat postu:

Obejrzałam odcinek 36

Jak bym chciała że między Sarą i Alonsem było coś więcej bo pasują mi do siebie . Rebece jak zajmuje się Alonsem jak należy dba o niego . Lucia biedna przyszła z Norą powiedziała Rebece co stało się Norze , cała była rozstrzesiona

Ale wkurza mnie ta cała Milagros uparła się żeby Marcelo był z Daniela bo ona jest niby dla niego idealna nie znoszę tej baby

. O Daniela spotkała się z Ligią i okazało że się znają , Ligia zaprosiła do siebie Daniele . Ale dobrały się razem . Marcelo zadzwonił do Danieli i powiedział że jej nie kocha i mogą się tylko przyjaźnić ale ona wielce obrażona , kurcze nie rozumie że Marcelo kocha Lucie. Lucia nie chciała denerwować Alonsa , ale on zauważył ze Lucia czymś się martwi i Rebeca powiedziała mu o tym co Norze się stało . Okazało się że Nora straciła dziecko i o wszystko jak zwykle obwinia Lucię , o Rebeca broniła nawet Lucii że nie byłaby do tego zdolna , ale widać Alonso wątpi w Lucię zawiódł mnie on w tym odcinku

Alonso chce wyjść natychmiast ze szpitala . Biedna Lucia uciekła ze szpitala

Ale wkurzyła mnie że nie chciała wygadać się Marcelo on by jej pomógł na pewno

No i Marcelo nie udało się dogonić Lucii niestety

. Lucia poszła do domu Trini tam czekał na nią Marcelo , powiedział że ją kocha ale Lucia okłamała go że kocha tylko Rodriga i Nora przez nią straciła dziecko i może być znów z Rodrigo tym razem Lucia wkurzyła mnie niesamowicie jak mogła powiedzieć takie głupoty i zranić Marcelo

.Marcelo wyznał Nazario że chce załatwić w Puebli pewną sprawę pewnie znów będzie chciał się zemścić skoro Lucia go nie chce

Alonso wrócił do domu ale powiedział Rebece ze na razie jeszcze nie chce z nią być . Marcelo wspominał śmierć swojego brata . Daniela z Milagros już knują i Daniela powiedziała że mają w sobie sprzymierzeńca czyli Rebece. Jak ja nie znoszę Danieli i Milagros okropnie mnie irytuje

. Rebeca przyszła do mieszkania Marcela , on ją pocałował , Rebeca go uderzyła ale potem odwzajemniła jego pocałunek . Marcelo zaczyna swoją zemstę mam nadzieję że nie dojdzie między nimi do czegoś więcej

Stokrotka* · Wysłany: 21:36:49 16-09-14 Temat postu:

Ależ żeście się wymieniły dublami

Marzenka20 oczywiście, że dziel się wrażeniami

dzięki temu temat będzie cały czas aktywny

a i fajnie będzie wymienić się swoimi wrażeniami, bo przecież każdy inaczej na wszystko patrzy

Marzenka20 · Wysłany: 22:09:03 16-09-14 Temat postu:

Ok

Jestem w trakcie oglądania odc 1 i chcę jeszcze 2 więc prawdopodobnie jutro dopiero coś napiszę bo mi się z tym zejdzie a już późno. Oglądam te pierwsze odcinki już po raz drugi bo skupiłam się na tej telce i chcę po kolei wszystko "oblecieć".
Na razie tylko tyle dodam że piosenka przewodnia jest cuuudna i mogę jej słuchać w kółko, ale właściwie to już od kwietnia jestem nią oczarowana.
No i duet Ariadne & Horacio uroczy. Adriana i Alonso to słodka para. Oglądam tn pierwszy etap i wcale nie czuć tej aury przeszłości. Mam wrażenie jakbym oglądała wydarzenia trwające aktualnie a przecież to się dzieje 24 lata wstecz, i jeszcze ta kolorystyka która pozytywnie nastraja. A miasto Puebla jest przepiękne. Cudowne widoki i miejsca. Fajnie, że w telenowelach akcja nie dzieje się tylko w stolicy. Jest mnóstwo innych cudownych miejsc w Meksyku jak właśnie Puebla czy chociażby Sonora. Uwielbiam taką atmosferę miasteczkową, jest jakoś tak przytulnie i może nawet magicznie. rezydencja Alonsa też robi wrażenie, taka okazała i wnętrza piękne no i te schody, które odgrywają tak ważną rolę w tej historii, jakby były przeklęte.

madoka · Wysłany: 22:48:04 16-09-14 Temat postu:

Były objęcia w wydaniu Lucii i Marcela, czas zatem na pocałunki w policzek - które wielokrotnie nas rozczulały

Stokrotka* · Wysłany: 23:30:09 16-09-14 Temat postu:

OMG

Moniś, ależ ty masz talent

Marzenka20 Puebla jest cudowna i cieszę się, że właśnie dość dużo scen w miasteczku nakręcali. Alonso i Adriana to cudowna para

i pokazali, że można się nawzajem kochać, wspierać, a nie tylko zdradzać i oszukiwać

karolinao · Wysłany: 23:30:12 16-09-14 Temat postu:

Karolinka92 · Wysłany: 0:04:56 17-09-14 Temat postu:

Obejrzałam 4 odcinki i zgodzę się z Marzenką, zdecydowanie nie czuć,że oglądamy tylko "wstęp" do dalszych wydarzeń. Ogromny plus za piękne stylizacje, szczególnie Rebeki. Musiałam to dodać bo tego mi zawsze brakuje w telenowelach

mam nadzieje,że w dalszym etapie bd podobnie

+ Dołączam się do fanów pary Alonso & Adriana. Podoba mi się ich naturalność, szkoda,że tak krótko można się cieszyć tą parą