Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 20:49:18 26-09-14 Temat postu:

Odcinek 49 :
Ligia szybko pozbyła się Amadora powiedziała mu że jest u niej jej kuzynka Daniela . Rodrigo od razu się zorientował że u Ligii był jej były kochanek postanowił za nim pobiec by go zobaczyć ale mu się nie udało

. Lucia postanowiła dać sobie szansę z Marcelo , oni są tacy słodcy <3333 szkoda ze Milagros przeszkodziła im

Rafaela gdy usłyszała że Magdalena gada z jakaś kobietą o Trini to od razu do niej podeszła i się zapoznały

Na pewno się bardzo polubią bo są ważne dla Marcela i Lucii.Rodrigo jak się pokłócił z Brigidą ale szczerze mu się dziwię bo ona tak się miesza w jego życie , powiedział jej ze nie wie jak Amador z nią wytrzymał , ja też się dziwię Amadorowi xd

Biedny Marcelo

opowiadał Lucii że jego matka go nienawidzi i pewnie żałuje że on umarł zamiast Federica , kurcze aż serce mi się kroiła jak Marcelo to mówił takim smutnym głosem , dobrze że ma wsparcie Lucii która go kocha nad życie

. Rebeca obiecała pomóc Alonsowi żeby Nora poszła do lekarza. Ale mnie wkurzała ta cała Ligia kazała Sergiowi żeby zajął się swoim życiem i znalazł sobie kogoś , ale ja jej nie lubię !

. Amador zadzwonił do Ligii bo chce pogadać o Rodrigu czyżby prawdy się dowiedział o Ligii i Rodrigo . Lucia przyszła do Rafaeli i chce od niej coś ważnego ciekawe o co chodzi jej

. Nora jak się znów kłóciła z Alonsem bo nie chce iść do psychiatry ale zgodziła się na to , jeśli Alonso pozwoli jej pracować w firmie ale z niej szantażystka

. Lucia jest za dobra poszła do Milagrosy w sprawie Marcela i powiedziała że dla niego zrobi wszystko bo bardzo go kocha jak nikogo innego . Daniela jaka zła że pomysł Nory się nie udał i postanowiła sama działać by odzyskać Marcela , i wpadła przez przypadek na Brigidę i jak ją nazwała histeryczką dobre to było i mina Brigidy hahah xd. Mario dał Magdalenie pierścionek zaręczyny i jak szybko uciekł bał się odmowy

. Amador chciał wrócić do Ligii , ale ona się na to nie zgodziła . Marcelo był trochę wkurzony na Rafaele że dała Lucii adres Milagros . Lucia przekonywała Magdalenę by przyjęła oświadczyny Maria , Lucia mówi że gdyby Marcelo ją poprosił o rękę z zamkniętymi oczami by się zgodziła .Nora wreszcie poszła do doktora , chyba on się jej spodobał . Marcelo powiedział Lucii że nigdy nie dogadywał się ze swoją mama , ona radzi mu żeby z nią porozmawiał . Ale oni są słodcy <3 Kurcze uwielbiam te ich namiętne pocałunki

Magdalena szykowała się na spotkanie z Mario , gdy wychodziła zobaczyła Ricarda , to pewnie będzie dla niej cios . Ale on miał czelność zjawiać się po tylu latach

Odcinek 50 :
Ale ten Ricardo jest cyniczny , jeszcze ma wyrzuty sumienia , myśli że Magdalena nagle mu wybaczy

. Lucia opowiadała Marcelo o tym że Mario oświadczył się Magdalenie i że Magdalene też porzucił kiedyś facet tak jak Lucię . Nora musiała przeszkodzić im w całusach i jeszcze pocałowała Marcelo w policzek ona to czelność

. Hahaha Lucia najlepsza jak jest zazdrosna o Marcelo

i takie miny rozgniewanej dziewczynki ale to w niej kocham po prostu

Ale dobrze że wierzy że Marcelo tylko ją kocha

. Marcelo jest taki opiekuńczy dla Lucii

. Tak mi szkoda Magdaleny

ale dobrze że powiedziała Mario o pojawieniu się Ricarda i o tym że on chce się z nią spotkać , Mario nie powinien zostawić jej samej tylko wspierać Magdalenę w tak ciężkich chwilach . Lety powinna posłuchać Sergia i dać sobie spokój z Mario , uwielbiam Lety ale czasem jest nie do zniesienia

. Magdalena biedna płakała

opowiedziała Nazarowi o powrocie Ricarda . Ricardo nadal ma zdjęcie młodej Rebecki i zadzwonił do niej do domu ale telefon odebrał Alonso więc od razu się rozłączył . Lucia była zła na Alonsa że pozwolił Norze pracować w firmie , ale powiedział że Nora też jest jego córką i ona też ma prawo pracować w firmie , Lucia w końcu się na to zgodziła chociaż przyszło jej to z trudem . Sara opowiedziała Lety o tym ze Mario oświadczył się Magdalenie , Lety jaka była zła i Sara zauważyła że Lety coś czuje do Mario . Lety przyznała się że jest w nim zakochany. Sara kazała Lety natychmiast zrezygnować z pracy . Ale ta Milagrosa żałosna jest powiedziała Rafaeli że daje jej szansę u niej pracować. Pewnie się wstydzi przyznać ze jej potrzebuje. Rafaela zaczęła mówić Milagros że tylko ona utrzymuje jej tajemnice i nagle się pojawił Marcelo i spytał się o jaką tajemnicę chodzi . Milagros powiedziała mu tylko część prawdy że jego ojciec ją wykorzystał i zostawił potem . Marcelo jednak przeczuwa że coś Milagros ukrywa z Rafaela ale Rafaela nie chciała mu nic powiedzieć . Ojjj Lety jaka jest teraz głupia niech da sobie spokój z Mario , on kocha Magdalenę a po za tym jest dla niej za stary

Powinna zakochać się w Sergio

Marcelo powiedział Rafaeli że jej już nie ufa

Szczerze mu się nie dziwię bo ukrywa tajemnicę Milagros , powinna powiedzieć wszystko Marcelo , a nie ukrywać przed nim prawdę

. Do Lucii przyszła Milagrosa jak udawała że chce by między nimi było lepiej i wreszcie się dogadały . Ale Lucia na szczęście jest mądra i jej nie uwierzyła

Widać że Milagros i Rebeca się nie lubią

Do Rebecki znów zadzwonił Ricardo ale Lucia odebrała i powiedziała że jej nie ma . Magdalena powiedziała Sarze o powrocie Ricarda Markesa , widać że Sara też jest przerażona jego powrotem . Nora już próbowała podrywać Marcela , Lucia się zjawiła i jaka była zła na Marcela

hahaha zazdrosna jest

. Ale szybko jej przeszło na szczęście xd . Lucia powiedziała mu że Milagros odwiedziła ją w domu bo chciała się z nią pogodzić . Chyba Rebece spodobał się doktorek Nory xd Lucia jest teraz taka zajebista

Zabroniła Norze zbliżania się do Marcela i jej groziła że jeszcze nie zna jej gorszej strony. Nora aż przerażona ale dobrze jej tak xd . Jestem dumna z Lucii uwielbiam ją taka agresywną

. No i Ricardo czekał na Rebece i jej się wreszcie doczekała , chce wiedzieć od niej jak pozbyła się Adrianny .

Stokrotka* · Wysłany: 23:17:08 26-09-14 Temat postu:

karolinao · Wysłany: 23:26:37 26-09-14 Temat postu:

Najlepsze było jak Marcelo zajadał sie kanapką zrobioną przez Lucię, jak byli w mieszkaniu po....(nie chcę zdradzać, żeby nie psuć niespodzianki). Z pełną buzią sobie debatował z ukochaną

Shelle · Wysłany: 23:29:19 26-09-14 Temat postu:

madoka · Wysłany: 10:38:27 27-09-14 Temat postu:

Hahaha, główny warunek kontraktu - zaraz za wynagrodzeniem

Osobiście do teraz mam w pamięci nasze komentarze typu: "widziałyście? on naprawdę jadł"

No, ale co jak co - widok Marcela/Ericka wcinającego marcheweczki, paróweczki, kanapki, obiadki, czy spijającego piwka na tym swoim chilloucie był absolutnie bezcenny

A przy tym tak fantastycznie oddawał realność tych scen - dzięki czemu miałyśmy do czynienia z facetem z krwi i kości, a nie z chodzącym cyborgiem, żywiącym się powietrzem

Stokrotka* · Wysłany: 22:14:12 27-09-14 Temat postu:

Tak mnie dzisiaj naszło

madoka · Wysłany: 22:52:24 27-09-14 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 10:35:21 28-09-14 Temat postu:

Cudo

Stokrotka* · Wysłany: 10:41:51 28-09-14 Temat postu:

Moniś zaraz zabieram za się robienie capsów

a trochę odcinków "nieocapsowanych" mam na kompie

madoka · Wysłany: 11:52:46 28-09-14 Temat postu:

Super, oczekuję ich zatem z niecierpliwością

Gabinet Alonsa

I tak doskonale znana nam łódka

karolinao · Wysłany: 16:59:42 28-09-14 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 18:33:40 28-09-14 Temat postu:

Wybaczcie, ale trochę mi się zeszło

Wszystkie są [link widoczny dla zalogowanych]

karolinao · Wysłany: 18:37:49 28-09-14 Temat postu:

Kocham, kocham, kocham tę scenę!

Stokrotka* · Wysłany: 19:13:16 28-09-14 Temat postu:

To dalej

Aisha7 · Wysłany: 20:01:44 28-09-14 Temat postu:

Uwielbiałam taki mocniejszy makijaż u Lucii